Wciąż opóźnia się rozpoczęcie sprzedaży nowego modelu Alfa Romeo. Producent fakt ten wciąż tłumaczy wymijająco. Jakie są prawdziwe przyczyny?
Do dostawców komponentów dotarła informacja, że nowa Giulia ma problemy z testami zderzeniowymi, które realizował sam producent. Ich wyniki są podobno na tyle złe, że zarząd koncernu FCA podjął decyzję o zmianach konstrukcyjnych w nowym sedanie. Jednocześnie o przynajmniej 6 miesięcy przesunięto termin wprowadzenia auta do sprzedaży.
Rzecznik producenta oficjalnie zaprzeczył tym doniesieniom, ale także nie wyjaśnił, skąd te opóźnienia. Model ma jeszcze w tym roku pojawić się w sprzedaży.
Warto przypomnieć, iż marka Alfa Romeo planowała w 2018 roku sprzedawać rocznie przynajmniej 400 tys. aut. Plany te wciąż pozostają w sferze marzeń, gdy nawet osiągnięcie granicy 200 tys. staje się poważnym problemem.
Giulia miała być modelem, który pozwoli na szybkie zwiększenie sprzedaży. Można także oczekiwać, iż kolejne zapowiadane nowe modele włoskiej marki pojawią się na rynku ze znacznym opóźnieniem.
Źródło: auto-swiat.pl