Witam. Noszę się z zamiarem wymiany turbosprężarki w moim 150km.
Kupiłem auto ze zregenerowanym turbo.
Turbo późno wstawało a i nie osiągało 100% góry. leje się z niej olejem tak że po 4k tys EGR zaje***y na amen. Na szczęście w pozycji zamkniętej do tego stopnia iż wywaliło check na desce.
Regulacja dołu nic nie dała. Nie ukrywam iż zaczęła żreć jak smok ze względu na słabe doładowanie od dołu. Zwłaszcza jak się depcze do 2,5k obrotów a auto się słabo zbiera.
Wężyki sprawne, overboost działa, zawór overboost również wymieniony (Pierburg) więc odrzucam uszkodzenia z tym związane. Macie namiary na dobrą firmę, która sprzeda porządnie zrobioną turbinę ze skalibrowaną geometrią w cenie do 1,5k PLN?
Na Alledrogo albo jakąś wysyłkową.

Czy do wyciągnięcia turbo trzeba zwalać chłodnice i rozpinać układ klimy?
Jakie w ogóle czynności trzeba zrobić.

Wg niektórych mechaników nie ma szans na porządnie zregenerowaną turbię, dlatego wolą zakładać używane z rozbitków czy tam z anglików. Trochę mnie to dziwi, bo przecież brytyjska firma Melett produkuje "chra" do Garretta a turbosprężarka sama w sobie to nie jest przecież "rocket science". Grunt to szczelność, dobre wyważenie i właściwa regulacja gruszki. Niektórzy zalecają docierać czoło kolektora wydechowego przed jego ponownym montażem na silniku.

Jak słyszę słowo regeneracja to mnie krew zalewa. Szkoda na to kasy. Cokolwiek dostaną w łapy polscy partacze czy to alternator czy to skrzynię nikt nie potrafi tego naprawić tak żeby nie było zastrzeżeń. Zawsze zrobią na odwal. Za to skasują jak za zboże. Po czasie dowiesz się że straciłeś kase.

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

Garett nie sprzedaje części do turbin i nie rekomenduje ich regeneracji. Możesz więc kupić wirnik od chińczyków za kilka stówek i wymienić środek turbiny ( tanio ) lub kupić nową turbinę ewentualnie używkę. Większość "napprawiaczy" i tak przestawia cięgna tak, że po regeneracji turbina nie ładuje tak jak przed a to po to aby wytrzymała do końca gwarancji...

A.M.SERWIS S.C
Abrahama 7, 81-198
58 625 58 54 https://g.co/kgs/qD8bvz

Tzn była dostęonaa od rękii, 850zl + kaucja 400. Sklep jest w Gdyni ale nie ma problemu z wysyłką Kaucja zwrotna do 30 dni, no i pani po odbiorze twojej uszkodzonej turbiny poinformuje co jest przyczyną awarii, takie troche wroznie z fusów tylko, że z turbiny... no i w moim przypadku diagnoza okazała się trafna.

Troche jest roboty z wymiana ale na pewno nie trzeba rozpinać klimatyzacji. Jezźeli chodzi o chlodnice to nie mam pojecia, ale dla mechanika zwalenie chloodnicy nie powinno stanowic wiekszego problemu.

U mnie jak turbo jeb.o to wyssało cały olej na odcinku 300, tyle zabraklo mi do domu a wiec sobie tak dojechalem.
Na warsztacie zaołaciłem 500zl za wymiane turbo, olej, filtry i czyszczenie wszystkiego IC,Kat, DPF.

Jak już dojdziesz do wniosku, że wymieniasz to warto pomóc trochę szczesciu iu i poprosić mechanika żeby sprawdził szczelność dolotu. Bo choćbyś zamontował turbo od tupolewa, to przy najmniejszej nieszczelnosci bedzie brakowało mocy.

