PDA

Zobacz pełną wersję : Stilo JTD 115 KM brak mocy do 2000 obr i czarny dym.



arturro2010
26-03-2017, 13:36
Witam wszystkich,
Do tej pory nie miałem większych kłopotów a jeśli już się pojawiały to sobie jakoś z tym radziłem, jednak teraz zaczynam się poddawać :roll: więc proszę o pomoc. Problem polega na tym, że Stilo do 2tyś obrotów w ogóle nie chce jechać na jakimkolwiek biegu by to nie było a dodatkowo zostawia czarny obłok wstydu :/ po przekroczeniu 2tyś rakieta. Wszystko zaczęło się nagle, nie ukrywam, że miałem wpiętego wcześniej boxa Novitec, ale nie było żadnych problemów do czasu kiedy sąsiad przyszedł go pożyczyć by spróbować go w swojej alfie. Odpiąłem na godzinkę i później wrócił na swoje miejsce, nawet nie odpalałem bez niego. Dałem się mu przejechać i było ok. Na drugi dzień jechałem z przyczepką i zauważyłem czarny obłok i spadek mocy, myślę pewnie przyczepka ciężej mu... no ale była pusta a on płacze i nie chce :/. Myślałem że to przez boxa więc odpiąłem - to samo. Więc żeby nie wróżyć z fusów komp i błędy i oto co wyszło: P0190, P0220, P0690, P0235. Po przeszukaniu forum, znalazłem że to może wina wilgotnej wiązki pod aku więc wziąłem się za robotę, wysuszyłem skrzynkę i wiązkę, przeizolowałem kable, wyczyściłem czujnik doładowania w kolektorze i żadnych zmian. Zastanawiam się nad potencjometrem w pedale gazu, trochę mi się nie podoba bo niby na zgaszonym ładnie podnosi procenty przy wciskaniu gazu ale po odpaleniu obroty 4tyś a tu pokazuje 4-5% wciśnięcia pedału. Czy tak ma to wyglądać? dodam że na postoju, bez obciążenia. Proszę o parady, za niedługo wyjeżdżam w trasę i po powrocie chciałbym doprowadzić do normalnego stanu bo pewnie w niedługim czasie Stilo dostanie moja dziewczyna lub pójdzie do nowego domu :) a chce by było 100% sprawne. Dziękuję za cierpliwość w czytaniu tego poematu ale chciałem dobrze naświetlić temat, bo wiem jak denerwujące jest jak ktoś napisze: straciło moc, co to może być? :eek: Pozdrawiam

Denis129871
26-03-2017, 21:27
Witam

A zawór egr masz zaślepiony ?

Mój tak samo miał że dopiero łapał moc po 2 tyś od razu a tak to nie miał siły wcale. Doszedłem do tego że egr się przycinał więc go zatkałem.
Przeczyściłem wtedy też zawór overboost i ten siłowniczek od turbiny. Od tamtej pory ciągnie elegancko i równo od 1500 obr.

Tylko że mój nie dymił wcale i nie dymi teraz :)

Nie wiem czy pomogłem ale może zawsze coś wydedukujesz :)

arturro2010
27-03-2017, 00:29
Egr był zaślepiony jak już kupiłem go, overboost czyściłem profilaktycznie 2 miesiące temu. Jedyne co to nie sprawdzałem jak się zachowuje sztanga o turba więc dzięki kolego za podpowiedź. Chyba też zamówię jakąś używkę potencjometru od gazu na podmiankę, koszt nie taki straszny a będę miał to wyeliminowane. U mnie strasznie kopci do 2tyś obrotów ciężko nawet ruszyć bo brak mu siły, a później normalnie lata.

irekw
27-03-2017, 09:20
Zbyt duża dawka paliwa,mało powietrza coś z turbiną.

geku23
27-03-2017, 09:33
Zobacz dolot

arturro2010
27-03-2017, 13:21
Dziękuję koledzy za sugestie oczywiście to również sprawdzę. Jedno nie daje mi tylko spokoju, to się zrobiło nagle, bez jakichkolwiek oznak by miało się coś stać, kolego Irekw masz rację za dużo paliwa, tylko dlaczego? kombinuję, że może wina pozycji pedału gazu, fałszuje sygnały i komp myśli że trzeba podlać więcej paliwa, ale to moje takie luźne myśli. Dodam że dodatkowo jak wcisnę gaz mocniej to do 2 tyś obrotów tak jakby go coś przytrzymywało i puszczało i tak do przekroczenia magicznych 2 tyś, później idzie płynnie. Nie mam teraz warunków by pogrzebać więcej, więc proszę o wyrozumienie, że nie mogę od razu wszystkich Waszych sugestii sprawdzić.

arturro2010
29-03-2017, 13:58
Dzisiaj zrobiłem podmiankę pedału gazu i nic to nie dało, podłączyłem kompa i żadnych błędów nie pokazuje, czyli zostało sprawdzić dolot i turbinkę. Czy takie objawy mogłoby dawać "zawieszenie" zmiennej geometrii turbiny?

arturro2010
28-05-2017, 20:35
Do tej pory walczyłem i wygrałem, opiszę bo może komuś się przyda. Nie miałem do tej pory czasu żeby się zabrać, ale któryś tam raz podłączyłem kompa i podczas jednego sczytywania błędów wyskoczył P0190, ale tylko raz. Postanowiłem zaryzykować i kupiłem używkę na podmianę i strzał w 10, stilo znowu lata jak złe! nie kopci, ma moc. Wydaje mi się że box pomógł mu zakończyć żywot, teraz już nie podpinam bo i tak stilo pójdzie na sprzedaż już praktycznie na dniach.

irekw
28-05-2017, 22:42
Wypadałoby napisać co kupiłeś /używka na podmianę/.Nie każdy potrzebujący znajdzie po kodzie błędów.

Braval
29-05-2017, 22:59
Zmierz mu cisnienie doladowania.Moze rozszczelnila sie rura laczaca intercooler z przewodem do kolektora na "cisnieniu" Zdejmij lewe nadkole i pogazuj z kims ,to moze wykryjesz usterke w postaci "wycieku " powietrza.

arturro2010
30-05-2017, 07:29
Faktycznie w ferworze walki i odniesionego zwycięstwa, zapomniałem napisać co wymieniłem, za co bardzo przepraszam. Do wymiany poszedł czujnik ciśnienia paliwa ten na listwie wtryskowej. Kolego Braval problem znikł po wymianie tego czujnika a nieszczelności już wcześniej szukałem, ale wszystko było ok, niemniej Twoja podpowiedź jest cenna.