PDA

Zobacz pełną wersję : Gaśnie silnik, gasną kontrolki



edwardo65
19-06-2019, 16:20
Witam. Mam od roku Bravo II z sil 1,4 120KM 2013 rocznik. I od kilku miesięcy ma miejsce takie zjawisko. Po przekręceniu kluczyka i odpaleniu gasną wszystkie kontrolki, po paru sekundach się wszystko włącza ale z komunikatami że ABS jest niedostepny, ASr jest niedostępny, Hill Holder niedostępny no i przez chwilę nie działa wspomaganie układu kierowniczego.. Teraz doszło do tego że po zapaleniu wszytko ok ale tylko przez powiedzmy minutę a potem wszystko na tablicy gaśnie wraz z silnikiem. Za moment znów odpalam, ale zachwilę samochód znów gasnie i te komunikaty że wszystko jest niedostępne. Panowie, co to może być ? Wspomnę że do poniedziałku żaden serwis mnie nie przyjmnie bo jest tzw długi weekend

Braval
19-06-2019, 16:57
No witam kolege ! Jeszcze z forum fiata (jareq08). Na poczatek niech kol. Edzio sprawdzi skrzynke bezpiecznkow w komorze silnika , polaczenia mas, i przekazniki.Skrzynka jest rozbieralna, (podobnie jak w stilo).Nie zaszkodzi sprawdzic stan baterii(moze jakies zwarcie wewnetrzne?) W moim walczylem ostatnio z trudnym zapalaniem w okresie letnim, poginely mi swiatla p.mgielne i dlugie ,tak z niczego, Winne byly przekazniki.Powymienialem wszystkie na nowki.Wszystko dziala.

Roms
20-06-2019, 12:15
Może coś z wyłącznikiem w stacyjce/łączy - nie łączy/ - zrobić ewentualnie próbę zmostkowania styków? Bo to jest urządzenie ruchome a póżniej sprawdzić przekaźniki - bardzo ciekawa i trudna do namierzenia usterka/elektryk musi pomóc/.Powodzenia

boch
21-06-2019, 10:49
Takie objawy na pewno pozostawiły jakiś ślad w sterownikach. Pełna wersja MES, kabel od ELM 327 USB v2 od VIAKEN, połączyć się po kolei ze wszystkimi centralkami lub użyć funkcji skan DTC i jeśli coś tam się zapisało to problem namierzysz.

edwardo65
24-06-2019, 17:32
Takie objawy na pewno pozostawiły jakiś ślad w sterownikach. Pełna wersja MES, kabel od ELM 327 USB v2 od VIAKEN, połączyć się po kolei ze wszystkimi centralkami lub użyć funkcji skan DTC i jeśli coś tam się zapisało to problem namierzysz.

Byłem dzisiaj w serwisie Fiata (prywatnym) i komputer pokazał tylko ,,napięcie akumulatora" Żadnych innych błędów. Mechanik potem przyniósł tester samego aku i wyszło że aku pod obciażeniem daje ponad 10V - więc dobrze. Ale napięcie w sieci podczas pracy silnika wynosi tylko 13,8V zamiast 14,4. No i staneło na tym że niby winny jest alternator. I wyszło na to że trzeba go wymienić co zleciłem. Ale z każdą chwilą mam co do tego watpliwości. Przecież jak by nawaliło np całkowicie ładowanie to co ? Na 12 voltach na samym aku auto nie pojedzie ? Poza tym doświadyłem takieg zjawiska jak somistne otwieranie się przedniej szyby, załaczanie tylnej wycieraczki szyby. Tu coś nie gra. Tylko co ? Komputer nic nie wykazał.

Braval
24-06-2019, 22:02
Podejrzewalem,ze nic nie znajdą,a nie chcialem byc mądrzejszy od "radia".Obwody "pradowe" nie sa monitorowane przez kompa.Az tak dobrze nie jest. Mozesz miec slaby szczotkotrzymacz w altku , mogla sie posypac ktoras z faz w nim lub dioda (rzadko). Mogl Ci zmierzyc napiecie na srubie altka i porównac z tym na baterii. Mozesz miec straty na instalacji.Jak pisalem wczesniej , fiaty mają "czarodziejską" skrzynke bezpiecznikow. Mam 4 sztuki, przerabialem juz podobne tematy w moich autach i zawsze byly drobiazgi ,tylko ciezko je bylo znalezc.?!

edwardo65
24-06-2019, 23:19
Ano zobaczymy za parę dni co z tego wyjdzie. Będę pisał

Roms
04-07-2019, 18:02
Ano zobaczymy za parę dni co z tego wyjdzie. Będę pisał
Napięcie w instalacji samochodowej /13,8V/ nie tylko zresztą Fiata jest moim zdaniem na bardzo dobrym poziomie /przy obciążeniu światłami, zapłonem/ja mam 13,9V - mam stały pomiar wskażnikiem elektronicznym wpiętym w gniazdko zapalniczki /warto mieć takie urządzenie bo kontroluje się na bieżąco stan instalacji elektrycznej/.Odchyłki od optymalnego napięcia zawsze są. To nie jest ten problem, wg. mnie regulator alternatora działa prawidłowo i naciągają ciebie na koszty! Pochwal się na forum jaki był problem bo na pewno nie z alternatorem,który daje napięcie 13,8 volta!!!

