Witam wszystkich. Jadąc po pracy po autostradzie, chcąc zjechać nie czułem nic pod pedalem sprzęgła. Dojechałem na pas awaryjny, wylaczylem silnik i po ponownym uruchomieniu wszystko wrocilo do normy. Jadąc dalej, sprzęgło działało przez kilka km ale czuć że chodzi dużo lżej niż zawsze. Raz znów było puste. Co mu dolega? Pozdrawiam.

Pewnie siada hydraulika.

Też to miałem, padła pompa. Doraźnie pomagało podeptanie troszkę pedałem hamulca. Po tym zabiegu sprzęgło zbierało przez kilka km normalnie.

Mechanik powiedział przez tel,( a wczesniej zglaszal ze dwumas jest w kiepskim stanie) ze to dwumas do wymiany bo ciężko chodzi i wysprzeglik teraz przepusza czy pompa nie daje rady. Jest taka mozliwosc? Nie usmiecha mi sie teraz taka wymiana. Pozdrawiam.

uszkodzenie dwumasy ma inne objawy z pustym pedałem sprzęgła ma raczej nie wiele wspólnego nie zaczynałbym naprawy od dwumasy, problem również obstawiam raczej po stronie hydrauliki tj pompa sprzęgła albo też wysprzęglik ale zacząłbym od pompy sprzęgła nie wielki koszt i najprostsza naprawa jeżeli to nie pomoże dopiero wtedy należałoby przyjrzeć się wysprzęglikowi ponieważ prawdopodobnie może on znajdowac się w skrzyni

Dziękuję za porady, mi też to wyglądały na problemy z mechaniką. W śr oddaję kropka, dam znać co było. Pozdrawiam.

Witam. Przyczyną byl padniety wysprzeglik, ale nie obylo sie bez wymiany kompletnego sprzęgła z dwumasem. Dziękuję za porady, pozdrawiam.