Witam Wszystkich kolegów.
Opiszę tutaj problem koleżanki z pracy, z fiatem stilo 1.9 JTD / 80 KM / 192A3000 / 192BXF1A11B. Może ktoś z kolegów pomoże w diagnozie nieszczęsnego stilo, który stoi u mnie w garażu już miesiąc, i niestety ale już moje pomysły i możliwości się wyczerpały.
Stilo nie chce odpalić. Po przekręceniu kluczyka patrzę a tu choinka na desce się świeci ( check engine na liczniku,spirala świec żarowych,trójkąt z wykrzyknikiem,woda w filtrze paliwa - kanisterek , akumulator, kontrolka oleju, lampka wysokiej temperatury silnika (chociaż wskazówka leży na C) i najgorsze badziewie jakie kiedykolwiek widziałem samochód z kłódką i info - car security, loose conection faliture na wyświetlaczu, pompa paliwa w baku nie chodzi, ale dostaje napięcie)
No to mówię ok trzeba pod kompa pacjenta wziąć, podłączam viakenowski elem 327 v2 STN 1110 ( wszystko dobrze skonfigurowane na vin 7 stery ,porty prędkości itd) i zonk nie łączy się z ECU silnika ). Może wysiadł kabel ? biorę drugi niebieski z suwakiem też viakena i co? też nie łączy się z ECU silnika, natomiast z ABS bez najmniejszych problemów wszystko skonfigurowane jak należy i obydwa kable przechodzą test jak należy). Dlatego proszę kolegów o pomoc ponieważ bez diagnozy komputerem nic więcej nie zrobię niestety to szukanie igły w stogu siana, może któryś z kolegów w pobliżu pomógłby w uruchomieniu pacjenta?

Po przeszukaniu wzdłuż i wszerz internetu postanowiłem po kolei sprawdzać wszystko co może powodować wyświetlanie takich komunikatów zostało sprawdzone:

1.Podmiana akumulatora na sprawny, mój prywatny z auta- było podejrzenie brak odpowiedniego napięcia na aku - brak rezultatów
2. Sprawdzenie czujnika wału ( wyciągnięty z auta)- zmierzony miernikiem, zakres ohm prawidłowy, oraz w pracy przez elektroników - sprawny
3. Sprawdzenie czujnika wałka rozrządu - zmierzony miernikiem - zakres ohm prawidłowy - sprawny
4. Rozłożenie na czynniki pierwsze skrzynki bezpieczników obok akumulatora, czyszczenie oraz spryskanie środkiem kontakt spray do elektryki na poprawę przewodności styków elektrycznych - wszystko sprawne czyste bez najmniejszych śladów jakiejkolwiek korozji , wody itp.
5. Sprawdzenie wszystkich bez wyjątków bezpieczników w skrzynce obok akumulatora, na tzw oko,czy nie przepalone, oraz miernikiem na przejście - wszystkie sprawne
6. Sprawdzenie wszystkich przekaźników miernikiem na przejście , oraz na działanie cewki w skrzynce obok aku - wszystkie sprawne
7. Sprawdzenie oraz przeczyszczenie wszystkich mas które znalazłem ( na podłużnicy z lewej, pod akumulatorem, na skrzyni, na alternatorze. przy akumulatorze - zaciski,masa na małej puszce obok siłownika klapy, masa obok kielicha amortyzatora prawego,itp)
8. Sprawdzenie przeczyszczenie, potraktowanie kontakt sprayem, złączy ECU, pompy ABS, D4 i wszystkich pod skrzynką bezpieczników koło akumulatora.
9. sprawdzenie wszystkich przekaźników i bezpieczników obok kierowcy miernikiem na przejście i działanie cewki - wszystkie sprawne
10. Sprawdzenie raz przeczyszczenie , potraktowanie kontakt sprayem złączy w BSI - zrobione
11. Sprawdzenie miernikiem świec żarowych na stykach modułu świec żarowych - jedna świeca ostatnia wymieniona przez właścicielkę ( 1-0,9 ohm, 2-0,9 ohm, 3-0,9 ohm 4-1,2 ohm) - według wójka gogle i innych wyszukanych parametrów świec - sprawne powinny mieć od 0,8 do 1,2 ohm - czyli wszystko w normie
12. Sprawdzenie przewodów w złączu ECU, ABS, i pod akumulatorem - co jest częstym miejscem uszkodzeń przewodów w wiązce na obecność przetarć, przełamań, pokruszeń - brak widocznych- sprawdzone 2x
13. Założona nowa pętla inaczej antena immobilizera na stacyjkę, oraz dokładne sprawdzenie wzrokowe przewodów obok licznika, stacyjki, i samej cewki na zerwanie,lub luźne połączenie - wszystkie ok
14. Oddanie ECU silnika, oraz BSI wraz z kluczykami na sprawdzenie poprawności łączenia cię kluczyków, poprawności zapisania ich w odpowiednich miejscach, oraz samego sprawdzenia wewnątrz, ECU na zimne luty. Do firmy KO-Car Tychy zajmującej się naprawą sterowników silnika i elektroniki do Fiata - panowie twierdzą że wszystko jest w porządku i łączy się ze sobą na stole, wygenerowano nowy pin do kluczy, ponieważ właścicielka nie posiada karty kodów do auta. Do awaryjnego odpalenia auta i dorobienia ewentualnych kluczy, lub awaryjnego odpalenia, jeżeli zajdzie taka potrzeba.
15. Założyłem używany czujnik obecności wody w paliwie bo poprzedni przy wymianie filtra paliwa mechaniory uwalili i zostawili resztę czujnika wpiętą w wiązkę kostki i przymocowali trytytką - po prostu fuszerka.

