PDA

Zobacz pełną wersję : Tipo 1.4 16 95 km ubytki oleju



Strony : [1] 2 3 4

jabolek
16-01-2017, 11:05
Jak wyglada u was sprawa zużycia oleju silnikowego w tipo ? Dotyczy 1.4

capitanslow
16-01-2017, 12:40
u mnie pierwsza dolewka po 6225km, na bagnecie było min, dolałem 0,5l seleni kpe 5w40

marnyd4d
16-01-2017, 13:39
Ja wymieniłem olej po 9,5tys km i nie robiłem dolewki. Autem jeździłem delikatnie

slawcio74
16-01-2017, 19:25
Ja mam przejechane 1800 km i nie mogę nic dolać bo jest na cały czas na max. A więc nie zauważyłem zużycia , albo jest tak małe że przy takim przebiegu jeszcze nie niezauważalne .

jabolek
16-01-2017, 19:34
Ja już po 2500 km dolałem ze 300 ml.

slawcio74
16-01-2017, 19:41
Ja już po 2500 km dolałem ze 300 ml.

To i tak jest wszystko ok , jest to zużycie w normie. Wg instrukcji: Orientacyjne maksymalne zużycie oleju silnikowego wynosi 400 gramów na 1000 km. W pierwszym okresie użytkowania samochodu silnik znajduje się w fazie docierania, dlatego zużycie oleju silnikowego powinno ustabilizować się po przejechaniu pierwszych 5000 ÷ 6000 km.

chrabol
16-01-2017, 23:28
Ja zrobiłem dolewkę ok. 200 ml chyba po 1.000, 2.000 km. Od tamtego czasu nie dolewałem, a mam prawie 11.000 nalatane. Co jakiś czas sprawdzam i nie ubywa.

Jaxon
17-01-2017, 12:12
Przed odbiorem auta WYMOGŁEM na dealerze na wymianę płynu do spryskiwaczy na zimowy , i dolanie do PEŁNA wszystkich płynów eksploatacyjnych - oczywiście oleju na FULL i po przejechaniu 3500 km nic jeszce nie dolewałem bo nie było potrzeby. Jezeli ktoś miał na bagnecie ,,prawie,,full to niektórym wydaje się że im ubyło. Cała tajemnica z tym olejem :);)

slawcio74
17-01-2017, 19:43
A przyznać mi się tu szybciutko kto wymienił olej po 2, 3 tyś. km. Czy był ktoś taki ? pytam bo za chwilę mam 2 tyś. km i mój aso zasugerował że jak samochód ma być na lata to można by zlać olej po 2 - 3 tyś. km , tak dla pewności .... Kurde , jest sens ? Piszcie co o tym myślicie, wiem że temat był omawiany , ale mam niedosyt .

jabolek
17-01-2017, 19:46
Powiem tak - na pewno nie zaszkodzi. Teraz są silniki docierane w fabrykach nie to co dawniej :)

marnyd4d
17-01-2017, 20:46
Slawcio74 Miałem ten sam dylemat co ty i w końcu zmieniłem olej po 9tys km zamiast po 15tys km. Myślę że wymiana oleju po 2-3tys km jest dobrym posunięciem i jeśli masz trochę grosza w kieszeni to na pewno nie zaszkodzi

mfighter
17-01-2017, 20:56
ok 200ml na 1000 mi bierze
wg instrukcji jest ok, do tego mam raczej ciezką noge i założony gaz więc specjalnie się tym nie martwię.

krowka1978
17-01-2017, 21:44
ok 200ml na 1000 mi bierze
wg instrukcji jest ok, do tego mam raczej ciezką noge i założony gaz więc specjalnie się tym nie martwię.

W instrukcji wpisali, bo to dla nich "zabezpieczenie". 200ml na 1000, to moim zdaniem bardzo dużo. W GP przy 180kkm dolewam około 0,5 litra na 15kkm.

ŻuczekM
17-01-2017, 23:54
Ten silnik będzie brał olej i trzeba raz na jakiś czas sprawdzać stan. Jeśli ktoś w pierwszej fazie jeździł rozsądnie to dolewki będą sporadyczne, jeśli pałował silnik od początku i do tego ma ostry styl jazdy to zużycie oleju może wzrastać z czasem nawet do 0,5 litra na 1 tys. Jak ktoś nie lubi sprawdzać bagnetu to miech sobie lepiej kupi T-Jeta :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

guldzio
19-03-2017, 16:34
Witam w moim tipo zaobserwowałem ubytek oleju silnikowego ma przejechane 3000 km i ubywa jakieś 150/200 ml na tysiąc km w instrukcji napisali że po przejechaniu 5/6 tyś. powinno się zmniejszyć czy to prawda może ktoś z was ma większy przebieg i może coś o tym napisać jak jest u was.

kjk
19-03-2017, 17:27
Były już o tym dyskusje i jest jak zwykle: u niektórych trochę oleju znika, innym nie, a jeszcze innym przybywa :mrgreen: Generalnie twierdzi się (ludowa mądrość z forów) że ten silnik lubi trochę wypić.

leinad
19-03-2017, 21:48
Nie wiem skąd ten pomysł że ci tyle ubywa. Robisz dolewki? Zauważ że spadek poziomu oleju po wymianie jest normalny- olej rozprowadza się po silniku i filtrze oleju. Więc jak ci trochę ubyło po 1 kilometrach to nic takiego. Ja mam nastukane 9500km i nadal olej w normie, choć już w 1/4 na bagnecie.

Fiaty biorą nieco oleju. Między wymianami normalne było woich autach że 200-250 ml się dolewalo (raz na 15000km) i chyba każde auto coś tam sobie bierze...

brylancik13
19-03-2017, 22:11
A na ewentualne dolewki to samemu trzeba tą Selenie dokupić czy dają coś z nowym autem jakiegoś literka? ;)

guldzio
19-03-2017, 22:22
To nie pomysł kupując auto poziom oleju był na max a teraz 1/3 stanu wiec musi ubywać chyba nie wyparował

ffun
19-03-2017, 23:23
Przy zakupie nic nie dostaniesz, trzeba samemu dokupić.

leinad
19-03-2017, 23:34
A na ewentualne dolewki to samemu trzeba tą Selenie dokupić czy dają coś z nowym autem jakiegoś literka? ;)

Może jeszcze byś chciał zatankować odebrać;)? Mi kazali jechać do najbliższej a jakby zabrakło zadzwonić to ktoś podejdzie popchnie...

