Ram ProMaster czyli Ducato z silnikiem V6

przez

opublikowany 10-02-2013 00:27

Na targach motoryzacyjnych w Chicago, pojawił się nowy model Ram ProMaster, czyli dobrze nam znany Fiat Ducato w wersji amerykańskiej.

Dostawczak pod nową plakietką będzie napędzany 3,6-litrową benzynową jednostką Pentastar V6 produkująca 280 KM mocy i 352 Nm momentu obrotowego współpracująca z sześciobiegowym automatem.

Drugą opcją jest czterocylindrowy diesel o pojemności 3 litrów, mocy 174 KM i momencie obrotowym 399 Nm. Silnik jest powiązany z 6-biegową transmisją zautomatyzowaną.

Ram ProMaster będzie dostępny w trzech opcjach rozstawu osi, różnych długościach oraz wersjach z wyższym lub niższym dachem. W sumie, do wyboru będzie 13 konfiguracji tego modelu.

Jeśli wierzyć zapowiedziom, amerykańscy klienci otrzymają ten pojazd w cenie konkurencyjnej do Mercedesa Sprintera i Forda Transita, ale oficjalny cennik nie jest jeszcze znany.

Amerykańska wersja Fiata Ducato będzie montowana w Saltillo w Meksyku, a początek produkcji jest przewidziany na pierwszy kwartał 2013 roku.

Źródło: Onet.pl

Kategorie:
Artykuły

4 wypowiedzi

egon - 12-02-2013, 01:14
- Odpowiedz
Życzę mu, żeby odniósł sukces

dudu$ - 12-02-2013, 19:09
- Odpowiedz
jeżeli będzie tak awaryjny jak nowy fiat ducato to wątpię aby odniósł sukces...

dejv667 - 12-02-2013, 20:32
- Odpowiedz
Napisał dudu$

jeżeli będzie tak awaryjny jak nowy fiat ducato to wątpię aby odniósł sukces...

Żartujesz? Mamy w firmie kilka Ducato. Wszystkie robią od około 80 do 170 tyś km rocznie. Awaryjność i trwałość jest o wiele lepsza niż k konkurencji, szczególnie niemieckiej.

"... I guess it's just the way I'm wired."

dudu$ - 16-02-2013, 21:03
- Odpowiedz
Napisał dejv667

Żartujesz? Mamy w firmie kilka Ducato. Wszystkie robią od około 80 do 170 tyś km rocznie. Awaryjność i trwałość jest o wiele lepsza niż k konkurencji, szczególnie niemieckiej.

"... I guess it's just the way I'm wired."

Napisałem tak ponieważ w mojej pracy a dokładnie w WP w grudniu 2012r zakupiono bardzo dużo najnowszych Fiatów Ducato z silnikiem 2.0 115km. Od samego początku są problemy z pojawiającym sie błędem Hill Holder nie dostępny. Byłem z tym w ASO fiata , wymienili przełącznik zespolony w kierownicy bo niby to miało być to - tak napisała Centrala Fiata. Odebrałem auto i co? pierwsze uruchomienie auta i ten sam błąd więc z powrotem poszedłem do biura i zostawiłem auto. Na następny dzień odbieram auto i mi mówią że akumulator był niedoładowany - dziwne bo auto NOWE, Odebrane z Tyskiej Fabryki fiata 2 miesiące wcześniej - przebieg ok 1600km. Trochę się zdziwiłem bo żeby nowy samochód miał niedoładowany akumulator? Po przejechaniu 1600km na 100% akku powinien się doładować. Do tego Dukaciak stoi w garażu gdzie jest stała temperatura +15 stopni C więc wątpię żeby temperatura zabijała akumulator. Wiem że ta usterka występuje w kilku jak nie kilkunastu samochodach które zostały odebrane, a fiat nie potrafi sobie z tym problemem poradzić. powiedzieli że trzeba czekać aż z całej polski napłyną informacje o podobnej usterce to wtedy zaczną myśleć - żenada!!! Do tego zauważyłem że podczas jazdy jak zmieniam biegi czasem występuje taki dziwny dźwięk ( chwilowe trzeszczenie występuje tylko podczas zmiany biegów albo podczas hamowania silnikiem) gdzieś w okolicy zegarów lub drążka zmiany biegów . Nie piszę że Fiat Ducato jest złym autem bo 4 lata temu jeździłem tym samym modelem tylko że z motorem 2.2 100km i samochód tamten sprawował się wręcz super. Na swoim pokładzie woził czasem ponad 3 tony i nic się z nim nie działo.