Próbowałem także odpalić awaryjnie niestety benzynę da się odpalić diesla niestety nie, w tym konkretnym przypadku, na różnych forach także piszą iż diesla nie da się odpalić przy pomocy kodów z karty awaryjnie -sprawdzone nie da się.
Na tzw. pilacka nie próbowałem odpalać.

Dlatego moja prośba do kolegów jest o pomoc w rozwiązaniu tego problemu oraz pytanie czy zostaje mi tylko wywalić z niego całą wiązkę silnika a następnie sprawdzić każdy przewód we wiązce na przejście ? na tzw przedzwonienie każdego przewodu we wiązce z osobna? Nie ma innego wyjścia na pozbycie się w/w komunikatu, lub samo jego obejście aby odpalić auto? zostaje tylko serwis i eksaminerr serwisowy aby się połączyć z ECU silnika?

Za wszystkie wskazówki dziękuję bardzo, jeżeli będzie potrzeba dodać dodatkowych informacji bo może coś zapomniałem to uzupełnię.

Ale co kręci silnik i nieodpala, czy w ogóle nie ma reakcji przekręcenie kluczyka w pozycje zapłon?

Cześć
Po przekręceniu na mar zapalają się kontrolki i nie gasną świece żarowe, auto z kłódką, olej, akumulator,woda w paliwie i trójkąt z wykrzyknikiem, do tego dochodzi car seciurity faliture i loose connection. Po przekręceniu na zapłon kręci ale nie odpala, nie można połaczyć się z ECU silnika przez Mes.

Czujnik zderzeniowy, po prawej stronie jak pasażer,sprawdzales, wcisniety? Ta pompa w zbiornku pracuje ,czy nie?

Sprawdzałem czujnik zderzeniowy jak naciśnie się na niego to jest luźny, pompa w zbiorniku po przekręceniu kluczyka w stacyjce na mar nie pracuje, nie słychać jej. Dzisiaj właśnie odkręciłem dekiel górny zdjąłem wtyczkę z pompy i sprawdziłem czy dochodzi napięcie do wtyczki, napięcie jest. łatwiej by było ustalić usterkę po podłączeniu do Mesa, i sprawdzeniu jakie kody błędów są zapisane w sterowniku silnika, ale niestety nie mam możliwości się z nim połączyć jak pisałem wyżej.

Może problem jest z immo. Próbować podłączyć się innym Mes-em lub innym przyrządem typu KTS i itp, bo tak to szukanie igły w stogu siana jest.

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie się moim problemem i za wszelkie sugestie i pomoc z tym związane, także po tym wszystkim jak dotąd myślałem właśnie że problem może być z immo, Mam pytanie do kolegi czy jest możliwość że tak powiem wywalenia tego immo z BSI oraz sterownika silnika? i ewentualnie kto mógłby załatwić to raz a porządnie? Czy w firmie zajmujacej się kodowaniem oraz dorabianiem kluczy dadzą radę to ogarnąć? bo auto niestety stoi w garażu i nie ma możliwości jazdy nim aby gdziekolwiek podjechać do kluczykarza, trzeba będzie szukać kogoś z dojazdem.

Są firmy które się specjalizują w usuwaniu immo, poszukaj w necie osobiście nie musiałem korzystać z takiej usługi więc nie pomogę.

