Zobacz pełną wersję : Nietypowe szarpanie samochodem oraz długie nagrzewanie auta
Adrian1981
15-03-2025, 11:26
Witam szanownych forumowiczów.
Jest to mój pierwszy post na tym forum, także proszę o wyrozumiałość. A więc od początku. Mam samochód Fiat Albea 1.2 16V 2004 rok prod. benzyna. 2 tygodnie temu wymieniałem zbiornik wyrównawczy i nagrzewnicę (pojawiły się mokre plamy na dywaniku w kabinie), po wyjęciu starej okazało się, iż była pęknięta uszczelka, a z nagrzewnicy wyleciało trochę błota (nie wiem za bardzo, jak to opisać). Do wymiany zbiornika wyrównawczego odłączyłem i wymontowałem akumulator, rozłączyłem także przewody idące do komputera. Jako, iż świece też nie były dawno wymieniane (około 6 lat temu, a autko jeździ codziennie 80 km), wymieniłem także i świece. Złożyłem wszystko na powrót, tak jak było. Zrobiłem adaptację przepustnicy (przekręciłem kluczyk na 30 sekund w pozycję MAR, przekręciłem na 0 i bez wyciągania kluczyka przekręciłem znów na MAR na 60 sek, po czym odpaliłem auto i zostawiłem na 20 minut, aby się nagrzało i płyn chłodniczy rozprowadził się po całym układzie). Kolejnego dnia odpaliłem auto, miałem do przejechania około 60 km. Zauważyłem, iż auto bardzo szybko się nagrzewa (po około 5 minutach wskaźnik temperatury jest w połowie podziałki), natomiast niezależnie od biegu, który wrzucę silnik szarpie w okolicach 1500 do 1800 max 2000 obrotów. Przed wymianą świec też zdarzyło mu się szarpanie, ale było to sporadyczne. Z racji szybkiego nagrzewania się, tydzień temu wymieniłem termostat (stary też obrósł błotem). Aktualnie silnik nagrzewa się do właściwej temperatury tylko, kiedy mam ustawiony chłodny nawiew, kiedy przekręcę na max grzanie, wskaźnik temperatury spada prawie na sam dół. Na koniec dodam, iż podłączenie pod Fiat ECU scan nie pokazuje żadnych błędów Pozdrawiam wszystkich, Adrian
GrandePunto8V
15-03-2025, 15:25
Wyrozumiałość...?
Zaniedbane samochody robią takie numery. Facet, 6 lat na jednych świecach? Normalny ty jesteś?
W płynie chłodniczym nie ma prawa być żadnego "błota", płyn był za rzadko wymieniany (pewnie tylko razem z rozrządem co 5-6 lat, albo z "oszczędności" był wlewany z powrotem, co?).
Właśnie tak są traktowane Fiaty (a później ratunku Internet, awaria kosmiczna, auto-zagadka nie do rozwiązania).
Umiesz cokolwiek zdiagnozować, czy tylko podmieniać części? To wymień drugi raz termostat (innej firmy) i np. cewki zapłonowe. Więcej nie osiągniesz, jak nawet nie umiesz stwierdzić, czy np. termostat jest zacięty w pozycji otwartej, porównać temperaturę płynu/węży ze wskazaniami zegarów itp.
PS
OBD2 służy do analizy parametrów pracy silnika, a nie tylko do błędów (i jak nie ma, to nie wiem co robić, forum/Facebook/Youtube pomocy). Zbiera się też dane do pliku CSV i analizuje wykresy np. w Excelu. Po to jest OBD2. A jako uzupełnienie tych danych mierzy się skład spalin (a nie unika jak wielu Fiaciarzy, na tym forum wybitnie).
