Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Tipo 2021



Strony : 1 2 [3]

marx30
04-03-2021, 17:45
na aucie z przebiegiem 25 km nie ma co poruszać takiego tematu

aegean
04-03-2021, 18:34
Wersje przed liftingiem mają plastikowe osłony podłogi. Wg filmu nie.

Piotrek1
07-03-2021, 15:29
Ładne zegary analogowe

https://www.youtube.com/watch?v=N3RnjrdvunA

https://www.youtube.com/watch?v=9hK_TWw6np4

kartonik
08-03-2021, 22:53
Ładne i w końcu prędkościomierz jest czytelny.

marx30
09-03-2021, 09:53
Ale podmianka tarcz do starego nie wchodzi w rachubę bo obrotek jest do 7 tys.

JackTheNight
09-03-2021, 14:23
A co to za biała kropka na dole wyświetlacza ?

marx30
09-03-2021, 16:42
rozpoznawacz znaków?

Xaart
09-03-2021, 18:55
Witam Wszystkich:) miałem okazję jechać nowym tipo w kombi (auto zastępcze z serwisu) i muszę powiedzieć, że multimedialna deska rozdzielcza jest bardzo nieczytelna zwłaszcza obrotomierz, kierownica faktycznie ciekawa, nie trafia do mnie zmiana wykończenia pokrętła klimy z gumowych na plastik imitujący alu. Wrażenia z jazdy analogiczne jak w tipo przed liftem:) auto ma rozpoznawanie znaków i coś co wyglądało jak asystent pasa ruchu i to jak najbardziej na plus.

Bronckey
09-03-2021, 19:00
A jak działa ten asystent pasa? W fordzie mam i raz poprawi zaczyna na mnie krzyczeć i się wyłącza wiec żaden z niego pożytek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Xaart
09-03-2021, 19:05
Z tego co zaobserwowalem to jest strzałka z liniami, która w momencie gdy ktoś jest w naszym martwym polu to koliduje linię z lewej bądź prawej na kolor czerwony-wiec pomyliłem nazewnictwo :p sory za brak szczegółów ale jechałem tym autem zaledwie jeden dzień.

marx30
09-03-2021, 19:46
Zamiast na drogę ludzie patrzą w wyświetlacze, tak jak pisałem jak ktoś jest w takim stanie że nie jest wstanie utrzymać się na pasie (śpiący, itp. a co gorsza naj..ny) to nie powinien siadać za kierownik.
Chociaż Durczok dojechał z nad morza do Łodzi dzięki wspomagaczom więc nie wiem może są przydatne :-).

Szary83
09-03-2021, 20:07
Marx mój szefo ma bajer, który wręcz zachęca do patrzenia na wyświetlacz :
https://youtu.be/QPGkwq4r4Mc
W sumie jest to moim zdaniem najbardziej poprawiający bezpieczeństwo dodatek

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka

aegean
09-03-2021, 22:33
A co to za biała kropka na dole wyświetlacza ?

To chyba do rozpoznawania znaków. Jeśli działa jak w 500X, jest niemal w ogóle nieprzydatny.

Xaart
09-03-2021, 22:36
Zgodzę się systemy są pomocne ale nie można się na nie zdać w 100% bo potem w aucie bez nich nie będziemy umieć jeździć:)

pawulg
10-03-2021, 15:37
A jak działa ten asystent pasa? W fordzie mam i raz poprawi zaczyna na mnie krzyczeć i się wyłącza wiec żaden z niego pożytek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak najedziesz na linię to kierownica delikatnie odbije, skręci w przeciwną stronę żeby się utrzymać w pasie(jest 3-stopniowa regulacja reakcji kierownicy)
Jak asystent jest aktywny(rozpoznaje linię) ikonka pali się na zielono)
40011

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

40012

Po pierwszych 200km mam bardzo pozytywne odczucia :-)
Na biegu jałowym delikatnie idzie odczuć pracę 3 cylindrowca, minimalne drgania.
W porównaniu do 1.4 przyśpiesza rewelacyjnie od samego spodu(na razie oszczędzam pedał gazu, ale aż chce się przycisnąć).
Wydaje się że jedziesz wolniej niż wskazuje na to licznik, silnik pracuje cicho, nie czuć że się męczy.
Jeśli nie chcesz używać systemu start-stop, to po każdym uruchomieniu silnika trzeba go deaktywować(troszkę upierdliwe).

marx30
10-03-2021, 18:09
Marx mój szefo ma bajer, który wręcz zachęca do patrzenia na wyświetlacz :
https://youtu.be/QPGkwq4r4Mc
W sumie jest to moim zdaniem najbardziej poprawiający bezpieczeństwo dodatek

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka
To troche inna bajka - poprawia percepcję a nie usypia odruchów jakie powinien mieć kierowca. Oczywiście jak sie korzysta z tego w warunkach kiedy oko ludzkie nie daje rady.
Porównałbym to raczej do kamery cofania niz asystentów typu: czy wjechałem na linię

marx30
15-03-2021, 12:32
Jechałem za crossem dzisiaj. Ledowe lampy sprowadzają się tylko do paska pozycyjnych. Swiatła stopu nadal na żarówie. Przód kierunki ledowe, tył w kierunkach żarówki. Światła stopu to akurat te które powinny byc pierwsze na ledach bo te się szybciej zapalają. Ze też zawsze muszą coś spier..lić ;-).Tak wiem inni (niektórzy) robią tak samo.

pietics
28-03-2021, 16:38
https://www.youtube.com/watch?v=vR7L3c-xvNY

Krzycholu
28-03-2021, 20:21
Ładny
Ale cena też ładna...
Za 80 tyś nie wiem czy nie lepiej lepiej byłoby kupić Toyotę Corolle..
Napewno mniejsza strata na wartości przy odsprzedazy

ŻuczekM
28-03-2021, 21:30
Corolla cennikowo kosztuje 86 tys. w bazowej wersji z kołpakami na 15 tkach i nie jest podniesiona.
Toyota która wyglądała by tak ciekawie jak Tipo Cross kosztowała by dużo więcej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Krzycholu
28-03-2021, 22:26
O, to faktycznie droga fura ...

Killer King
28-03-2021, 22:56
Za 80 tyś nie wiem czy nie lepiej lepiej byłoby kupić Toyotę Corolle..
Napewno mniejsza strata na wartości przy odsprzedazy

Tak wszystko ładnie jak Honde i Toyote kupujesz na 3 lat i sprzedasz zanim okaże się, że pod maską wygląda jak po powodzi.
Nigdy więcej Chińsko/Japońskiej motoryzacji z zabezpieczeniem antykorozyjnym jak w 126p

Na placu 13 letni Hyundai z jednym ogniskiem korozji wielkości 3 mm vs. 12 Honda która tych ognisk ma srylion tysięcy.
Oba modele bezwypadkowe prosto z salonu, ale Honda ewidentnie płynęła wpław a Hyundai w kontenerze.