Skoro zestaw był sprawdzony na stole przez firmę Ko-car to niema sensu usuwać immo i generować niepotrzebnie koszty .
Jeżeli na stole jest komunikacja pomiędzy ECU a BSI a w samochodzie jest problem , to albo coś jest z siecią Can albo z zasilaniem .
Z ECU silnika można się połączyć również poprzez z K-line zwykłym vagiem , piszesz że się nie udało .
Czyli po Can oraz po K-line jest brak komunikacji . To może wskazywać na problem z zasilaniem ECU silnika.
Ja bym sprawdził czy dochodzi zasilanie do wtyczki od ECU .
Na fotce jest zaznaczone minimum aby uzyskać połączenie z modułem . Zgodnie ze schematem plus powinien być również na pinie nr 5 .
Rozumiem ,że z BSI udało CI się połączyć bez problemu ?

Kol. Ampro ma 100% racje. Jeszcze bym podmienil wszystkie przekazniki kolo akumulatora,szczegolnie te od centralki silnika. Na moje to nie ma zasilania centralka i pompa w zbiorniku.Moze byc uwalone polaczenie w skrzynce, mimo sprawnych bezpiecznikow.Pompką steruje przekaznik,a przekaznik dostaje "minus" z body. Jak nie ma zasilania i pompka nie pracuje ,to nie zapali za...a. Stacyjka byla sprawdzana, "robi" polaczenia. Jak chcesz sprawdzic czy sam silnik jest mechanicznie sprawny , tzn. rozrzad, kompresja, itd. mozesz mu zapodac plaka do kolektora ssacego , za turbiną.Powinien chodzic na plaku ,az go wypali. Jeszcze podmienilbym skrzynkę bezpiecznikow od tego modelu,tą kolo akumulatora

Tak wygląda podłączenie na stole do ECU . Tylko 4 przewody i mamy połączenie przez K-LINE .
To co prawda moduł od Pandy , ale chodzi o zasadę .
Jest zasilanie , moduł sprawny , mamy połączenie .

Ja bym jeszcze sprawdzil kostke stacyjki czy nie jest uszkodzona. W stilo 1.4 mialem taki numer ze nie palil loose connection, i gasl samoistnie przy wiekszych poborach pradu (np wspomaganie na postoju). Oczywiscie choinka na zegarach. Po wyjeciu byly nadpalone styki i nie laczylo w pewnych przypadkach. Koszt diagnozy niewielki a problem moze rozwiazac.

Dzięki ampro za rozpiskę szukałem właśnie na necie wszędzie ale nie znalazłem. Znalazłem takie połączenie jednego kolegi z innego forum Stilo #12 https://fiatklubpolska.pl/stilo-444/brak-polaczenia-tylko-z-ecu-napiecia-na-obd2-37563/ Dlatego chciałem to zweryfikować zanim zacznę cokolwiek z tym działać żeby podpiąć sterownik. Też tak właśnie myślałem że gdzieś we wiązce że tak powiem kulturalnie, strzelony jest któryś z przewodów, ale musiałbym wytargać i sprawdzić każdy przewód z osobna a to roboty do groma.Najpierw sprawdzę połączenie sterownika na krótko, a jak pójdzie wszystko ok to wtedy wytargam tą wiązkę i sprawdzę przewody zasilania przedzwonię je miernikiem i będzie wszystko wiadomo. Jeszcze raz dziękuję wam wszystkim koledzy za pomoc, i będę informował zaraz jak będę miał chwilę czasu o dalszych postępach w pracach nad opornym pacjentem, bo może przyda się dla potomnych.

5. Sprawdzenie wszystkich bez wyjątków bezpieczników w skrzynce obok akumulatora, na tzw oko,czy nie przepalone, oraz miernikiem na przejście - wszystkie sprawne

Ja sprawdzając bezpieczniki wyciągam je na zewnątrz i wkładam z powrotem.
Kiedyś miałem sytuację, że elektronik, który sprawdzał mi komputer, spalił albo nie, tego nie wiem, włożył zamiast oryginału, jakąś tanią podróbkę bezpiecznika. Ona miała wąski bardziej płaskie niż normalne bezpieczniki. Bezpiecznik nie stykał dobrze i zrobiła się choinka, auto nie chciało zapalić. Podmieniłem na właściwy i teraz jest ok.
Z przekaźnikami jest podobnie. Zamieniaj śmiało miejscami te które są w tym samym kolorze.

Czasami naocznie wszystko jest ok, ale dopóki go nie wyciągniesz i nie zobaczysz jak wygląda gniazdo, nie ma pewności że wszystko styka.

Witam
malutki 1989 skrzynka przy akumulatorze została rozebrana na części pierwsze i sprawdzona, pisałem także w opisie co zostało zrobione ale dziękuję tobie za sugestię, i za zainteresowanie każda informacja jest dla mnie ważna.

