Witam, niedawno zakupiłem używanego Fiata Bravo 2 1.9 MultiJet 120KM z podniesioną mocą do 150KM dzięki chiptuningowi. Martwi mnie jedna rzecz - może niepotrzebnie, dlatego proszę o poradę. Jest to mój pierwszy samochód z silnikiem diesla i jeździ mi się bardzo przyjemnie. aczkolwiek martwią mnie obroty, tzn. Czytałem w wielu miejscach aby jeździć powyżej tych 1900-2000 obrotów, jednak jest to ciężko wykonalne w mieście, przy standardowych prędkościach 40/50 silnik utrzymuje obroty w okolicach 1900 lub trochę poniżej. Tak samo przy dojeżdżaniu do skrzyżowania - w benzynie spokojnie podjeżdżałem na dwójce, upewniałem się, że nic nie jedzie, a tutaj zaczyna ostro 'telepać' silnikiem - jakby chciał zgasnąć. Zapoznałem się z tematem dwumasy, czytałem o charakterystyce pracy tych silników. Zastanawia mnie fakt czy takie zachowanie jest normalne, czy może być ono spowodowane podniesieniem mocy? Przekopałem wiele stron w internecie odnośnie jazdy dieslem, jednak nie uzyskałem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi. Mógłby mi ktoś coś doradzić w temacie obrotów:
1. Czy tak to powinno wyglądać, że przy bardzo małej prędkości po prostu jestem zmuszony wrzucić tą jedynkę?
2. Czy jazda na obrotach niższych niż 2000 obr/min jest bardzo szkodliwa dla silnika?
3. Czy dwie powyższe rzeczy mają związek ze zwiększeniem mocy i czy gdyby ją znów zmniejszyć do 120KM to powinna być poprawa?

Użyłem opcji szukaj, jednak nie znalazłem tam rozwiązania mojego problemu

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi i pozdrawiam

Ad.1 nie wiem czym u Ciebie jest mala predkosc, ale ja tez czasem mam problem zeby zdecydowac miedzy biegami 1 i 2
Ad.2 wg mnie trzeba tak jezdzic zeby silnik pracowal rowno. Nie dlawic. Mam wersje 120km i tak np na kazdym biegu jadac po drogach bez wzniesien wydaje mi sie ze minimum 1700 obr/min jest wystarczajace. Trzeba miec po prostu wyczucie.
Ad.3 nie wiem.

Sent from my SM-G7105 using Tapatalk

Pisząc mała prędkość mam na myśli np. dojazd do jakiegoś skrzyżowania na drodze osiedlowej - ok 20km/h

W dieslu trudno zdławić samochód - silnik ma o wiele większe sprężanie niż w benzynie. Dlatego przy zmniejszaniu obrotów i niby dławieniu się obroty same powinny wskoczyć w górę. Przecież w naszych dieslach w sumie można nawet ruszyć z 3 biegu.
Jedź do speca od elektroniki i niech podłączy samochód do kompa. Bez tego to można gdybać.

Ad 3. Nie, nie ma to związku.

Ad. 2. jazda na obrotach poniżej 2000 nie jest szkodliwa dla silnika, ale jest bardzo szkodliwa dla koła dwumasowego które bardzo nie lubi niskich przędkości obrotowych i taka jazda może przyspieszyć jego zużycie a koszty naprawy nie są małe
Ad. 3 jeżeli podniesienie mocy zostało poprawnie przeprowadzone nie ma to związku, wręcz przeciwnie silnik ma wtedy większą moc i moment i nie powinien domagać się redukcji biegu przy jak piszesz ok 1900obr a na drugim biegu nawet poniżej tych prędkości obrotowych, być może coś nie tak z programem

Co z zaworem EGR ? Był zaślepiony/czyszczony/wyłączony ?
Czy przy ostrym ruszaniu z pierwszego biegu samochód jest zmulony?