edwardo65
05-07-2019, 15:22
No niestety. Po wymianie Alternatora problem po tygodniu powrócił. Dlatego będę musiał ten warsztat odwiedzić ponownie. Tylko co to może być skoro komputer pokazuje tylko ,,napięcie akumulatora" ? A może sam aku nawala ? Widziałem kiedyś coś podobnego u kumpeli w Astrze. Wskaźniki wariowały auto gasło i okazało się że akumulator mimo że potrafiła na nim odpalić. A swoja drogą mam pecha. Obecnie warsztat jest zamknęty do połowy lipca ze względu na urlopy

Braval
05-07-2019, 21:50
To nie sprawdzili akumulatora?Noż ku...a, za co te "fachowcy" biorą pieniadze? Prawdopodobnie mozesz miec zwarcie w jednej z cel akumulatora.Paradoks jest taki ,ze auto zapala, tylko system "wali" bledami. W wozkach bateryjnych mamy identyczne problemy i przewaznie winna jest bateria(ogniwo).Nie masz innej baterii na podmiankę?

edwardo65
07-07-2019, 22:07
To nie sprawdzili akumulatora?Noż ku...a, za co te "fachowcy" biorą pieniadze? Prawdopodobnie mozesz miec zwarcie w jednej z cel akumulatora.Paradoks jest taki ,ze auto zapala, tylko system "wali" bledami. W wozkach bateryjnych mamy identyczne problemy i przewaznie winna jest bateria(ogniwo).Nie masz innej baterii na podmiankę?

Tzn sparwdzili aku ale pod obciążeniem dawał ponad 10 V więc wygląda na dobry. Ale ale moja koleżanka miał w Astrze taką podobną sytuację. Nagle zaczeły szaleć kontrolki i..... okazało się że tylko aku do wymiany. No i włąśnie nie mam nic na podmiankę

boch
08-07-2019, 00:07
No niestety. Po wymianie Alternatora problem po tygodniu powrócił.

A na jakim poziomie masz aktualnie ładowanie po regeneracji alternatora? Ja mam u siebie w Stilo 13,9V i też myślałem nad jego regeneracją lub wymianą na mocniejszy ponieważ mam alternator 90A, który w przypadku diesla z grzałkami PTC może zimą nie wyrabiać.

edwardo65
25-08-2019, 15:49
To szokujące ale od mojego pierwszego wpisu mineło już 2 miesiace a mój Fiat dalej jest zepsuty. Dwa miesiace ! I nikt w Polsce nie potrafi tego naprawić. Najnowsza wersja to że padł mi body komputer. W środę jadę do mechanika. Zobaczymy jak teraz będzie. Przypomina mi ten mój problem problem tych których znam a maja automatyczne skrzynie biegów - też nikt tego nie jest w polsce w stanie naprawić. Kumpel miał Lacie Y i dziewięc razy mu z rzędu wymieniali automat. Jakaś masakra

boch
25-08-2019, 15:55
To szokujące ale od mojego pierwszego wpisu mineło już 2 miesiace a mój Fiat dalej jest zepsuty. Dwa miesiace ! I nikt w Polsce nie potrafi tego naprawić. Najnowsza wersja to że padł mi body komputer. W środę jadę do mechanika. Zobaczymy jak teraz będzie. Przypomina mi ten mój problem problem tych których znam a maja automatyczne skrzynie biegów - też nikt tego nie jest w polsce w stanie naprawić. Kumpel miał Lacie Y i dziewięc razy mu z rzędu wymieniali automat. Jakaś masakraSkontaktuj się z Cinsoftem. Może ma wiedzę, ewentualnie kontakty w ASO.

Braval
25-08-2019, 21:34
Masz jeszcze firmę "Kocar" w Tychach. zajmują się glownie fiatowską elektroniką...możesz zapytać.

raf1235
29-08-2019, 10:52
Hej, u mnie podobne zachowanie było w momencie gdy klema na akumulatorze nie dawała stabilnego połączenia. Zawsze gdy się poluzowała, dawało to identyczne objawy - kontrolki działały do momentu przekręcenia kluczyka (większego poboru prądu). Trzeba było otworzyć maskę i nią poruszyć. Zapewne u Ciebie problem jest w innym miejscu, ale może ta informacja Ci pomoże :)

edwardo65
22-10-2022, 17:15
No, po trzech latach odświeżam temat. Jak pisałem powyżej mój Fiat się ciągle wyłaczał podczas jazdy. W Serwisie Fiata wymienili mi alternator, akumulator i coś grzebali w body komputerze. I nic , dałem za to 1500zł. No i przez ponad dwa lata dalej zmagałem się z tym problemem ale występował on dość rzadko więc jeździłem. Ale ponad tydzień temu auto mi się wyłaczało na drodze , na rondach, na skrzyżowaniach dosłownie co 2-3 minuty. No i pojechałem do typowego elektryka samochodowego. Facet zatrzymał mi wóz na tydzień(wczoraj go odebrałem). I wiecie co ? Problem absolutnie zniknął , a samochód jakby równiej jeździł. No i cena , tylko 250zł. I teraz podsumowanie. Absolutnie nie polecam serwisu Czerny w Rudzie Ślaskiej Halemba. Złodzieje i partacze. Wymieniałem tam 2 lata temu rozrząd i teraz Fiat zamiast wyciągać jak przed wymianą 205km/h wyciąga ,,tylko 195". No i pali ok. 1,5 litra więcej. Tu filozofii niema. Rozrząd jest o jeden ząbek przestawiony. Masakra. Strzeżcie się tego serwisu. Natomiast polecam elektryka u którego byłem, ma on warsztat na ul. Młyńskiej. I nie jest to kryptoreklama