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


To nie pomysł kupując auto poziom oleju był na max a teraz 1/3 stanu wiec musi ubywać chyba nie wyparował

Częściowo ubyło dlatego że olej rozlał się dokładnie po silniku a częściowo pewnie został zużyty przy "docieraniu". Nawet nie wiem ile kosztuje taka Selenia litrowa. Pewnie w ASO ok 80?

kjk
20-03-2017, 01:04
Nawet nie wiem ile kosztuje taka Selenia litrowa. Pewnie w ASO ok 80?
Na Allegro _dużo_ taniej. Pozostaje ocena wiarygodności sprzedawcy. Chociaż, czy Selenia może być podrabiana??

krowka1978
20-03-2017, 07:19
Ceny Selenii były podawane na forum. 2 litry około 80zł w ASO.

bravaj
20-03-2017, 11:54
W Klubie Tipo klubowicz Pympek sprzedaje częsci z ASO z rabatami
http://**************/viewforum.php?f=42

speedhub
20-03-2017, 12:18
Przekroczyłem swoim Tipo 3000 km (od listopada 2016). Też ostatnio zauważyłem ubytek oleju. Na bagnecie poziom sięga około 1/4 wysokości zakratkowanego wskaźnika. Przy zakupie poziom sięgał prawie maxa. Nie wiem, czy to dobrze, że tyle zjadł oleju. Liczę, że ustabilizuje się to po 6000 km. Czytałem wypowiedź jednego z forumowiczów, że przejechał Tipo już ponad 6000 km i okazuje się, że silnik nie wziął kompletnie nic oleju - mi osobiście trudno w taką wypowiedź uwierzyć. Dziś kupuję Selenię w ASO - decyduję się kupić 1 litr i dolać - okaże się czy cały wleję.

SAMSAM
20-03-2017, 14:00
daj znać ile zapłaciłeś!

speedhub
20-03-2017, 14:07
daj znać ile zapłaciłeś!

Cena 1 litra oleju Selenia 5W40 do silników benzynowych (1.4) kosztuje 65 zł - taką cenę ustaliłem telefonicznie w ASO

krowka1978
20-03-2017, 14:44
Cóż, trochę zdzierają. Do moich aut Selenia K PE 5W40 oraz Selenia Digitek PE 0W30 kosztowały mnie tyle samo, za litr 55,00zł - spojrzałem w prowadzony przez siebie arkusz eksploatacyjny aut.

kjk
20-03-2017, 15:08
W Internecie dużo taniej. Myślicie, że jest ryzyko, że ktoś podrabia Selenię? Moim zdaniem niewielkie... To nie Castrol ani Mobil.

brylancik13
20-03-2017, 18:58
Nigdy nie wiadomo co komu zachce sie podrobić więc dobrze olej kupić od sprawdzonego sprzedawcy co nie musi się wiązać z ceną jak w ASO. Choć mam nadzieje że do nowego auta nie trzeba bedzie lać litra miesięcznie bo według mnie to jest dramat pomimo że niektorzy producenci takie wartości uwazają za naturalne na 1000km.

speedhub
21-03-2017, 08:23
Ostatecznie wlałem ok. 800 ml oleju co daje ubytek na poziomie ok. 250 ml na 1000 km (na wytłumaczenie tej sytutacji mam, że eksploatowałem auto przez zimę 2 razy dziennie na krótkich odcinkach po 4 km). Mam nadzieję, że ubytek oleju będzie mniejszy w przyszłości - po dotarciu silnika. Co do ceny Seleni to uważam, że może i w ASO drożej ale nie należy tutaj ryzykować w imię 10 zł lub 15 zł. Mamy samochody po 50 tysięcy złotych więc nie oszczędzajmy zatem na częściach i płynach kupując w promocjach za śmieszne 10 zł taniej. Korzystajmy ze sprawdzonych źródeł.

t.tomek
21-03-2017, 23:39
Ostatecznie wlałem ok. 800 ml oleju co daje ubytek na poziomie ok. 250 ml na 1000 km

No to sporo weszło. Mnie weszło ok 250 ml na ok 6000 km. Kupowałem w ASO za 60 pln, a w sklepie był (na zamówienie "na jutro") za 55. Nie czekałem ;-)

Ridi
21-03-2017, 23:48
4000km nie ubyło u mnie ani grama oleju

t.tomek
22-03-2017, 00:00
Przy 4 kkm też nie miałem ubytków :lol:

rajtkezjusz
22-03-2017, 12:33
Miałem 1.4 90 KM (to chyba ten sam silnik ,tyle,że mniejszej mocy ) w Bravo II. Tez były ubytki ,póki jeździłem na 5W-30 . Przeszedłem na W-40 i nie robiłem już dolewek .

miszko
22-03-2017, 12:35
W instrukcji jest napisane, że do tych paru tys. kilometrów spalanie oleju może być wyższe, ma się to unormować. 250ml na 1000km mieści się więc w tej normie z instrukcji.

ZAFFERANO
22-03-2017, 17:31
ja dziś dolałem pierwszy raz 300 ml. Przebieg 1650 km

krowka1978
22-03-2017, 19:49
ja dziś dolałem pierwszy raz 300 ml. Przebieg 1650 km

Można powiedzieć, że sporo. W 1.4 MA Turbo dolałem 250ml przy 11tyś. km i już wiem, że nie mam potrzeby dolewania do przeglądu, bo stan maks - zostało raptem 1300km.

Co do zapisów, że silnik może zeżreć na 1000km 1L oleju (taki zapis jest w instrukcji GP, niech mnie ktoś poprawi, bo mogę się mylić, dawno nie zaglądałem) - furtka dla producenta, gdy coś nie tak z silnikiem.

slawcio74
22-03-2017, 20:20
U mnie 3200 km , a oleju na miarce ubyło zaledwie 2 mm . Jak będzie w połowie doleję .

