Witam,
Mam problem z turbiną w moim GP, geometria turbiny się zacięła i przy przekroczeniu 3000 obr/min silnik dławi i pojawia się check engine.
Sprawdzałem czy rusza się "sztanga" w turbinie podpinając strzykawkę z wężykiem do gruszki turbiny i niestety brak reakcji.
Wyciągnąłem turbinę, rozkręciłem turbinę i ściągnąłem jej tzw. gorącą część w której znajduje się cały mechanizm zmiennej geometrii.

W jaki sposób rozkręcić ten mechanizm żeby go w miarę dokładnie wyczyścić? Mechanizm jest w jakiś sposób przykręcony czy może wprasowany?

34303

Proszę o pomoc i jakieś wskazówki

http://lineaklubpolska.pl/viewtopic.php?t=3626
Tutaj coś znajdziesz

Dziękuję kolego, ale zarejestrowałem się a i tak pisze "Nie masz uprawnień, aby przeglądać to forum."

Rozpołowiamy turbinę i bierzemy się do czyszczenia z uwagą traktować wirnik, jak pogniesz to regeneracja!
Czyszczenie zaczęło się od zamoczenia części ze zmienną geometrią w benzynie na 2h. Ta strona gdzie wirnik jest, szczoteczka a potem papier 400 i 600. Przy rozbieraniu uwaga na 6 rolek znajdujących się pod kółkiem sterującym kierownicami.


Aby wyskoczył element kierownic należy nagrzać obudowę palnikiem, wtedy to elegancko wyskakuje. Czyścimy jak resztę.
Aby nie dopuścić do przegnicia gruszki podciśnienia, pomalowałem ją po wyczyszczeniu farbą cynkową odporną na temp i korozję. Tak samo odświeżyłem pozostałe aluminiowe osłony jakie demontowałem.

Aby wyskoczył element kierownic należy nagrzać obudowę palnikiem

Chodzi tutaj o tą obudowę żeliwną?