Gliwickie centrum będzie to czwarty tego typu ośrodek
Stellantisa w Europie i ósmy na świecie. Specjaliści zatrudnieni w polskim ośrodku będą zajmowali się analityką danych oraz rozwojem i oceną skuteczności oprogramowania. Centrum będzie działać w pobliżu obecnej fabryki samochodów dostawczych, gdzie produkowane są modele opel movano, peugeot boxer i citroen jumper.
W rekrutacji pracowników koncernowi pomoże dostawca usług inżynierii cyfrowej GlobalLogic.
"Zespół polskiego "
software hub" skupi się przede wszystkim na rozwoju oprogramowania bazowego, rozwoju aplikacji programowych, DevOps i automatycznej walidacji" - poinformował
Stellantis w środowym komunikacie.
Otwarcie nowego ośrodka zajmującego się rozwojem oprogramowania w Polsce to - jak deklarują przedstawiciele motoryzacyjnego koncernu - "kolejny kamień milowy w realizacji planu strategicznego
Dare Forward 2030". To również droga do realizacji zobowiązania, by w 2038 roku osiągnąć zerową emisję dwutlenku węgla.
Obecnie Stellantis ma ośrodki rozwoju oprogramowania w Pernambuco w Brazylii, Poissy we Francji, Ruesselsheim w Niemczech, Bengaluru i Hyderabad w Indiach, we włoskim Turynie, oraz w Auburn Hills w stanie Michigan w USA. Gliwicki ośrodek będzie ósmym takim na świecie.
"Zespół z Polski wniesie wkład do globalnej sieci tworzenia oprogramowania, która jest kluczowa dla działalności Stellantis w zakresie tworzenia samochodów definiowanych oprogramowaniem (Software Defined Vehicles)" - poinformował Stellantis.
Chodzi o rozwiązania informatyczne, które przez cały okres użytkowania są ukierunkowane na potrzeby klienta, w tym aktualizacje i funkcje, wprowadzane nawet wiele lat po wyprodukowaniu pojazdu.
Strategia Stellantisa przewiduje wykorzystanie platform technologicznych nowej generacji, opartych na istniejących możliwościach samochodów połączonych online. Chodzi o zmianę sposobu, "w jaki klienci wchodzą w interakcje ze swoimi pojazdami i wygenerowania" - tłumaczy koncern, który dzięki rozwojowi zaawansowanego technologicznie oprogramowania chce do 2030 r. uzyskać 20 mld euro dodatkowych przychodów.
Polski ośrodek rozwoju oprogramowania powstanie obok fabryki aut dostawczych Stellantis Gliwice, która rozpoczęła seryjną produkcję wiosną ub. roku. Portfolio zakładu to modele opel movano, peugeot boxer, citroen jumper - każdy dostępny w trzech długościach i dwóch wysokościach. Są wyposażone w silniki diesla 2.2 turbo o mocy 120KM, 140KM lub 165KM.
Stellantis Gliwice dostarcza też obudowy do akumulatorów elektrycznych dla modeli:
Jeep Junior, Alfa Romeo Kid, Fiat 500 i Peugeot 208. W planach jest uruchomienie produkcji modeli z napędem elektrycznym oraz dużych samochodów dostawczych dla Toyota Motor Europe; ma to nastąpić w 2024 r.
W skład spółki Stellantis Gliwice, oprócz zakładów w Gliwicach, wchodzą również fabryka silników benzynowych Pure Tech w Tychach oraz tyskie Centrum Usług Wspólnych.
Poprzednik gliwickiego Stellantisa - spółka Opel Manufacturing Poland - przez ponad 23 lata, do końca listopada 2021 r., produkowała w Gliwicach samochody osobowe - łącznie powstało tu ponad 2,7 mln egzemplarzy różnych wersji opla, głównie astry pięciu generacji. Natomiast firma PSA Manufacturing Poland przez kilka lat prowadziła warte w sumie blisko 300 mln euro przygotowania do uruchomienia nowej fabryki dużych samochodów dostawczych, co nastąpiło niespełna rok temu.
Inna fabryka Stellantis -
w Tychach (dawny zakład koncernu
Fiat Chrysler Automotibes) - gdzie od ponad 15 lat wytwarzany jest m.in. fiat 500, w końcu stycznia br. rozpoczęła regularną produkcję modelu
jeep avenger. To pierwszy SUV marki
Jeep produkowany w Polsce.
Uruchomienie produkcji modelu jeep jest wypełnieniem pierwszego etapu programu inwestycyjnego w tyskiej fabryce, ogłoszonego w końcu 2020 roku przez ówczesny koncern
Fiat Chrysler Automobiles (obecnie, w wyniku połączenia z Grupą PSA - koncern Stellantis). Zapowiedziano wówczas, że zakład będzie wytwarzał nowe, hybrydowe i elektryczne samochody marek
Jeep, Fiat i Alfa Romeo. Fabryka w Tychach zatrudnia ponad
2 tys. osób.
Wiadomość