ZAFFERANO
22-03-2017, 20:55
Ja dolałem tyle żeby było pół miarki na bagnecie :) Nie będę się wdawał w polemikę czy to dużo czy mało :) Jest w normie! Około 5 tyś km powinno przestać ubywać zgodnie z tym co się dowiadywałem w serwisie. Ja uważam ze trzy setki na pierwsze 1700 km w nowym silniku to jest nic czym by się trzeba było przejmować:)

ksys
24-03-2017, 15:38
Witam, odbierając auto poziom oleju był w połowie między max a min, obecnie po 4,5tys km spadło może 1mm. Jak będzie na 1/4 trzeba będzie dolać, albo wymienić wcześniej cały. Pytanie natomiast jest takie, ile litrów oleju jest wg miarki między minimum a maksimum? przyzwyczajony byłem, że litr, ale tutaj i tak jakoś mało tego oleju wchodzi do silnika. Wie ktoś może?
pozdrawiam

kmlnvm
24-03-2017, 15:42
https://i.snag.gy/wHy8MA.jpg
tyle informacji jest w instrukcji, nic więcej nie znalazłem

krowka1978
24-03-2017, 20:53
ile litrów oleju jest wg miarki między minimum a maksimum? przyzwyczajony byłem, że litr, ale tutaj i tak jakoś mało tego oleju wchodzi do silnika. Wie ktoś może?

Około 1l. Dolewki według instrukcji robi się do poziomu maks, ważne aby nie przekroczyć.

ZAFFERANO
24-03-2017, 21:39
Około 1l. Dolewki według instrukcji robi się do poziomu maks, ważne aby nie przekroczyć.

To mam dolać do górnej granicy miarki na bagnecie ? Zawsze jeździłem we wszystkich autach na połowie miarki . Jedynie w CC704 zawsze wlewam full bo tak mi mechanik kazał :D

krowka1978
24-03-2017, 22:07
Dolewa się do poziomu maks na miarce. Dziwne, że w fabryce do maksimum nie wlali. W moim Kropku i Viagrze było maks przy odbiorze.
Jest na tyle mało oleju, że trzeba się do tego stosować i tak zawsze robię.

ovoc
25-03-2017, 08:22
W moim Fiacie (Tipo) było max oleju przy odbiorze auta i jest nadal po przejechaniu tysiąca km. Czyli jestem 0,5 litra do przodu ;).

mis888
25-03-2017, 09:04
W moim Fiacie (Tipo) było max oleju przy odbiorze auta i jest nadal po przejechaniu tysiąca km. Czyli jestem 0,5 litra do przodu
0.5 na dwóch to jest nic (samemu nie wypada pić), czyli nic nie zyskałeś :cool:

ksys
27-03-2017, 10:43
Panowie, wracając do tematu, czemu mam lać do pełna? Od zawsze jestem uczony, że olej się leje do połowy albo maks 3/4 miarki.

tu takie info znalezione na stronie totala :
"Powszechnie wiadomo, że silnik, w którym nie ma oleju lub jest go zbyt mało może ulec zatarciu. Jednak niewielu kierowców zdaje sobie sprawę, że nadmiar oleju również jest bardzo szkodliwy dla jednostki napędowej. Większa niż przewidziana przez producenta ilość oleju w silniku, to większe ciśnienie, które prowadzić może do uszkodzenia uszczelniaczy i wycieków. Nadmiar oleju może także wyciec na sprzęgło powodując jego ślizganie lub na pasek rozrządu znacznie skracając jego żywotność. W skrajnych przypadkach przekroczenie zalecanej przez producenta oleju może prowadzić do uszkodzenia katalizatora lub filtra DPF, co wiąże się z bardzo kosztownymi naprawami.
"

Dla tego w moim przypadku, albo wymienię za 500km olej, choć zastanawiam się czy jest sens, albo kupię na dolewki:)
pozdrawiam

Rafal79
27-03-2017, 14:45
Wg mnie lanie do pełna oleju nie zaszkodzi - ale do pełna tzn to znacznika max na bagnecie a nie na max ile ci wejdzie;-)
W naszych silnikach są hydrauliczne popychacze dlatego odpowiedni poziom oleju jest ważny.
Jak będziesz miał max na bagnecie jak i połowę nić się złego nie stanie

kjk
27-03-2017, 15:02
Oleju w tym silniku jest i tak mało, a odpowiada m.in. za chłodzenie silnika (i to chyba nawet w większym stopniu niż płyn) więc nie ma co sknerzyć i śmiało można lać do max.

BZYK70
27-03-2017, 22:55
Zbyt duża ilość oleju , murowane wycieki , pierwszy to dekiel zaworów

BZYK70
27-03-2017, 23:01
Jestem ślepy i normalnie ie widzę na bagnecie oznaczenia Max

kmlnvm
27-03-2017, 23:35
ta płaska końcówka to min i max za razem, jeśli nie widzisz w ogóle oleju na bagnecie to źle, a jeśli jest powyżej płaskiej końcówki to za dużo

BZYK70
28-03-2017, 00:53
mam koniec tej spiralki przed płaskim,

capitanslow
28-03-2017, 15:55
Witam w moim tipo zaobserwowałem ubytek oleju silnikowego ma przejechane 3000 km i ubywa jakieś 150/200 ml na tysiąc km w instrukcji napisali że po przejechaniu 5/6 tyś. powinno się zmniejszyć czy to prawda może ktoś z was ma większy przebieg i może coś o tym napisać jak jest u was.
Cześć, ja po 6k km miałem stan min, dolałem jakieś 0,5l do max; teraz mam już 10k km i stan jakieś 2/3 na bagnecie

MalcolmX
28-03-2017, 16:00
Cześć, ja po 6k km miałem stan min, dolałem jakieś 0,5l do max; teraz mam już 10k km i stan jakieś 2/3 na bagnecie

to pomiędzy min i max jest 0,5l a nie 1l ?

Grzegox
28-03-2017, 17:01
Zrobiłem 2000km, na bagnecie ubyło około 2 mm i jest dokładnie na połowie miarki.

pelikan1
28-03-2017, 22:45
Oleju na być pomiędzy Min a Max. Ani mniej ani więcej.