Ja bym jeszcze sprawdzil kostke stacyjki czy nie jest uszkodzona.

Przy uszkodzonej stacyjce przekręconej w pozycję MAR , nie będzie napięcia na bezpieczniku F16 7,5A który zasila pin 58 widoczny na obrazku BOSCH EDC 15C7 . Jest to obwód tzw 15/54 . Łatwe i szybkie do sprawdzenia .

"Leszek" jak już uruchomisz to stilo, to wez wy...ol te stare przekazniki fiatowskie i zapodaj te...bedziesz mial spokój na lata. Mnie tez kiedys krwi napsuły, np. swaitla zgasly podczas jazdy, wycieraczki zginely, sygnal przestal dzialać., palic nie chciał.http://https://allegro.pl/oferta/przekaznik-samochodowy-12v-40a-4-pin-zwierny-mikro-7132360626
trzymamy kciuki.:rolleyes:39194

Przy uszkodzonej stacyjce przekręconej w pozycję MAR , nie będzie napięcia na bezpieczniku F16 7,5A który zasila pin 58 widoczny na obrazku BOSCH EDC 15C7 . Jest to obwód tzw 15/54 . Łatwe i szybkie do sprawdzenia .

Może jest tak jak piszesz. Ja pisze z własnego doświadczenia, które uwalnia od wysokich kosztów i nakładów pracy. Wymiana kostki to 30 minut i niewielki koszt. Większość mechaniorów albo chciała wymieniać multum rzeczy po kolei(patrząc po błędach-przypadkowych). Czujnik położenia wału, body, itp. także koszty spore. U mnie mechanik w ASO Fiata wyłapał, że anomalie powoduje kostka stacyjka - przez przypadek. Po odpaleniu za którymś razem ruszył przypadkowo kluczyk i auto zgasło. Oczywiście sprawdzał elektryke masy, akumulator itp. Na błędy akurat nie patrzył bo ilość była zbyt duża i zbyt przypadkowa żeby wymieniać jakiekolwiek elementy. A elektryka w stilo niestety jest wredna.

Witam wszystkich , i dzięki za rady, wiem pablos_206 już walczę z nim przez długi czas i nie chce gadać niestety kurde, dlatego postanowiłem się poradzić was co z tym fantem zrobić.I wiem doskonale że elektryka w fiatach nie tylko stilo ale w innych także to tragedia jest, ale powiedziałem choćbym miał dłubać i dłubać w nim to się nie poddam dopóki nie zagada i nie odpuszczę mu za chorobę. Im bardziej jest oporny pacjent tym bardziej nie odpuszczam.
ampro dzięki ci wielkie za twoje rady, sprawdzę jeszcze tą stacyjkę bo na oko po ściągnięciu obudowy do zmiany pętli na nową, zerknąłem też na kostkę i przewody ale jej nie wypinałem, i wydawała się ok. Ale coś jeszcze przykuło moją uwagę tej stacyjki w tym stilo, wkładając kluczyk obojętnie jeden lub drugi ma ona taki jakby dziwny luz, chodzi mi o luz kluczyka w stacyjce na moje oko nie powinien taki być ( mam porównanie z roboty bo robi e w FCA i jak jest sztywny włożony kluczyk do stacyjki u mojej teściowej w pandzie, akurat auto w moim opisie). Zdaje mi się że jest za duży luz, i też musiał bym sprawdzić w innym stilo jak to jest, poproszę sąsiada bo ma takie stilo i zobaczymy, porównać też nie zaszkodzi.Ale stacyjkę sprawdzę i ten prąd na bezpieczniku jak radziłeś też. Zapisuję wszystko sobie na kartkę żeby nie zapomnieć co mam sprawdzić, w niedzielę będę w garażu się zabierał za niego.
Dzięki tobie też Braval za wskazówkę co do tych przekażników poddam pod rozwagę właścicielce auta, jak już zagada.
Ciężko jest u mie z czasem bo robię wszystko z doskoku, i dojść trzeba do garażu a robota na 2 zmiany to też utrudnia, no ale jak powiedziałem o wszystkim będę informował jak najbardziej na bieżąco, jeszcze raz dziękuję wszystkim za rady i wskazówki.

Leszek tu sobie zerknij ,chlopaki walczyli z podobnym problemem.
Skrzynka BSI 1.9 JTD 140KM - Klub FIAT STILO Polska (http://klubfiatstilo.pl/viewtopic.php?t=18850)
39204.
Po sprawdzeniu stacyjki, sprawdz zasialnie przekaznikow od sterowania silnikiem.

