Od pewnego czasu obserwuję duże ciśnienie w zbiorniczku wyrównawczym, ciśnienie utrzymuje się nawet do następnego dnia. Po spuszczeniu ciśnienia nie pojawia się od razu tylko stopniowo. Podejrzewam chłodnicę spalin egra, egr mam zaślepiony ale z chłodnicy kiedyś kapał mi płyn ale zbagatelizowałem sprawę. Miał ktoś kłopoty z taką chłodnicą? Wiem że może się okazać że to jednak uszczelka pod głowicą albo w najgorszym przypadku pęknięta głowica ale na razie łudzę się że to ta pierdółka. Płyn w zbiorniczku nie ubywa i jest czysty w spalinach nie czuć płynu chłodniczego.

Kup za kilka zl takie ustrojstwo do badania co2 w zbiorniczku to bedziesz mial sytuacje jasna czy spalini ida do plynu. W zbiorniczku Ci nie bombli?
A jakby odciac lchlodnice egr tzn. Plyn od niej odciac
Moze tez kwestia korka.

Kupno testera do CO2 sprawy nie rozwiąże, bo mogą iść spaliny z chłodnicy a mogą przez nieszczelność glowicy

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

Kosztuje to kilka zlotych. Od czegos trzeba zaczac. Jesli nic nie bedziemy robic i podejmowac prob to stoimy w miejscu. Pisanie postow tez sprawy nie zalatwi. Wszystko to sa sugestie.Trzeba dzialac i probowac.

chłodniczkę erg możesz w prosty sposób zweryfikować, wystarczy ściągnąć przewody gumowe z króćców chłodniczki i je połączyć, pojeździć sprawdzić czy narasta ciśnienie, u mnie wywalało płyn ze zbiorniczka króćcem przy ścianie grodziowej( tak od kupna auta, nawet miałem podpięty dodatkowy zbiorniczek pod ten przelew) - głowica w 4 miejscach była popękana -dodatkowym agonalnym objawem głowicy było kopcenie na biało z wydechu i słodkawy zapach "spalonego" płynu do chłodnicy

Właśnie dziś tak zrobiłem, spiąłem węże pomijając chlodniczkę. U mnie płynu nie wywala zapach spalin jest normalny, tylko w tym zbiorniczku płynu woda cały czas się przelewa po troszku. Być może ma tak być a ja szukam kwadratowych jaj.

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

co to znaczy przelewa nagraj jakiś film, górny cienki wąż to powrotka a płyn cały czas krąży w układzie - pompa wody napędzana paskiem rozrządu, może masz uszkodzony zawór w korku i się nie otwiera koszt nowego o ile pamiętam 9 zł

No właśnie piszę że może tak ma być a ja dopiero teraz zwróciłem na to uwagę i przeżywam niepotrzebnie.

Kolego Python28, sprawdź wentylator chłodnicyna pierwszym biegu czy działa, bo jeśli nie to wytwarza się ciśnienie w układzie chłodzeni , a i przez zbiornik wyrównawczy wywala płyn. Ja tak miałem. Wymieniłem bezpiecznik termiczny i jest w porządku.

Jednak niestety to albo głowica pęknięta albo uszczelka. Zdejmę głowice to wszystko będzie jasne.

Są będziesz robił czy gdzies oddajesz do naprawy?

Sam robię, zdjąłem głowicę i jest głowica pęknięta w 4 miejscach.

Miałem zamiar przy okazji oddać turbosprężarkę do sprawdzenia ale wygląda bardzo dobrze nie ma luzów więc nie będę nic z nią kombinował.

Na miejscu mam firmę która naprawia głowicę i podjęli się naprawy. koszt to 1400 zł naprawa głowicy.

no to dość tanio. co wchodzi w zakres prac składających się na naprawę?

sprawdź tłoki czy nie wyczuwasz na nich luzów.

rozbierz kolektor dolotowy i wyczyść, masz tam pewnie trochę sadzy.

jak masz już zwalona pompę paliwa i listwę to wykręć wszystkie czujniki i je przeczyść.

jak będziesz kupował zestaw uszczelek to w jego skład wchodzi również 20 uszczelniaczy zaworowych. kupując taki zestaw wychodzi najtaniej
ja kupiłem coś takiego
https://www.autodoc.pl/ajusa/7191613

jak sam zdjąłeś głowicę to pewnie popychacze zaworowe zostawiłeś sobie. sprawdź czy się nie przycinają.

rok temu też spawałem głowicę.

Głowicę dzisiaj odebrałem i już założyłem na blok, głowica ma założone nowe uszczelniacze zaworowe.

Na tłokach nie ma luzów, a kolektor wydechowy już dwa lata temu zrobiłem raz a dobrze. Zaślepiłem klapy wirowy i zaślepiłem EGR, dzięki temu zabiegowi kolektor dolotowy w środku nie ma żadnego nagaru.

Ile już masz zrobione kilometrów na tej głowicy?