Adrian1981
15-03-2025, 17:19
Dzięki za odpowiedź. Cóż, właścicielem auta jestem od 16 lat, serwisowałem je u jednego mechanika, dość ogarniętego, wymieniał płyn chłodniczy, rozrząd, olej w skrzyni biegów, świece itp co 5 lat. Niestety, od 6 lat jest na emeryturze i nie zajmuje się już naprawami. Niestety, nie mam zbyt pozytywnych doświadczeń z mechanikami, dlatego za nagrzewnicę, płyn itp wziąłem się sam. Większość mechaników z terenu, na którym mieszkam, albo daje zbyt odległe terminy (termin wymiany nagrzewnicy mechanik ustalił na czerwiec 2025) albo twierdzą, iż wymienili daną część faktycznie jej nie wymieniając. Przykład: wewnątrz bębna zamiast samoregulatora użyto paska (trytytki), aby zablokować nakrętkę. Drugi przykład: po wymianie klocków hamulcowych z przodu, mechanik nie przykręcił koła, po kilkuset metrach wypadła śruba. Zatrzymałem się i przykręciłem kluczem 3 śruby, czwartą zamówiłem. Podsumowując: wcześniejsze naprawy robił ogarnięty mechanik, ogarnięty. Odbierając od niego samochód, byłem pewien, że wszystko działa i nie ma żadnego problemu. Po jego naprawach silnik nie szarpał, hamulce działały, koła były przykręcone. Pozdrawiam, Adrian
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Aha, co do OBD2, wiem, że służy do odczytów pracy silnika. Użyłem trochę skrótu myślowego, pisząc, iż Fiat ECU scan nie pokazuje błędów. Dane do CSV zapisałem, także mogę wrzucić. Co do diagnozy termostatu, diagnozowałem zimną i gorącą wodą - brak reakcji, woda tylko kapała. Nowego termostatu nie sprawdzałem, uznałem, że skoro nowy, powinien być sprawny. Płyn chłodniczy wlałem nowy. Cewka zapłonowa miała przebicie do masy, wymieniłem 2 lata temu (w garażu po ciemku było widać iskrę wychodzącą z boku cewki). Co do analizy spalin, nie widzę problemu, żeby podjechać na stację diagnostyczną. Pozdrawiam, Adrian
Punciak22
17-03-2025, 02:01
Witam szanownych forumowiczów.
Jest to mój pierwszy post na tym forum, także proszę o wyrozumiałość. A więc od początku. Mam samochód Fiat Albea 1.2 16V 2004 rok prod. benzyna. 2 tygodnie temu wymieniałem zbiornik wyrównawczy i nagrzewnicę (pojawiły się mokre plamy na dywaniku w kabinie), po wyjęciu starej okazało się, iż była pęknięta uszczelka, a z nagrzewnicy wyleciało trochę błota (nie wiem za bardzo, jak to opisać). Do wymiany zbiornika wyrównawczego odłączyłem i wymontowałem akumulator, rozłączyłem także przewody idące do komputera. Jako, iż świece też nie były dawno wymieniane (około 6 lat temu, a autko jeździ codziennie 80 km), wymieniłem także i świece. Złożyłem wszystko na powrót, tak jak było. (https://fora.warszawa.pl/) Zrobiłem adaptację przepustnicy (przekręciłem kluczyk na 30 sekund w pozycję MAR, przekręciłem na 0 i bez wyciągania kluczyka przekręciłem znów na MAR na 60 sek, po czym odpaliłem auto i zostawiłem na 20 minut, aby się nagrzało i płyn chłodniczy rozprowadził się po całym układzie). Kolejnego dnia odpaliłem auto, miałem do przejechania około 60 km. Zauważyłem, iż auto bardzo szybko się nagrzewa (po około 5 minutach wskaźnik temperatury jest w połowie podziałki), natomiast niezależnie od biegu, który wrzucę silnik szarpie w okolicach 1500 do 1800 max 2000 obrotów. Przed wymianą świec też zdarzyło mu się szarpanie, ale było to sporadyczne. Z racji szybkiego nagrzewania się, tydzień temu wymieniłem termostat (stary też obrósł błotem). Aktualnie silnik nagrzewa się do właściwej temperatury tylko, kiedy mam ustawiony chłodny nawiew, kiedy przekręcę na max grzanie, wskaźnik temperatury spada prawie na sam dół. Na koniec dodam, iż podłączenie pod Fiat ECU scan nie pokazuje żadnych błędów Pozdrawiam wszystkich, Adrian Może masz zapowietrzony układ chłodzenia, dlatego temperatura spada przy włączonym grzaniu. Sprawdź poziom płynu i upewnij się, że dobrze krąży. Szarpanie może być związane z przepustnicą lub czujnikiem.
A termostat wymieniłeś na nowy ze sklepu? Jak odpowietrzałeś układ?
Adrian1981
17-03-2025, 22:03
Dzięki wszystkim za odpowiedź. Termostat wymieniłem na nowy ze sklepu. Co do odpowietrzania, poluzowałem plastikową śrubkę w wężu przy nagrzewnicy oraz miałem zdjęty korek ze zbiornika wyrównawczego. Kiedy zaczęło przelewać się tą plastikową śrubką, zakręciłem ją. Przy chłodnicy nie znalazłem żadnej śruby lub kranika odpowietrzającego (w twingo na chłodnicy był zaworek przypominający kranik). Płyn chłodniczy Kuler czerwony, 5 l, weszło około 4 do 4,5. Spróbuję poszukać jeszcze raz odpowietrznika w okolicach chłodnicy.
