Zobacz pełną wersję : Seicento 900 chodzi jak traktor
Witam, ostatnio próbowałem odkręcać po kolei wszystkie świece, były strasznie dokręcone, także przy próbie odkręcenia jedna świeca pękła (ta biała porcelana), jednak ostatecznie ją odkręciłem w całości, zostawiłem na jeden dzień cylinder bez świecy, na drugi dzień kupiłem nową świecę, zakręciłem i co? włączam silnik i on chodzi jak traktor. Dodam, że kolejne świece sobie odpuściłem bo bałem się że kolejne pękną, nie wiem czy "przy okazji" nie rozłączyłem jakiegoś wężyka czy czegokolwiek bo strasznie jest dużo wężyków/kabli by dojść do niektórych świec. W ostatnie większe mrozy, auto jak się włączyło to też głośno chodziło, ale pochodziło i po zagrzaniu była cisza, a teraz cały czas strasznie chodzi i wyje i nie mam pojęcia co to może być. Ktoś miał doświadczenie i może by coś doradzić? Z góry dziękuje za jakąkolwiek pomoc.
sandamiano
19-12-2017, 10:05
Jeśli chodzi jakby nie ma wszystkie cylindry o może być niewłaściwa świeca zły odstęp elektrod źle założone przewody zapłonowe (bo mam nadzieję że fajka na świecę założona odpowiednio). Co do przewodów na jałowym biegu ważny jest tzw MAP- jest to czujnik nad sterownikiem wtrysku- sterownik to duża aluminiowa puszka z napisem IAW 16FM.EC na lewym nadkolu . Nad nim do jednej z górnych śrub dokręcony jest MAPSENSOR i połączony cienkim wężykiem pod przepustnicą. Jak ten wężyk jest ściągnięty, nieszczelny to może tak pracować. Jednakże przyczyn może być wiele bo nie wiem ile tam porozpinałeś by dostać się do świec i czy przewody są odpowiednio założone jeśli też przy cewkach wyjmowałeś przewody zapłonowe?
A co to jest zaznaczone czerwoną strzałką? bo od tego końcówka wężyka jest odłączona i właściwie wisi w powietrzu, to musi być gdzieś podłączone dalej czy to jakiś odpowietrznik?
30360
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Jeśli chodzi jakby nie ma wszystkie cylindry o może być niewłaściwa świeca zły odstęp elektrod źle założone przewody zapłonowe (bo mam nadzieję że fajka na świecę założona odpowiednio)
Nową świecę założyłem dobrze w gwint, fajki też, jeszcze dokładnie kilka razy sprawdzałem, dwie świece tylko udało mi się wykręcić, resztę już wolałem olać bo też są ciężko dokręcone.
sandamiano
19-12-2017, 11:43
Nie wyświetla się zaąłcznika ale jak coś odłączone to tak nie powinno być i jeśli obroty wysokie to podsysa powietrze pod przepustnicą
http://www.tinypic.pl/n5dmmaexrrhs
sandamiano
19-12-2017, 11:54
To jest właśnie przewód MAP-u Powinien być połączony pod przepustnicą w tym samym miejscu co przewód serwa hamulcowego taka plastikowa grubsza czarna rurka pod przepustnicą ale jeszcze nad głowicą (nad świecami) i tam jest taki cienki króciec do tego wężyka a ta gruszka to jakiś kompensator podciśnienia w układzie i z obu stron ma wężyki - do czujnika MAP i pod przepustnicę
A masz możliwość to graficznie/filmem przedstawić gdzie się ten wężyk podłącza?
sandamiano
19-12-2017, 12:43
Z grafiką u mnie ciężko , nie jestem z pokolenia kopiuj i wklej ;) ale napiszę tak- jak patrzysz na silnik i widzisz świece- ponad drugą a trzecią jest mosiężny króciec pod przepustnicą i tam ten cienki wężyk podpinasz
Ok dzięki, chyba już mniej więcej wiem. Dam znać czy się udało.
Znalazłem, podłączyłem i jest spoko, dzięki wielkie :smile:
Jeszcze pytanie, bo ogólnie teraz przy tych niższych temperaturach, autko pali za pierwszym razem, na początku trochę głośniej pochodzi, na chwilę musi się zagrzać i jest ok, a czy to znaczy, że trzeba wymienić wszystkie świece i kable WN żeby w ogóle nie było słychać głośnej pracy silnika podczas odpalania?
sandamiano
20-12-2017, 10:05
To raczej nie świece (jeśli odpala dobrze to nie ma co poprawiać) a popychacze zaworowe. Jak przebieg dość duży i olej gęsty (mineralny?) to zanim się napełnią po zimnym starcie to trochę postukają
Olej Mobil Super 2000 10W40 półsyntetyk, przebiegu jest około 140tyś. km wymieniany w tym roku razem z filtrami
Artur45672
21-12-2017, 18:22
Stawiam na świece albo kable.
Jeszcze pytanie, bo ogólnie teraz przy tych niższych temperaturach, autko pali za pierwszym razem, na początku trochę głośniej pochodzi, na chwilę musi się zagrzać i jest ok, a czy to znaczy, że trzeba wymienić wszystkie świece i kable WN żeby w ogóle nie było słychać głośnej pracy silnika podczas odpalania?
Artur46572 Brawo znowu świetna podpowiedź:mad::mad: .Czy ty jesteś jakimś dywersantem? przez twoje podpowiedzi to forym staje się bezwartościowe.(zgłoszenie do moderatora)
potwierdzm kol. sandamino 100% nie świece i nie kable WN. Najprędzej popychacze zaworów.
świece i kable wymienione na nowe, silnik zaczął chodzić normalnie po wizycie u spawacza i załataniu dwóch dziur, temat do zamknięcia.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.