Temat: 2.4TDS - Wyciek na pompie wtryskowej.  

Pany kochane, dziś przy wymianie żarówki zauważyłem że pompa wtryskowa w moim TDs jakoś dziwnie się świeci.

Szybki look na temat,ewidentny wyciek spod nastawnika pompy.

I teraz pytanie,czy ktoś sam tę pompę uszczelniał? Czy muszę wyciągać całą,czy też może wystarczy zakupić uszczelki nastawnika i wymienić samemu?

Rozejrzałem się już w temacie i można kupić dwa komplety uszczelek.

Na nastawnik oraz na całą pompę.

Cenowo nie ma dużej różnicy,z tym że czy w nastawniku są tylko dwie uszczelki główne czy też jest ich tam więcej?

Komplet :
3863525867.jpg

Sam nastawnik:

zlokalizuj dokłądnie wyciek. dobrze jak byłbys pewien ze z pod uszczelki cieknie.
jak zdejmiesz nastawnik, po tzreba będzie ustawic dawkę paliwa na nowo, chyba ze uda ci sie tak dobrze go poznaczyc, (chodzi o jego miejsce na pompie) że dokładnie tak samo go przykrecisz.

Wyciek mam zlokalizowany bo go ładnie widać, nie mam zawalonego silnika syfem więc nie ma problemu z lokalizacją

SAM_0087.JPG

Kapeć ma 3 stówki przejechane ale dbam o to by nawet zimą pod maską i w środku nie było gnoju.

SAM_0096.JPG


Kupiłem już potrzebny zestaw uszczelek,tylko czy po odkręceniu śrub nie wystrzeli mi ze środka 1001 elementów?

Nastawnik można przykręcić inaczej?

Opieram sie tu o moja wiedze z tą pompą, a wystepuje ona tez w vw, oplach i BMW

Niemusisz sie martwic, ze wyskoczy ci dużo elementów.

musisz dokładnie ustawic bolec w takim krążku.

Wymieniałem kiedyś uszczelkę pod nastawnikiem w BMW 318tds . Z tego co mi się wydaje to u Ciebie nie cieknie z pod samego nastawnika tylko z pod jego dekielka.
Pamiętam że oprócz trzech zwykłych torxów jest tam jedna specjalistyczna śruba do której klucza nie posiadałem i musiałem kombinować nabijając nasadke chyba 7.
Tak jak kolega mówi minimalne przesunięcie nastawnika to już duża zmiana dawki paliwa .

Rozmawiałem z Robertem telefonicznie,udzielił mi kilku bardzo cennych wskazówek. O śrubie też wspominał. Sprawdzałem od góry pompy,nie mam tam nic tylko same torx.Widać je na tym foto.

111lur.jpg

Witam, sorki, że troche z innej paczki ale czy mogłbyś mi podpowiedzieć na priv gdzie idą te rurki z pompki podciśnieniowej? (vis a vis filtra paliwa na ścianie grodziowej)- nie mogę znaleźć jakoś... Co pompki to inaczej. W BMW 2.5Tds miałem takie dwie... Tu jeden przewodzik idzie od dołu i dwie od góry. Chodzi mi który gdzie. Dzięki aha i te uszczelnienie pompy daj znać jak wyszło, u mnie też spocona i rano ciężko pali (może przez nieszczelność paliwo się cofa).

Jeśli dobrze pamiętam,jeden idzie do rozdzielacza przy pompie vacum,drugi do siłownika zaworu egr(ten grzyb na kolektorze ssącym). ten trzeci dolny (ok 3 cm.) kończy się sitkiem.Musiałbym jutro sprawdzić co gdzie dokładnie idzie .

Samych uszczelek jeszcze nie wymieniałem,ale mocno do tego dojrzewam Dam znać jak mi poszło.

Tak więc do dzieła....

Najpierw FES i ustalenie jaka jest dawka paliwa na jałowym,następnie natrasowane punkty na korpusie i nastawniku. Później już tylko opanować drżenie rąk..i kolan

No i zrobione

Wymieniłem obie uszczelki nastawnika. Delikatnie bez gwałtownych ruchów,żeby nie przestawić i jakoś poszło

Nie cieknie,dawka po skręceniu w kupę zmieniła się nieznacznie,auto odpala idealnie na ciepłym jak i po kilku godzinach na zimnym

SAM_0120.JPGSAM_0121.JPGSAM_0122.JPGSAM_0126.JPGSAM_0129.JPGSAM_0129.JPGSAM_0133.JPG

No to gratulacje, Przy składaniu nastawnika wielu popełnia błędy, ale tu wszystko OK.
Widać po kolorze, że sporo ropy nastawnik przelał przez siebie, myśle ze wyczysciłeś to co masz na ostatnim zdjeciu, ten brud najczesciej jest przyczyną złego działania nastawnika.

Jak widzisz dopiero po odkreceniu widać,ze całymm nastawnikiem mozna poruszac, od regulacji statycznej dawki paliwa wiele zależy, jesli róznica w dawce pzred i po różni sie tylko 0,2-04 mg to jeszcze jest w granicach błedu.

dobrze byłoby taki temat podpiąc. dla potomnych

Wyczyściłem na tyle na ile miałem odwagę ... patyczki do uszu itp. Nie rozbierałem całego nastawnika,bo zrobiłbym krechę w gaciach ze strachu

Uzbrojony w informacje jakie mi przekazałeś telefonicznie (tu wielkie dzięki) i w pdf'a z manualem zasiorbanym z neta,delikatnie zrobiłem to co mnie irytowało...wyciek

Rano przed wyjściem do pracy sprawdziłem , -2 i odpalił od strzała.

Aczkolwiek będę musiał nanieść poprawki bo żon mi dzwonił że zwróciła uwagę na obroty biegu jałowego. Trzymają się na 1000,a tak nigdy nie było. Jutro to obadam

Widać ta nieznaczna zmiana nie pozostała bez echa.

Tyle,że kartka z zapiskami,jak i szmaty poszły przez komin :/

to spróbuj tak jak mówiłem:
poluźnic srubki od nastawnika, (ropka troche wypłynie) młoteczek w reke i stukac, raz z lewej raz z prawej, i obserwowac jak zmienia sie dawka na FESie, tylko szkoda ze niemasz danych porównawczych które spaliłeś
Niestety w autodacie nie ma nic na temat dawki wtrysku tego motoru, w alfie pamietam to było gdizes około 5,5mg, ale nie bierz tego za pewnik.

Mam kilku znajomych z tym motorem,sprawdzą mi ile jest

Będziem ustawiać

Tak więc,piękna pogoda i chęci były

Troszkę pokminiłem i co zauważyłem? Dawka zmienia się zależnie od temperatury silnika.

Ustawienia wyglądają mniej więcej tak :

dawka zmienia sie zależnie od temeperatury paliwa, z tego co widac to tak jakbys miał za mała dawkę, ale to programy czasem różnie pokazują.
Dobrze byłoby porównac do innego 2,4 td