Napiszę tak moje turbo zaczęło puszczać olej do tego stopnia że co 3-4 tyś km musiałem dolewać 0.5l padła decyzja na regenerację rok gwarancji wszystko ładnie pięknie turbo wymienione pasły uszczelnienia po 2 tygodniach oczywiście reklamacja wstawiono drugie wytrzymało 5 miesięcy auto zaczęło kopcić tak że policjant chciał zabrać dowód reklamowałem już tak pięknie nie było walka 3 tygodnie ale wymienili to już 3 turbo w ciągu 6 miesięcy po wymianie to padło zaraz po końcu gwarancji zmieniłem warsztat wspólnie z mechanikem zdecydowaliśmy że kupuje nowy wkład koras czy jak to się fachowo nazywa niewiem jakejś dobrej firmy od pół roku jest spokój olej od wymiany do wymiany trzyma poziom ja robie z 50 tyś km na rok więc turbo nie ma u mnie łatwo od tego czasu zero regeneracji turbin i wtrysków szybciej w ciemno kupiłbym ze szrotu używkę więc poczytaj jeszcze pogadaj ze swoim mechanikem ale ten wkład to najlepsze chyba co w dzisiejszych czasach można zrobić

Garett nie sprzedaje części do turbin i nie rekomenduje ich regeneracji. Możesz więc kupić wirnik od chińczyków za kilka stówek i wymienić środek turbiny ( tanio ) lub kupić nową turbinę ewentualnie używkę. Większość "napprawiaczy" i tak przestawia cięgna tak, że po regeneracji turbina nie ładuje tak jak przed a to po to aby wytrzymała do końca gwarancji...

Też jestem przeciwnikiem regeneracji.
W mojej przestała działać geometria, przeładowanie dość spore, nawet spokojnie przyspieszając jazda kończyła się na 170km/h :(
Wymieniłem na nową Garetta (2500zł)

Też jestem przeciwnikiem regeneracji.
W mojej przestała działać geometria, przeładowanie dość spore, nawet spokojnie przyspieszając jazda kończyła się na 170km/h :(
Wymieniłem na nową Garetta (2500zł)

Czy rozbierałeś turbinę po wymianie? Ważne co spowodowało jej uszkodzenie. Czasami powodem defektu geometrii sa zużyte wtryskiwacze, za słabo rozpryskują paliwo i to przekłada się na dużą ilość sadzy a to zabija mechanizm sterowania łopatek. Czasami jazda emerycka powoduje, ze łopatki nie pracują i się zapiekają a innym razem to wypalenie od zbyt wysokiej temperatury

Też jestem przeciwnikiem regeneracji.
W mojej przestała działać geometria, przeładowanie dość spore, nawet spokojnie przyspieszając jazda kończyła się na 170km/h :(
Wymieniłem na nową Garetta (2500zł)

Gdybym miał do roboty VGT to raczej poszedłbym w regenerację. Ale nie na zasadzie piaskowania pierścienia i łopatek tylko wymiana mechanizmu na nowy. I nie na taki z aliexpress lub allegro tylko od Meletta. Powtórzę, turbosprężarka to nie jest jakaś kosmiczna technologia, kumaty warsztat i nie powinno być przypałów.

Nie jest to kosmiczna technologia ale 200 tys obrotów z jaka kręci się wirnik robi swoje. Ani tego dobrze nie wyważą ani tego nie spasują a o samych materiałach nie wspominając..
Również wymienił bym wnętrze bo to obecnie najlepszy i najtańszy sposób na regenerację ale niestety i tu można się nadziać..

Czy rozbierałeś turbinę po wymianie? Ważne co spowodowało jej uszkodzenie. Czasami powodem defektu geometrii sa zużyte wtryskiwacze, za słabo rozpryskują paliwo i to przekłada się na dużą ilość sadzy a to zabija mechanizm sterowania łopatek. Czasami jazda emerycka powoduje, ze łopatki nie pracują i się zapiekają a innym razem to wypalenie od zbyt wysokiej temperatury

Zawór sterujący był uszkodzony i od jakiegoś czasu nie sterował łopatkami.
Dwa lata temu miałem pierwszy błąd przeładowania...
Dodatkowo w turbinie luz wzdłużny - poprzedni właściciel trzymał się instrukcji co do częstotliwości wymiany oleju ?

