PDA

Zobacz pełną wersję : Dziura w mocy podczas zmiany biegu z 1 na 2 1.4 t-jet



Loczek30
19-05-2017, 07:19
Pytanie do użytkowników t-jet jak w temacie. Żona mówi, że musi się przyzwyczaić ponieważ prawie za każdym razem jak rozpędza się to samochód robi "żabę". Myślałem że poprostu nie może przyzwyczaić się i tak się dzieje, ale ostatnio pozjezdzilem trochę tipo i faktycznie. Jeśli Rusza się delikatnie to efekt jest minimalny. Przy dynamicznym ruszaniu wrażenie jest jak by po zmianie z 1 na 2 zabrakło paliwa,a za ułamek sekundy nagle przyspiesza normalnie. Jeździłem różnymi samochodami, ale nie pamiętam takiego efektu nigdzie. Na Autocentrum ktoś w opiniach opisał taki sam problem. Prosze o opinie, ponieważ chce wiedzieć czy ktoś miał taki problem zanim wybiorę się do ASO. Efekt jest zarówno na LPG i benzynie.

brylancik13
19-05-2017, 07:44
To chyba nawet nie od silnika jest, wiele osób pisało o tym w silniku 1.4 95 km. I ja rowniez mam takie odczucia a to chyba cos z ustawoenirm gazu, czy cos w tym stylu bo ja osobiscie rowniez mam mieszane odczucia jesli chodzi o ruszanie tym autem. Do innego wsiadasz i jezdzisz, w Tipo trzeba chyba mocniej operowac gazem

ksys
19-05-2017, 09:01
Niestety nic nie daje mocniejsze operowanie gazem, przy spokojnej jeździe wrzucasz bieg drugi i po chwili jedziesz, przy dynamiczniejszej jeździe jak wbijesz drugi bieg to i zęby można na kierownicy odcisnąć. Ja mówię o silniku atmosferyczny, nie turbo, ale wygląda to na ten sam problem.
Trzeba podjechać do ASO, ale ja od pół roku nie mam czasu:)
pozdrawiam

ffun
19-05-2017, 11:24
Nie zauważyłem u siebie czegoś podobnego, płynnie wchodzi na obroty i zęby mam całe ;)

Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka

krowka1978
19-05-2017, 11:36
Czy problem nie wynika z krótkiej jedynki? Trzeba się tego nauczyć. Na 1 obrotomierz szybko idzie w górę, prędkościomierz już niekoniecznie :wink:

Loczek30
19-05-2017, 12:06
Myślę że nie, myślałem że żona za wcześnie zmienia bieg, ale to nie to. Nawet jak dokrece go pod czerwone pole efekt jest taki sam. Na innych biegach wszystko ok. Może to zamierzony efekt, w końcu to kombi z gazem. Ma być spokojnie i tanio kiedy żona jedzie z dzieciakami :-). W sumie trochę zmartwilem się jak syn przyszedł i powiedział mi że jechał z mamą i ciągle wyprzedzali. Nic, będę wdzięczny za kolejne komentarze.

ovoc
19-05-2017, 13:08
Czy problem nie wynika z krótkiej jedynki? Trzeba się tego nauczyć. Na 1 obrotomierz szybko idzie w górę, prędkościomierz już niekoniecznie :wink:

Nie, to nie ma nic wspólnego z krótką jedynką.

vati
19-05-2017, 21:52
Chyba, że kolega gwałtownie puszcza sprzęgło i taki efekt jest... Nie wiem jak będzie w moim egzemplarzu ale jechałem HB z tym silnikiem i kręciłem pod czerwone pole na jedynce, zmieniałem bieg i żadnego negatywnego odczucia nie miałem. Tak samo przy normalnej jeździe..

