Auto mi zaczęlo gwizdac
Obstawiam nieszczelnosc w dolocie .lub turbo mowi papa
Za 1 sza opcja przemaiwa fakt ze wystapilo to zaraz po odebraniu auta od gazownikow (zmieniali mi redukror) i moze cos rozsczelninili nic nie udowodnie....


Na nagraniu to slychać w tle- w realu bardziej;
https://youtu.be/mD4DseAeX8k

Mial ktos cos takiego? T jet 120

Może to zbieg okoliczności i niekoniecznie to wina gazowników. W mojej Lancii (ten sam silnik T-jet Bifuel) też słyszałem pogwizdywanie, może nie takie wyraźne jak u Ciebie, ale chyba ustało. Wyczyściłem przepustnicę i MAP-sensory i po trasie ~700km jakoś gwizdu nie słyszę. Może zawór waste gate na turbinie zaczął się przycinać i się nie zamyka wytwarzając świst. A może regulator ciśnienia turbosprężarki (sterujący "waste gate") ma jakąś nieszczelność na przewodach?

Może to zbieg okoliczności i niekoniecznie to wina gazowników. W mojej Lancii (ten sam silnik T-jet Bifuel) też słyszałem pogwizdywanie, może nie takie wyraźne jak u Ciebie, ale chyba ustało. Wyczyściłem przepustnicę i MAP-sensory i po trasie ~700km jakoś gwizdu nie słyszę. Może zawór waste gate na turbinie zaczął się przycinać i się nie zamyka wytwarzając świst. A może regulator ciśnienia turbosprężarki (sterujący "waste gate") ma jakąś nieszczelność na przewodach?

Moze zbieg okolicznosci..... A ten zawor waste gate to gdzie? To ta slynna gruszka? Przepustnica jest gdzies z tylu? Nieszczelnisci nie umiem namierzyc....

A pojawiła się jakaś strata mocy czy jest bez różnicy? Gdyby WG nie domykał to chyba moc by spadła?

Może sprawdź chociaż wzrokowo łopatki turbo po stronie zimnej? Może coś wpadło do dolotu jak grzebali i skrzywiło łopatkę?

A pojawiła się jakaś strata mocy czy jest bez różnicy? Gdyby WG nie domykał to chyba moc by spadła?

Może sprawdź chociaż wzrokowo łopatki turbo po stronie zimnej? Może coś wpadło do dolotu jak grzebali i skrzywiło łopatkę?

Zadnej straty mocy nie ma...
Sprawdze wzrokowo..