Zawór sterujący był uszkodzony i od jakiegoś czasu nie sterował łopatkami.
Dwa lata temu miałem pierwszy błąd przeładowania...
Dodatkowo w turbinie luz wzdłużny - poprzedni właściciel trzymał się instrukcji co do częstotliwości wymiany oleju ?

No tak wymian oleju co 30..35 tys km to nie jest dobry pomysł na oszczędności i o ile mogę zrozumieć ludzi którzy maja nowe auta do 150 tys km max o tyle przy zakupie używki z taką książką serwisową byłbym już ostrożny.... Przeładowanie i blokujący się zawór lub nieszczelności pomiędzy turbina a silnikiem ( na przykład na metalowym kolektorze - oski klapek ) również zabijają turbiny które się za mocno rozbiegają...

Nie radze w polsce cokolwiek regenerowac. Partacze i tyle powiem. Robia na szybko i nastepny i nastepny. Wszystko na odpierdol i brac kase tylko janusze umieja. Dziadostwo jakich malo.

witam. Po tak długiej nie obecności. Remonty i w ogóle i brak czasu. Idzie zima to będzie dużo czasu na dłubanie.
Wstępnie szukałem NOWYCH:
Co powiecie na Borgwarner:
https://allegro.pl/oferta/turbosprezarka-turbina-fiat-croma-ii-1-9-jtd-150km-8141408773
Nowa turbina tyle że innej firmy. Wydawało mi się że fabrycznie szły garetty

mało tego magnetti marelli też widać ma:

https://www.czesciauto24.pl/magneti-marelli/10238077?gshp=1&gclid=Cj0KCQiAw4jvBRCJARIsAHYewPNNJq9iYogMK87pR5Um ROhD30fbn3SaAFZOZEfqQid1zJx17G9SNgYaApIxEALw_wcB

Z dostępnością nowych Garretów dość chyba słabo. Poszukałem trochę i nic nie znalazłem a nie brakuje regenerowanych lśniących kwiatków.

Jeśli posiadasz konto na allegro to skorzystaj z opcji ulubione wyszukiwania. Wpisz tam nr ricambi oryginalnej turbosprężarki Garrett i za jakiś czas się coś nowego znajdzie o czym allegro poinformuje Cię mailowo. Szukaj też w google po tym numerze. Nowe turbosprężarki czasami gdzieś kwitną po magazynach i ktoś je później puszcza na wyprzedaż po dobrych cenach.
Z zamiennikami wiadomo, tym bardziej z turbosprężarką. Różnie to może dmuchać. Pamiętaj o procedurach podczas montażu turbo, dotyczących zapewnienia jej smarowania przy pierwszym starcie.

Moje turbo w cromie regenerowałem w firmie Sanko w Jaśle:

https://sanko-turbo.pl/

Specjalizują się tylko w regeneracji turbin, od dość dawna. Jestem zadowolony. Można zadzwonić, zapytać, czy np. jest możliwość przysłania kurierem turbiny i wysyłki zregenerowanej do Ciebie w ten sam sposób.

To nie jest reklama, ale stwierdzenie faktu. Co prawda regeneracja odbyła się za pośrednictwem mechanika - on demontował turbo, oddał je do Sanko i spieprzył montaż wężyków olejowych przy montażu zregenerowanej, ale defekt został zauważony dość szybko i mechanior w ramach reklamacji poprawiał na szybko to, co spieprzył. Sama turbina została zregenerowana dobrze.

Michał, ile km przejechałeś na zregenerowanej turbinie?

Sprawdzę wieczorem i dam znać.

Michał, ile km przejechałeś na zregenerowanej turbinie?

Sprawdziłem. Około 38 tys. kilometrów.

Cześć ,
Czy montował ktoś z Was u siebie nową turbosprężarkę nissensa? Cena takiej nowej sprężarki jest niewiele wyższa niż regeneracji. Oryginalnie siedzi turbo gareta.

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

Cześć.