BZYK70
29-03-2017, 08:37
Jakiś geniusz zrobił srebrny bagnet

GrzegorzS
28-05-2017, 11:02
3500km - dolałem 150ml oleju.

ovoc
28-05-2017, 11:59
3500km - dolałem 150ml oleju.
Napisz jaki miałeś poziom oleju po przejechaniu 3.5 tys. km. Na minimum?

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

kjk
28-05-2017, 21:58
U mnie w okolicy 3kkm było blisko minimum (nie wiem ile dokładnie było na stracie) więc dolałem tak na 2mm poniżej max i na razie (przejechane prawie 5kkm) ubytków nie widzę, więc myślę że będzie ok.

Tipex
29-05-2017, 10:03
Hej.
Przy 7 kkm poziom 1/3 na miarce. Nie wiem jaki poziom byl w momencie zakupu.

marx30
08-06-2017, 17:46
Dolewam 1-1,5 l na 15 tys ale mam mały wyciek spod pokrywy zaworów (a ten nie jest łatwy do zlikwidowania bo wymaga ściągnięcia rozrządu).

pawka
08-06-2017, 21:28
Dolewam 1-1,5 l na 15 tys ale mam mały wyciek spod pokrywy zaworów (a ten nie jest łatwy do zlikwidowania bo wymaga ściągnięcia rozrządu).

bo się pogubiłem - piszesz o Tipo czy o jakimś Alfa Romeo

marx30
08-06-2017, 23:42
Moja AR ma ten sam silnik 1,4 16V

capitanslow
16-07-2017, 12:56
[QUOTE=capitanslow;276177]Cześć, ja po 6k km miałem stan min, dolałem jakieś 0,5l do max; teraz mam już 10k km i stan jakieś 2/3 na bagnecie[/QUOT

Ta dolewka przy 6k km była jedyna, przed przeglądem i wymianą oleju (14,5k km) było jeszcze nieco nad minimum.

Tomasz1976
23-09-2017, 08:24
Mam przebieg 2600 od 07.09.17.dolalem juz litr oleju.kupiłem wczoraj millers ee 5w40.podobno najlepszy .sprzedawca mowil ze castrol i selenia to syf.

krowka1978
23-09-2017, 08:40
sprzedawca mowil ze castrol i selenia to syf.
To co mówi sprzedawca akurat ja mam gdzieś. 190tyś przejechanych na Selenii i silnik rozkraczyć się nie chce. Pobór oleju pomiędzy wymianami, od przebiegu 0-190 000km, pół litra na 15tyś. Silnik bez nagaru, co było widać podczas pierwszej, jak i drugiej wymiany rozrządu połączonej z kontrolą i korektą luzów zaworowych.

marnyd4d
23-09-2017, 09:04
Mam przebieg 2600 od 07.09.17.dolalem juz litr oleju.

No to nieźle ten twój tipek łyka oliwe. Może od początku użytkowania za bardzo go katowałeś????

MichGX
23-09-2017, 13:39
Witam, jestem tu nowy i to jest mój pierwszy post.
Kupiłem w zeszłym tygodniu Fiata Tipo z 1.4 Benzyną jak na razie przejechałem nim 1000km i nie zauważyłem ubytków oleju. Przebieg - trasy robię dziennie po 110km do pracy starałem się nie przekraczać 3,5k obrotów w trakcie przyspieszania/wyprzedzania a w czasie jednostajnej pracy nie przekraczam 3k obrotów. Po przejechaniu 2,5-3k km zamierzam wymienić olej.
Przy odbiorze samochodu sprawdziłem poziom płynów w tym oleju - było nalane na maks.

Serdecznie pozdrawiam forumowiczów,
Michał

krowka1978
23-09-2017, 14:12
Po przejechaniu 2,5-3k km zamierzam wymienić olej.
Twoja kasa, jak dla mnie będzie wyrzucona w błoto.

Tomasz1976
23-09-2017, 14:14
Wracajac z Legnicy max.160km /h przez chwile reszta 120...140 trasa do Warszawy.po Warszawie max 4000obrotów

Tomasz1976
23-09-2017, 15:38
Ja sie również zastanawiałem.wymienilwm dzis olej po 2800km.nie wiem czy bylo warto .ja musualem dolac.1 litr

IT_spec
23-09-2017, 15:40
Jak macie LPG to mnie to nie dziwi. Gorzej jak jeździcie tylko na PB.
Ja mam 1300 na blacie i nic mi nie zjadł.

tedybear
23-09-2017, 16:04
Zgadzam się z krówka. Wymiana oleju po 2000 mija się z celem. Oczywiście nie zaszkodzi ale za te kasę można zrobić tysiąc różnych fajniejszych rzeczy.
Ja mam 12000 zaraz pierwszy przegląd i wymiana oleju.

piteros333
23-09-2017, 16:15
Z tego co sie orientuję to te silniczki 95 KM mają problem z braniem oleju i tez te gdzie jest LPG, ale w drugim przypadku w jednostkach 120KM rzadko to się zdarza co widac nawet na forum, natomiast jak masz silnik 95KM i do tego LPG to jest z tym duży problem takie info od dealera. Branie oleju w jednostkach 95KM podobno jest przez to ,że to stary konstrukcyjnie silnik , a t-jety 120KM są przebudowane i inaczej zrobione, to są całkiem innej konstrukcji silniki. Natomiast co ma LPG do oleju tego nie wiem. Silniki TSI kiedyś też piły olej, ale je pouszczelniali i teraz jest wszystko ok, sam takim jeżdżę od roku i jak olej był pod korek tak teraz po 11k dalej jest bez zmian.
Z reguły to jednostki uturbione powinny brać olej, ale w tym przypadku jest na odwrót :smile:

manio20
23-09-2017, 18:08
Zgadzam się z krówka. Wymiana oleju po 2000 mija się z celem.
Gdzieś kiedyś ktoś napisał, że producent dodaje do pierwszego oleju jakieś dodatki uszlachetniające, które powodują, że silnik lepiej się dociera, polepszają one też jego żywotność w przyszłości. Wywalając olej po 2 tys pozbywasz się owych dodatków, potem wlewasz już tylko zwykły olej. (oczywiście czy to jest prawda nie dam sobie ręki uciąć :))
P.S
Ja mam teraz przebieg ok 4,5 tys i olej jest jeszcze w miarę przeźroczysty, też tak mieliście? czy był już całkiem brązowy?