Najlepsze że TTTM

marx30
29-03-2021, 02:06
Ostatnio coś tu na forum było o corolli. Że badziew k.wa jak nie wiem. Ja osobiście sporo jeździłem corollą w latach 2009-2012 (dwa modele ta sam generacja tylko z liftingiem silnik D4D). Auto dla kapelusznika jak wsiadałem do miciaka którego wtedy miałem toczułem że żyję ;-). Co więcej sprzedawałem swoje saxo 1.1 i jechałem za potencialnym kupcem tego citroenka bo chciał se gdzieś na kanał wjechać. I pamiętam że w którymś momencie zaczął mi spierd..lać tym maleństwem z 60 KM pod maską ;-) i nie moglem go dogonić.

pietics
29-03-2021, 14:44
Z crosa wziął bym tylko kierownicę, lampy ledowe i wyświetlacz 10 cali. Resztę bym im zostawił bo w swoim mam więcej. ;-) Zwróćcie uwagę jakie oszczędności w teoretycznie najbogatszej wersji czyli tipo cross... Regulacja wysokości pasów - brak, z tyłu bębny, no i oczywiście brak plastyków, uszczelek i osłon. Nawet w bagażniku z tyłu oparć kanapy tych plastyków brakuje tylko wykładzina jest przecięta. Byłoby fajne auto (może nie z te pieniądze) ale w komplecie. Brak takich drobiazgów psuje ogólny obraz.

nightingale79
29-03-2021, 14:50
A ja to ewentualnie bym się skusił na kierownicę z tego Tipo po lifcie. Reszta jak dla mnie nie warta zawracania sobie nią głowy.

brylancik13
29-03-2021, 17:35
Kierka jest w końcu poprawiona na duży plus, teraz to fajnie wygląda :tongue

SzpicBrodka
31-03-2021, 00:24
Osobiście jezdze ponad 4 lata tipo 1.6 mjet. Przejechane prawie 120 k km bez problemĂłw. Kilka tygodni temu miałem okazję testować na trasie ok 30 km tipo cross, oczywiście 1.0. jazda byla bez człowieka z salonu,😁. Nie cisnąłem na obwodnicy bo auto miało dopiero 6km przejechane. WraĹźenia: zaskakujaco dobrze zbiera się silnik. Kierownica przyjemna, chyba troche grubsza niz przed liftem. Stosunkowo cicho do 100 km/h , prowadzi się dobrze. Skrzynia biegĂłw - wg mnie troche twardo wchodza biegi ale precyzyjnie.w mieście na nierĂłwnościach chyba lepiej wybiera niz w moim, pewnie kwestia wysokiego profilu opon, a moze cos w zawiasach poprawili. OgĂłlnie przyjennie sie jechalo. Sporo asystentĂłw i nie bardzo agresywnych. Gdy szybko zbliĹźałem sie do skrzyĹźowania, to np. między zegarami na czerwono ostrzeĹźenie by hamowac gdyz auto jest przede mna. Fotele zblizone wygoda do moich, byc moze siedzisko nieco dłuĹźsze w moim odczuciu, ale nie mierzylem. Kolor lakieru to ten orange taki sobie, ale co kto lubi... Wg mnie cross w gelato wyglada kozacko. W testowanej konfiguracji, dosc dobrze wyposaĹźony, za 80 k zl bylby do zakupu.A teraz minusy: obrotomierz z klockami to wg mnie porazka.Duzo opcji na cyfrowym wyswietlaczu zegarĂłw trudno skupic sie. Chyba z 15 min na postoju klikalem zeby poznać lub poszukać roznych info czy ustawień wyswietlania na zegarach. Oslon silnika od spodu brak, po deszczu silnik zasyfiony az pod maske. Pokrętła klimy plastikowe moga z czasem ślizgać sie w palcach. OgĂłlnie pozytywnie odbieram, do miasta oraz trasy krajowki i powiaty OK. Na szybkiego ruchu i autostrady raczej słabo i paliwozerny będzie. Tyle moich spostrzeĹźeń, ktorymi chciałem się podzielić. Myślałem o zamianie obecnego,ale patrzac na trendy w motoryzacji zostane przy swoim. Przepraszam za błędy ale pisałem z tel.

marx30
05-04-2021, 19:44
Jak patrzę na trendy motoryzacyjne to nie wiem czy czegoś nie kupić teraz na zapas i nie przykryć kocem. Ostatnio dobił mnie wygląd Mustanga Mach E w srodku Myslalem że ktoś sobie jaja robi a to prawdziwe zdjęcia.

Szary83
05-04-2021, 20:27
Tesla wyznacza trendy? [emoji848]

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka

migchel
15-04-2021, 19:26
Właśnie cena w cenniku bazowa kazdego nowego Tipo wzrosła o 1500 . Ciekawa strategia , podobno sprzedaż tego po lifcie jest mizerna a tu wzrost jeszcze ? Czy w poprzednich latach tez początkiem roku bylo najtaniej a pozniej z kolejnymi miesiacami byly wzrosty ? W ktorym mc najlepiej przymierzać się do kupna jesli już ?

Qvadrat
16-04-2021, 06:45
Zazwyczaj w drugiej połowie roku rosła cena... może to takie zagranie przed znikająca się nocą cudów...

ŻuczekM
16-04-2021, 18:04
Ceny wysokie ale rabaty pewnie z czasem będą rosły. Na zakup polifta jeszcze za wcześnie, chyba ze ktoś wyrwie sztukę zarejestrowaną na dilera. Można wtedy kupić Crossa w cenie podobnej jak wcześniej T-jeta w Sdesign, czyli w znośnej cenie.
Co do silnika 1.0 to w jednym salonie Pani tłumaczyła, że na mieście ten silnik spisuje się znakomicie i w takich warunkach sprawia wrażenie zrywniejszego niż T-jet. Będę musiał chyba wybrać się na jazdę próbną żeby sprawdzić to cudo...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Qvadrat
16-04-2021, 19:17
sprawia wrażenie zrywniejszego niż T-jet
I pani nie skłamała, użyła kluczowego zwrotu: sprawia wrażenie i nikt jej kłamstwa nie zarzuci bo nie napisała, ze jest zrywniejszy ;/)

marx30
16-04-2021, 19:23
Pani tłumaczyła - it makes my day.
A co ma powiedzieć jak w jedynym kompakcie tej marki a może teraz po śmierci giulietty i całego koncernu najmocniejszy silnik benzynowy pozwala na przyspieszenie w granicach 12 s. ;-). Cena w granicach 90 k za to auto na pewno nie jest znośna. Ale jak widać każdy shit już niemal tyle kosztuje ;-).