Mam zarzyganie olejem w okolicy turbiny. Objeździłem kilku mechaników. Większość mówi żeby wymienić turbo na nowe. Jeden natomiast polecił żebym wymienił rurę nr 3 ze schamatu wraz z opaską. Olej cieknie właśnie z tego miejsca. Przerabiał już ktoś z Was podobny temat? Koszt nowej rury z tymi opaskami to ok 200 zł. Jest sens się w to bawić czy turbo i tak już raczej do wymiany?388833888438885

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

Cześć kolego damazy61 ja u siebie demontowałem tą rurę przy cieknącym bagnecie oleju,rura jest plastikowa a wewnątrz jest tulejka gumowa,samej gumy w serwisie FCA nie kupisz psikus Fiata żeby nie było tanio,wrzucam parę fotek z tutorialu
Po zdjęciu ruru z turbo,możesz u siebie sprawdzić turbinkę czy ma luz pionowy lub poziomy na ośce, u mnie akurat nic wyczuwalnego nie było i oczywiście była sucha wewnątrz od strony zimnej, zazwyczaj uszczelnienie puszcza od strony gorącej, możesz spróbować wymienić samą gumę z dolotu do turbo, roboty dużo niema, 2 śrubki od bagnetu oleju i z dołu opaska ślimakowa która trzyma tą rurę na turbinie.

388863888738888388893889038891

Cześć kolego damazy61 ja u siebie demontowałem tą rurę przy cieknącym bagnecie oleju,rura jest plastikowa a wewnątrz jest tulejka gumowa,samej gumy w serwisie FCA nie kupisz psikus Fiata żeby nie było tanio,wrzucam parę fotek z tutorialu
Po zdjęciu ruru z turbo,możesz u siebie sprawdzić turbinkę czy ma luz pionowy lub poziomy na ośce, u mnie akurat nic wyczuwalnego nie było i oczywiście była sucha wewnątrz od strony zimnej, zazwyczaj uszczelnienie puszcza od strony gorącej, możesz spróbować wymienić samą gumę z dolotu do turbo, roboty dużo niema, 2 śrubki od bagnetu oleju i z dołu opaska ślimakowa która trzyma tą rurę na turbinie.

388863888738888388893889038891 Mechanik właśnie coś wspominał że jak da radę to żebym kupił samą gumę. Sprawdziłem i ta guma jest tak jak mówisz razem z tą plastikową rurą.

Nie znam się na tym za bardzo ale czy w tej części turbiny w tej rurze powinien być olej?

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

Mgiełka zawsze ponoć jest, nawet w nowej/zregenerowanej. Ale "kałuż" oleju być nie powinno.

Sorry za odgrzebanie swojego tematu.
Jestem aktualnie w czasie wymiany turbo - męczyłem się ze starym i męczyłem ale jak zaczęły się za mną robić niebieskie bąki to postanowiłem turbo zmienić. Udało mi się wytargać dołem choć trochę zabawy z samym wyciągnięciem od dołu było.
Turbo regenerowane kupiłem od polskiego przedstawiciela litewskiej firmy. Nie będę reklamować ale to znana firma zwłaszcza na alledrogo. Dużo pozytywnych opinii mają. Turbo kompleksowo zregenerowane w całości na nowych elementach wg zapewnień przedstawiciela.
Stare turbo zarzygane od spodu, olej już zaczynał kapać.
Sprawdziłem na ciśnienie czy olejowa rura odpływowa cała - jest cała - nie popękana. Zasilanie oleju też całe.
Stare turbo luzy miało zero - tak zero luzu - jakiegokolwiek nawet minimalnego i nawet do drugiego turbo zauważalnie ciężej kręcił się wirnik. W nowym turbo wirnik zauważalnie kręci się łagodniej.
Nowe turbo ma luz minimalny poprzeczny tak z 0,5mm (podobno to normalne - tak do 1mm).
Sprawdziłem se vakum pompką jak działa geometria to w starym grucha chowa się tak do 1cm a w nowym turbo przynajmniej 1,5cm

Mam inne pytanko.
Udało mi się nie ukręcić żadnej szpilki w kolektorze. Dwie szpilki wykręciły się z nakrętkami.
Jakim momentem dokręcić nowe szpilki? i jak dokręcać kontrą skręconą? bo na kontrę będę wykręcał.