marx30
23-09-2017, 21:43
Zgadzam się z krówka. Wymiana oleju po 2000 mija się z celem.
I ja również. Olej w trakcie pracy się starzeje i jego reologia się zmienia, dostaje się tam paliwo, produkty spalania itp. Tego filtr nie wychwyci a ni nie przywróci właściwości więc trzeba zmienić. A ewentualne stałe produkty docierania silnika (obrazowo mówiąc "opiłki") zostaną w filtrze i na magnesie korka natomiast sam olej po 2 tys jest OK.
Inna sprawa że przy 2 tys. km silnik tak całkiem ułożony nie jest

Tomasz1976
23-09-2017, 21:53
Filtr oleju oryginalny w serwisie 65zl

chudar
24-09-2017, 11:32
Piteros

Branie oleju nie jest domeną starych konstrukcyjnie silników. Są archaiczne silniki nie biorące wyraźnie zauważalnych ilości oleju pomimo dużych przebiegów, są nowe konstrukcje żłopiące nawet 1l oleju na 1000 km od nowości np.TSI sprzed kilku lat.
Apetyt na olej wynika z luzów konstrukcyjnych, rozszerzalności temperaturowej elementów, szerokości, sprężystości i trwałości pierścieni tłokowych, jakości i elastyczności uszczelniaczy zaworowych. ( np. uszczelniacze nie mogą uszczelniać całkowicie, zatarły lub przedwcześnie zużyły by się wtedy prowadnice zaworowe).


manio

Nie wierzę w żadne cudowne dodatki dodawane przez producenta olejów. Tacy szczodrzy to oni nie są.
Myślę że nie warto wierzyć w każdą zasłyszaną lub przeczytaną w nacie bzdurę z kategorii "prawd objawionych" na tematy motoryzacyjne.


marx

Tipo 1.4 95 km, a o tym silniku jest temat, nie posiada magnesu na korku spustowym oleju.

marx30
24-09-2017, 12:02
marx

Tipo 1.4 95 km, a o tym silniku jest temat, nie posiada magnesu na korku spustowym oleju.
No a u mnie jest, ale silnik z 2009 r. jak już wcześniej ustaliliśmy mniej wykastrowany z różnych dodatków.
Tak czy inaczej te silniki utrzymując nominalną moc, przejadą tyle, że wymienicie wcześniej auto bo wam się ono po prostu znudzi

Tomasz1976
24-09-2017, 12:13
No a u mnie jest, ale silnik z 2009 r. jak już wcześniej ustaliliśmy mniej wykastrowany z różnych dodatków.
Tak czy inaczej te silniki utrzymując nominalną moc, przejadą tyle, że wymienicie wcześniej auto bo wam się ono po prostu znudzi

U mnie nie bylo magnesu na korku.olej po 3000 byl juz trochę ciemniejszy,no ale w dieslu byl od razu czarny.ostatnio mialem diesle i nic nie brały

piteros333
24-09-2017, 12:58
Piteros

Branie oleju nie jest domeną starych konstrukcyjnie silników. Są archaiczne silniki nie biorące wyraźnie zauważalnych ilości oleju pomimo dużych przebiegów, są nowe konstrukcje żłopiące nawet 1l oleju na 1000 km od nowości np.TSI sprzed kilku lat.
Apetyt na olej wynika z luzów konstrukcyjnych, rozszerzalności temperaturowej elementów, szerokości, sprężystości i trwałości pierścieni tłokowych, jakości i elastyczności uszczelniaczy zaworowych. ( np. uszczelniacze nie mogą uszczelniać całkowicie, zatarły lub przedwcześnie zużyły by się wtedy prowadnice zaworowe).


Źle to ująłem, chodziło mi o to ,że akurat ten model silnika jest słabo uszczelniony, 120KM jednostka juz nie ma tego problemu.

Tomasz1976
24-09-2017, 14:11
Źle to ująłem, chodziło mi o to ,że akurat ten model silnika jest słabo uszczelniony, 120KM jednostka juz nie ma tego problemu.

Czyli jesli tylko pozwalaja finanse trzeba brac 120km.dynamika i brak problemow z braniem oleju

juri
24-09-2017, 15:57
panowie to nie jest problem tylko NORMA że od lat 1.4 95km bierze olej koniec i kropka

slawcio74
25-09-2017, 22:28
Dziwne jest to że jeden berze olej drugi nie. Ja za miesiąc , podobnie jak Tedybear , jadę na pierwszy przegląd , oleju nie dolałem nawet kropelki , miałem od początki na max , teraz 3/4 poziomu . Zrobiłem 8 tyś. km.

Maniek_wroc
26-09-2017, 00:02
Widocznie stosujesz PSJ ....z silnikami biorącymi olej jest jedna prawidłowość ....im bardziej dynamicznie jeździsz tym więcej bierze oleju .... zaczniesz go wkręcać na obroty to się rozochoci i będzie pił więcej .

jacek2
26-09-2017, 14:19
U mnie też zauważyłem zużycie oleju. Zrobiłem 2500km i dolałem może ze 200-250ml (ćwiartka) Ale wcale mnie to nie przeraża. Uważam że jest to w normie. Inne auta które posiadałem brały dużo więcej lub wcale. Więc myślę że niema sie co przejmować. Tylko jeździć i cieszyć się jazdą................:lol:

Regicide1
26-09-2017, 21:02
15 k km, wymiana oleju, jazda na gazie, dolewka 1,5 litra oleju.

Tybek
04-10-2017, 19:12
Ja na 15 tys km dolałem 0,5 litra oleju ....

Tomasz1976
10-10-2017, 16:59
Mam juz 4300km dolalem w sumie 1.5l w tej chwili mam max.na bagnecie.troche sie niepokoje tym zuzyciem oleju.czekam i obserwuje .moze sie jeszcze unormuje

siwymw
10-10-2017, 17:43
Sporo tego oleju, jeździsz po mieście czy trasy? jaki masz styl jazdy?