maurycy
16-04-2021, 21:35
Troszkę z przymrużeniem oka :lol: ,ale może u nas nie jest tak źle jakość= cena . Corolla 2020 r za 100 tysięcy i ta recenzja ;-)
https://www.youtube.com/watch?v=A93a71_hcZM

ŻuczekM
16-04-2021, 21:38
Sam się ździwiłem ale Pani była śmiertelnie poważna :) Wbrew pozorom może coś w tym być, wiadomo że T-jet ostatnimi normami był tak zmulony, że realnie wyciągał jakieś 10,5 s do setki. Być może nowy 1.0 jest agresywniej zestrojony i robi wrażenie dynamiczniejszego „na starcie”.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

marx30
16-04-2021, 22:05
Na miasto to może być podobnie, spuchnie dopiero jak większe prędkości wchodzą w grę jakieś wyprzedzanie przy stówce itp.

ŻuczekM
17-04-2021, 11:36
To wiadomo, braku mocy się nie oszuka.
Sprawdzałem różnice w osiągach między Tipo T-jet i 500x 1.0 120 KM z dostępnych danych w necie i wygląda na to, że różnica w przyspieszeniu ze startu i przy wyprzedzaniu jest znikoma i wynika raczej z większej masy 500x i większych oporów powietrza. Duża różnica jest za to w elastyczności ale to po części wynika z tego, że 1.0 ma dłuższą skrzynię.
Podejrzewam że 1.0 120 KM jeździłby bardzo podobnie w Tipo co T-jet ale takiej wersji chyba nie wprowadzą.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

steyr
18-04-2021, 10:26
Sam się ździwiłem ale Pani była śmiertelnie poważna :) Wbrew pozorom może coś w tym być, wiadomo że T-jet ostatnimi normami był tak zmulony, że realnie wyciągał jakieś 10,5 s do setki. Być może nowy 1.0 jest agresywniej zestrojony i robi wrażenie dynamiczniejszego „na starcie”.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mam w rodzinie Bravo 1.4tjet, w stosunku do Tipo mam wrażenie że z niższego pułapu startuje turbo. Poza tym Bravo a Tipo Kombi masowo nie są sobie równe więc to takie porównanie z czapy trochę. Natomiast jeździłem dwoma Tipo 1.4tjet z fabrycznym lpg i miałem wrażenie że w stosunku do mojego z dokładaną instalacją gorzej chodzą. Ciekawe czy ktoś hamował takie Tipo z fabryczną instalacją.

Szary83
18-04-2021, 10:58
Mam w rodzinie Bravo 1.4tjet, w stosunku do Tipo mam wrażenie że z niższego pułapu startuje turbo. Poza tym Bravo a Tipo Kombi masowo nie są sobie równe więc to takie porównanie z czapy trochę. Natomiast jeździłem dwoma Tipo 1.4tjet z fabrycznym lpg i miałem wrażenie że w stosunku do mojego z dokładaną instalacją gorzej chodzą. Ciekawe czy ktoś hamował takie Tipo z fabryczną instalacją.Cinsoft podnosił moc fabrycznego LPG, z tego co pamiętam to chyba było minimalnie ponad katalog

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka

migchel
18-04-2021, 19:21
Zazwyczaj w drugiej połowie roku rosła cena... może to takie zagranie przed znikająca się nocą cudów...

Czyli przed nocą cudów ceny są zawsze podnoszone ? To taki pic na wode ta noc cudów ? Jaki mniej więcej rabat procentowy wtedy dają ? Czy wtedy sa tylko objetę tą akcją auta z poprzedniego rocznika czy biezący tez ?
Jak w drugiej polowie rosnie przewaznie to lepiej kupowac na poczatku roku bo i tak wychodzi na jedno po tych wszystkich ich promocjach ?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Ceny wysokie ale rabaty pewnie z czasem będą rosły. Na zakup polifta jeszcze za wcześnie, chyba ze ktoś wyrwie sztukę zarejestrowaną na dilera. Można wtedy kupić Crossa w cenie podobnej jak wcześniej T-jeta w Sdesign, czyli w znośnej cenie.
Co do silnika 1.0 to w jednym salonie Pani tłumaczyła, że na mieście ten silnik spisuje się znakomicie i w takich warunkach sprawia wrażenie zrywniejszego niż T-jet. Będę musiał chyba wybrać się na jazdę próbną żeby sprawdzić to cudo...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jaka to jest ta znośna cena która wtedy była aby do niej porownywac ?

marx30
18-04-2021, 20:21
Cinsoft podnosił moc fabrycznego LPG, z tego co pamiętam to chyba było minimalnie ponad katalog

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka
Powiem Wam za 2 tyg ;-). Jak znów coś nie wypadnie.

Szary83
18-04-2021, 20:56
Powiem Wam za 2 tyg ;-). Jak znów coś nie wypadnie.Do Cinka jedziesz? Grubsza sprawa czy ino soft?

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka

marx30
18-04-2021, 21:29
Tylko soft. Z LPG i wymianą sprężarki mógłbym dojść do ok 160 ale dalej to już jakieś tam ryzyko. Więc dublowanie kosztów dla kolejnych 20 KM chyba nie ma sensu. Zresztą sam nie wiem po co mi to ;-). Nie wiem może w jakiejś dziwnym świecie żyję ale tych fabrycznych nie ma gdzie rozpędzić. Ale po przeglądzie rynku stwierdziłem że nic mi dupy nie urywa żebym bardzo to chciał kupić a kredens teraz robi po 10kkm na rok, stoi w garażu, swoje na wartości już stracił mimo że nie jest zużyty(choć jak sądzę bezwypadkowy tjet z fabrycznym lpg poszedl by od ręki) więc zostanie do jego śmierci technicznej. No bez sensu jednak puscic auto za 40 kafli a na nowe tylko minimalnie lepsze wyłożyć ponad 100 i to jeszcze takie którym się drożej jeździ+ubezpieczenia itp. Kaska poszła w ziemię w przyzwoitym miejscu z MPZP i to chyba sensowny deal, leży jeść nie woła a póki co drożeje (aktualne oferty+15% od początku roku-jakiś obłęd). Najwyżej punto (notabene z 2017 też z przebiegiem 30 kilka tys.) zamienimy no coś bardziej cool. chociaż moja puntolota bardzo lubi.
Zobaczymy też jak te > 140 KM się spisują bo moim zdaniem nie tyle mocy mu brakuje co ten cholerny pedał gazu jest kulawo zmapowany.

mechanizator9
18-04-2021, 21:37
Migchel wrzuć sobie interesujące Cię modele i wyposażenie do obserwowanych w aplikacji OtoMoto i za każdym razem kiedy pojawi się nowy egzemplarz lub diler zmieni cenę wystawionego dostaniesz powiadomienie. W moim przypadku po nocy cudów dostał lepszą cenę na szukany przez ze mnie model z interesującym mnie wyposażeniem, nawet się zdziwiłem bo po zakupie samochodu dostałem powiadomienie, że inny diler zszedł z ceny interesującego mnie wcześniej egzemplarza jeszcze niżej a samochód miał dodatkowo alufelgi a wcześniej się nie dało.
Nie wiem czy tak jest zawsze ale w sierpniu, wrześniu chyba łatwiej negocjować upust.

