Zobacz pełną wersję : Problemy z odpalaniem po rozruchu i przejechaniu krótkiego odcinka
Witam,
Szukam porady (czytałem forum oraz przeglądałem internet) sprawa dotyczy fiata bravo II 1.6 diesel 120KM .
Od pewnego czasu mam problemy z odpalaniem mojego samochodu, ale tylko po uruchomieniu silnika i przejechaniu krótkiego odcinka. Wtedy pojawia się problem z ponownym odpalaniem..
Samochód odpala wtedy za 2 lub 3 razem po dłuższym kręceniu (ok. 5-10sek), po odpaleniu pojawia się chmura dymu.
Akumulator wymieniony na początku roku i chyba była poprawa bo od marca do października nie było to tak uporczywe i dokuczliwe.
Ostatnio odpaliłem autko przejechałem ok. 1,5km zostawiłem pod sklepem wracam po 10min i nie mogę go odpalić, kręcił, kręcił aż padł aku. podszedłem do znajomego podjechaliśmy jego autem z kablami (trwało to do 30min) i bravo odpala od strzała.... sytuacja powtarza się za każdym razem po przejechaniu takiego krótkiego odcinka, lub po przejechaniu dłuższego (silnik rozgrzeje się do 90st) i dłuższym postoju 3-4h.
Akumulator wykluczam bo ma niecałe 6msc i sprawdzany, w tamtym miesiącu wymieniony EGR (bo zablokowało i nie dało się odpalić auta kupiony oryginaly), świece żarowe sprawdzone, rozrusznik wygląda na w miarę nowy może mieć ok.2 lata. Po przeczytaniu wielu wątków co prawda głównie z silnikiem 1,9 skłaniam się że to może być jednak rozrusznik i żeby wyjąć go na regenerację lub jakaś regulacja dawek startowych pytania co może być bardziej prawdopodobną przyczyną ? Mechanicy rozkładają ręce nie chcą też naciągać na koszty i wymieniać wszystkiego po kolei.... Jeśli dawki startowe ? to czy jest ktoś godny polecenia w okolicach Stalowej Woli, Rzeszowa czy Lublina ?
Fiacikowo
23-11-2022, 14:22
Cześć. Miałem tak samo, tylko z 1.9 150KM. Z tego co mi powiedział jeden mechanior, to te silniki są produkowane "na limitach" i przy pewnym zużyciu takie rzeczy się dzieją. Chodzi o to, że jak silnik sie nagrzeje (z tego co pamiętam powyżej 28st.) to nie włącza świec przy odpaleniu. Dlatego masz problemy. Dla dowcipu napiszę, że jak już silnik zapali, to świece się włączają na jakiś czas, pewnie aby szybciej dogrzać komory spalania.. Ja rozwiązałem temat tak, że na aukcji aledrogo kupiłem "urządzenie do rozruchu diesla"- do Fiata. Wpinasz je w czujnik temperatury i przy przekręceniu kluczyka, oszukuje on czujnik który dostaje info, że jest -40 i włącza świece, niestety dodatkowo też komp daje pełną dawkę paliwa i auto puszcza dyma przy odpalaniu. Dla potomności- sprawdź sobię blaszkę przy akumulatorze od plusa, jak się grzeje przy pracy, to nie będzie Ci doładowywać aku. (jeden sproblemów z którym się bardzo długo bujałem). Pozdrawiam
Ten twój mechanik chyba jest na limicie i dlatego bzdury wymyśla.
Najbardziej prawdopodobny jest czujnik położenia wału lub wałka. Rozrusznik raczej sobie daruj, chyba, że zauważalnie wolniej kręci, jeśli nie to nie on jest winny.
Dawki startowe to się w starych padacznych TDI reguluje, nie w JTD, podobnie zresztą ma się sprawa z oszukaniem temperatury zewnętrzej, to pudrowanie syfa jedynie.
ochkarol
23-11-2022, 22:06
We włoszczyźnie specjalizują się w Niemcach koło Lublina
MOTODELTA (http://motodelta.eu/)
Ten twój mechanik chyba jest na limicie i dlatego bzdury wymyśla.
Najbardziej prawdopodobny jest czujnik położenia wału lub wałka. Rozrusznik raczej sobie daruj, chyba, że zauważalnie wolniej kręci, jeśli nie to nie on jest winny.
Dawki startowe to się w starych padacznych TDI reguluje, nie w JTD, podobnie zresztą ma się sprawa z oszukaniem temperatury zewnętrzej, to pudrowanie syfa jedynie.