Wczoraj dla celów edukacyjnych oraz praktycznych prób na żywym organizmie otrzymałem używany sterownik od stilo 1.9 jtd nr. 0281 010 337 .
Po podłączeniu na szybko na stole rozczarowanie , Multiecuscan nie łączy się z ECU . Po kilku nieudanych próbach zamiana na AlfaObd i tu sukces . Nie odpuszczam korekta ustawień portu i Multiecuscan również się połączył . Wnioski dla Leszka
- KK-L działa i można się połączyć z tym ECU
- właściwe ustawienie portu jest niezbędne
- musi być zasilanie w gnieździe OBD2 pin 4.5 masa pin 16 +12V
- można sprawdzić ciągłość linii k omomierzem OBD2 pin 7 duża wtyczka ECU pin 48 , oraz czy niema zwarcia do masy
- trzeba sprawdź czy po przekręceniu stacyjki załącza przekaźnik T9 (pojawi się napięcie na bezpiecznikach F17 i F22 ).
- ponieważ zasilają one piny 4 oraz 5 warto sprawdzić czy napięcie dociera do celu dokonując pomiaru bezpośrednio na
wtyczce ECU (można nakłuć przewody cienką igłę )
- co dziwne , ale załącza się również na stałe przekaźnik T10 od pompy paliwa

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Błąd U1600 nie opisuje wszystkich możliwych przyczyn jego wystąpienia .
W tym przypadku moduł nie jest podłączony do sieci Can i niema o tym wzmianki .
Gdyby się okazało , że masz taki błąd to sugerował bym sprawdzenie przewodów sieci CAN .
Podobno wiązka kabli lubi się przecierać gdzieś w okolicach akumulator lewe nadkole .

Cześć wszystkim. Właśnie wróciłem z garażu, zimno jak 100 bandziorów, no ale cóż trzeba wszystko sprawdzić jak powiedziałem.daję znać co tam w temacie. I teraz tak, po przekręceniu stacyjki w pozycję MAR i sprawdzeniu bezpiecznika F16 / 7.5 A napięcie jest, sprawdzałem miernikiem i próbnikiem. 39232. Natomiast po sprawdzeniu dużej kostki od sterownika silnika na obecność zasilania zonk, nie ma zasilania w kostce na na żadnym pinie 4,58,5. Postanowiłem sprawdzić próbnikiem czy dochodzi napięcie do kostek pod spodem skrzynki bezpieczników przy akumulatorze i co ciekawe, na tych przewodach z tej kostki 39233 nie ma w ogóle napięcia, na pozostałych dwóch jest napięcie na każdym przewodzie. Po wyciągnięciu wtyczki i zmierzeniu na samych pinach skrzynki, napięcie występuje tylko na środkowym pinie 39234 na skrajnych nie. I sprawa samej wtyczki w niej są tylko 2 wsuwki skrajne, środkowej brak, czy tak to powinno być czy powinna być dodatkowa wsuwka czy nie ? ja niestety nigdzie nie zauważyłem wiszącej luzem. 39236 39237 39239

ampro jutro w domu będę próbował na spokojnie połączyć się z samym sterownikiem OBD2 4.5 masa, 16 +12V i 7 sygnał pin 48 sterownika. I sam jestem ciekaw czy zagada, kurde to auto doprowadzi mnie do szewskiej pasji.

Natomiast po sprawdzeniu dużej kostki od sterownika silnika na obecność zasilania zonk, nie ma zasilania w kostce na na żadnym pinie 4,58,5.

Jeżeli sprawdzałeś na wypiętej kostce to napięcie w pozycji MAR powinno być tylko na pinie 58 .
Pin 4 i 5 będzie bez napięcia ponieważ odłączony sterownik nie steruje przekaźnikiem T9 który to załącza napięcie na te piny .

Dzięki za odpowiedź ampro , tak sprawdziłem na wypiętej kostce i na przekręconej stacyjce i na pinie 58 nie było napięcia. Mam też pytanie w sterowniku na krótko to pin 4,5,58 to + 12V, 1 masa, 48 sygnał ? Jak sprawdzić czy nie ma zwarcia do masy?, pytam bo akurat tego nie wiem trzeba też umieć się przyznać do własnej niewiedzy, taki obcykany w elektryce nie jestem ale i coś nie coś człowiek potrafi chociaż nie wszystko, jak Ja to mówię człowiek uczy się całe życie. A co z tymi kostkami tak to powinno być.