ŻuczekM
19-04-2021, 13:31
Czyli przed nocą cudów ceny są zawsze podnoszone ? To taki pic na wode ta noc cudów ? Jaki mniej więcej rabat procentowy wtedy dają ? Czy wtedy sa tylko objetę tą akcją auta z poprzedniego rocznika czy biezący tez ?
Jak w drugiej polowie rosnie przewaznie to lepiej kupowac na poczatku roku bo i tak wychodzi na jedno po tych wszystkich ich promocjach ?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.



Jaka to jest ta znośna cena która wtedy była aby do niej porownywac ?

Za najwyższą wersje Tipo Cross musisz teraz dać od 76 tys z rabatem na grupę zawodową, podobnie mogą kosztować demówki z dodatkowym wyposażeniem. Nie jest to ciagle tanio ale chociaż Tipo w tej wersji ma wygląd na taką kwotę. Jakby miał silnik 120 KM to bym zaryzykował stwierdzenie, że jest tyle wart :)
A taką mocą legitymuje się bazowy 500X w wersji Sport który po rabacie kosztuje 80 tys. I tez jest dobrze wyposażony i wygląda obłędnie....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

marx30
19-04-2021, 14:47
Jak ja kupowalem (zamowienie w wakacje 2017) to ceny wygladały tak. Od tego dostałem 10% rabatu.
Czyli dla przykładowego popa z turbobenzyną cennikowo 64800 teraz, kontra 55900 wtedy przy czym R3 100KM kontra R4 120KM (oczywiście R3 tańszy w produkcji, przy czym po dorzuceniu 1500 do tjeta robimy go na >140 KM - tak wiem powtarzam się :-).
Do tego były wszystkie osłony spinki, regulacje wysokości itp dupsy nie było opcji że czarne klamki plastiken wewnątrz itp. Nie było za to w cenie różnych systemów dla nietomnych typu rozpoznawanie znaków. Na minus wtedy mniej opcji do wyboru typu ledy, keyless itp.
Dalej ktos nie wierzy w inflację ? ;-).

ŻuczekM
19-04-2021, 15:39
To były piękne czasy...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

marx30
20-04-2021, 00:35
Tak czy inaczej ciężko zrozumieć te walniętą politykę. Wiele kompaktów ma 4 cylindry 130-150 kucy bez żadnej łachy i to cenowo porównywalne z tym litrowym w tipo, do tego wersje sportowe. Oni są jacyś pojebani w tym FCA czy co? Mają silnik ale go nie dadzą do tego auta ich.j.

ŻuczekM
20-04-2021, 12:17
Wszystko przez kary za emisję. Wcześniej zapowiadali że Tipo po 2020 roku zostanie wycofane bo przy takiej masówce produkcja nie będzie opłacalna, w końcu jednak zrobili specjalną wersje silnika 1.0 pod ten model ale pewnie na tym się skończy.
FCA zaspało jeśli chodzi o dostosowanie swoich silników pod nowe realia kar za emisję. Inni oczywiście mają po ok. 150 KM ale te silniki to z reguły już miękkie hybrydy lub inne cuda a w FCA ten silnik występuje tylko w hybrydzie pług in pod SUVy w mocach od 190 KM.
Wątpię żeby dalej rozwijali te jednostki napędowe skoro połączyli się z PSA ale obym się mylił.
Tipo raczej już nie doczeka się mocniejszej benzyny....Jedynym promyczkiem nadziei jest Alfa Romeo Tonale które ma wyjść jeszcze na silnikach Fiata i wtedy przy okazji mogą dołożyć miękką hybrydę do 1.3 Firefly (tam będzie to bazowy silnik ) a ten może włożą do wypasionego Tipo ale szanse nie są duże.
Jakby nie bali się emisji to najprościej by było po prostu silnik 1.0 wprowadzić w wersji 120KM a nawet tego nie zrobili, żeby emisja nie podskoczyła....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

krowka1978
20-04-2021, 12:39
Oni są jacyś pojebani w tym FCA czy co? Mają silnik ale go nie dadzą do tego auta ich.j.
Wiesz co usłyszałem po kupnie swojego GP Emotion? "Tyle za FIAT-a? Poj....o?"
To masz odpowiedź dlaczego nie wpakują - mało kto da więcej kasy na ten 1,3FF z dwusprzęgłówką.

marx30
20-04-2021, 13:16
"cywilne" megane któremu daleko do solidnego auta w które wartopakować hajs ma 1.3 od 115 do 160 KM
przykładowe doposażone w wersji 140 km do łyknięcia za mniej niż 90kpln. Inne kie hyundaie to samo. Nie musi być dwusprzęgłowka.

Qvadrat
20-04-2021, 15:17
Ale one nie maja logo fiata...

Ozz
20-04-2021, 18:20
Ludzie patrzą na Fiata przez pryzmat 126p
i 125p. Zapominają też, że auta były montowane tu, nie we Włoszech. Licencyjny polski fiat i włoski fiat to różne auta i różny reżim produkcyjny. Kiedyś mnie znajomy spytał, czemu FIAT? OJEJ! Ale Fiata, serio?
Wiecie co odpowiedziałem? Powiedziałem mu, że mam w gaciach sporego ku*asa i nie muszę sobie niczego przedłużać i nawet na rowerze czuję się świetnie.
A do Fiata mam sentyment i tyle.

pawelhenryk
20-04-2021, 18:52
Ludzie patrzą na Fiata przez pryzmat 126p
i 125p. Zapominają też, że auta były montowane tu, nie we Włoszech. Licencyjny polski fiat i włoski fiat to różne auta i różny reżim produkcyjny. Kiedyś mnie znajomy spytał, czemu FIAT? OJEJ! Ale Fiata, serio?
Wiecie co odpowiedziałem? Powiedziałem mu, że mam w gaciach sporego ku*asa i nie muszę sobie niczego przedłużać i nawet na rowerze czuję się świetnie.
A do Fiata mam sentyment i tyle.