MalcolmX
10-10-2017, 19:20
Mam juz 4300km dolalem w sumie 1.5l w tej chwili mam max.na bagnecie.troche sie niepokoje tym zuzyciem oleju.czekam i obserwuje .moze sie jeszcze unormuje

Obyś tylko nie "przelał". Mnie coś tknęło i się opamiętałem. Ten bagnet może wprowadzić w błąd i łatwo pomylić wskazania.

brylancik13
10-10-2017, 21:06
A co niby w tym bagnecie jest nietypowego lub mylnego?

29620

(Zdjęcie znalezione na forum)

Qvadrat
10-10-2017, 22:11
A ile oleju wchodzi miedzy minimalnym i maksymalnym wskazaniem na bagnecie w t-jet a ile w 16v, przykładowo w bmw 320d jak jest na min. To trzeba wlać ok 1 litr aby bylo na max.

ZAFFERANO
10-10-2017, 22:36
dokładnie litr jest pomiędzy min a max

Qvadrat
10-10-2017, 23:08
zarówno w tjet jak i zwykłym16v?

jacek2
11-10-2017, 08:06
Obyś tylko nie "przelał". Mnie coś tknęło i się opamiętałem. Ten bagnet może wprowadzić w błąd i łatwo pomylić wskazania.

Ten ze zdjęcia jest trochę inny niż w moim tuptusiu- mianowicie za tą spłaszczoną, radełkowaną powierzchnią jest jeszcze całkiem gładki błyszczący króciec długości ok 1,5 cm, dopiero potem jest sprężyna w kształcie "wióra z tokarki". To może zmylić, jeśli się uzna że poziom oleju ma być w połowie tej gładkiej błyszczącej powierzchni na bagnecie.....

Tomasz1976
11-10-2017, 08:10
Jeżdżę głównie w mieście.staram sie bie przekraczac 4000obrotów max.4500 sporadycznie.moze po odbiorze auta z salonu wracajac Legnicy i Wroclawia do Warszawy jechalem zbyt dynamicznie.ale staralem sie nie przekraczac 4000obrotów.i max 140 150 autostrada.czytam ,ze niektóre tipo nie biora oleju a moj cos chętnie.sa spore różnice.

MalcolmX
11-10-2017, 09:00
n ze zdjęcia jest trochę inny niż w moim tuptusiu- mianowicie za tą spłaszczoną, radełkowaną powierzchnią jest jeszcze całkiem gładki błyszczący króciec długości ok 1,5 cm, dopiero potem jest sprężyna w kształcie "wióra z tokarki". To może zmylić, jeśli się uzna że poziom oleju ma być w połowie tej gładkiej błyszczącej powierzchni na bagnecie.....

U mnie dokładnie tak samo.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Jeżdżę głównie w mieście.staram sie bie przekraczac 4000obrotów max.4500 sporadycznie.moze po odbiorze auta z salonu wracajac Legnicy i Wroclawia do Warszawy jechalem zbyt dynamicznie.ale staralem sie nie przekraczac 4000obrotów.i max 140 150 autostrada.czytam ,ze niektóre tipo nie biora oleju a moj cos chętnie.sa spore różnice.

do 1000 km jeździ się max 3000 obrotów.

wkk01
11-10-2017, 10:55
Co prawda nie mam Tipo, ale w mojej eLce jest identyczny silnik i też miałem spory kłopot z odczytem ilości oleju, szczególnie na początku, tuż po odbiorze auta, kiedy olej był prawie przezroczysty. Dolałem 500 ml jak na bagnecie była (tak mi się wydawało) 1/4 wysokości tej radełkowanej części, a po dolewce i kilku minutach pracy silnika całe radełko był w oleju...
A w ad remie - przez 15000 przebiegu tylko raz zrobiłem dolewkę, właśnie 0,5 litra, ale chyba nie było potrzeby aż tyle. Myślę, że jak się zaleje na pełno, to na całe 15000 km powinno starczyć bez dolewek.

SAMSAM
11-10-2017, 13:34
ja mam 3000 km olej na 3/4 przy odbiorze było full!

kjk
11-10-2017, 13:46
Ja mam teraz 13kkm na liczniku. Wlałem w sumie trochę ponad 0.5l, ale od pewnego czasu nie widzę ubytków i do wymiany przy 15kkm raczej już nie będę dolewał.

SeA33
11-10-2017, 20:28
Na liczniku 1500km i full stan na bagnecie. Jazda raczej spokojna do max 3tyś obrotów, ale kilka razy poszło do 4tyś. wymagała tego sytuacja na drodze.

slawcio74
11-10-2017, 21:06
do 1000 km jeździ się max 3000 obrotów
Podaj proszę skąd ta wiedza ? A dlaczego nie do np. max. 3300 obrotów ? Trochę zgłębiałem temat , dlatego pytam , nie ze złośliwości tylko jestem szczerze zainteresowany jakimiś konkretami technicznymi w tej kwestii ...

MalcolmX
11-10-2017, 21:36
Podaj proszę skąd ta wiedza ? A dlaczego nie do np. max. 3300 obrotów ? Trochę zgłębiałem temat , dlatego pytam , nie ze złośliwości tylko jestem szczerze zainteresowany jakimiś konkretami technicznymi w tej kwestii ...Zalecania mechaników dla mnie logiczne.

Wysłane z mojego MI MAX 2 przy użyciu Tapatalka

TipoSedan
12-10-2017, 17:26
Zalecania mechaników dla mnie logiczne.

Mi za to w salonie sprzedawca powiedzial, ze spokojnie mozna jezdzic 140km\h od poczatku (czyli powyzej 3tys rpm) i ze nowych silnikow nie trzeba jakos specjalnie docierac, tylko zeby przez pierwsze kilka tys km nie wciskac na maksa pedalu gazu przy niskich obrotach (ale jak sie juz auto rozbuja do wyzszych to mozna cisnac). Mowil tez, zeby na poczatku nie ufac czujnikom i sprawdzac olej na bagnecie.