Jak to sprawdzić skoro nie ma błędów po podpięciu komputera?
Są jakies bledy w ECU? Jest problem z cisnieniem paliwa.Zobaczymy ,co powiedzą ,koledzy po fachu...
Jak to sprawdzić skoro nie ma błędów po podpięciu komputera?
Podpina się MESa przed rozruchem i sprawdza się prędkość obrotową podczas rozruchu. Jeżeli jest widoczna i w miarę rzeczywista to albo czujnik rozrządu, albo ciśnienie paliwa. Jeżeli natomiast jest problem z obrotami to czujnik położenia wału.
Oczywiście nie jest to 100% metoda i zdarza się, że jakieś uszkodzenia jej się wymykają, ale jest prosta i jej skuteczność to w okolicy 95%.
Lepszą metodą jest oscyloskop, ale mało kto posiada, a jeszcze mniej osób potrafi korzystać z niego.
Często w takiej diagnostyce, wychodzą błędy jak na dłoni, np. ciśnienie paliwa dużo poniżej oczekiwanego. Jednym słowem diagnostyka. Od tego zaczynamy naprawy, a nie od tekstów "na limicie", albo oszukiwaniu temperatury, który to zabieg ekspresowo prowadzi do ubicia katalizatorów i DPFa.
Fiacikowo
24-11-2022, 06:54
Ok. Rozumiem wasze podejście, ale jeśli zostało wszystko sprawdzone? Mechanik zaczyna chyba diagnozę właśnie od podpięcia kompa. To co wtedy? Wymieniać wszystko po kolei? Ja miałem wymieniany czujnik rozrządu i położenia wału i sprawdzane ciśnienia, próby przelewowe itd.. nic nie pomogło, tylko kasa wydana.
Są jakies bledy w ECU? Jest problem z cisnieniem paliwa.Zobaczymy ,co powiedzą ,koledzy po fachu...
Błędów nie ma , wcześniej były dwa p068a i drugi od EGR ale to było przed wymianą EGR, teraz wszystko w porządku. No prawie w porządku bo teraz autko stoi i czeka na wymianę uszczelki smoka....
@Fiacikowo, wtedy zmienia się mechanika. Ja ci dobrze radzę, bo za pół roku będziesz szukał nowego katalizatora, albo co gorsza go wycinał. Nie znam twojego mechanika, nie wiem na ile ogarnia JTD, ale cytat że silnik jest na limicie to go dyskwalifikuje w moich oczach i tyle.
@zubrstw rozumiem że P068A został naprawiony? Podepnij MESa przed rozruchem i sprawdź obroty podczas kręcenia oraz ciśnienie paliwa oczekiwane i rzeczywiste.
@zubrstw rozumiem że P068A został naprawiony? Podepnij MESa przed rozruchem i sprawdź obroty podczas kręcenia oraz ciśnienie paliwa oczekiwane i rzeczywiste.
Tak P068A naprawiony. MESa tzn. fiatECUscan? Wystarczy jakiś zwykły chińczyk pod OBD2 czy coś konkretnego musi być? Możesz coś polecić ?
Chińczyk, kużwa, wszędzie te chińczyki. Nikt już nie może żyć bez PingPongów? ;)
Proszę tym ogarniesz wszystko pod warunkiem, że dasz radę z programem z działu download tego forum https://allegro.pl/oferta/elm-327-adaptery-fiat-alfa-lancia-multiecuscan-5946769979
Jak nie dasz, albo (co ważne) wspierasz oryginały, to tu kupisz oryginalną wersję programu wraz z aktualizacjami i kablem kompletnym https://allegro.pl/oferta/zestaw-do-diagnozy-fiat-alfa-lancia-multiecuscan-5075625151
Oczywiście proponuje opcję drugą, z racji wsparcia twórców programu do dalszej pracy. Oryginał, to oryginał i tyle.
PingPongi zostaw w Vagów i innych S...zmitzów. ;)
Do Fiatów nie używa się chińczyków z racji normalnej ceny dobrych kabli. Zapamiętać. ;)
Fiacikowo
25-11-2022, 08:27
iron64, myślisz, że ten gadżet narobi szkody? Chodzi mi o to, że on się wyłącza po 5 sek.. Myślę, że katalizator bardziej dostaje kiedy auto kręci i nie może odpalić, niż jak odpala dostając więcej paliwa. Z DPF pewnie by było gorzej, ale ja go nie mam.
