Wczasy w Bułgarii, własne M3 i duży Fiat – to symbole wysokiego statusu społecznego w PRL w latach 70. XX w. Kilka lat później obiektem marzeń był już Polonez. Po 1989 roku pozycja dużego Fiata spadła na samo dno i w 1991 roku zakończono jego wytwarzanie. Powód? Zbyt duże koszty utrzymania linii produkcyjnej, za mały popyt. Od tego momentu bardzo szybko rozpoczął się proces „rozkładu populacji” (ze względu na podatność na korozję – w sensie dosłownym również) i wiele egzemplarzy 125p musiało ciężko pracować na swoją emeryturę. Bagażnik na dachu z obowiązkową drabiną, przyczepka wypełniona towarem – taki los przypadł wielu egzemplarzom.
Na początku XXI wieku Fiaty prawie całkowicie zniknęły z krajobrazu dużych miast, by po kilku latach stopniowo pojawiać się już w formie zadbanych youngtimerów. Nie ma dziś zlotu zabytków, na który nie przyjechałoby choć kilka egzemplarzy – duży Fiat znów stał się popularny.
Dlaczego warto się nim zainteresować? Bo to obecnie jeden z tańszych youngtimerów, który da nam wiele radości, gdy tylko spadnie śnieg! Lżejszy od Poloneza, więc niezbyt mocny gaźnikowy silnik radzi sobie z jego napędzaniem, do tego oczywiście bardzo widowiskowy na ośnieżonych nawierzchniach tylny napęd. Oprócz walorów trakcyjnych za Fiatem przemawia jeszcze coś, czego nigdy nie zrozumieją ci, którzy krytykują ten samochód jako youngtimera: sentyment. Nawet osoby, które kiedyś ze względu na brak wyboru były niejako skazane na obcowanie z PF 125p, dziś zazwyczaj nie powiedzą o nim złego słowa, bo po prostu dobrze się im kojarzy, a jakieś przeżycia związane z dużym Fiatem ma prawie każdy dorosły Polak. Czy są lepsze samochody? Oczywiście, tyle że to właśnie dużymi Fiatami jeździliśmy na wakacje, to nimi przewoziliśmy rzeczy, które nie miały prawa zmieścić się w kufrze, i to właśnie one psuły się w środku nocy w polu podczas powrotu z Mazur i... było ciekawie!
Nie bez znaczenia są też prostota konstrukcji i niezła dostępność części. Dzięki wielości książek napraw każdy właściciel Fiata może samodzielnie wykonać większość czynności serwisowych. No i koszty. Pod tym względem przyznajemy, że część oferujących duże Fiaty w internecie naprawdę musi być z nimi emocjonalnie związana, bo nic innego nie wytłumaczy tak absurdalnych cen. Gdy odrzucimy ekstrema (czyli oferty z początku i końca) zostanie nam duża liczba rozsądnych propozycji. Śniegu jeszcze nie ma, może warto rozpocząć poszukiwania „kanta” już dziś?
Historia:
Bazujące na technice Fiata 1300/1500 (1961) i stylistyce Fiata 125 (1967) pierwsze Polskie Fiaty 125p zmontowano w FSO pod koniec 1967 r., a produkcja seryjna rozpoczęła się w 1968 r. Cztery lata później zaprezentowano kombi, którego projekt powstał w Polsce. 1973: lifting, znikają m.in. wystające klamki zewnętrzne (tzw. skalpele). 1975: nowy model MR’75 (ma m.in. inne zderzaki, wlot powietrza do chłodnicy, oprawy przednich lamp, tylne światła). Początek produkcji pickupa. 1983: koniec licencji, zmiana nazwy na FSO 125p. 1991: koniec produkcji .
FSO 125p (1987 r.) dane techniczne
- Silnik benz. rzędowy 4-cylindrowy z przodu, wzdłużnie, 2 zawory/cylinder
- wałek rozrządu w bloku napędzany paskiem
- gaźnik Weber, dwugardzielowy
- poj. skok. 1481 cm3
- moc 55 kW (75 KM) przy 5400 obr./min
- maks. mom. obrot. 114 Nm przy 3200 obr./min
- napęd na koła tylne
- 5-biegowa skrzynia manualna
- niezal. zawieszenie kół przednich, z tyłu sztywny most z resorami wzdłużnymi
- opony/felgi 165 SR 13, 4,5Jx13
- rozstaw osi 2506 mm
- dł./szer./wys. 4226/1625/1440 mm
- masa własna 1020 kg
- poj. bagaż. 360 l
- 0–100 km/h: 18,0 s
- prędk. maks. 155 km/h
- spalanie 8,2 l/100 km
- cena (wolnorynkowa, 1987): 3700 dolarów
Plusy / minusy
Pod względem jakości wykonania najgorzej prezentują się auta od połowy lat 80. do końca produkcji. Podobnie jest z poziomem zabezpieczenia antykorozyjnego, choć tu wiele do powiedzenia mieli dotychczasowi właściciele – pod groźbą utraty gwarancji każdy z kupujących nowego Fiata miał obowiązek zabezpieczyć go w zakładach posiadających autoryzację FSO. Szukajcie aut od tych, którzy podeszli do tego tematu z właściwą starannością. Obok korozji największą bolączką Fiata jest właściwie cały zespół napędowy. Jeśli poprzedni właściciele nie używali dobrego oleju lub wymieniali go zbyt rzadko, musiało się to odbić na kondycji silnika z wałem korbowym podpartym na trzech łożyskach. Jugosłowiańskie mosty (z mniejszymi zębami, stosowane przed 1977 rokiem) są znacznie żywotniejsze, podobnie jak silniki 1.3.
Części zamienne
Czasy, gdy części do 125p można było znaleźć w każdym sklepie motoryzacyjnym, odeszły już do przeszłości, mimo to elementy eksploatacyjne kupimy bez trudu, a ceny są bardzo niskie. Gorzej z blachami – tu największy problem będą mieli właściciele aut z pierwszych lat produkcji. Bogata oferta części na portalach aukcyjnych. Uwaga na elementy z lat. 80 od rzemieślników – są niewiele warte.
Sytuacja rynkowa
Spora oferta samochodów – rodzynkami są auta z pierwszej serii 1967-68, tzw. wąskowlotowce (od superwąskiego wlotu powietrza na tylnym słupku), oraz kombi i pickupy (niezależnie od wieku). Ceny bardzo różne, ale ładne, dobrze utrzymane MR sedan nie powinno być droższe niż 4-8 tys. zł (w zależności od wieku).
Polecamy
Każde 125p! Te o mniejszej wartości (FSO 125p) także jako auto na zimę, a kolekcjonerom – wspomniane wąskowlotowce oraz wszelkie oryginalne wersje specjalne, np. sanitarka i diesel 1.6D.
Literatura
Literatura: Zdzisław Podbielski „Polski Fiat 125p FSO 125p”, ZP 2009; Jerzy Kowal, „PF 125p - budowa, eksploatacja, naprawa”, WKiŁ 1982
Źródło: moto.onet.pl
Wiadomość