Od blisko kilku tygodni borykam się z problemem w moim Bravo, który pojawił się po wymianie rozrządu. Po jakimś czasie zapala mi się kontrolka "SKONTROLUJ SILNIK". Sprawdziliśmy to na komputerze i wyrzuca błąd czujnika wałka. Znając przyczynę wymieniliśmy czujnik, ale kontrolka po jakimś czasie powróciła i znowu ten sam błąd. Zaczynam szukać info na własną rękę co może być przyczyną takiego stanu rzeczy. Ktoś miał podobną sytuację?

Od blisko kilku tygodni borykam się z problemem w moim Bravo, który pojawił się po wymianie rozrządu. Po jakimś czasie zapala mi się kontrolka "SKONTROLUJ SILNIK". Sprawdziliśmy to na komputerze i wyrzuca błąd czujnika wałka. Znając przyczynę wymieniliśmy czujnik, ale kontrolka po jakimś czasie powróciła i znowu ten sam błąd. Zaczynam szukać info na własną rękę co może być przyczyną takiego stanu rzeczy. Ktoś miał podobną sytuację?A rozrząd dobrze jest złożony? Może przeskoczył pasek? Najpierw to bym sprawdził i najlepiej u innego mechanika.

Wysłane z mojego i7 przy użyciu Tapatalka

Auto normalnie jeździ, normalnie przyśpiesza, chodzi cichutko jak przed zmianą rozrządu. Rozrząd i jego montaż był już raz sprawdzany, kilka dni po jego zamontowaniu i wszystko siedzi tak jak powinno właśnie. Dostałem info, że będą sprawdzać kable, które mają kontakt mniej lub bardziej z tym wyskakującym błędem, ale nadal mnie to irytuje, że auto nie ma żadnych innych objawów, że coś jest spartolone, nie licząc tej wyskakującej kontrolki. Ostatnio zajęło jej dwa dni, aby wyskoczyć, dzisiaj zlikwidował błąd, ale 15 minut jazdy i znowu sygnał.

Auto normalnie jeździ, normalnie przyśpiesza, chodzi cichutko jak przed zmianą rozrządu. Rozrząd i jego montaż był już raz sprawdzany, kilka dni po jego zamontowaniu i wszystko siedzi tak jak powinno właśnie. Dostałem info, że będą sprawdzać kable, które mają kontakt mniej lub bardziej z tym wyskakującym błędem, ale nadal mnie to irytuje, że auto nie ma żadnych innych objawów, że coś jest spartolone, nie licząc tej wyskakującej kontrolki. Ostatnio zajęło jej dwa dni, aby wyskoczyć, dzisiaj zlikwidował błąd, ale 15 minut jazdy i znowu sygnał.A czujnik oryginalny kupiłeś?

Wysłane z mojego i7 przy użyciu Tapatalka

Tak, z BOSHA. Pracuje w sklepie z częściami samochodowymi, więc mam dostęp do różnych producentów.

Samochód oddany do mechanika, zobaczymy co dalej.

Natomiast na dłuższej trasie pojawił się dodatkowy problem. Buda trzęsie się przy przyśpieszaniu, przy prędkościach 70/80/90/100 i więcej. Dodatkowo przy każdym przyśpieszaniu wydobywa się dziwny klekot. a najbardziej go słychać przy próbach utrzymania prędkości na 80/100 km/h. Trzeba mocno doscisnąć gaz, aby było tego hałasu.

Ile przejechałeś po zmianie rozrządu? Po jakim czasie od wymiany wyskoczył Ci błąd? Może było tak, że rozrząd jednak źle został założony i teraz nikt nie chce się przyznać.

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Co do przyśpieszania, to objawy przegubu wewnętrznego... A klekot, to może jakaś osłona nie skręcona?