Witam serdecznie, jestem nowy na forum więc z góry liczę na wyrozumiałość. Otóż mam dość nie typowy problem, jestem posiadaczem Fiata seicento van i jak duże grono osób używam go do pracy (po pracy) (jestem hydraulikiem wożę góra 2 skrzynki trochę narzędzi i butle z gazem tlen, co 2, propan) i problem polega na tym że tył zawieszenia strasznie siada przewertowałem już kilka forów na ten temat, nie stety problem z odpowiednimi częściami zamiennymi zmusza mnie do konkretnych przeróbek tylnego zawieszenia. Proszę podpowiedzcie mi czy pasują sprężyny z innego modelu? Ew czy jest możliwość przełożenia części skladnich z innego auta? Czy ktoś już tego próbował? Co myślicie o resorach pneumatycznych? Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję.

Ile to wszystko waży?

Trzy osoby wciśnięte na tylnej kanapie, licząc lekko 250 kg, nie powodowało, że auto mi się jakoś drastycznie obniżało.
Miałem cywilnego Seiczaka, zresztą ciągle teraz nim tata do pracy jeździ.

Amortyzatory masz w porządku?

Tak, nie widać wycieków i na przeglądzie ok. Szacuje że około 200 250 kg plus butla LPG. Drastycznie jakoś nie ale leży na odbojach.

Jaki mają przebieg?

To że nie ma wycieków, nie znaczy, że jest ok.

Ja wiem, że kiedyś tak się praktykowało, że dopóki nie ciekło, to się jeździło...

Spróbuj z tym :)

Ja wiem że producent podaje ładowność Seicento Van "550 kg", ale to wartość mocno przeszacowana bo w egzemplarzach seryjnych nie montowano wzmocnionych sprężyn zawieszenia. Realnie w aucie używanym 300 kg to max, a jak się go używało na wyboistych drogach to na pewno mniej.
Co śmieszne Panda pomimo nominalnie mniejszej ładowności (około 400 kg zależnie od modelu) lepiej znosi duże ładunki. Ale tak naprawdę dopiero Palio pozwala wozić więcej, tak do 500-550 kg bez stresu i niszczenia odbojników.

Auto z 2004 roku ma osłabione sprężyny i amortyzatory (jeśli nie były wymieniane), są dostępne sprężyny "dedykowane" dla wersji VAN (które nie były fabrycznie montowane we wszystkich egzemplarzach!). Na ile wymiana sprężyn i amortyzatorów pomoże? nie wiem, na pewno będzie lepiej, ale czy będzie "dobrze" ... nie wiem.

I to by było w sumie mega proste rozwiązanie, tylko jest jedno "ale" nie potrafię ich nigdzie dostać... Wcześniej zalecił mi to mój mechanik tylko w żadnym sklepie z częściami nie ma tych sprężyn. Stąd moja wizja montażu poduszek.

Sprężyna zawieszenia tylnego Fiat Seicento Van (98-10) 900 SPI , 1.1 SPI , 1.1 M (http://sklep.euroforin.eu/sprezyna-zawieszenia-tylnego-fiat-seicento-van-98-10-900-spi-11-spi-11-mpi-cinquecento-900-spi-van-p-11340.html)

Jest też zestaw Eibach za 600, ale wtedy naprawa przekroczy wartość auta ... (można kupić sam tył za 300)
https://www.autoczesciexpert.pl/eibach-7519083
Na allegro też widziałem, ceny podobne.
Przy zestawach Eibach piszą "sport", ale to są identyczne - wzmocnione - sprężyny co w wersji VAN.

Kiedyś montowałem w Punto wkrętki w sprężyny - takie gumowe. Można było regulować poniekąd czy chcesz twardo ,czy wyżej -kwestia czy wkręcałeś na dole zwoju ,czy w okolicach środka .To tani i prosty patent, ale sprężyny to lepszy choć droższy. Tam gdzie dorabiają sprężyny powinno być dać zrobić ,oni znają charakterystyki tego co wykonują (chyba ,że wiedzą co robią :cool: )