Słyszę podobne teksty. Z tylu korby? Ale bieda. W praktyce zamiast nowego Tipo pop można kupić (tak na szybko patrząc) 8 letniego Tiguana, Civica, 7- letnią Auris 4 letnie i30 - nie chce mi się szukać dalej. Wszystkie z przebiegami minim 40 - 160k. Do wyboru poflotowe/sprowadzone. Wyposażone lepiej, to fakt. Tylko przy przebiegach jak np. moje (ok 35k rocznie), takie używane auto za 8 lat może już mieć odpowiednio 340 - 540k (o ile nie było kręcone) i nie 8, a 12 - 20 lat. Dojeździ?
Pewnie, że Tipo też może się rozsypać, mogą się stać różne rzeczy, ale nie jest aż tak kiepskim autem. Wartość po 8 latach będzie pewnie niska, ale w dalszym ciągu ludzie kupują takie auta. Pamietajmy, że auto z przebiegiem 50-60k w większości będzie, lub już wymaga poważniejszego serwisu, nie mówiąc o większych przebiegach. Ten koszt trzeba doliczyć do zakupu. Kupując używane, zwłaszcza sprowadzone, trzeba się liczyć, że tak czy siak to większa loteria, a pieniądze dalej te same.

Z innej strony. Można tez co rok, lub dwa kupować stare auta, nawet w „wypasie” za 12-15k zł i okaże się, że przez te 8 lat, na zakupy (które się nigdy nie zwracają) i remonty wydamy tyle, jeśli nie więcej niż na nowe Tipo choćby w podstawie. Kompromis, ale moim zdaniem uzasadniony.

Czy warto dopłacać do lepszego wyposażenia? Co kto lubi. Mnie byłoby szkoda wydać 80-100k na auto, bo to tylko auto, ale bogatszemu kto zabroni? Nawiazując do Crossa - choćby miał jaccuzi w bagażniku ze 100 konnym silnikiem nie wydałbym takiej kasy. Mam 95km w HB i to jest mało. No i jakoś nie mam zaufania do uturbionych trzy-cylindrówek.

Robson_75
20-04-2021, 19:19
Pojawia się jeszcze inna kwestia, przebieg. Chyba kończą się czasy 10 letniego auta z przebiegiem 80 kkm, wiadomo, będą trafiały się perełki, ale będą rozchwytywane. Ciekawe czy przestawimy się i zaakceptujemy przy kupnie przebiegi rzędu 200 / 300 kkm przy kilkuletnim aucie.

maurycy
20-04-2021, 20:03
Pojawia się jeszcze inna kwestia, przebieg. Chyba kończą się czasy 10 letniego auta z przebiegiem 80 kkm, wiadomo, będą trafiały się perełki, ale będą rozchwytywane. Ciekawe czy przestawimy się i zaakceptujemy przy kupnie przebiegi rzędu 200 / 300 kkm przy kilkuletnim aucie.

Jesteś z Wawy to będziesz miał blisko :smile: zrobiłem swoim T-jetem SW przez rok 3,700 km , jak będę sprzedawał to wpadaj i zabieraj za około 5 lat :lol:

Robson_75
20-04-2021, 20:09
Moje auto ma 5 lat i właśnie stukneło mu 70kkm, a jeżdżę po wawie. Po covidzie pewnie szybko przybędzie mu kilometrów... Dbaj o auto, może ubijemy interes ;)

maurycy
20-04-2021, 20:19
Kiedyś jak bym pojechał na giełdę z takim przebiegiem (4tyś X5 lat =20 tyś) handlarze by zakrakali i wyśmiali haha , ale niestety zdarzają się też i takie cuda :bravooo: .

migchel
20-04-2021, 20:27
Za najwyższą wersje Tipo Cross musisz teraz dać od 76 tys z rabatem na grupę zawodową, podobnie mogą kosztować demówki z dodatkowym wyposażeniem. Nie jest to ciagle tanio ale chociaż Tipo w tej wersji ma wygląd na taką kwotę. Jakby miał silnik 120 KM to bym zaryzykował stwierdzenie, że jest tyle wart
A taką mocą legitymuje się bazowy 500X w wersji Sport który po rabacie kosztuje 80 tys. I tez jest dobrze wyposażony i wygląda obłędnie....

Ile jest na grupę zawodową rabatu ok 14% ? Czy na nocy cudów to jest znacznie więcej ?
Abstrachując od tego Crossa . Zwykly hb "tipo" bieda pakiet teraz po max rabatach wyjdzie ok 62 tys , nie wiem czy jest szansa zeby cos spadalo z tego czy beda raczej systematycznie podnosic .

PUNTO1.4
20-04-2021, 21:00
Panowie ja w swoim GP mam przebieg 84000 km rok produkcji 2007 i teraz kto uwierzy w taki przebieg jeśli bym chciał sprzedać?

krowka1978
20-04-2021, 21:32
Panowie ja w swoim GP mam przebieg 84000 km rok produkcji 2007 i teraz kto uwierzy w taki przebieg jeśli bym chciał sprzedać?

Z drugiej strony moje GP z 2007 ma prawie 230tyś. km przebiegu, więc kto to kupi? Toć to już złom ;-) Do tego z fabrycznym sprzęgłem, już dawno powinno być zmienione,... 3 razy ;-)

gilbert3
20-04-2021, 21:37
Panowie ja w swoim GP mam przebieg 84000 km rok produkcji 2007 i teraz kto uwierzy w taki przebieg jeśli bym chciał sprzedać?Wszystko zależy od stanu auta, mam takiego znajomego, którego samochody po 100kkm wyglądają jak po 200, zarówno technicznie jak i wizualnie. Tak samo przebieg w trasie to nie to samo co przebieg w mieście.
Robię podobne przebiegi i Tipo ma u mnie dożywocie (moje albo jego - mam nadzieję że jego, bo jeszcze jedno nowe auto chciałbym sobie kupić kiedyś).

maurycy
20-04-2021, 21:54
Panowie ja w swoim GP mam przebieg 84000 km rok produkcji 2007 i teraz kto uwierzy w taki przebieg jeśli bym chciał sprzedać?