@Fiacikowo Wybacz jeśli moje odpowiedzi uznasz za niemiłe, ale czy uważasz swoje auto za sprawne? Jest sprawne z tym gadżetem? Czy jest sprawne bez niego?
Tylko tak uczciwie sobie odpowiedz, nie mnie (bo ja znam odpowiedź).
Jeśli tak, to się ciesz.
Jesli jednak uznasz, że nie to czemu go nie naprawisz, a używasz uszkodzone, uszkadzając z każdym dniem bardziej?
Sam napisałeś, że wali czarną chmurę po odpaleniu, pytanie zatem o stan katalizatora wydaje się trochę śmieszne.
Jak nie odpala na zimnym to sprawdż błędy w BODY, czyli potrzebujesz MESa nie uniwersalne testery mechaników. W zasadzie to mogę się założyć, że masz błędy związane z CANem, być może nawet czujnik temperatury wyjdzie. Dlaczego CAN, no właśnie dlatego że masz kłopoty z dawkami paliwa.
ja już zamówiłem mam nadzieję że w przyszłym tygodniu przyjdzie i będę miał możliwość sprawdzenia co i jak
Niestety nie dotarł do mnie jeszcze komputer do podpięcia ale dzisiaj miałem chwilę żeby pobawić się przy fiacie i miałem taką sytuację: po krótkim postoju znowu nie chciał odpalić więc odpiąłem czujnik temperatury i odpalił od strzała zgasiłem, podpiąłem czujnik i zapalił za 3 razem dopiero... czy to wina czujnika temperatury czy rozjechane dawki startowe ?
Fiacikowo
07-12-2022, 09:39
Na pewno nie czujnika. Po odpięciu czujnika komputer z automatu ma informację, że jest -40 st. i podgrzewa świece oraz daję pełne dawki paliwa.
Juz powinienes leciec po:drinkers: bo juz wypilem.Teraz juz wiesz na czym pic polega.Jak chcesz wgrywac nowe mapy i zmieniac dawki...droga wolna. Czasem moze byc ,ze pompa CR najlepsze ma juz za sobą i zmiana mapy i dawek starowych moze wiele nie pomóc.A kasa pójdzie...;-)
Witam miałem takowy przypadek w moim bravo winien był czujnik położenia wału.Po podpięciu do kompa nie było żadnego błedu,pozdrawiam.
GrandePunto8V
18-12-2022, 21:02
Bo większość nie rozumie, że "komputer" (ECU) samochodu, to nie jest cudo, nieomylna wyrocznia, co wszystko sama diagnozuje.
Są duże ograniczenia, uproszczenia, błędy rozumowe (programowe).
Do tego dokładamy sposób w jaki się elementy uszkadzają, np. czujniki.
Współczesne ECU może widzieć przerwę w obwodzie, albo parametry w złym zakresie lub nie występujące w określonym czasie.
Czujniki położenia klasyczne (cewka-magnes) mogą dawać za mały sygnał, więc ECU go nie widzi, czyli nie wie, że silnik się kręci!
Wtedy nie daje paliwa na wtryskiwacze (i iskry w benzyniaku) itd.
Diagnozy ma dokonać człowiek. Tu macie przykład prawdziwego diagnosty, dziadek z USA wszystko bada czujnikami, przetwornikami, oscyloskopem. W Polsce takich nie spotkałem, sami "wymieniacze".
https://www.youtube.com/c/AutomotiveTestSolutions/videos
Nie do końca się z tobą zgodzę odnośnie wymieniaczy, jest sporo mechaników, którzy mimo że mają swój warsztat to ciągle się doszkalają i nie jeden z nich mógłby cię zaskoczyć swoją wiedzą zarówno praktyczną jak i teoretyczną.
Czujnik położenia wału jest dość specyficznym czujnikiem, bo często pada w taki sposób, że ECU nie jest w stanie tego stwierdzić, a samodzielna diagnoza jest o tyle ciężka, że wymaga oscyloskopu i wiedzy jak czytać jego wskazania. I teraz wyobraż sobie sytuację, w której mechanik wyciąga i bada czujnik, po czym oczywiście dostajesz na rachunku jego czas pracy. Idę o zakład, że rzucałbyś mięchem i twierdził, że za prostą wymianę CPW policzył ci 300-400 zł samej diagnostyki zamiast go wymienić od razu. Rozumiesz mój post, mam nadzieję?
