Zobacz pełną wersję : koło pasowe
Witam,
~1500 km temu zrobiłem rozrząd. Teraz Croma ma ok 200tys km. Ostatnio podczas jazdy przestała działać klima. Po chwili poczułem lekki zapach palonego plastiku/gumy... Zanim zdążyłem wyłączyć silnik usłyszałem głośny metaliczny klekot. Wiedziałem w tym momencie że jest pozamiatane. Okazało się że pękła guma w kole pasowym (nie było wymieniane). Fragmenty tej gumy dostały się pod rozrząd, który przestawił się o 180 st. (na zdjęciach widać jak ono teraz wygląda)
Nie wiem jeszcze jakie są szkody. Podczas obracania wałem słychać metaliczne tarcie.
W 2 warsztatach stwierdzono, że koła pasowego się nie wymienia, chyba że coś z nim nie tak. Ja nie słyszałem wcześniej żadnych niepokojących dźwięków. Zatem moje pytanie o przyczynę rozsypania takiego koła?
Jakie mogą być straty w takim przypadku?
W kole pasowym jest rodzaj twardej gumy który amortyzuke drgania. Ulega ona z czasem zużyciu,erozji i takie koło trzeba wymienić. Dość powszechna rzecz . ja swoje wymieniłem.
Guma aż wypłynęła. Zbyt duże opory w układzie paska wielorowkowego aż do zablokowania. Przykre, że rozrząd dostał ale moim zdaniem winne koło alternatora lub/i koło sprężarki klimy lub/i napinacz.
A pasek wielorowkowy nie strzelił na początku (brak klimy) i czy to nie on zrobił to zamieszanie? Co masz na myśli, że rozrząd przestawił się o 180 stopni?
Ja u siebie wymieniałem to koło dwumasowe przy 165 tys km przebiegu podczas wymiany rozrządu. I pisałem również że należy koniecznie je wymienić gdy widać spękaną gumę. Koszt to w zależności od producenta od 200-300 zł .. a warto również przy okazji wymienić i pasek wieloklinowy i napinacz, rolkę pośrednią tego paska bo to też wieczne nie jest.. czasami nawet rolkę alternatora...
To koło dwumasowe to tak naprawdę dwa koła połączone gumą ( jedno przymocowane do wału drugie przekazuje napęd na pasek ) i z czasem ta guma twardnieje i przestaje amortyzować napięcia wynikające z pracy alternatora lub/i sprężarki klimatyzacji. A należy pamiętać że to poprzez tą gumę jest przekazywany napęd z wału... więc ma co robić ;-)
U ciebie doszło do skrajnego przypadku..
Jakie są konsekwencje jeśli przestawi się rozrząd... różne... wszystko zależy od prędkości obrotowej silnika przy której się to stanie...
Najmniejsze uszkodzenia o jakich słyszałem to pęknięcie mostków podpierających zawory w przypadku silników 16V .... koszt tego mostka to kilkadziesiąt zł / szt x max 16 zł + uszczelki pokryw i robocizna.... najgorszy to uszkodzenie: zaworów, głowicy, tłoków, korbowodu, wałków.... jednym słowem poza blokiem silnika nie wiele zostaje więc wymiana silnika bo remont na nowych częściach to kilkanaście tys zł..
Nie, pasek nie strzelił a chwilowy brak klimy wynikał chyba ze ślizgania się koła pasowego. 180 st. - tak stwierdził mechanik - chodzi zapewne o ustawienie wałka względem prawidłowej pozycji.
Gdybym wiedział że trzeba wymienić to koło to nie żałowałbym 300zł. Zawsze posłusznie słucham mechanika, ale staram się weryfikować wszystkie informacje. W tym wypadku na temat koła była cisza. Pechowo się wysypała ta guma pod rozrząd, powinno być to oddzielone.
W razie konieczności wymiany motoru to będę miał raczej problem ze znalezieniem 8v...
jarcio21
12-07-2018, 18:14
Ja wymieniałem motor 1.9 8 v jest kilka słupków na aukcjach. Ja sam mam kilka rzeczy ze starego silnika.
Ja wymieniałem motor 1.9 8 v jest kilka słupków na aukcjach. Ja sam mam kilka rzeczy ze starego silnika.
A co to wniosło do tematu???
Jarcio odpowiedział na ostatnie zdanie Quazara.
jarcio21
13-07-2018, 11:13
Tak że nie ma dużego problemu ze znalezieniem słupka 8 v tylko trzeba dobrze trafić ceny od 600 zł do 3 tyś. Ja źle trafiłem a też mój mechanik mówił żeby to koło pasowe robić razem z rozrządem.
no właśnie a mój niestety tego nie powiedział, jeśli okaże się że trzeba poszukać nowego 8v to wolałbym taki prosto spod maski
jarcio21
13-07-2018, 13:37
U mnie był sam słupek przez 500 km było wszystko dobrze teraz silnik zaczął brać olej.
dzięki za odpowiedzi, jakie czekają mnie jeszcze niespodzianki? czy jest coś jeszcze co może mi tak "narozrabiać"? jakieś kółko, śrubka czy sprężynka które mnie narażą na takie koszty?
