Plotki dotyczące najmocniejszej wersji Fiata 500X krążyły w kuluarach od miesięcy. Teraz znalazły swoje potwierdzenie. Abarth 500X został przyłapany przez fotografów szpiegowskich w trakcie testów. Co ciekawe, auto było niemalże niezamaskowane!
Aby ukryć rodowód modelu testowego, Włosi wyposażyli go w akcenty charakterystyczne dla Fiata 500X Trekking. Wersję Abartha zdradziło jednak kilka szczegółów. Stylistycznie o pracy tunera świadczą dwie końcówki układu wydechowego oraz 18-calowe obręcze aluminiowe zapożyczone z Alfy Romeo 4C. Sportowy charakter zdradzał też rasowy dźwięk pracy silnika.
Oczywiście model seryjny Abartha 500X otrzyma nieco bardziej agresywną stylizację nadwozia. Ta zostanie jednak zaprezentowana dopiero w dniu oficjalnej premiery modelu. Co z napędem? Nietrudno przewidzieć, że standardowo dla gamy Abartha Włosi zdecydują się na montaż 1,4-litrowego silnika Multiair. Ten może dysponować mocą wynoszącą od 170 do 190 koni mechanicznych.
Źródło: onet.pl