Nie jestem mechanikiem, niemniej wiem jak to wygląda od strony klienta aż nadto. Dlatego staram się sam dochodzić i naprawiać co tylko mogę, przy okazji często ucząc się przy tym, a i pomagać innym w podobnych sytuacjach. Ten temat został potraktowany jak typowy klient w warsztacie, ma być tanio i na wczoraj. Tym samym układ oszukujący temperaturę działa, psując coraz mocniej auto, ale jest OK bo odpala. Prawda?
Przy awarii CPW najczęściej spotykane błędy to niemożność odpalenia totalnie zimnego, lub mocno nagrzanego silnika. Na zimny pomaga PLAK, a na nagrzany poczekać, lub spryskać sprężonym powietrzem czujnik i jego okolice, przy czym drugi sposób jest kontrowersyjny, bo może prowadzić do mocnych uszkodzeń i osobiście nigdy go nie stosowałem jeszcze.
Zakladamy ,ze jest "nawalony" czujnik walu? I po odpieciu czujnika temperatury ,nagle "naprawia się " czujnik walu?! Auto pali od "strzala" Zartownisie z Was potęzni?!:lol:
PS. Ktos ,chce naprawiać zgodnie ze sztuką ,proszę pompa CR 2,5-3 tys. wtryskiwacze kpl. 4 szt 2,8 tys, bedzie gwarancja,no a jakże.Auto r.2010 ,warte z 10 tys. Powodzenia.:wink:
Fiacikowo
20-12-2022, 09:55
Coście się tak uparli, że oszukiwacz czujnika temperatury psuje auto? Przecież to działa tylko 5 sekund... Jeśli znacie przykład w którym tak się stało, to proszę napisać. Ja tylko podałem tanie rozwiązanie problemu, żeby można było normalnie autem jeździć. Miałem sprawdzoną pompę CR- ok i wtryskiwacze- ok, oraz 2 razy podmieniony czyjnik wału (raz używa potem nowy- bez zmian) i co, mam inwestować w grube naprawy i wymiany w aucie za 10 tysi? Mam ten patencik od 2 lat i jakoś nic się negatywnego z autem nie dzieje. Czasem mam wrażenie, że każda propozycja pomocy na tym forum, jeśli nie jest to doprowadzenie auta do stanu "fabrycznej nówki", wiąże się z krytyką, że to, że tamto, że nie tak i siak. A nikt nie zadał pytania, ile z tym jeździsz, czy jest jakaś różnica w pracy silnika, itd. Ech... Pozdrawiam
Zakladamy ,ze jest "nawalony" czujnik walu? I po odpieciu czujnika temperatury ,nagle "naprawia się " czujnik walu?! Auto pali od "strzala" Zartownisie z Was potęzni?!:lol:
PS. Ktos ,chce naprawiać zgodnie ze sztuką ,proszę pompa CR 2,5-3 tys. wtryskiwacze kpl. 4 szt 2,8 tys, bedzie gwarancja,no a jakże.Auto r.2010 ,warte z 10 tys. Powodzenia.:wink:
Jak odnośiłem się do postów kolegów @misio i @GrandePunto8V bo temat już dawno zszedł z głównego nurtu.
@Fiacikowo po prostu układ, który proponujesz uważam za szkodliwy i na tym skończmy. Nie chodzi o to aby z auta robić nówkę. Sam w drugim moim aucie mam uwalone wszystkie świece żarowe i nie naprawiam tego, bo wymaga to wyjęcia silnika z budy. Koszt za duży, jak do tej pory odpala na -10 bez świec. Kicha i prycha i przez kilkanaście sekund muszę trzymać go na obrotach w okolicy 1500 aby nie zgasł. I nie naprawiam tego, nawet gdy nie odpali na większym mrozie bo koszty za duże.
Tak na marginesie, chcialem tylko dodać,ze ten "wspomagacz rozruchu",sam zaproponowalem kol."fiacikowo". U mnie się sprawował ponad rok w bravie 2,0jtd ,bezproblemowo.Filtr dpf ,też wytrzymał,mam diagnostykę ,wiec monitorowalem na biężaco. Auto sprzedalem ,uprzedzając kupującego o fakcie istnienia tego "patentu",ze moze go zdemontowac , itd. Pozdrawiam Wszystkich.:redface:
I sądzisz, że teraz zmienię zdanie? ;) Nadal uważam go za szkodliwy i to się nie zmieni. Auto jeśli wymaga napraw to się je robi.
