Witam czy silnik skrzynia kaplica i na złom.
Otóż od jakiegoś czasu przy ruszaniu wyskakuje jedynka i słychać zgrzytanie jakby zębatki ocierały o siebie. Czasem wejdzie dobrze a czasem trzeba dopychać lewarek zmiany biegów na pierwszy bieg by ruszyć.
Ostatnio jak przyszły mrozy -15 stopni u mnie to podczas jazdy i wpijaniu 2giego biegu to nie zawsze można go wbić i też zgrzyt i trzeba większej siły użyć by wbić 2.
Jak auto stoi zaparkowane dłużej np przez noc to ciężko wyjąć 1wszy bieg by auto pochodziło na neutralnym biegu by się nagrzało.

I jak myślicie kawałek podłogi wielkości dłoni zjedzony ( nie na wylot tylko jakby jedna warstwa) przez rudą może powodować nie przejście Badania Technicznego na stacji kontroli pojazdów ?

A olej w skrzyni jest?

Nie wiem :P ciężko mi to teraz określić, warunki atmosferyczne nie sprzyjają grzebaniu przy aucie .
A tak po zatym czy zna ktoś długość bagnetu to pomiaru oleju w silniku ?
Bo ja mam chyba za krótki, po wlaniu 4litra na bagnecie nie pokazuje oleju.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Nie wiem :P ciężko mi to teraz określić, warunki atmosferyczne nie sprzyjają grzebaniu przy aucie .
A tak po zatym czy zna ktoś długość bagnetu to pomiaru oleju w silniku ?
Bo ja mam chyba za krótki, po wlaniu 4litra na bagnecie nie pokazuje oleju.

zestaw naprawczy lewarka trzeba kupić :) godzinka pracy i po problemie...

Jeśli o bagnet chodzi, to w każdym aucie zakończony jest płaskim wskaźnikiem, i nie da się za bardzo zamienić go z jakimś innym... Seiko ma zakończony oczkiem w czerwonej gumie... długości nie jestem w stanie teraz sprawdzić... ale na pewno po wlaniu 4 litrów powinieneś mieć już bagnet w oleju...