Witajcie
Fiat Doblo
1,6 Mj 105
2015 rok,

Kupiony jako auto do działalności,
po zakupie około 3 tygodni temu)
zrobiłem starter pack ( rozrząd, filtry i olej)
kupiłem nowe wielosezonowe opony,
założyłem oświetlenie z listwy led w przestrzeni ładunkowej,

zdjęcia muszę jakieś zrobić, bo mam tylko z ogłoszenia z logo poprzedniego właściciela, a tu jedno z czasów usuwania reklamy

37977

I jak wrazenia z jazdy? Czym jezdziłes poprzednio?

Jak byłem na etacie to jeździłem Citroenem Berlingo, powiem szczerze, że po zakupie po przejechaniu autostradą 150 km zastanawiałem się dlaczego to zrobiłem ( szukając auta dla siebie rozważałem berlingo 2014 rok vs dobro 2015, Berlingo znałem na wylot ( jeździłem 3 sztukami 2 starymi i jedną nową) wszystkie prosto z salonu i dwa pierwsze dociągnąłem do 400tyś przebiegu, ostatnie oddałem z dwuletnim przebiegiem 120 tyś, Doblo wygrało stosunkiem jakość/cena/ wyposażenie po kilku
Doblo - Bluetooth, sterowanie w kierownicy czujniki parkowania
Berlingo - tempomat, :-)

Po przejechaniu blisko 2,5 tyś mogę stwierdzić że był to bardzo dobry wybór, wygodniejszy, większy, fajniejszy,

Wczoraj pogoda dopisała, to i zdjęć kilka udało się zrobić.

37998

Wygodniejszy, czyli bardziej komfortowy i cichszy? Gdybys porownal do starego i nowego Berlingo...

Wygodniejsze siedzenia, ergonomia, silnik głośniejszy ale wewnątrz ciszej,
berlingo miałem z kratką Doblo mam z pełną ścianą,
berlingo jak to francuz było strasznie miękkie, jedyne co na plus w berlingo to ze 100 konnym silnikiem było bardziej żwawe, elastyczność i moment obrotowy robiły swoje, Doblo to taki typowy mułek, co prawda ma 105 koni, ale takich leniwych, zresztą auto jest większe, bardziej "klockowate" i to się czuje,
Rozumiem, że rozważasz zakup Berlingo vs Doblo, wszystko zależy od tego które berlingo ostatnie które miałem 2017 rok ostatnie w "poprzedniej" budzie, z silnikiem 1,6 BlueHDi, AdBlue raz na 10tyś km, za około 25 zł, ale problemy były w czasie gwarancji ze sterownikiem, wentylatorem nawiewu, i jakimiś rurkami w silniku, kolejną rzeczą było sprzęgło, bez dwumasy to niby na plus, ale.... dostępne tylko w oryginale, tylko w ASO za 1500 zł ( tarcza + docisk) i przy mojej jeździe wymieniane co 50-70 tyś km, myślałem że to ja nie potrafię jeździć, ale kolega z "bliźniakiem" też co 50tyś sprzęgło wymieniał. kolejnym francuzkim rozwiązaniem są tylne hamulce, tarcza wraz z piastą 1300 zł za dwie strony + klocki i robocizna, koszty eksploatacji były kolejną rzeczą która skłoniła mnie do nieszukania Berlingo z BlueHDi, w starszych 90 konnych silnikach bez AdBlue nie było aż tak strasznie, tam jest za to DPF który w mieście lubił się przytkać raz czy drugi,

Tak, zastanawiam sie nad zmiana Doblo 2008 na resorach na cos bardziej wygodnego. Komfort jazdy jest mocno średni, powyzej 100km/h jest nieprzyjemnie głosno. Rozważam Berlingo I z 2007 lub II 2008-2010r. Zalezy mi na niskich kosztach eksploatacji, zeby sie komfortowo przemieszczac do 120km/h i na tempomacie.

z tempomatem w tych rocznikach może być problem,
Berlingo I - cieńsza blacha, bardziej surowe w środku, silnik 1,9 D ( niezniszczalny ) 1,6 HDI 75/90 koni dobre jednostki bez większych problemów, eksploatacja tania bo jeszcze wtedy projektant z inżynierem a nie księgowi projektowali auta
Berlingo II - cięższe, auta w tych rocznikach będziesz miał albo benzynę albo diesla 75 koni, co w mojej ocenie ( takim też jeździłem w budzie multispace) jest zdecydowanie za słaby, ciszej, kultura pracy tych silników HDI jest już zupełnie inna, ale i koszty eksploatacji rosną a w pierwszych modelach to tempomatu jak ze świeczką szukać,

Powiedz mi, szukasz wersji osobowej 5os + bagaż czy raczej ciężarowej ? w tych rocznikach i zakresie cen można kupić kilka innych ciekawych aut tej klasy
Kangoo, Transit Connect, Caddy, a jak dobrze poszukasz to i małego fiata fiorino :-) wszystko zależy od budżetu, upodobań, i wymagań odnośnie auta.

Mam Doblo w wersji osobowej i takiej wersji będę szukał. Miedzy Berlingo I i II jest duża róznica w jeździe czy bardzo duża? Dwójka bardzo mi sie podoba, ale troche sie obawiam dpf. Miałem w swoim aucie z nim niezłe przejscia (tak wiem w Cytrynie jest mokry). W dwójce wszystkie egzemlarze miały dpf, (czy jak to tam sie po francusku nazywa)?

Jak nie szukasz wyścigówki, to poszukał bym benzynowego, 1,6 16V i zagazował,

różnica jest duża, szczególnie że berlingo 1 jest na belce z tyłu, ( generuje dodatkowe koszty) Wiadomo, wszystko zależy od egzemplarza, berlingo 1,6 HDI ( były jak to we francuzach wersje mieszane [ dwumasa + DPF, Dwumasa bez DPF, zwykłe sprzęglo z DPF a i jak dobrze poszukasz to i trafisz zwykłe sprzęgło bez DPF] )
z początków produkcji 1,6 75 koni był "czysty" zwykła turbina, bez dwumasy, bez dpf, ale za to w nagrodę słaba dynamika, lejące wtryski ( ale jak nie ma dpf to łatwo to sprawdzisz)

Pomęcze Cie jeszcze troche, jeśli pozwolisz :)

Gdybys mogl w punktach wymieniec zady i walety Berlingo II i swojego Fiacika? Jaki masz przebieg, jak wyglada wypalanie dpf, jak ze spalaniem i osiagami?

Akurat noga odmówiła posłuszeństwa i L4 przymusowe to mam dużo czasu,

Doblo 2015 rok, 266 tyś przebiegu,
- głośna praca silnika
- dwa miejsca z przodu ( mam wersję ciężarową)
- wyciszenie kabiny podczas jazdy autostradowej (podobno dodatkowa uszczelka rozwiązuje problem)

+ miejsce w kabinie
+ miejsce w przestrzeni ładunkowej
+ ergonomia kabiny
+ wyposażenie mojego egzemplarza

Berlingo ( było służbowe) ostatnie to 1,6 BlueHDI 100 koni, od 5 km do 125000 km, ( dwa sprzęgła, rozmawiałem z kolegą który przejął po mnie auto i już szarpie i hałasuje więc trzeci raz będzie wymieniał na 150 tyś)
- ciasny w środku ( 3 miejsca)
- cienki blachy przez co wygłuszenie zerowe w dodatku miałem kratkę zamiast pełnej ściany
- koszty eksploatacji ( tylne tarcze hamulcowe wraz z piastą jako element integralny koszt około 1200 zł za wymianę hamulców tył)
- podstawowe wyposażenie ( bo takie miałem )

+ elastyczność i moc silnika dużo lepsza niż w doblo ale to pewnie też z uwagi na wagę
+ spalanie, mieściłem się*w 6 litrach w dobro wychodzi 7,2 dojadę zbiornik zatankuje to zobaczę ile wyjdzie z dystrybutora
+ wrażenia wizualne
+ właściwości jezdne, jakoś berlingo wydawało mi się bardziej stabilne na drodze i nawet przy szybszym pokonywaniu zakrętów pewniejsze


Fiatem zrobiłem dopiero 2500 km więc nie wiem jak z DPF , w berlingo było AdBlue więc nie wypalał, zresztą ja dużo w trasie jeżdżę więc mi dpi nie straszny

Osiągi, doblo dopiero się*uczę więc nic nie powiem o osiągach, ale berlingo potrafiło na autostradzie lecieć 180 km/h może nie ma się czym chwalić bo to nie rozsądne, ale jak pośpiech wygrywa z rozsądkiem to nic nie poradzisz.