Ależ panowie, kazdy naprawia jak chce i za ile chce i do zbiornika wlewa co chce.Ja przykladowo dodaje benzynkę do ON w okresie mrozowym .Zeby nie miec problemów z parafiną jak zatankuje cos "przejsciowego":wink:
Ratek888
28-12-2022, 11:35
Witam serdecznie, mam mega problem z kontrolkami zaświecającymi się na tablicy, jak odpalam zimne auto to po przejechaniu 1-2 kilometrów, zaświecają mi się wszystkie kontrolki na tablicy na 5-6 senund. Co może być przyczyną. Zostało zrobione: Alternator, regulator napięcia, masa, instalacja elektryczną jest👍 sprawdzana na servis fiata. Pomóżcie Kasia.
Co okazało się problemem? Bo mam obecnie podobny przypadek. Fiat bravo 2 1.9 JTD. Nie odpala tylko i wyłącznie gdy jest ujemna temperatura i gdy przejadę krótki odcinek trasy a auto postoi około 20 minut. Jak temperatura jest dodatnia albo auto postoi tydzień bez odpalania to pali na strzała.
GrandePunto8V
06-01-2024, 12:01
Następny pacjent Tego typu...
Czyli. Opisujesz problem...i co?
Zero szczegółów o samochodzie (wiek, przebieg, historia serwisowa, zwłaszcza ostatnie naprawy/wymiany, oraz odwrotnie - rzeczy nigdy nie robione). Nic o sobie (w sensie posiadanego doświadczenia z Fiatami i narzędzi, czy masz gdzie "diagnozować" i czym).
Zasada działania Diesla współczesnego jest znana (co robi elektronika, jak działa układ paliwowy/wtryskowy, jakieś dodatki typu klapy itp.)?
Czy zajrzałeś już do OBD2 (FES/MES)? Czy trzeba to napisać: obejrzyj parametry, porównaj gdy auto odpaliło oraz nie odpala(?).
Najważniejsze: czy użyłeś wyszukiwarki (np. Google). Na pewno ktoś już miał takie objawy i są podpowiedzi (nie tylko na tym forum).
Na typowe problemy są rozwiązania (nie trzeba pytać na żadnym forum, czy głupich grupach Facebookowych, w komentarzach YouTube itd.).
Przykład: https://www.google.com/search?q=diesel+nie+odpala+na+cieplym+silniku Sprawdź obie opcje, że "diesel nie odpala na ciepło", ale "na zimno" też dla odmiany. Później się precyzuje, czyli dodajesz do frazy słowo "Fiat" (później konkretny silnik, na końcu też model). Tak się używa Internetu.
Opisuję problem bo liczę na to, że ktoś może miał podobny i tanim lub prostym sposobem może uda mi się to naprawić samemu. Od tego jest forum, żebym zadawać pytania, nie rozumiem tego zdania w którym mówisz żeby tego nie robić. Nie każdy ma wielkie pojęcie o samochodach jak kolega @GrandePunktV8. Jak nie mogę czegoś naprawić samemu to oddaję samochód do mechanika. Auto ma mnie przewieść z punktu A do B a nie żebym znał się na wszystkim jak działa diesel, jakieś FES/MES i inne wygibasy.
To ja dwa grosze tez pozwole sobie...Kol. "Grande" w wiekszosci ma racje, bo powielamy X razy podobne tematy, problemu Ktory jest u Ciebie. W dziale "fiat bravo" pisalismy o dawkach startowych, czujniku temp. wody, odpinaniu czujnika i efektach , urzadzeniu poprawiajacych rozruch w siln jtd (diesel). Oczywiscie masz prawo sie nie znac na tym wszystkim,ale jestes jednym z tysiecy "proznych lenii' (bez urazy) , ktorzy żadają podania rozwiązania na tacy... Skoro umiesz sie zarejestrowac na forum i pisac o problemie, to bedziesz umial poszukac w tematach ,ktore piszą o Twoim problemie... Nie naprawimy auta przez net ,nawet AI jeszcze nie potrafi...:roll::lol:
ochkarol
06-01-2024, 15:46
Bo fora - owszem - są po to, żeby pytać ale nie po raz enty o to samo. Nie należy pytać o tematy, na które są ogólnie dostępne odpowiedzi w internecie (juz nie wspomnę o takich tematach, które są już na forum).
Jeśli się wcześniej poczytało i odpowiedzi nie znalazło, bądź sposoby rozwiązań są nieskuteczne to należy o tym dokładnie napisać. Co zdiagnozowano, co próbowano zrobić itd.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.