Robs
12-10-2017, 20:40
Od zmiany na Motula zrobiłem 2000 km i poziom jest na full.Selenii dolałem po pierwszych 6000 km 0,4 litra.

kjk
12-10-2017, 23:11
Podaj proszę skąd ta wiedza ? A dlaczego nie do np. max. 3300 obrotów ? Trochę zgłębiałem temat , dlatego pytam , nie ze złośliwości
Bo to jest tak, że ludziom wydaje się, że wysokie obroty to zabójcze "pałowanie silnika" i zatruwanie środowiska. W praktyce, jeżeli od czasu do czasu (tzn. gdy faktycznie potrzebujemy przyspieszenia, a nie od świateł do świateł) na krótką chwilę pociągniemy obroty do max, to silnikowi NAPRAWDĘ nic złego się nie stanie. Natomiast ciągłe jeżdżenia ze zbyt niskimi obrotami (moim zdaniem dla silnika 1.4 95KM nie powinno się schodzić poniżej 2k), a zwłaszcza przyspieszanie na zbyt niskim biegu, robi prawdziwe spustoszenie w silniku (tzw. ecodriving, w wersji ekstremalno-absurdalnej).

DamianoZaw
12-10-2017, 23:34
Dziwne że w instrukcji obsługi nie pisze nic o min obrotach silnika.

kjk
12-10-2017, 23:50
Dziwne że w instrukcji obsługi nie pisze nic o min obrotach silnika.
Wcale nie. Im niższe obroty tym niższa emisja "zabójczego" CO2, natomiast silnik jakoś do końca gwarancji da radę dociągnąć, a potem ....

DamianoZaw
13-10-2017, 10:26
Chodzi mi o podanie określonej wartości np 1500 lub 2000obr. Przyznam się że jeżdżę do min 1500obr ale tylko po płaskim i wtedy tylko muskam gaz. Gdy chciałby mocniej przyspieszyć wtedy redukcja na niższy bieg.

SAMSAM
13-10-2017, 10:53
ja staram się poruszać w zakresie 2-3,5 tyś obr. ,czasem jak trzeba przeciągne go wyżej, natomiast poniżej 2000 staram się nie schodzić!

marx30
13-10-2017, 10:54
Chodzi mi o podanie określonej wartości np 1500 lub 2000obr. Przyznam się że jeżdżę do min 1500obr ale tylko po płaskim i wtedy tylko muskam gaz. Gdy chciałby mocniej przyspieszyć wtedy redukcja na niższy bieg.
Tu macie wykres IMHO od 2700-2800 nie dostaje w dupę i idzie płynnie pod obciążeniem choć tutaj moment pokazuje mały dołek. Pewnie jest to naj ekonomiczniejsza prędkość obrotowa. 2000 obr i gaz do dechy na wyższych biegach to raczej rzeźnia. Jgo trzeba ciągnąć do > 4500 i żadnej krzywdy mu się nie robi w przeciwieństwie do pałowania na tych 2000 obr. Głównym powodem nieutrzymywanie wysokiej predkości przez dłuzszy czas (poza spalaniem oczywiście) jest temperatura a nie zużycie silnika.
A co do oleju, w instrukcji jest podany stopień sprężania z tolerancją +/- 0,2 a to by właśnie świadczyło o dużych tolerancjach materiałowych i kwestii przypadku jeśli chodzi o zużycie oleju

A w kwestii docierania jest też taka szkoła że delikatne obchodzenie się z autem na początku zamula go na zawsze.
Ja pierwsze km (po rozgrzaniu oczywiście) to prawie pełna skala obrotomierza z tym że ponad 3000-4000 sporadycznie a do 5000 z kilka razy i króciutko. Później hamowanie silnikiem i spokojna jazda na chłodzenie i tak cyklicznie.
Zreszta Panowie o czym my mówimy. Pierwsze co zrobiłem po odbiorze to podpiąłem komputer i odczytałem status ECU silnika. I co widzę: REV max uzyskane 6040 obr/min. Panowie ładujący te auta na statek i jeżdzący po placu fabrycznym nie pierdolą się w tańcu i jeżdzą do odcinki.

firemanek
13-10-2017, 11:20
A w kwestii docierania jest też taka szkoła że delikatne obchodzenie się z autem na początku zamula go na zawsze.

Spróbowałbyś wyjaśnić jak to możliwe?. Czyli co, delikatne docieranie powoduje, że później silnik słabo reaguje na gaz?, wiem wiem,też to kiedyś słyszałem, jak kończyłem samochodówkę. A pytam bo pierwszy raz temat wrócił po 20 latach, właśnie w twoim poście.

marx30
13-10-2017, 11:45
https://forum.scigacz.pl/about3145.html&highlight=

giannini
13-10-2017, 12:37
Z tym docieraniem przedstawię Wam swój przykład.
W 2002 roku pracując jeszcze w Seacie , kupiłem roczną Octavię TDI 110KM (silnik ASV). Samochód z przebiegiem 11.000km. Ciekawostka , samochód jak i kilkanaście innych , zakupiony i sprowadzony przez importera Seata z wypożyczalni z wysp kanaryjskich. Moja była z Teneryfy. Jak to samochód z wypożyczalni , na pewno lekko nie miał. Nikt go nie docierał , nie studził turbiny , odpalenie silnika i ogień :smile: Na przedniej osi , bieżnik na oponach już praktycznie nie istniał , lekko pęknięty tylny zderzak. Jako że cena była niezła , nawet się nie zastanawiałem. Samochodem przejeździłem 4 lata. Auto zapierd...ło jak złe , licznikowo zdarzało mi się uzyskiwać 225 km/h , ciągałem nią ciężką przyczepę campingową. Sprzedałem ją swojemu znajomemu z przebiegiem 170.000km. A co najciekawsze , nie naprawiałem turbiny (padła później przy około 200.000km) , nie żarła oleju , sprzęgło z kołem dwumasowym zrobił też dopiero później mój znajomy . Wnioski każdy może wyciągnąć sam , może był to wyjątkowo dobry egzemplarz , a może samochód trzeba traktować jak rzecz , oczywiście z należytą dbałością o przeglądy , wymiany olejów i podstawowe naprawy związane ze zużyciem eksploatacyjnym.

rafal.benitez
13-10-2017, 12:58
Czyli spokojnie można brać „demo” z placu [emoji12]