Teraz zresztą jeżdżę za swoje paliwo, wtedy miałem paliwo szefa :-)

jak byś miał konkretne pytania jeszcze, pytaj, odpowiem ile będę mógł,

Chyba nie zostaje nic innego, jak pojezdzic jednym i drugim...dzieki za wszystkie informacje :)

To najlepsze rozwiązanie, jak kupowaliśmy auto dla żony, to żeby się przymierzyć na dłużej, wypożyczaliśmy auto z salonu, lub wypożyczalnia samochodów na kilka godzin, koszt relatywnie nieduży a żona ostatecznie przekonała się do auta którego nie brała pod uwagę. Właśnie dla tego że sobie porównała.

Ciekawy pomysł, moze skorzystam :)

Pytałeś o spalanie,

komputer 7,2 l/100km
Dystrybutor 7,3 l/100km

nie należę do ślimaków drogowych, raczej preferuję lewy pas :-) no i na pace mam na stale około 300 kg sprzętu,

no i stabilność... po ostatniej trasie i kilku wyprzedzaniach, niestety dobro to klocek na kołach który żyje własnym życiem podczas wyprzedzania w okolicach 120 km/h chyba że mój z racji przebiegu nie jest już taki stabilny i robi z siebie galaretkę podczas manewrów.

pod względem właściwości jezdnych, Berlingo bije Doblo na głowę.

Ciekawe spostrzezenia. Pisz prosze jak bedziesz mial kolejne :)

Jasne, będę tu starał się*opisywać moje spostrzeżenia, wydatki, awarie, itp rzeczy,

grundi porównujesz właściwości jezdne Doblo z nalotem 266kkm do Berlinga z 2 razy mniejszym przebiegiem. Nie mówię że tak nie jest, ale może warto sprawdzić zawieszenie w Doblo.

@steyr sprawdzałem i żadnych niepokojących luzów nie ma. Odnoszę wrażenie że to kwestie konstrukcyjne samochodów, a właściwie wizualne, Doblo to taki klocek na kołach, ( ale mój i zaczynam go coraz bardziej lubić, nauczę się wolniej jeździć) berlingo jednak jest niższe i bardziej opływowe, moje ostatnie Berlingo miało taki mały przebieg, poprzednie dociągałem do 400k,

Przejechalem sie ostatnio Berlingo 2008r. Silniczek 1,6 daje rade. Nadwozie faktycznie wyraźnie niższe.

A jak wrażenia ze stabilności jazdy ?

To byl egzemplarz traktowany jak wół roboczy. Zawieszenie wyrażnie zaniedbane. Po przejażdżce takim egzemplarzem chęć wymiany na Cytryne osłabła :)

Dobro dziś zabrałem na ścieżkę diagnostyczną, w zawieszeniu żadnych luzów, ale nie wiem czy to nie kwestia opon, kupiłem ostatnio firestone multiseason 185/65/15 i zastanawiam się teraz czy nie kupić jednak większego koła na niższym profilu, bo faktycznie w Dobro czuję się trochę jak na łodzi :-)

Nauczyłem się jeździć „miękkim” autem :/)

Dziś musiałem wymienić osłonę przegubu. Jak narazie nic więcej się nie zapowiada a 270 tys km przekroczone.
Niestety już powoli rozglądam się za maxem lub scudo max ew. Ducato L1H1

to jeszcze doszła wymiana cylinderka bo się hamulce "posikały"

dobijam powoli przebiegiem do 280 tys, i już się umawiam na kolejną wymianę oleju, ( wychodzi na to że przy obecnych przebiegach 3 wymiany w roku będę miał)

tak poza drobnicą eksploatacyjną nic niepokojącego się nie dzieje, w sumie nie licząc konieczności dodania 6 setek oleju ( pocisnąłem 1250 km w upale autostradą i prawie 300 km po warszawie w dwa dni)

Żadnych problemów z DPFem nie masz przy tym przebiegu? Zauważasz kiedy sie wypala?