No to się prawie pokrywa u mnie - Fiat Linea 2007 95000km :lol: , Fiat Tipo 2016 po 3 latach 16.000km :lol: i dalej jeździ , o SW już napisałem;-)

marx30
20-04-2021, 23:50
Pojawia się jeszcze inna kwestia, przebieg. Chyba kończą się czasy 10 letniego auta z przebiegiem 80 kkm, wiadomo, będą trafiały się perełki, ale będą rozchwytywane.
Albo zaczynają :-). Kupiłem auto z LPG bo zakładałem że codziennie będę robił 50-60 km do pracy i z powrotem (mieszkam 22 km od centrum miasta wojewódzkiego, ale inne tzw. "ośrodki" biznesu znajdują sie w tym promieniu. No ale pandemia zrobiła swoje i akurat u mnie w firmie w tym co robie nikt nie mysli o powrotu do biura po prostu praca na odległość się sprawdza. W podobnych firmach podobnie albo praca hybrydowa albo 100% remote. Takich osob bedzie zapewne wiecej i samochodów też. Jeśli w tej chwili myślałbym o zmianie auta to nie z powodu że sie "skończyło" ale z chęci zmiany na coś innego (czyli w znudzony/w dupie sie poprzewracalo). Dzis go po kilku dniach odpaliłem i się przejechałem kilkanaście km na burgera bo z autem jak z kobitą - nieuzywane traci blask ;-).
Ale tez nie jestem frajerem żeby komus prezent robić, to sprzedac za drobne(bo tak wycenia "rynek" wypaczony przez różnych oszustów i cwaniaków wciskających tani złom)i dokładać w chuj tys zeby kupić kolejne bardzo podobne pudło.IMHO postęp od strony użytkowej mocno spowolnił. Oczywiście że marketing dalej będzie brzęczał swoje a to że za mnie samo zaparkuje, a to że jest eko, krawat zawiąże, usunie ciąże czy tam inne bzdety. Funkcjonalność,komfort nie zmieniły sie wiele przez ostatnie kilkanaście lat.
Ale dalej nie umiem zrozumieć czemu jeden z wiekszych koncernów nie jakis k.wa ssang yong nie umie wprowadzic palety silnikowej z jakims wyborem no bo umówmy się w dzisiejszych czasach wybór jedynie miedzy 95 KM a 100KM nawet w turbo to wybór miedzy dżumą a cholerą za przeproszeniem.

Ozz
21-04-2021, 01:50
To prawda, Włosi mają tendencję do przesypiania trendów. Zacząłem się mocniej przyglądać 500X w sporcie. Na niskim profilu to naprawdę wygląda, ale... silniki. Odpada. Tjeta mam i bym wziął znowu. Tipo brałem mocno pod uwagę do chwili debiutu w EU fajerflaja. Zniechęcają makaroniarze zubażaniem egzemplarzy.
Z każdym rokiem coś odejmowali. Tu brak uszczelki, tam osłony...
Stelvio wpuścili na rynek dobre kilka lat za późno. Julkę przestali produkować przed świętami BN, następcy nie planują. Tonale się zbliża, ale co z kompaktami? Tonale to crossover. Nie mogę zrozumieć, dlaczego alfa nie wypuści nowego auta segmentu C +wariant kombi, czemu nie wpadną na pomysł wypuszczenia Giulii w wersji kombi? Suvy sruwy. Większość emerytów z mojego otoczenia tylko suva i suva. Nie wiem, moda? Na podniesiony kompakt ze wszystkim droższym o 1/3? A bo się wsiada i wysiada wygodnie. Durne, życzeniowe myślenie jakby użytkowanie auta składało się głównie z zajmowania i opuszczania fotela.
Drugi argument, wysoko, dobrze widać. Yhm, zwłaszcza gdy za nami i przed nami podobny metodyk w "suvie" z napędem na jedną oś i silnikiem 1.2, a żeby wyprzedzić i tak, trzeba po staremu się wychylić. To chyba podobny schemat do małych miejscowości. 15letnie ale audi, albo bmw... Bez urazy, sam mieszkam w ww, ale tego nie pojmę nigdy.
Jak kupowałem bravo, koleżanka się dziwiła, że chcę dać 50k(wyprzedaż, wygaszali produkcję. Taka okazja chyba raz w życiu) za fiata. Sama położyła grubo ponad 60k za prawie 13letnie volvo. Po dwóch tygodniach wymieniała elektrozawór. Mówi, eetam-800zł. Nie ma tragedii. Pół roku później poleciało jej turbo z vtg i egr. I wtedy ujrzałem w jej oczach nutę zrozumienia. Nie, że dotarło, ale jeszcze 2 awarie i dotrze. Sorry za elaborat. Popłynąłem trochę.
Mam tylko nadzieję, że fiat nie skończy jak lancia. Póki co, od pewności daleko.

marx30
21-04-2021, 06:42
Ale kreują trendy wizualne. Potem widzimy to w skodach focusach itp.

A w kwestii wygodnego wsiadania do suva ;-) zobaczcie to:

Robson_75
21-04-2021, 07:05
Marx30 masz rację...

Ale... Znając życie po zdjęciu kagańca covidowego ludzi trochę $#@#&@ i ruszą w drogę odrobić zaległości ( za granicą również, co przyniesienie skutek w postaci sprowadzanych aut z dużym przebiegiem ).

Pewnie masz rację, jakaś część firm pozostanie przy pracy zdalnej i tu pojawią się z czasem perełki samochodowe. Tylko czy tacy właściciele aut cztero cylindrowców będą chcieli pozbywać się swoich aut na rzecz dużo droższych wykastrowanych przyrządów do przemieszczania się, naszpikowanych awaryjną, nie naprawialną a jedynie wymienialną elektroniką, zwanych potocznie autami?

marx30
29-04-2021, 13:33
Pewnie masz rację, jakaś część firm pozostanie przy pracy zdalnej i tu pojawią się z czasem perełki samochodowe. Tylko czy tacy właściciele aut cztero cylindrowców będą chcieli pozbywać się swoich aut na rzecz dużo droższych wykastrowanych przyrządów do przemieszczania się, naszpikowanych awaryjną, nie naprawialną a jedynie wymienialną elektroniką, zwanych potocznie autami?

