PDA

Zobacz pełną wersję : Kiepskie poranne odpalanie - o co kaman?



Karol Borowiecki
17-07-2018, 20:52
Panowie jak w tytule

Cromka 1,9 150 2006 Automata

taka dziwna przypadłość, Świece żarowe, niby OK. Piszę niby, bo sprawdziłem multimetrem przejście tylko. Rano trzeba minimum 3 razy kluczyk przekręcić by dobrze zapalił, w przeciwnym wypadku, bardzo długo trzeba kręcić. Zima będzie kłopot. Kontrolka świec zapala się na ok 2 sec i gaśnie. Po uruchomieniu silnik zapala już przez cały zień bezproblemowo.

Moje typy:
1. Świece się zużyły
2. Walnięty sterownik, jeśli taki jest, a zapewne jest
3. jakiś czujnik np. temperatury silnika, otoczenia?

Pomóżcie proszę, bo z Dieslami nie mam za wiele doświadczeń, a Cromka to fantastyczne autko i chciałbym by jeździła długo i szczęśliwie

pozdrawiam Witas

Szuszu
18-07-2018, 02:24
Świece żarowe są aktywne tylko przy temperaturze poniżej 2 stopni celcjusza, wiec ten kierunek odpuść. Sprawdź mesem błędy i ciśnienie na szynie CR. Może być jeszcze problem z pompą paliwa w zbiorniku.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

lisekg
18-07-2018, 08:26
Świece żarowe są aktywne tylko przy temperaturze poniżej 2 stopni celcjusza, wiec ten kierunek odpuść. Sprawdź mesem błędy i ciśnienie na szynie CR. Może być jeszcze problem z pompą paliwa w zbiorniku.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Świece żarowe są aktywne/zasilane na "zimnym" silniku w lecie... i po uruchomieniu silnika również są aktywne w zależności od temperatury nawet kilka minut

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Panowie jak w tytule

Cromka 1,9 150 2006 Automata

taka dziwna przypadłość, Świece żarowe, niby OK. Piszę niby, bo sprawdziłem multimetrem przejście tylko. Rano trzeba minimum 3 razy kluczyk przekręcić by dobrze zapalił, w przeciwnym wypadku, bardzo długo trzeba kręcić. Zima będzie kłopot. Kontrolka świec zapala się na ok 2 sec i gaśnie. Po uruchomieniu silnik zapala już przez cały zień bezproblemowo.

Moje typy:
1. Świece się zużyły
2. Walnięty sterownik, jeśli taki jest, a zapewne jest
3. jakiś czujnik np. temperatury silnika, otoczenia?

Pomóżcie proszę, bo z Dieslami nie mam za wiele doświadczeń, a Cromka to fantastyczne autko i chciałbym by jeździła długo i szczęśliwie

pozdrawiam Witas

Pierwsze co sprawdzić błędy, zrobić podstawowa diagnostykę ...
Jesli nie masz oprogramowania no to nie wiele możesz zrobić... szukać na zasadzie a może się uda..
Co do świec i sterownika to sprawdź czy jest napięcie na świecach po przekręceniu kluczyka... ( zrób to na zimnym silniku ) to da tobie odpowiedź czy sterownik jest uszkodzony
Same świece można sprawdzić omomierzem ale to nie daje 100% pewności bo mogą mieć zwarcie wewnętrzne, to się rzadko zdarza więc możesz przyjąć, że jeśli omomierz wskaże ci coś poniżej 1 Ohm i zawsze tyle samo to jest 95% że są OK
Croma powinna zapalić i bez świec ale do tego jest potrzebny sprawny układ paliwowy który podaje odpowiednie ciśnienie podczas rozruchu... Co możesz zrobić... Możesz zrobić tak zwany "test na przelew" ( poszukaj w necie jest wiele opisu ) aby stwierdzić, że nie masz uszkodzonego uszczelnienia na wtryskiwaczu. Z mojego doświadczenia wynika, że problem z układem paliwowym to główny problem z odpalaniem tego silnika.... I to tyle co zrobisz bo ciśnienia na szynie paliwowej CR nie sprawdzisz bez komputera/oprogramowania ...
Możesz tez wymienić filtr paliwa jeśli dawno nie był wymieniany ;-)

Maxi
18-07-2018, 08:38
Zanim zaczniesz grzebać przy c'mon rejlu pożycz od szwagra akumulator, podmień i sprawdź rano.

Voyager1
18-07-2018, 16:21
Może być też nieszczelność. Po dłuższym postoju cofa się paliwo i zapowietrza układ.
Jak widzisz w dieslu możliwości jest od metra :P

Cinek1
18-07-2018, 16:43
W naszej były problemy z porannym odpalaniem, z powodu nieszczelnego kolektora dolotowego, wyrobione klapy wirowe, możesz sprawdzić jak one u ciebei wyglądają.Czy u góry kolektora nie ma żadnej czarnej mazi.
Chyba że kolektor już jest bez klap.

Karol Borowiecki
18-07-2018, 22:58
Dzięki za wszelkie sugestie i naprowadzenia.

Klap wirowych nie ma, choć to nie ja je usuwałem. Aku był podmieniany (co prawda nie od szwagra) :-) ale to nie tu tkwi przyczyna.

To jak to jest, w lecie w tym silniku, grzeją świece na zimnym czy nie grzeją, bo trochę się zagubiłem?

Dzięki, że chciało Wam się pogłowić trochę ze mną..
W

ata
19-07-2018, 01:56
To jak to jest, w lecie w tym silniku, grzeją świece na zimnym czy nie grzeją, bo trochę się zagubiłem?
Świece żarowe są włączane zawsze, ale sterownik (silnika) ustawia czas grzania zależnie od temperatury cieczy chłodzącej (niektóre sterowniki uwzględniają również temperaturę powietrza/otoczenia). To może być sekunda albo nawet kilkadziesiąt sekund, zależnie od temperatury i programu w sterowniku.
Diesel odpali bez świec żarowych, każdy. Nie na mrozie typu "Syberia zimą" , w temperaturach powyżej zera °C na pewno. Niektórzy przez wiele miesięcy (albo nawet lat) jeżdżą z uszkodzonym układem świec żarowych, albo uszkodzoną połową (wszystkimi?) świecami, i poza przedłużonym kręceniem rozrusznikiem na zimnym silniku nic się nie dzieje. Znaczy dla laika takie uszkodzenie jest często niezauważalne, bo dobry mechanik nawet na ciepłym silniku powinien wychwycić różnicę przy rozruchu silnika z niesprawnym sprawnym układem żarowym (niekoniecznie, ale jest szansa).
Silniki CR odpalają nawet łatwiej niż inne, ale tu jest drobne "ale": one są bardzo wrażliwe na ciśnienia, zarówno po stronie niskiego jak i wysokiego ciśnienia. Słaby przepływ paliwa z baku (zużyta pompa, zapchany filtr, zapowietrzanie układu, cofanie paliwa do baku) - problem z rozruchem. Zużyta pompa wysokiego ciśnienia, przytkany filtr wewnętrzny pompy - problem z rozruchem.