fot:vin-info.pl
Podpisana przez prezydenta nowelizacja ustawy wymuszona została na polskich władzach przez Komisję Europejską, która zarzucała nam brak pełnego wdrożenia do krajowego prawa unijnej dyrektywy 2000/53/ WE. Obserwowane w ostatnich miesiącach przyspieszenie prac nad ustawą (po kilku latach zwłoki) było efektem gróźb unijnych urzędników zapowiadających zgłoszenie skargi przeciw Polsce do Trybunału Sprawiedliwości.
Zdaniem legislatorów, wprowadzone znowelizowaną ustawą zmiany mają na celu likwidację tzw. szarej strefy demontażu pojazdów, a tym samym wsparcie legalnych stacji. Ustawa zobowiązuje podmioty profesjonalnie wprowadzające pojazdy na rynek polski (w tym np. dealerów samochodowych i właścicieli komisów) do organizowania krajowej sieci zbierania pojazdów wycofanych z eksploatacji. Podmioty wprowadzające więcej niż 1000 pojazdów rocznie będą zobowiązane do zapewnienia sieci składającej się, z co najmniej 3 stacji demontażu lub punktów zbierania pojazdów w każdym województwie - oznacza to konieczność zapewnienia, co najmniej 48 stacji w skali kraju. Wprowadzający mniej niż 1000 pojazdów rocznie będą zobowiązani do zapewnienia sieci składającej się co najmniej z 3 stacji demontażu lub punktów zbierania pojazdów, położonych w różnych miejscowościach.
Nowelizacja przewiduje też, że właściciele komisów i osoby indywidualne zostaną zwolnieni z opłaty recyklingowej, w wysokości 500 zł, ponoszonej za każdy używany pojazd sprowadzony do Polski. Ustawa wprowadza generalną zasadę, że prowadzący stacje demontażu – przy przyjmowaniu pojazdu wycofanego z eksploatacji zarejestrowanego w kraju Unii Europejskiej lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego – nie będą pobierać opłaty od jego właściciela. Jednocześnie nowelizacja określa wyjątki od tej zasady.
Nowe przepisy wejdą w życie 1 stycznia 2016 roku.
Paweł Janas
Źródło:samar.pl
Wiadomość