Właśnie gadają że kolejny koncern (po volvo) czyli renault nakładają kaganiec i auta nie pojadą szybciej niż 180 i trend ma sie pogłebiać np. na dany rynek nie bedzie samochodu z wyższą prędkością max niż obowiązuje w danym kraju +obowiązkowe rozpoznawacze znaków. Z tym ostatnim to chyba się pierd..lnęli bardziej chyba chodzi o rozpoznawanie dozwolonej prędkosci po nawigacji i gps.
Bo ogólnie z tego co piszą rozpoznawaniem znaków to jakieś szopki są reagują np. na nośnośćc mostów ograniczenia na zjeździe z autostrad itp.
Reasumując chyba na krzywej gaussa osiągneliśmy w motoryzacji maks i teraz bedzie tylko gorzej :-).

nightingale79
02-05-2021, 18:48
Maj 2022 to koniec motoryzacji. Wtedy wchodzą normy, ktorych nie spełni żaden silnik spalinowy. Za jakieś zdechlaki miejskie trzeba będzie płacić po 100 tysięcy, bo doliczyć do ceny trzbe będzie karę za nadmiarową emisję co2

Sławek89
02-05-2021, 19:05
Maj 2022 to koniec motoryzacji. Wtedy wchodzą normy, ktorych nie spełni żaden silnik spalinowy. Za jakieś zdechlaki miejskie trzeba będzie płacić po 100 tysięcy, bo doliczyć do ceny trzbe będzie karę za nadmiarową emisję co2

Już teraz silniki nie spełniają norm, dlatego są promowane hybrydy i elektryki. Kary od emisji są naliczane dla całego koncernu (jest wyliczana średnia) a nie dla każdego modelu. Np fiat który trochę przespał elektryfikację płaci grube pieniądze Tesli żeby być razem liczonym do emisji CO2.

marx30
02-05-2021, 19:09
Nie no euro 7 to temat ok 2025 r.Koncerny samochodowe chyba już nie protestują bo te j..ne hybrydy sprzedają za ciężki hajs. A Ty zwykły użytkowniku jeżdżąc np. w trasę będziesz wiózł ze sobą całe te szpargały elektryczne do twojego stylu jazdy całkiem nieprzydatne a jak nie masz prywatnego miejsca do ładowania czyli w praktyce własnego domu to masz przeje..ne.

Bronckey
02-05-2021, 20:49
Tak sobie myśle ile prywatnych ładowarek przy domu byłoby w stanie położyć polskie sieci przesyłowe

pablos_206
02-05-2021, 21:07
Tak sobie myśle ile prywatnych ładowarek przy domu byłoby w stanie położyć polskie sieci przesyłowe

Przyczepa i agregat to będzie jedyne rozwiązanie dla blokersow. Pytanie co z hałasem w miescie;)

Bronckey
02-05-2021, 21:17
Walczymy o czyste powietrze. Niestety musimy za to zapłacić hałasem. [emoji23]

Szary83
02-05-2021, 21:44
Tak sobie myśle ile prywatnych ładowarek przy domu byłoby w stanie położyć polskie sieci przesyłoweA może być i fyfnoście milionów, póki energetyka nie zgodzi się na większy przydział mocy, doputy problemu nie będzie, z resztą paradoksalnie może to być dobre dla sieci, bo auta będą ładowane głównie w nocy, kiedy jest najmniejsze zapotrzebowanie na energię, a dużych bloków nie da się wyłączyć jak turbin wiatrowych.

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka

Sławek89
02-05-2021, 22:50
Jestem ciekaw jak wygląda sprawa eksportu nowych aut np z rosji lub ukrainy. Tam unia nie narzuca norm i dlatego w rosji dalej można kupić nową skode z silnikiem 1.6 Mpi :smile: i porządnym mocnym zawieszeniem.
Może za kilka lat warto będzie zapłacić dodatkowe akcyzy itp żeby mieć normalne auto.

marx30
02-05-2021, 23:18
Sieci przesyłowe raczej wytrzymają gorzej z dystrybucyjnymi. Nie da się szybko odstawiać bloków węglowych ale w miarę wzrostu zapotrzebowania w nocy statystyka będzie taka że będą one normalnie planowane w ruchu przez dyspozycję mocy.
A teraz policzmy: w jednym z opracowań czytam że auta el zużywają 25-40 kwh na 100 km. Przykładowo ds3 zużywa 30 kwh.energia z tabelki w 2021 dla mojego dostawcy 0.63 zl/kwh. Czyli przejechanie Ds3 100 km z prędkością 120 kmh to ok 19 zl a bedzie drożeć (co2 itp. mamy początek tej lawiny). Owszem w taryfie nocnej bedzie taniej ale jesli ktos mysli ze nasze państwo pozwoli sobie na sprzedaz energii bez dodatkowej akcyzy do napędu pojazdów a jednoczesnie zrezygnuje z akcyzy z paliw to jest fantastą. To ja to pier.lę skoro większe tipo na gazie przy tej prędkości spali mi 9-10 l gazu (z dupną akcyzą której jeszcze nie ma w cenie energii))po 2-2.3pln. I dojazd 600 km nad morze nie zajmie mi 2 dni. Więc jesli nas do tego zmuszą to będzie przeje..ne. Owszem prywatnie można panele, wiatr itp ale takie inwestycje też kosztują. Sam założyłem bo państwo doplaciło i na potrzeby samego domu, do napędu auta musiałbym w 100 proc. za swoje a to już się inaczej kalkuluje. No juz straszą że dystrubucja nie da rady w słoneczne dni wyprowadzać mocy jak każdy postawi fotowoltaikę.

ŻuczekM
03-05-2021, 12:15
Masz fotowoltaikę i boisz się samochodów elektrycznych ? :) To tak jakby właściciel stacji paliw nienawidził spalinówek.
Raczej powinieneś trzymać kciuki żeby jak najszybciej taniały i zbierać już na dodatkowe panele.
Nie wiem skąd bierzesz dane zużycia prądu takiego samochodu ale w testach które oglądałem elektryki o średniej i sporej mocy zużywały między 15-25 KWh podczas normalnej eksploatacji, więcej zużywają tylko na autostradzie przy dużych prędkościach.
Przy obecnej ilości stacji ładowania jeśli ktoś robi czasem trasy, to hybryda plug in to fajne rozwiązanie. Na co dzień kręcimy się na prądzie z naszych paneli a od święta odpalamy spalinówkę i ruszamy w trasę dorabiając arabów :)
Jak dla mnie jedyny problem to ceny tych samochodów ale z czasem powinny tanieć.
Wielbiciele zapachu spalin nie powinni się na razie martwić, bo w najbliższym czasie nie wchodzą żadne nowe normy a kary za emisję już funkcjonują, także jeszcze parę lat na zakup samochodu jest.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

pablos_206
03-05-2021, 12:38
ale z czasem powinny tanieć.