Od tej pory razem z rozrządem będę wymieniał pasek klinowy, koło pasowe wału, koło alternatora i napinacz (o czymś zapomniałem ?)
https://autokult.pl/11649,wolne-kolo-pasowe-alternatora-dzialanie-i-diagnostyka
https://autokult.pl/24724,tlumiki-drgan-skretnych-i-wolne-kola-alternatora-idea-stosowania-i-eksploatacja
Okazało się że silnik cały! kompletnie nic się nie stało! Rozrząd chyba jednak nie przestawił się zbytnio - po prostu zła diagnoza. Niemniej jednak i tak chyba mega fart. Ten hałas to
Na wszelki wypadek wymieniłem jeszcze prócz koła pasowego napinacz i rolkę paska osprzętu. No i znów od kilku dni sobie latam jakby nigdy nic. Przepraszam za zamieszanie, ale niech to będzie przestrogą, że koło pasowe trzeba jednak "od czasu do czasu" wymieniać.
damazy61
13-06-2019, 14:26
Cześć, Jakiej marki koło pasowe polecacie? Miałem ząłożone INA i się rozpadło po 15 tyś km. W przyszłym tygodniu oddaje do reklamacji. Ale muszę teraz coś kupić. U tanifiat jest niby oryginał za 390 zł. Możecie polecić coś godnego i bardziej trwałego niż INA?
desmo999
13-06-2019, 17:37
U mnie ina tez sie szybko rozsypała ale po ok 2tys km. Teraz mam corteco ale jak na razie 4 tysie przejechalem i działa:)
damazy61
13-06-2019, 17:54
Corteco u mnie w Intercars 420 zł.
Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka
desmo999
13-06-2019, 19:12
Niby dobre sa , kilku znajomych co maja warsztaty niby nie mieli z nimi problemow. Moim zdaniem na oko ladniej wykonane corteco ..
Pozyjemy zobaczymy
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
A ja za corteco chyba ponizej 300 placilem po rabatach w harcie. Jak co moge ci zalatwic i wyslac. Cene bym musial tylko potwierdzic
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
260zł corteco
Cześć, Jakiej marki koło pasowe polecacie? Miałem ząłożone INA i się rozpadło po 15 tyś km. W przyszłym tygodniu oddaje do reklamacji. Ale muszę teraz coś kupić. U tanifiat jest niby oryginał za 390 zł. Możecie polecić coś godnego i bardziej trwałego niż INA?
Hmm mam tez INA założyłem rok temu. To mnie zmartwiłeś.. A może powodem rozwalenia koła jest uszkodzona rolka/sprzęgiełko na alternatorze która wprowadza niepotrzebne wibracje?
damazy61
14-06-2019, 16:19
Rolka, napinacz, koło pasowe alternatora. Były wymieniane w jednym czasie( w przeciągu 2 tygodni). Jak poczytałem na forum alfy to niestety INA tak ma. Moja i tak "wytrzymała" bo one potrafią już paść znacznie szybciej.
Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka
mietus555
15-06-2019, 12:07
Ja miałem założone Corteco i wytrzymało 50000 km teraz mam Dayco i przejechane 12000 i jest spokój.
Mam teraz dokładnie ten sam problem. Upały, klima śmiga a przy wyjeździe z Biedry nagle - jeeeb. Coś się urwało to pierwsza myśl. Laweta i diagnoza u mechanika - koło pasowe do wymiany.
Kupiłem SNR za 400z ze śrubami.
Koledzy myślicie że zapobiegawczo wymienić jeszcze coś oprócz koła jeżeli mechanik stwierdził że nic więcej nie ucierpiało i nie trzeba nic wymieniać?
Wysłane z mojego PAR-LX1 przy użyciu Tapatalka
Pandemic88
16-06-2019, 22:36
Kolego Glowin koło pasowe się całkowicie zerwało? bo jeżeli tak, to przy tej okazji prawdopodobnie mógł zostać uszkodzony pasek wielorowkowy,sprawdź po swojemu (spękanie,przetarcie tego paska) chyba że ufasz na tyle swojemu mechaniorowi :piwko:
Zerwać się nie zerwało ale tak jakby rozpadło się na dwie części.
Mechanik ze mnie taki jak z p...y gwóźdź ale zawiodła chyba guma która trzyma owe części razem.
Swojemu mechanikowi raczej ufam bo nigdy się jeszcze na nim nie 'przejechałem' i wszystko co robił do tej pory robił solidnie i żadnych zastrzeżeń nie mailem.
Wolę wydać parę złotych więcej, wymienić też inne rzeczy i mieć spokojną głowę niż później się martwić czy czasami nie urwie się jakoś napinacz albo pasek i dopiero będę w d.....
Wysłane z mojego PAR-LX1 przy użyciu Tapatalka
damazy61
24-07-2019, 11:36
Miesiąc temu kupiłem u tanifiat oryginał DAYCO. Po wymianie oddałem moje stare stukające koło INA do reklamacji. Reklamacja uznana,kasa oddana. Nie polecam koła pasowego INA. Z tego co wyczytałem w internetach nie jestem jedyną osobą u której to koło zaczęło bardzo głośno pukać po niecałym roku użytkowania. Za DAYCO z nowymi śrubami dałem 400 zł. Nastała błoga cisza. A kilku lokalnych mechanków chiało już mi wymieniać sprężarkę klimy,rozrząd, skrzynie biegów... Bo według nich to stukanie pochodziło właśnie od tych podzespołów.
Zrobiłem 15tys km na kole pasowym FEBI i problemów brak. Cena 240zł
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.