Zobacz pełną wersję : Głośny huk metaliczny podczas dojażdzania do wybrzuszenia na jezdni
Don_Salluste_PL
05-02-2023, 20:48
Witam, wczoraj podczas dojeżdżania do wybrzuszenia na jezdni (spowalniacz) coś strzeliło w samochodzie (metaliczny dźwięk)...
Czy komuś coś takiego się przytrafiło -TIPO KOMBI?
Wzrokowo sprawdzałem sprężyny, łączniki stabilizatora...
Nie mam, żadnego pomysłu co to mogło być...
Nie zaobserwowałem gorszego prowadzenia auta, ani bicia kierownicy przy prędkości ok 100 km/h.
Dziś podczas pokonywania hopek również już nic takiego nie udało mi się uzyskać...
Co mógłbym jeszcze sam sprawdzić?
Mogłeś uderzyć wahaczem o wybrzuszenie
Ja dokładnie wczoraj miałem podobną sytuację. Jadąc wieczorem przejechałem chyba po jakimś większym kamieniu, którego nie zauważyłem (bo dziura raczej to nie była) i był tylko huk i potem zacząłem słyszeć takie metaliczne postukiwanie. Też sprawdziłem wzrokowo co się dało i nic nie zauważyłem. Dzisiaj na stacji byłem sprawdzić i okazało się, że urwał się kawałek sprężyny. Tak jakieś 7-10cm i to co się urwało zostało w tym takim kielichu na którym się opiera sprężyna od spodu. I przez to tak dzwoniło. A przez to, że to tylko taki krótki kawałek to ani nie zauważyłem zmiany w prowadzeniu auta, ani obniżenia z jednej strony.
Dodam tylko, że jak wcześniej jeździłem Bravo to też mi poszły 2 razy sprężyny.
Don_Salluste_PL
07-03-2023, 12:51
też, bym szedł w tym kierunku. Dzięki za info.
Ja dokładnie wczoraj miałem podobną sytuację. Jadąc wieczorem przejechałem chyba po jakimś większym kamieniu, którego nie zauważyłem (bo dziura raczej to nie była) i był tylko huk i potem zacząłem słyszeć takie metaliczne postukiwanie. Też sprawdziłem wzrokowo co się dało i nic nie zauważyłem. Dzisiaj na stacji byłem sprawdzić i okazało się, że urwał się kawałek sprężyny. Tak jakieś 7-10cm i to co się urwało zostało w tym takim kielichu na którym się opiera sprężyna od spodu. I przez to tak dzwoniło. A przez to, że to tylko taki krótki kawałek to ani nie zauważyłem zmiany w prowadzeniu auta, ani obniżenia z jednej strony.
Dodam tylko, że jak wcześniej jeździłem Bravo to też mi poszły 2 razy sprężyny.
Jaki masz przebieg? W starym Punto 2 zmieniałem sprężyny po pęknięciu w okolicy 200tkm, w Tipo mam 140tkm i na razie ok.
pablos_206
07-03-2023, 20:26
też, bym szedł w tym kierunku. Dzięki za info.
Podjedz na stację diagnostyczną to Ci uniosą auto i sprawdzą sprężyny. Chyba że masz wolną chwilę to żaba / podnosnik z bagażnika i sam zobaczysz. Opcjonalnie stań na równym parkingu i zmierz prześwit pomiędzy błotnikiem a oponą. Jak sprężyna ułamana będzie różnica. Chyba ze masz sporo nalatane i pod wpływem wagi od strony kierowcy będzie zdeformowana.
Cieszmy się że Fiat nie popełnił tego błędu co w stilo, że po pęknieciu sprężyny mogła osynąć się z podstawy i rozciąć oponę. Nawet akcja serwisowa była i zakładali koszyczki na amortyzator :)
Jaki masz przebieg? W starym Punto 2 zmieniałem sprężyny po pęknięciu w okolicy 200tkm, w Tipo mam 140tkm i na razie ok.
Teraz mam jakieś 103tkm, także trochę słabo że już jedna poszła.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Podjedz na stację diagnostyczną to Ci uniosą auto i sprawdzą sprężyny. Chyba że masz wolną chwilę to żaba / podnosnik z bagażnika i sam zobaczysz. Opcjonalnie stań na równym parkingu i zmierz prześwit pomiędzy błotnikiem a oponą. Jak sprężyna ułamana będzie różnica. Chyba ze masz sporo nalatane i pod wpływem wagi od strony kierowcy będzie zdeformowana.
Cieszmy się że Fiat nie popełnił tego błędu co w stilo, że po pęknieciu sprężyny mogła osynąć się z podstawy i rozciąć oponę. Nawet akcja serwisowa była i zakładali koszyczki na amortyzator :)
Nie do końca się zgodzę, że będzie różnica w prześwicie. Wszystko zależy ile sprężyny się urwało. U mnie poszedł bardzo krótki odcinek (mniej więcej taki jak zaznaczyłem na zdjęciu) i dlatego różnicy w prześwicie ani w prowadzeniu nie zauważyłem. No może gdybym zmierzył suwmiarką to by wyszło cokolwiek.
42680
Teraz mam jakieś 103tkm, także trochę słabo że już jedna poszła.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Nie do końca się zgodzę, że będzie różnica w prześwicie. Wszystko zależy ile sprężyny się urwało. U mnie poszedł bardzo krótki odcinek (mniej więcej taki jak zaznaczyłem na zdjęciu) i dlatego różnicy w prześwicie ani w prowadzeniu nie zauważyłem. No może gdybym zmierzył suwmiarką to by wyszło cokolwiek.
42680
Udało się Ci kupić nowe sprężyny? Bo obiło mi się że ktoś zgłaszał że tylko w ASO org są dostępne za grubą $$$.
Udało się Ci kupić nowe sprężyny? Bo obiło mi się że ktoś zgłaszał że tylko w ASO org są dostępne za grubą $$$.
Póki co jeżdżę jeszcze z tą urwaną, bo tak jak mówiłem nie czuję różnicy, a nie mam czasu się tym zająć. Także nawet jeszcze nie robiłem rozeznania. Ale coś mi się kojarzy, że za komplet sprężyn na jedną oś do Bravo płaciłem lata temu w granicach 800zł. Także tanio na pewno nie będzie :/
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.