Żadne auto elektryczne nie potanieje ;) Co najwyżej pensja pracownika może teoretycznie wzrosnąć. A o inflacji to już się nie wypowiadam, bo temat rzeka ;) Jednym słowem tanio już było:)

ŻuczekM
03-05-2021, 12:55
Nie będą taniec benzyniaki. Elektryki powinny taniec bo staną się masowo produkowane. Klasyczna „korzyść skali”.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Robson_75
03-05-2021, 15:08
https://www.money.pl/gospodarka/kpo-diesle-i-benzyniaki-znikna-z-centrow-miast-wyjasniamy-co-planuje-rzad-6634683390077472a.html

marx30
03-05-2021, 15:18
Mam fotowoltaikę na potrzeby domu. Trzymałem się tabelki z auto świata z pomiarami przy konkretnych prędkościach. Ale niech będzie że mi zużyje 25 kwh na100 (btw ciekawe jak zimą bo mam taki kaprys że nie lubię mieć szronu na uszach). Wówczas robiąc 15-20 tys rocznie (typowe przebiegi) muszę postawić 4,5-6.2 kW(uwzgledniajac to że auta w ciagu dnia gdy swieci nie bede ładował bo mnie wtedy nie ma wiec musze oddac 20 proc haraczu do sieci. 4,5-6.2 kw to jakies 20 kilka -30 kilka tys zl. ktore musze zainwestowac + koszt samochodu na prad i mieć z tyłu głowy że to moja infrastruktura która się może psuć.Za te 20-30 kilka mam równowartość lpg na ok 100000-130000 km. W teorii może się opłacać ale tak jak pisałem to energia bez akcyzy. Wystarczy że każdądomową ładowarkę opblombują i każą od tego płacić i już deal do dupy się robi.
Albo tak jak teraz jest covid i nie jeżdżę a prąd się produkuje (za te wydane kilkadziesiat tys.) i nie potrzebuję tej energii. Sprzedać nie mam jak wykorzystać nie mam jak co najwyzej se lampki w ogródku mogę świecić 24h. Lub ogrzewać prądem tak drogo wyprodukowanym co jest bez sensu bo dużo taniej gazem.

ŻuczekM
03-05-2021, 16:00
Prąd już jest z akcyzą tyle ze niską, zresztą lpg tez ma niższą akcyzę od benzyny , która mogą w każdej chwili podnieść i nici z oszczędzania. A T-jet swoje pali.
Nowy Ford Mustang Elektryczny , który jest dużym Suvem i ma 350 KM w teście „Autowizji” zużywał 26 KWh przy 120 km/h w trasie, a na mieście już od 14 KWh w zależności od temperatury. I przy okazji 5.6 s do setki :)
Gdzie go porównywać z Fiatem w gazie...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

marx30
03-05-2021, 16:36
A przypomnij i ile ten mach-e kosztuje. Podpowiadam cennikowo od 216 tys z zasiegiem 440 km. Gdzie Rzym gdzie Krym. Każdy p..doli że super że fajne ale gdy trzeba wyciągnąć z kieszeni 250 tys. zamiast 70 to jakoś chętnych mało. Pomijam paskudny środek ale to już inna kwestia. Wracając do meritum: jako osoba nieźle zarabiająca jak na polskie warunki i przeciętnie jak na europejskie chciałbym móc wybrać auto jako użytkową rzecz nie ważącą w moim budżecie szczególnie wiele a nie być zmuszony wpierd..lać tam kasę i czynić z tego inwestycję życia o równowartości nieruchomości z której połowa to koszt baterii która się zużywa mając przy tym mnóstwo ograniczeń. Czasy kiedy nowy samochód nawet taki przeciętny był dla wybranych jeszcze pamiętam i nie chciałbym do nich wracać mając na uwadze że mnóstwo osób dysponuje mniejszym budżetem. I gdyby tylko one mogły jeździć kilkuletnimi autami np. z euro5 to byłby już sukces a nie padaką której wyziewy widać z daleka.

ŻuczekM
03-05-2021, 19:59
Mustanga podałem jako przykład, że tak mocny samochód elektryczny wcale dużo prądu nie zużywa. Jeśli elektryfikacja dojdzie do samochodów popularnych i ceny spadną , to chyba nie będziesz już przeciwnikiem takiego rozwiązania.
Cena Forda wydaje się wysoka ale benzynowa konkurencja o podobnych osiągach nie jest wcale tańsza. Alfa Romeo Stelvio 280KM kosztuje teraz od 239 tys.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Qvadrat
03-05-2021, 20:07
zresztą lpg tez ma niższą akcyzę od benzyny
Lpg ma właśnie najwyższa akcyzę… sporo wyższa niż pb czy on… łupią na gazie ile się da…

marx30
03-05-2021, 20:35
Oczywiście że nie będę przeciwnikiem ale coś mi się na to nie zanosi. Karani będą userzy aut spalinowych i to ich skłoni do zakupu. Może jestem konserwatystą ale dla mnie mentalnie nie do przejścia jest to że może mi gdzieś braknąć prądu i nie ma zmiłuj tylko laweta pomoc drogowa z ładowarką itp. Dla mnie wg takiego stanu technologii są to samochody do pracy i na zakupy-do domu i do kontaktu doładować. A nie że na wycieczkę tym mam jechać i planować postoje na ładowanie o ile się dopcham do ładowarki.

ŻuczekM
03-05-2021, 21:50
Baterie do samochodów elektrycznych tanieją z roku na rok. Za kilka lat zasięg samochodów elektrycznych zbliży się do zasięgu spalinowych i nawet w Polsce ładowarki będą na każdej stacji.
Jak wejdzie euro 7 to elektryki nie muszą być już droższe a i użytkowanie nie będzie żadnym wyczynem.
Obecnie trochę za wcześnie na główny samochód jako elektryczny chociaż przy wyższych mocach można brać pod uwagę hybrydę pług in. Elektryk może być jako drugi w rodzinie , typowo miejski wóz na kręcenie się po okolicy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

pawelhenryk
04-05-2021, 00:23
Auta elektryczne muszą być przede wszystkim tańsze. Tylko jeśli będą tańsze, to jak ktoś wcześniej napisał, również nie wyobrażam sobie planowania podróży z uwzględnieniem doładowywania. Oczywiście, w miarę upływu czasu, rozwoju technologii i ten problem z pewnością zostanie rozwiązany. W tej chwili elektryk to dalej towar raczej ekskluzywny. Jeszcze dwa lata temu nie myślałem o zakupie nowego auta z salonu, musiałem dostrzec, że zmiana starego auta co rok, czy dwa nie ma nawet ekonomicznego uzasadnienia w porównaniu z nowym Tipo w podstawie. Tylko za te 50k, nie dostanę żadnego elektryka. zza 82 można mieć ledwie "malucha" - Skodę CITIGO. Patrząc na to, że używane auta cieszą się popularnością, ciężko będzie nakłonić ludzi, by wydali x razy więcej kasy na elektryka.