Nic a nic, co prawda ja sporo w trasie jeżdżę, mało w korkach, no i nogę mam ciężką, spalanie ponad 7 litrów wychodzi, no lekko nie ma. Wystawiłem na sprzedaż na Forum, ale jak oglądałem dwa maxi to się zastanawiam czy opłaca się wymieniać, czy nie lepiej się ściskać w tym, bo to co oglądam to woła o pomstę. silniki całe zarzygane, kierownica pokruszone a na liczniku 132 tys km, u mnie 275 i kierownica zaczyna się kruszyć dopiero a silnik suchy jak pieprz,

Artur, a Ty widzę nie wymieniłeś jednak auta?

Przyszła jesień, to i nowe świece żarowe wylądowały we Fiacie, bo już się pojawił komunikat " Skontroluj świece żarowe"

Oddalem Ojcu. Za dużo miałem z nim przygód, straciłem do niego cierpliwość

Ale kupiłeś coś nowego rozumiem. To się pochwal :-) ja po obejrzeniu kilku maxow, jednego scudo, i dwóch ducato, postanowiłem dokupić bagażnik dachowy i box na wszelki wypadek.

Ten Fiat wyleczyl mnie na jakis czas z zakupów. Przeprosilem starego Golfa w kombi i poki co nie mysle o nowych-starych samochodach. Albo miałem pecha, albo jestem za bardzo wymagajacy. Pewnie jedno i drugie.

Istnieje taka możliwość. Ostatnio jest duży problem z „ nowymi” autami. Jak już zdecyduje się żeby pojechać obejrzeć to okazuje się ze opis i zdjęcia to jedno, rzeczywistość to już zupełnie coś innego scudo, 198 tys przebiegu, kierownica wyglądała na milion cały plastik skruszony, silnik cały dosłownie cały zalany olejem nie było miejsca bez świeżego Jakub już przykurzonego oleju, i słowa sprzedawcy na koniec „ ale co się Pan spodziewałeś to dostawczak do pracy a nie fura do kościoła” wyleczyłem się z użerania ze sprzedającymi. Jak się Doblo rozpadnie to przemyśle zakup nowego z salonu.

To i nadszedł czas na modyfikacje :-) Z uwagi na przebieg kierownica zaczęła się kruszyć, więc dostała nowy skórzany kubraczek

pełen wypas,
38925

Ładniutka. Jak wyglada operacja od strony praktycznej i finansowej?

Odstawiłem auto na dwie godziny, Pani obszywana kierownice na aucie, po wszystkim zainkasowała 230 zł i życzyła szerokiej drogi i miłego użytkowania.

Super opcja. I rozsadna cenowo.

To i kolejna wymiana oleju :-) przy okazji nowe tarcze i klocki przód bo na starych zostało niewiele mięsa to od razu zmieniłem.

Właśnie doblo wisi na podnośniku i dostaje nową dwumasę, sprzęgło, poduszkę skrzyni i trzeci już raz prawą osłonę przegubu :-)

Ale dziś zarezerwowałem bliźniaka, 2018 rok, 60 tyś przebiegu, wersja MAX z podniesioną ładownością i 120 konnym dieselm

No i stajnia w komplecie :-)

Max na 16" kołach prowadzi się zupełnie inaczej, nie wiem czy to kwestia zwiększonej ładowności, ale jest sztywny w porównaniu do małej motorówki na pełnym morzu :-)

39370

Jako że Doblo dobiło do 299200 km przebiegu, przyszedł na nie czas, pojechał przedwczoraj z nowym właścicielem do gospodarstwa rolnego, a dziś, jego miejsce zajął :-) Fiat Doblo :-) również biały, również krótki, tylko że obecnie ma 76 tyś km przebiegu, :-) zdjęć chyba nie będę wstawiał bo wygląda identycznie, tylko na obszycie kierownicy się umówić muszę na przyszły tydzień bo nowa jakaś taka cienka :-)