Może spróbuj nagrać jak to wygląda u Ciebie ?

brylancik13
19-05-2017, 21:56
Ja nie mowie ze to jest problem ale jest inaczej niz w innych autach z dodawaniem gazu.

ovoc
19-05-2017, 22:10
Przy włączonej klimiatyzacji tego efektu przyduszenia nie ma albo jest niewyczuwalny. Hmmm
...
Teraz tylko wystarczy: włączyć klimę - zmienić na dwójkę - wyłączyć klimę. 😄

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

brylancik13
19-05-2017, 22:19
Jezdze caly czas na klimie automatycznej i nie widze roznicy

ovoc
19-05-2017, 22:51
Z włączoną klimą (manualną) problem nie znika ale jest nieźle. Gdyby tak było caly czas, to bym w sumie nie narzekał.

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

alexander_Felix
29-05-2017, 17:12
Mogę potwierdzić, że zmiana z 1ki na 2kę jest lekko denerwująca, gdy "komitet centralny" zastanawia się sekundę czy pozwolić na przyspieszenie. Szczególnie wnerwia to, gdy ruszam ze skrzyżowania np robiąc lewo-skręt :<

JackTheNight
29-05-2017, 17:21
To minie , z czasem - ja już przejechałem 11tyś i zmieniając bieg z 1 na 2 ruszam jako pierwszy spod świateł :)

giannini
29-05-2017, 17:23
Myślę , że tu może pomóc tylko lekka zmiana softu przez dobrego tunera i problem zniknie. To nie jest wina silnika tylko oprogramowania w ECU. Jak u mnie też będzie taka kicha , to nawet nie będę się zastanawiał.

jaszy
29-05-2017, 19:18
A magicy w ASO nie mogą tego przeprogramować?

Trollu
22-09-2017, 22:42
Wymyślił ktoś jakies rozwiązanie na tą "kaczkę"?

pietics
22-09-2017, 23:11
Przejechałem 4 tys. i żadnej dziury nie dostrzegam. Oczywiście nie jet to moje stare stilo 1.9 jtd ale idzie ok. Może to kwestia przyzwyczajenia przy przesiadce z innego auta i odpowiedzniego operowania gazem i skrzynią biegów.

Qvadrat
23-09-2017, 00:30
I u mnie nie ma czegoś takiego, gaz benzyna Klima czy bez, żadnych kaczek czy to spokojnie czy dynamicznie...

Trollu
26-09-2017, 23:10
Musze poszukać kogoś z Wrocławia żeby dał sie przejechac na parkingu swoim T jetem bo ja nie potrafie ( nie za każdym razem) puścić sprzęgła tak między 1 a 2 żeby nie miał opcji czkawki - czy to z delikatnym powolnym puszczaniem czy to agresywnym na większych obrotach.
Pełna irytacja :/

IT_spec
27-09-2017, 11:00
Przyzwyczaisz się. Ja jeszcze dalej mam z tym problem.
W moim egzemplarzu (wolnossącym) jak zmienię biegi w okolicach 3,5K to wtedy nie czuć tego aż tak jak zmienisz w niższych zakresach. Wtedy w miarę płynnie to idzie.

piteros333
27-09-2017, 11:07
Musze poszukać kogoś z Wrocławia żeby dał sie przejechac na parkingu swoim T jetem bo ja nie potrafie ( nie za każdym razem) puścić sprzęgła tak między 1 a 2 żeby nie miał opcji czkawki - czy to z delikatnym powolnym puszczaniem czy to agresywnym na większych obrotach.
Pełna irytacja :/

Podjedź do GAMu i się tam przejedź, ja miałem t-jeta bez LPG na dobę i nie zauważyłem żadnej dziury między 1,2 bardzo płynnie się jeździło, natomiast słyszałem ,że mają to w większości jednostki z LPG. Ja w terazniejszym aucie Seat Leon 1.2 110KM TSI 2016 też miałem ten problem , ale wystarczy ,że dodawałem trochę więcej gazu i szarpnięcia ustały, nie mogłem się przyzwyczaić do turbiny, bo wcześniej miałem wolnossącą jednostkę i trochę większą pojemność.

brylancik13
27-09-2017, 11:59
Ja tak mialem jak jezdzilem pizdowato na dotarciu, teraz jak juz operuje gazem w wiekszym stopniu, temat pojawia sie bardzo rzadko

