PDA

Zobacz pełną wersję : Marea 1.9TD - słabo pali na ciepłym sinliku - help



Kubol
02-08-2009, 18:12
Witam. Mam problem jak w temacie. Tzn, na zimno pali od kopa, natomiast na ciepło za 2-gim, 3-cim razem. Jakiś czas temu była regenerowana pompa, ale że było to w zimie to akurat samochód działał jak go odbierałem.
Potem, jak się ociepliło, zaczęły się jazdy. Na początku, jak go odpalałem na ciepło to zaraz powyżej obrotów jałowych silnik zaczynał się dziwnie trząść, co ustepowało dość szybko, ale była taka dziura z 200-400 obr/min kiedy strasznie trzęsło. Potem to zjawisko ustapiło. Natomiast dalej pozostał problem startu na ciepło. Do tego samochód na zimno ma wyraźnie więcej mocy.
Pytanie - o co biegać może ?
Niestety wśród PDF-owych zasobów nie ma serwisówki dla silnika 1.9 TD 100. Najbliższy z pompą lucasa (a taką mam) jest 1.9D w "Sam naprawiam Bravo-Brava).

Czy może to być np. efekt:
1. Wody w filtrze paliwa ?
2. Źle ustawionej pompy ? (ale była ustawiana w autoryzowanym serwisie, jest zaplombowana itp.)
3. Wtryski ? ale to chyba od temperatury nie zależy
4. Gdzieś dostaje się powietrze do układu zasilania ? ( ale jaki to może mieć związek z temperaturą ?)
5. Słyszałem, że pompa jest połączona z czujnikiem temperatury cieczy chłodzącej i działa trochę inaczej na zimno niż na ciepło. Może coś z tym ?

joshua79
02-08-2009, 18:31
Jakie ma obroty jałowe na zimnym a jakie na ciepłym?
Jesteś pewnie co do prawidłowego ustawienia pompy? Warunki zimowe ukrywają niejako jej niedomagania (gęstsze paliwo, częste starty na zimno).
Nigdzie z niej nie cieknie? Koło wtrysków sucho?
Sprwadzałeś błędy na kompie?
Dymi ponadprzeciętnie? w jakich warunkach i jaki kolor?
Ad.1. woda dałaby się we znaki niezależnie od temperatury.
Ad.5. ....no i do tego właśnie potrzebuję znać jałowe obroty "z rana" i na ciepło.

Hipo
02-08-2009, 20:21
Przyczyną moga być wtryski, aczkolwiek jest jeszcze kilka innych rzeczy mających wpływ na rozruch, np właściwe ustawienie kąta wtrysku.

artur 2310
02-08-2009, 20:56
Jak chodzi o kąt wtrysku to trochę się kiedyś napociłem przy R-19 1.9D.dwa razy ustawiali mi to w warsztacie gdzie niby wszystko wiedzą o dieslach.Latali z jakąś aparaturą srali,kichali a samochód mułowaty i ciężko odpalał i zimny i ciepły.Potem pojechałem do mechanika starej daty osłuchał silnik jak chodzi,padła diagnoza -zły kąt wtrysku.Dziadek zaznaczył śrubokretem pozycję wyjściową przekrecił delikatnie pompę do przodu i jazda próbna.Potem jeszcze dwie jazdy i korekty i Renia chodziła jak szwajcarski zegarek.Z prób zapamietałem to że diesel w Renault dobrze chodzi wtedy gdy przy prędkości 60-65 km/h po wciśnięciu gazu do oporu musi delikatnie zastukać na spalaniu stukowym przez 2-3 sek.Nie wiem czy wszystkie diesle tak mają w każdym razie po remoncie uszczelki pod głowicą ustawiłem tak kąt wtrysku sam i żadnych problemów z odpalaniem i jazda potem nie było. :D

Kubol
03-08-2009, 20:18
Na ciepło ma za niskie. Na zimno ma ok, jak pojadę trochu to nawet za wysokie, potem opadają. Ciekawe jest, że zapalony na ciepło ma obroty dużo za niskie. Jak dodam kilka razy gazu to wracają do prawie normalnych, ale dalej są nieco za niskie.

Co do dymu to nie zauważyłem, żeby się coś zmieniło od czasu kiedy palił ok, czyli sprzed ponownego zamontowania pompy. Hint jest jeszcze taki, że jak mi tą popmę miśki zamontowały to mi nie podpięli kontrolki temperatury płynu ( w sensie na desce rozdzielczej mi się nie pokazywała ) - nie wiem po kiego grzyba w ogóle przy niej grzebali. Potem niby poprawili, przez chwilę palił co drugi raz ( na ciepło czy na zimno ), a potem było ok ... Zwaliłem to na słaby akumulator, bo długo bardzo stał, zreszta kilka tygodni później mi się całkiem rozładował, co w maryśce mi się nie zdarzyło nigdy wcześniej, niezaleznie od tego jaki był mróz.

Dalej - z pompy nie cieknie. Koło wtrysków nie parzyłem - popatrzę. Jak mówiłem - nie dymi ponadprzeciętnie. Ale jest spora szansa, że może być źle ustawiona - w końcu mechanicy w naszym kraju to w większości przypadków ... no nie napiszę :-)

slawek 73
05-08-2009, 10:42
Chciałbym podłączyć się do tematu,mam podobny problem jak kolega Kubol.Moja maryśka ciepła czy zimna pali dobrze,tylko na ciepłym silniku jakby traciła trochę mocy,a podczas ruszania na chwilę ją zamula potem powoli wraca do normy.Co to może być?

Kubol
18-08-2009, 20:31
Super, dzisiaj mi chyba padła świeca, bo miga mi sprężynka. No i żeby go zapalić to hoho. Masakra :sciana: