Witajcie,

kilka dni temu kupiłem Fiata Bravo 1.9jtd 8V 120 km z 2009 roku(jeszcze bez DPFa). Właściwie następnego dnia zapaliła mi się podczas spokojnej jazdy kontrolka pomarańczowa na desce i komunikat skontroluj silnik. Pojechałem z tym do mechanika, znalazł błąd związany z przewodem paliwowym lub filtrem paliwa. Błąd został skasowany, ale po kilku km ta sama sytuacja- samochód przeszedł w tryb awaryjny, zaświeciła się kontrolka. Po wyłączeniu zapłonu i ponownym uruchomieniu auto zachowuje się normalnie, ale kontrolka i komunikat zostają. Mechanik powiedział, żeby wyjeździć to paliwo, które jest, wymienić filtr paliwa i zalać dobrej jakości diesla. Dodam, że filtr był wymieniany w pazdzierniku 2017, a od tego czasu auto przejechało może 2,5 tys km. Prosiłbym bardziej doświadczonych kolegów o rady/sugestie/pomysły. Mieliście podobną sytuację? Jaki filtr polecacie? Czy może to być spowodowane skropleniem się wody przez ostanie mrozy i dużą wilgotność? z góry dziękuje za odpowiedzi.

Pozdrawiam.

Na początek podaj jaki miałeś kod błędu, bo opis typu
znalazł błąd związany z przewodem paliwowym lub filtrem paliwa za wiele nie mówi.

Jasne zapomniałem o najważniejszym- kod błędu to P0091. Wysokociśnieniowa pompa paliwa lub wysokociśnieniowy przewód paliwowy

Abstrahujac.. skoro blad wyskoczyl na drugi dzien po zakupie, moze warto skoncentrowac sie na kontakcie ze sprzedawca a nie na usuwaniu usterki.

Po 2 skad pewnosc ze filtr faktycznie byl wymieniany w 2017 roku skoro masz auto od kilku dni.
Podstawowa zasada, po zakupie pakiet startowy-filtry, oleje, no i warto sie zastanowic nad paskiem rozrzadu. O ile nie kupujesz od pewnej osoby i nie wiesz FAKTYCZNIE co zostalo zrobione.

Sent from my SM-G7105 using Tapatalk

Abstrahujac.. skoro blad wyskoczyl na drugi dzien po zakupie, moze warto skoncentrowac sie na kontakcie ze sprzedawca a nie na usuwaniu usterki.

Po 2 skad pewnosc ze filtr faktycznie byl wymieniany w 2017 roku skoro masz auto od kilku dni.
Podstawowa zasada, po zakupie pakiet startowy-filtry, oleje, no i warto sie zastanowic nad paskiem rozrzadu. O ile nie kupujesz od pewnej osoby i nie wiesz FAKTYCZNIE co zostalo zrobione.

Sent from my SM-G7105 using Tapatalk

Witam,
skontaktowałem się ze sprzedającym, oczywiście powiedział mi, że nic takiego się nie działo za jego czasów. Co do filtrów mam książkę serwisową z zaufanego warsztatu. Okazało się, że kontrolka samoistnie zgasła wczoraj. Myślę, że miało to powiązanie z pogodą- autko stoi pod chmurką, a ostatnio trochę przymroziło. Pojeździmy teraz i dam znać czy się już nic nie pojawia.

Pozdrawiam,
Damian.

Mnie się zdaje, że co jak co, ale check engine nie powinien wyskakiwać od temperatury. Przynajmniej obejrzyj czy przy tych elementach, na które wskazuje błąd, nie ma wycieków, nieszczelności itp.

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Mnie się zdaje, że co jak co, ale check engine nie powinien wyskakiwać od temperatury. Przynajmniej obejrzyj czy przy tych elementach, na które wskazuje błąd, nie ma wycieków, nieszczelności itp.

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Jasne, już mechanik tam sprawdzał i twierdzi, że jest sucho. Będę to kontrolował.

skontaktowałem się ze sprzedającym, oczywiście powiedział mi, że nic takiego się nie działo za jego czasów.
Innej odpowiedzi bym się nie spodziewał... Na forum alfaholików masz temat w miarę rozgryziony

[159] Błąd p0091 - jaka przyczyna (http://www.forum.alfaholicy.org/159_brera_brera_spider/74171-blad_p0091_jaka_przyczyna.html)

W 3 przypadkach sprawcą problemów był czujnik/regulator ciśnienia paliwa na listwie CR. Podłącz auto pod Multiecuscan i odczytaj komunikay błędu wraz z opisem. Jest też kilka innych przyczyn tego błędu jak chociażby pompa CR i wtryskiwacze.

Wczoraj odebrałem auto od mechanika. Okazało się, że winna była pompa wysokiego ciśnienia (wtryskowa)- została wymieniona na inną(uzywaną) i auto zauważalnie lepiej chodzi i od pukać w niemalowane, nie wywala błędu. Dzieki za odpowiedzi- temat zamykam.

Sorry za ot, ale nie wierzę że sprzedający nic o tym nie wiedział. Powinien partycypować w kosztach.

Mam podobny problem w moim Bravo II 1.6 Mjet. Tak mniej więcej po 120 tys Km kontrolka zapaliła się pierwszy raz, ale po zatankowaniu dobrego diesla, sama zgasła, Po pewnym czasie po tankowaniach na stacjach sieciówek (Tesco, Carrefour) znowu się zapalała. Dzisiaj mam 148 tys km, pierwszy raz sinik stracił moc ale po ponownym uruchomieni moc wróciła ale kontrolka nadal się pali, jestem już umówiony w warsztacie na diagnozę. Jak się dowiem co jest to napiszę może to będzie jakaś podpowiedź dla innych.

Podepnę się pod temat.
W moim punto od kilku dni jest problem z normalną jazdą.

Przy gwałtownym przyspieszaniu dźwięk, jakby metal tarł o metal. Co dziwne na luzie, przegazówka nie powoduje żadnych problemów, dzieje się to tylko podczas jazdy.
Komputer wchodzi w tryb awaryjny. Odcina zupełnie możliwość dodania gazu. Silnik działa jeszcze przez chwilę, a potem gaśnie. Nie da się odpalić od razu, musi chwilkę odstać.
Poniżej błędy.

33595

Błędy czasem wywala od samego początku zaraz po odpaleniu auta przy ruszaniu. Po skasowaniu auto jedzie normalnie dalej. Po chwili lub dwóch pojawia się błąd P0092-22, a po mocniejszym dodaniu gazu P0091-22.
Auto było już u dwóch mechaników.
Pierwszy wymienił filtr paliwa, kazał jeździć i obserwować. Faktycznie poprawiło się na 2 może 3 tys. km ale problem znów wrócił.
Drugi zasugerował, że to może być problem z wtryskami, gdy pojawia się błąd silnika, to autko faktycznie trochę dymi przy większym przegazowaniu.
Kazał zalać sobie LM do paliwa i trochę pojeździć. Tylko niestety taka jazda jest uciążliwa "troszeczkę". Od błędu do błędu zrobię maksymalnie 5-6 km.

Moje pytanie brzmi, dlaczego akurat wtryski, a może to pompa nie domaga lub jak "sugeruje" MES uszkodzony jest regulator wejściowy pompy wysokiego ciśnienia, ewentualnie jakiś inny czujnik.

Sprawdzone jest: przypływomierz, turbina, egr, filtr paliwa (ma max 3tys. km przebiegu), korekta na wtryskach nie przekracza +-0,5, pompa niskiego ciśnienia oraz przewody paliwowe aż do filtra czyste.

Wartość zmierzonego ciśnienia paliwa do ciśnienia oczekiwanego mnie zastanawia. Wydaje mi się, że to jest problem, tylko co może być przyczyną?
Od czego proponujecie zacząć?
Liczy się czas diagnozy oraz jej wartość? wiadomo, im mniej, tym lepiej :) chciałbym na początek wyeliminować jakieś pierdoły, nim faktycznie dojdzie do regeneracji wtrysków, koszt regeneracji to około 2 tys. za komplet.
Co mogę zrobić sam, a co muszę zlecić w warsztacie lub u innego magika który się tym zajmuje na co dzień?

poszukaj warsztatu w którym mogą sprawdzić pompę HP bez kupowania nowej. Może czujnik ciśnienia, ale tam jest praktycznie połowa oczekiwanego czyli coś się dzieje. To samo z ciśnieniem doładowania, musi być przyczyna tego że masz 2x większe ciśnienie. I znów: może czujnik, a jak nie ... sterowanie?
Nie wierzę że regeneracja/wymiana wtrysków usunie wszystkie objawy.



Wartość zmierzonego ciśnienia paliwa do ciśnienia oczekiwanego mnie zastanawia. Wydaje mi się, że to jest problem, tylko co może być przyczyną?
Uszkodzenie pompy albo czujnika ciśnienia. I od tego trzeba zacząć. Chyba że faktycznie wtryski leją cały czas, do cylindrów i przez recyrkulację. Ale w takim przypadku auto dymiło by nie "troszkę" tylko "jak stary dizel".

Cisnienie doladowania po dodaniu gazu jest w porzadku. Zauwazylem, ze tylko na wolnych obrotach odbiega od oczekiwanego.

Wysłane z mojego SM-G390F przy użyciu Tapatalka

Cisnienie doladowania po dodaniu gazu jest w porzadku. Zauwazylem, ze tylko na wolnych obrotach odbiega od oczekiwanego.
Na obrazku widziałem >2000 rpm, więc już nie "bieg jałowy".
No ale to jeszcze śmieszniej, bo normalnie turbina nie powinna dawać więcej niż "chce" kontroler silnika (w każdym razie nie x2, drobne różnice są dopuszczalne). Więc albo pomiar jest zafałszowany, albo sterowanie turbiną nie działa poprawnie.

Regulator cisnienia czysciles ? Moze tez czujnik cisnienia szwankuje, robles test przelewow. Jakm chcesz przyjedz do mnie , masz 25 km, popatrzymy co mu jest. Przjezdzam na obiadki do Hammer Lunch, do Pinczowa, czesto. Jakl cos p[isz na PW.

Odstawiłem auto na miesiąc do znajomego warsztatu.

Sprawdzili chyba wszystko co się tylko dało. Od filtra powietrza, przepływkę, egr, pompa w baku, przewody, filtry. Nic to nie dało. Problemy były dalej. Wtryski poszły do sprawdzenia, okazało się, że są w porządku. Przyszła kolej na pompę CR. I tutaj pompa została zregenerowana, zapłaciłem za komplet uszczelnień i uszczelek razem z usługą 440 zł.
Autko jeździ chyba nawet lepiej niż przed usterką. Muszę poobserwować jeszcze jakiś czas, na razie zrobiłem tylko jeden bak, jak wygląda spalanie. Wydaje mi się, że spadło, ale zobaczymy.