Dzisiaj w drodze do pracy, jakieś 3 km, samochód zgasł, pojawiła się kontrolka Check Engine, po czym zgasła. Podłączyłem komputer, wrzucam takie dwa zdjęcia: 4456744568
Fiat ECU Scan nie wykrył żadnych błędów, natomiast ScanMaster wywalił błędy: P0300 Jednoczesne wypadanie w wielu cylindrach wykryte wypadanie zapłonów lub losowo w różnych cylindrach; P0302 - Cylinder nr 2 wykryte wypadanie zapłonów; P0303 Cylinder nr 3 wykryte wypadanie zapłonów. Przypuszczam, iż mogą to być przewody lub cewka. Wie ktoś, jak przemierzyć cewkę, jakie oporności powinny być? Przewody najmniejszy problem, mogę przemierzyć induktorem 1000V (1000V może być jednak napięciem za niskim). Przewody wprawdzie były wymieniane 2 lata temu, jednak...
Na drugim zdjęciu wykresy z programu ScanMaster dla dwóch sond lambda: przed i za katalizatorem. Odczyty wydają mi się poprawne; kilka lat temu, po wymianie sondy przed katalizatorem, ogarnięty mechanik pokazywał mi wykresy z oscyloskopu i odczyty ze ScanMaster dla porównania. Wydaje mi się, iż były podobne, ale dokładnych wartości nie pamiętam. Pozdrawiam wszystkich
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Dzięki wszystkim za odpowiedź. Termostat wymieniłem na nowy ze sklepu. Co do odpowietrzania, poluzowałem plastikową śrubkę w wężu przy nagrzewnicy oraz miałem zdjęty korek ze zbiornika wyrównawczego. Kiedy zaczęło przelewać się tą plastikową śrubką, zakręciłem ją. Przy chłodnicy nie znalazłem żadnej śruby lub kranika odpowietrzającego (w twingo na chłodnicy był zaworek przypominający kranik). Płyn chłodniczy Kuler czerwony, 5 l, weszło około 4 do 4,5. Spróbuję poszukać jeszcze raz odpowietrznika w okolicach chłodnicy.
Dzisiaj w drodze do pracy, jakieś 3 km, samochód zgasł, pojawiła się kontrolka Check Engine, po czym zgasła. Podłączyłem komputer, wrzucam takie dwa zdjęcia: 4456744568
Fiat ECU Scan nie wykrył żadnych błędów, natomiast ScanMaster wywalił błędy: P0300 Jednoczesne wypadanie w wielu cylindrach wykryte wypadanie zapłonów lub losowo w różnych cylindrach; P0302 - Cylinder nr 2 wykryte wypadanie zapłonów; P0303 Cylinder nr 3 wykryte wypadanie zapłonów. Przypuszczam, iż mogą to być przewody lub cewka. Wie ktoś, jak przemierzyć cewkę, jakie oporności powinny być? Przewody najmniejszy problem, mogę przemierzyć induktorem 1000V (1000V może być jednak napięciem za niskim). Przewody wprawdzie były wymieniane 2 lata temu, jednak...
Na drugim zdjęciu wykresy z programu ScanMaster dla dwóch sond lambda: przed i za katalizatorem. Odczyty wydają mi się poprawne; kilka lat temu, po wymianie sondy przed katalizatorem, ogarnięty mechanik pokazywał mi wykresy z oscyloskopu i odczyty ze ScanMaster dla porównania. Wydaje mi się, iż były podobne, ale dokładnych wartości nie pamiętam. Pozdrawiam wszystkich
PS. Aha, przypuszczam, iż obroty na wykresie od 65 do 80 nie są stabilne przez wypadanie zapłonów.
Adrian1981
29-04-2025, 22:20
Witam. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Temat zamykam. Niestety, znów okazało się, iż mechanicy wymieniają, co mają pod ręką, a jak nie pomaga cyt.: "Wymień pan ten szrot na coś nowszego, 20 lat i 250 tys. km, autko się najeździło" itp. Po mozolnej dłubaninie, sprawdzaniu przewodów, wtyczek, skrzynek z bezpiecznikami itp. okazało się, iż przyczyną szarpania były uszkodzone przewody wychodzące z wiązki komputera. Do tego doszły uszkodzone wtyczki sondy lambda przed katalizatorem. Po wymianie wtyczek na inne (udało mi się dopasować) oraz wycięciu uszkodzonych części przewodów wiązki komputera, auto śmiga bez szarpania, straty mocy na wzniesieniach itp. Pozdrawiam, Adrian
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.