Zwarcie do masy to oczywiście omomierzem . Jeżeli nie dociera napięcie na pin 58 to jest przyczyna niedziałania samochodu .
Oczywiście jeżeli się nie pomyliłeś w określeniu tego pinu . Ja bym teraz sprawdził przejście omomierzem pomiędzy pinem 58 wtyczki ECU a pinem 9 wtyczki C skrzynki bezpieczników .
Popatrz na schemat .

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Mam też pytanie w sterowniku na krótko to pin 4,5,58 to + 12V, 1 masa, 48 sygnał ?
Tak jak na schemacie 4 i 58 +12V masa 1 i 48 linia K . Wystarczy tylko pin 4 bez 5-tego .

To i ja sie wtrące.Leszek jestes juz blisko! Wwką tej kostce idą dwa przewody , patrzylem w swoim. Nie posądzam Cie,ze nie sprawdziles,ale przy klemie + masz "potezne" bezpieczniki 100A i 150A. Sprawdziles je?! Ja bym sprawzdal obwody pradowe ,zarowka min. 21W. Jestem sklonny sie zalozyc o flaszkę,ze masz cos ze skrzynkę bezp. kolo aku ,mimo ,ze ją sprawdziles.

Dzięki za odpowiedź ampro , będę sprawdzał najpierw sterownik na krótko, a jak będę miał czas chwilę to podejdę do garażu i sprawdzę to przejście między 58 ECU a 9 wtyczki C. Co jeżeli nie będzie przejścia ? Dam znać co i jak.

będę sprawdzał najpierw sterownik na krótko
Ja bym wpierw radził sprawdzić ten obwód o którym pisałem . Jeżeli niema napięcia na 58 to nic nie będzie działać ,także diagnostyka .
Podłączanie na stole na krótko bez odpowiednich kabelków zakończonych wsuwkami może się różnie skończyć .
Chwila nieuwagi i pozamiatane .

W wolnej chwili zrobiłem ECU na virgin i podłączyłem pod BSI .
Sławetny błąd U1600 został usunięty . Pozostałe błędy z racji ,że sterownik
nie jest podłączony do żadnych czujników ,wtrysków , przekaźników , oczywiście pozostały .
Jako ciekawostkę powiem ,że sterownik nie używa sieci CAN do dialogu z testerem diagnostycznym .
Zarówno Vag kkl jak i Elm 327 łączy się z ECU tylko i wyłącznie poprzez linię k .

Cześć Braval powoli mi nerw puszcza (mówiąc kulturalnie i nie używając niecenzuralnych słów) z tym autem, jeżeli chodzi tobie o te bezpieczniki to są ale 150, 50, 60, 70 A jak na fotce, czy mogę je sprawdzić miernikiem ? 39269 , przyznam się że takich bezpieczników jeszcze nie sprawdzałem. Czy na mierniku przy sprawdzaniu mają mieć tyle ile napisane na nich w Amperach? Dzięki za info w sprawie tej kostki. No i powiem tak ampro w sprawie podłączenia tego sterownika na stole pod tzw. niebieski kabel vag / kkl, dzisiaj zabrałem się za podłączenie wcześniej przygotowałem sobie kabelki z wsuwkami do połączenia ( w kkl 4.5 masa, 16 +12V , 7 sygnał. sterownik jak z fotki 4,58 +12V, 1 masa, 48 sygnał, dodam że 12V z aku i masa na - z aku ) i co? i d..... do bani, nie łączy się na stole, nie pomyliłem pinów sprawdzałem ze 4 razy. Już sam nie wiem czy coś źle robię? Mam pytanie do ciebie ampro czy możesz mi powiedzieć czy dobrze są ustawione wszystkie ustawienia na kompie i w interfejsie, na foto? ATTACH=CONFIG]39270[/ATTACH] ,39271 , 39272 , 39273 bo nawet nie mam jak sprawdzić nie mam nikogo znajomego kto by mnie poratował na miejscu,

Witam , musisz zmniejszyć opóźnienie z 16 do 1ms (fotka5).
U mnie udaję się połączenie w przedziale od 1 do 10ms .
Możesz użyć ELM-a podpiąć go tak samo jak vaga czyli 45masa 7 linia k i 16 +12V.
Bezpieczniki sprawdzaj tym próbnikiem z żaróweczką , jeżeli żaróweczka świeci na obu zaciskach bezpiecznika to jest ok .

