Zobacz pełną wersję : Problem z dymieniem i przepływomierzem
Tomek_STR
11-10-2018, 10:18
Cześć forumowicze!
Mam bardzo dziwny problem, którego nie potrafię rozwiązać na logikę
1. W pewnym okresie czasu zaczął mi szarpać automat i dymić na czarno (zbyt mocno jak na wycięty nawet DPF)
2. Coś mnie tknęło i odpiąłem przepływomierz
3. Wszystko wróciło do normy! Automat chodzi płynnie auto nie dymi. Wiadomo kontrolka check engine na panelu
4. Stwierdziłem - skoro bez przepływomierza działa ok, z nim źle, no to winny przepływomierz
5. Kupiłem przepływomierz - podłaczyłem - usterka wróciła
6. Podpiąłem pod komputer dzięki uprzejmości sąsiada - niby przepływomierz, który kupiłem był wadliwy OK zdarza się
7. Jeździłem pół roku bez przepływomierza - wszystko idealnie na domyślnych dawkach paliwa
8. Auto planuje sprzedać (oprócz tej przypadłości jest naprawdę w fajnym stanie) - kupiłem więc nowy przepływomierz by nowy właściciel nie miał z tym problemu i co? DUPA! Znowu szarpie dymi i jeździ beznadziejnie
Gdzie może tkwić przyczyna, skoro z odpiętym przepływomierzem jeździ OK a z podpiętym (niezależnie jakim) jeździ źle? Jakieś pomysły bo moja logika tego nie ogarnia. Auto muszę szybko sprzedać a jest to problem nie do przeskoczenia nikt przecież nie kupi niesprawnego auta
Dziękuję!
Przemko1981
11-10-2018, 13:48
Może korozja instalacji elektrycznej? I sieje złymi danymi, a wiadomo że lepszy brak danych jak niewłaściwe...
Podobnie miałem z wentylatorami chłodnicy . Błąd w kompie wskazywał wiatrak albo sterownik a okazała się korozja na instalacji elektrycznej....
Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka
Gdzie może tkwić przyczyna, skoro z odpiętym przepływomierzem jeździ OK a z podpiętym (niezależnie jakim) jeździ źle?
Ogólnie przyczyna jest taka, że na podstawie błędnych danych wejściowych komputer sterujący silnikiem źle dobiera dawkę paliwa. Dopóki używa "wartości domyślnych" (dane z tabelki zapisanej w pamięci sterownika) jest prawie dobrze, w momencie kiedy dostaje dane z MAF zaczyna ich używać i powstaje problem.
Może korozja instalacji elektrycznej?
Problemy z instalacją elektryczną to jedna z możliwych przyczyn. Jedna z kilku dokładniej.
Między innymi dlatego nie zaczyna się naprawy od "szczytania kodów" i wymiany "uszkodzonej" części.
->> Obecnie prawie każdy skaner diagnostyczny i program do diagnostyki wyświetla komunikat "Kody błędów OBD nie są bezpośrednim wskazaniem konieczności wymiany podzespołu którego dotyczy błąd" (albo coś w tym stylu, przeważnie na czerwono i/lub dużymi literami).
Pierwszym etapem naprawy jest diagnostyka. Która kosztuje, bo dobry diagnosta chce zarabiać.
Do sprawdzenia jest instalacja elektryczna, na początek wszystko co związane z czujnikiem MAF ("przepływka"). Sygnały i napięcia należy sprawdzić po obu stronach kabla, chyba że elektryk/diagnosta wie co robi (niektóre testy można pominąć jeśli wynik jest z góry wiadomy).
Druga sprawa to szczelność układu dolotowego i działanie układu recyrkulacji spalin. Nieszczelny dolot = błędne odczyty MAF; zacięty EGR = niewłaściwy skład mieszanki w cylindrach. W niektórych przypadkach objawy obu uszkodzeń są podobne, nie sprawdzając obu układów często spotkamy się z sytuacją "wymieniłem xxxx ale silnik dalej nie działa poprawnie".
to są objawy padniętego overboosta
Witam,
Mam podobny problem jak autor tematu.
Mianowicie auto po rozruchu przez chwilę dymi pod obciążeniem oraz przy gwałtownym dodaniu gazu.
Wtryski zrobione jakiś miesiąc temu korekty ok, turbo zrobione, Map wyczyszczony, egr wyczyszczony jakiś miesiąc temu i czesciowo zaslepiony, klap wirowych brak. Dziś odpialem przeplywke i wszystko się uspokoiło, ale co dziwne nie wywaliło mi checka na desce. Mam rozumieć, że przepływka umarła?
Odpięcie przepływki nie wywala błędów na desce.
To czy przepływka jest uszkodzona dowiesz się na 100% tylko podłączając się pod komputer - FES.
Uwaga moja jet tylko taka że jeżeli przepływka jest uszkodzona to tylko oryginał ( nowy lub używany-sprawny ) i to z pewnego źródła. Kupno zamiennika lub podróbki to strata nerwów i $$$
morcmarc
29-08-2019, 09:21
Odłączenie przepływki wywali błąd na desce za drugim albo trzecim uruchomieniem.
Tempomat natomiast od razu przestaje działać po odpięciu przepływki, jeszcze przed zapaleniem check.
Mi ten objaw podchodzi pod EGR. To, że czyszczony, nie znaczy że 100% sprawny. Wyłączenie przepływki, wyłącza EGR.
To co bym proponował to CAŁKOWITE zaślepienie EGR na czas testów. Przekonać się czy wtedy z podłączoną przepływką jest lepiej. Jeśli jest lepiej to wina leży w EGR.
edit.
przerabiałem temat przepływki zamiennika firmy NTY. po podłączeniu i trzecim uruchomieniu check. Wartości z dupy wzięte. Po rozdłubaniu "elektroniki" - "drabinka" rezystorów. Druciarstwo i sku******two na maksa. co prawda to tylko 150 złotych. Gorzej jak się natniesz na taki kwiatek (podróbkę) Bosch' w cenie oryginału z pewnego źródła.
Dzięki za podpowiedzi Panowie. Fakt wczoraj nie wywaliło błędu na desce, dzisiaj rano jak odpaliłem auto już tak. Fakt, że po odłączenie przepływki nie dymi tak jak wcześniej po uruchomieniu zanim nie nabrał lekko temperatury, natomiast jak dam gwałtownie gazu, żeby przyspieszyć objaw pozostaje. Zostaje mi zaślepić EGR całkowicie i sprawdzić czy to nie w nim jest wina dymienia. Jeśli tak to wywalam chwasta programowo.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.