MLekoja
08-10-2017, 13:53
Problem istniał w moim przypadku przez pierwsze pół godziny jazdy. Kwestia przyzwyczajenia do charakterystyki skrzyni/silnika. Kto został z problemem, niech spróbuje tak. Ruszamy, nie ważne czy dynamicznie, czy nie. Obroty ~2250 (2000-2500), sprzęgło i szybka zmiana na drugi bieg i od razu gaz. Jak obroty spadną za bardzo, zbyt długi czas bez gazu/na sprzęgle, będzie efekt jak opisywaliście. Bez znaczenia LPG/PB. Do ASO nie ma po co jechać, oprogramowania też bym nie ruszał, wg mnie auto fabrycznie jest świetnie ustawione pod tym względem. Pozdrawiam.

TipoSedan
11-10-2017, 15:03
Mam wersje 1.4 PB 95KM i tez mnie to na poczatku zdziwilo ale fiatow nigdy przedtem nie mialem, wiec myslalem ze wystarczy sie do fiatowskiej skrzyni przyzwyczaic (ktora poza tym jest swietna a jezdzilem Mercedesem i audicami do tej pory). Mam troche inny sposob na to, zeby sie nie denerwowac zajaczkiem - na jedynce w ogole nie dodaje gazu, tylko puszczam sprzeglo i auto samo jedzie, jak tylko wprawie w ruch to 2 i gaz na maksa (jedynka i tak jest bardzo krotka i za bardzo auta nie rozpedzi a na 2 biegu w miare ciagnie od dolu). Dzieki temu nie ma takiego przyhamowania po wrzuceniu dwojki (to mnie bardzo denerwowalo) a jak dawalem wiecej gazu na jedynce to czasem bylo jakies strzelanie ze sprzegla/skrzyni slyszalne i czasem i tak przyhamowalo - tym moim sposobem w 10/10 przypadkow nie ma tego irytujacego skoku (nie wiem czy to zadziala w innych silnikach no i pod spora gorke jednak na jedynce trzeba dodac gazu przy starcie - nie zapominajcie o tym;).


Drugi sposob ale nie wiem czy u kazdego zadziala: wrzucajac 2 mozna miec wcisniety lekko (albo nawet mocno;) gaz juz w trakcie zmiany biegu a nie wciskajac go dopiero po zmianie (nie jest latwo nauczyc sie takiej jazdy ale niektorzy z zacieciem sportowym;) tak jezdza - to tez moze pomoc, choc ja wole miec prawa noge na ziemi podczas wciskania sprzegla lewa, nie musze byc pierwszy spod swiatel;)

Qvadrat
11-10-2017, 22:29
Ale to jest temat o tjet...

TipoSedan
12-10-2017, 11:25
Juz w drugim poscie napisali zalozycielowi tematu, ze problem nie dotyczy tylko t-jeta, wiec myslalem ze temat jest dla obu ale rozumiem, ze jest juz osobny temat od dziury w silniku PB 95KM - OK, poszukam i tam zamieszcze. Przepraszam

firemanek
12-10-2017, 12:06
potwierdzam, u mnie też jest dziura, minimalnie znika gdy docisnę więcej gazu pod koniec puszczania sprzęgła, ale tak, faktycznie coś jest

bananob4
31-10-2017, 09:59
Raz na jakiś czas coś takiego faktycznie występuje. Mam już przejechane niewiele ponad 20 tys. km i kilkanaście razy w najmniej odpowiednim momencie samochód nagle przestał reagować na gaz (bieg 1 lub 2). Z tą różnicą, że ja mam 95KM 1.4.

kartonik
31-10-2017, 10:35
Nie dość, że ta dziura występuje podczas zmiany biegi z 1 na 2, to jeszcze jest podczas jazdy na 1 biegu i odpuszczeniu gazu następuję dość gwałtowne zwolnienie samochodu.

firemanek
31-10-2017, 11:26
to jeszcze jest podczas jazdy na 1 biegu i odpuszczeniu gazu następuję dość gwałtowne zwolnienie samochodu.
a słyszałeś o hamowaniu silnikiem?, tu nie ma wolnego koła jak w dwusuwach :-)