Witam Dzięki wielkie ampro za informację. nie poddaję się narazie będę dalej dłubał w nim, chociaż coraz bardziej mnie to już wnerwia wszystko, bo nie widzę żadnych rezultatów i najchętniej bym tym wszystkim rzucił w diabły, no ale jestem zawzięty i to mnie odróżnia czasami od innych :)

Moze mas cos z interfejsem? Przed chwilą bylem przy moim stio i polaczelem się Vagiem. Sterowniki do portu , masz dobrze?3927639277392783927939280

Dzięki Braval za fotki wychodzi na to że wszystko jak u ciebie tylko u mnie wybrał com 3 i test też znajduje interfejs że na com 3, ampro , mówi żeby zmienić opóźnienie na 1 (msek). Spróbuje zmienić to opóźnienie i zobaczymy, miałem wczoraj spróbować połączyć się u teściowej w Pandzie jak w opisie ale kurde już mi się nie chciało targać tego do teściowej na parking, bo robiłem jej wczoraj światła i kierunki z tyłu, a zimno jak smok. A co do interfejsów to mam 2 elem 327 v2, od viakena i niebieski też od nich i wątpię żeby obydwa poszły na spacer.

Nawet w Multiecuscan User Guide zalecają 1ms .

Dzięki Braval za fotki wychodzi na to że wszystko jak u ciebie tylko u mnie wybrał com 3 i test też znajduje interfejs że na com 3, ampro , mówi żeby zmienić opóźnienie na 1 (msek). Spróbuje zmienić to opóźnienie i zobaczymy, miałem wczoraj spróbować połączyć się u teściowej w Pandzie jak w opisie ale kurde już mi się nie chciało targać tego do teściowej na parking, bo robiłem jej wczoraj światła i kierunki z tyłu, a zimno jak smok. A co do interfejsów to mam 2 elem 327 v2, od viakena i niebieski też od nich i wątpię żeby obydwa poszły na spacer.

Ja zarówno do stilo jak i tipo łącze się na takich parametrach: https://fiatklubpolska.pl/instalacja-elektryczna-i-elektronika-tipo-538/diagnostyka-auta-multiecuscan-alfaobd-34744/37#post394028

Post: #549

Masz screeny zarówno do Alfa OBD jak i do MES-a. Początkowo w swojej historii fiatów korzystałem z KKL od viaken (bo tanszy... ale de facto zrobiłem nim jedną diagnostykę). Po kilku latach jak musiałem go znowu użyć miałem problemy z połączeniem (prawdopodobnie się wgrały inne drivery pod windowsa) i nie potrafił się już łączyć ze stilo. także bardziej próbowałbym korzystać z ELM-a.

Dzięki ampro zmienię to na 1 i zobaczymy.

Z tymi sterownikami , Pablos ma racje, u mnie na starym lapku na XP2 ,Vag laczyl sie od razu. A ten dzis inny mam pod win7 prof., ten sam kabel ,a dlugo "mielil" zani sie polaczyl ze stilem, niby sterowniki mial ok.?!
"Leszek: walcz! Juz jestes blisko!:smile:

Cześć próbowałem wczoraj jeszcze raz połączyć się z tym sterownikiem i niestety lipa.Więc zadzwoniłem do koleżanki co robimy z autem w tej sytuacji i podjęła decyzję że nie ma już sumienia trzymać u mnie tego gruza jak go nazwała, i zajmować mi czas . Chociaż ja bym nie zrezygnował sam i dalej bym szukał przyczyny awarii.Zabierze go w niedzielę lawetą do elektryka i niech on się z nim męczy dalej , tak stwierdziła. Także chciałbym podziękować wszystkim kolegom za wszelką pomoc, zainteresowanie w rozwiązaniu problemu, oraz podzieleniem się ze mną waszą wiedzą. Będę trzymał rękę na pulsie i jak tylko uda im się go ruszyć to dam zaraz znać na bieżąco co zostało zrobione i w czym był problem. Niestety nie mam wpływu na decyzję właścicielki auta, a nie chciałem także dopuścić do generowania niepotrzebnych kosztów, typu lawety, mechanicy, elektrycy, niepotrzebnie wymienione części itd.Dlatego jeszcze raz bardzo ale to bardzo dziękuję wszystkim za pomoc, pozdrawiam Leszek. Oczywiście będę na forum jak najbardziej, i tematu oczywiście jeszcze nie zamykamy.

Co się usiedziales przy nim to Twoje! Tak od siebie dodam,że jak znam "moich kolegów po fachu", to mogą nie powiedziec co mu bylo faktycznie ,bo zaslonią się tajemnicą "handlową". Jak gosc bedzie z fasonem , to może zdradzi tajemnicę?! Pozdrawiam.:smile:

Cześć Braval też myślę że jak poczyta może to co przygotowałem ,koleżance co zostało już sprawdzone, (jeżeli dostanie do przeczytania oczywiście),to jak będzie że tak powiem prawdziwy facet z jajami to dowiem się co mu było a tak to wiesz sam jak to jest, mogą go ożywić jak się uda i wcisną dla świętego spokoju jakiś kit kobiecie. Zobaczymy bo niby jakiś elektryk znajomy od jej ojca. No i masz całkowitą rację co do tego że co się nasiedziałem przy nim to moje, no czasami tak to bywa ale nie można na nic narzekać, bo nic samo nie przychodzi,niestety a zwłaszcza jaka kolwiek wiedza o aucie trzeba poświęcić swój czas niestety. Sam wiesz jak to jest.

Cześć
Sory że tak późno daję znać co i jak z tym stilonem sprawa się się rozwinęła. I tak: powiem że byliśmy wszyscy blisko rozwiązania problemu.Po odstawieniu auta do elektryka lawetą, wyszło na to iż dobrze obstawialiśmy przerwę we wiązce. Ja osobiście nawet bym nie przypuszczał że przyczyną może być poprzednia wymiana sprzęgła przez jakichś papraków wiedziałem o tej wymianie bo powiedziała mi o niej koleżanka, że coś takiego było robione i nawet nie wspomniałem tutaj o tym , bo wyleciało mi to po prostu z głowy, a nóż by któryś z kolegów nakierował żeby sprawdzić po tej naprawie w tamtym kierunku, bo co parę głów to nie jena, i każdemu może coś umknąć, ale cóż mleko się już rozlało niestety. .A mianowicie przy składaniu całości do kupy okazało się że wiązka pod spodem została przyciśnięta skrzynią , a potem wyciągnięta i położona jak powinna bez sprawdzenia czy nic się nie stało w środku, przełamana, co skutkowało jej przerwaniem w środku.Ja niestety tego nie zauważyłem, a mogłem wyciągnąć całą wiązkę silnika jak planowałem wcześniej na zewnątrz i znalazł by się winowajca, ale po prostu byłem już tak tym zmęczony i czasami zniechęcony, bo nie widziałem żadnych efektów tej mojej roboty że zaniechałem tego wyciągania jej całej, oraz nie za bardzo chciała to robić właścicielka żeby to dokładnie sprawdzić, i to był mój jedyny błąd który popełniłem, bo wszystko co dotychczas zostało sprawdzone to jest w 100% sprawne. Tak zostało to opisane na rachunku który otrzymała od elektryka, Pytał o wszystko przed przyjęciem auta na warsztat do siebie, dałem cały spis co zostało sprawdzone,wraz z nr. telefonu jakby coś.
Dzwonił do mnie, bo po rozmowie z właścicielką myślał że to żart jakiś jak mu pokazała tą rozpiskę, w trakcie rozmowy ze mną zapytał czy mam pracę:), bo może przyszedł bym do niego robić :), widać było że gość kumaty w tych sprawach jest, pytał o konkretne rzeczy.Oczywiście podziękowałem mu kulturalnie, bo u mnie praca jest. Wyciągnął wiązkę całą i zreperował i gra gitara. Portfel właścicielki został uszczuplony o sumę 600 pln. Dokładnie sprawdzę w którym to miejscu było jak przyjedzie do mnie zrobić wymianę , amortyzatorów, tarcz i klocków z tyłu, przy okazji i wrzucę fotkę.
Mam pytanie jeszcze jedno: ile można wołać za wymianę tarcz,klocków i amorów na tylną oś? Żeby obydwie strony były zadowolone.
Dzięki jeszcze raz wszystkim za cierpliwość, chęć pomocy i wszystkie wskazówki dotyczące możliwości naprawy stilo.

Nie czytałem całości ale jedna rzecz mnie zastanawia. Do pompy paliwa dochodzi napięcie zaś pompa nie hula.

Po pierwsze jakie napięcie tam dochodzi.

Pod drugię wyjmij pompę z auta i uruchom ja na stole, jeśli nie chodzi masz winowajcę. Jak by immo odcinał pompę to nie miał byś tam napięcia.

Kolejna sprawa to sprawdź zawór ciśnienia paliwa w pompie wysokiego ciśnienia. U mnie po zabrudzeniu się tej siateczki też nie chciał palić. Delikatnie wyczyść ten zaworek w benzynie ekstrakcyjnej. Nie polecam zdejmowania tego sitka bo możesz mieć potem problem z pompą.

To tak na szybko. Jeśli się powtórzyłem to sorry ale jak pisałem, wszystkich postów nie czytałem.