Sent from my iPhone using Tapatalk

giannini
13-10-2017, 13:09
Czyli spokojnie można brać „demo” z placu
Jeżeli samochód by był z pełną gwarancją , pasował mi wyposażeniem i dealer zrobił super cenę , ja bym wziął:smile:

firemanek
13-10-2017, 13:58
https://forum.scigacz.pl/about3145.html&highlight=

Hmmm, brzmi ciekawie, czyli pierwsze 30km zrobili za nas pracownicy fabryki, kręcąc pod 6 tysi, co do mineralnego przy docieraniu, jeśli jest gęstszy to co na to popychacze hydrauliczne?, i mowa jest o 2-10% mocy więcej więc nie jakiś kosmos przy 120 konikach :-).

marx30
13-10-2017, 14:10
Hmmm, brzmi ciekawie, czyli pierwsze 30km zrobili za nas pracownicy fabryki, kręcąc pod 6 tysi, co do mineralnego przy docieraniu, jeśli jest gęstszy to co na to popychacze hydrauliczne?, i mowa jest o 2-10% mocy więcej więc nie jakiś kosmos przy 120 konikach :-).
Oj tam to nie apteka chodzi o zasade że niekoniecznie głaskanie nowego auta jest dobre.
BTW moje auto miało przy odbiorze 0 km a w komputerze 15 km.
Przy niedłubanym T-jecie zdarzało się że miały po 140 km (gdzieś w necie były wykresy że gość pojechał chipować 120 na 150 wzwyż a pierwszy pomiar pokazywał 140 (pewnie głównie niedokładność w zaworach upustowych turbiny ale nie wiem).
Tu jest jeden
http://vtech.pl/katalog/chip-tuning-Fiat-Bravo-198-1.4-T-Jet-88kW-120KM (fabryka 137 km)

MalcolmX
13-10-2017, 14:12
To kto testuje pierwszy piłowanie do 6000 -) :-) :-)
Las rąk?

rafal.benitez
13-10-2017, 14:24
Teściu pracował w FSO Warszawa przez ponad 30 lat i jak mu powiedziałem o docieraniu Tipo to się uśmiechnął i powiedział że każdy samochód przed opuszczeniem fabryki był sprawdzany na „rolkach”. Wydaje mi się że te pierwsze km już tam są „butowane” w każdych obrotach i samochód częściowo jest już dotarty. Inna sprawa że podczas transportu też się nie patyczkują przy ładowaniu i rozładowaniu ze statku. Wiec te 15 km lub więcej zrobione w fabryce i transporcie już wpadło.


Sent from my iPhone using Tapatalk

MalcolmX
13-10-2017, 14:26
Stara produkcja to nie to samo co obecna. Części ze średnimi tolerancjami z różnych stron świata. Spasowanie średnie, ekonomia, ekonomia i ekonomia króluje. Nie ma się co łudzić, że je wszystko spasowane jak w szwajcarskim zegarku za 100000 euro.

marx30
13-10-2017, 14:32
Metalurgia i obróbka poszła do przodu i tu nie ma złudzeń że jest lepiej. Bałbym się jedynie czegoś takiego że wiedzą że to schodzące silniki to wala na maszynach az do ich rozkalibrowania.

giannini
13-10-2017, 14:39
To kto testuje pierwszy piłowanie do 6000 -) :-) :-)
Las rąk?
Oczywiście !! Wskazówka obrotomierza w moim tipo , przynajmniej raz dziennie ogląda czerwone pole.:cool:

MalcolmX
13-10-2017, 14:47
Technologia poszła do przodu, ale zakupy różnych części u różnych dostawców rozproszyły się po świecie. A spasowanie tego w jedną całość to nie to co było kiedyś.

marx30
13-10-2017, 17:02
Technologia poszła do przodu, ale zakupy różnych części u różnych dostawców rozproszyły się po świecie. A spasowanie tego w jedną całość to nie to co było kiedyś.
Dziwne myślenie. Czy jesli pierścienie tłokowe powstaną w jednej hali a tłoki w sąsiedniej to to jest lepiej jak przyjadą z innego miasta? Czy ważniejsze jest to żeby każda z tych firm była wyspecjalizowana nie musiała eksperymentować i miała odpowiednie maszyny? Ja tam wole to drugie. Przecież to nie mięso że sie psuje w transporcie. Autem z przed 20 lat niemal nie szło zrobić 100 tys km bez remontu.

faradek
13-10-2017, 18:17
Jakim autem z przed 20 lat nie można było zrobić 100k km bez remontu? Chyba jedynie polonezem.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

IT_spec
14-10-2017, 12:00
Jakim autem z przed 20 lat nie można było zrobić 100k km bez remontu? Chyba jedynie polonezem.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Mój ma 114 tys ale czas na rozbiórkę :cool:

Co do oleju w Tipo. Dzisiaj sprawdziłem stan - przy przebiegu 2 tys. Mam obecnie 3/4 na bagnecie. Po pierwszym tysiaku miałem full ale potem trochę ostrzej zacząłem jeździć. Za kolejny tysiak kupię sobie litr oleju i doleję mu do maxa.

firemanek
14-10-2017, 21:35
Mój ma 114 tys ale czas na rozbiórkę :cool:

Co do oleju w Tipo. Dzisiaj sprawdziłem stan - przy przebiegu 2 tys. Mam obecnie 3/4 na bagnecie. Po pierwszym tysiaku miałem full ale potem trochę ostrzej zacząłem jeździć. Za kolejny tysiak kupię sobie litr oleju i doleję mu do maxa.

mam nadzieję, że tylko żartujesz z tym maxem

IT_spec
14-10-2017, 22:09
Rozwiń myśl

firemanek
14-10-2017, 22:23
dolejesz oleju do maxa, czyli do ilu, bo chyba nie do pełnej miarki na bagnecie?

http://antymoto.com/jaki-poziom-oleju-w-silniku/

podsumowując, połowa skali na bagnecie

IT_spec
14-10-2017, 22:30
Dalej nie rozumiem o co Ci chodzi. Wleje mu tyle ile miał jak go odbierałem. Czyli max jaki można wg znacznika na bagnecie.

firemanek
14-10-2017, 22:33
ja swojego odbierałem to miał połowę, i tak wg. wszystkich porad powinno być, pewnie max jeszcze nie jest tu jakoś mocno szkodliwy, zrobisz jak uważasz

IT_spec
14-10-2017, 22:44
W instrukcji pisze, że w razie uzupełnienia oleju należy wlać do pozycji MAX. Tego sie trzymam. Na pewno nie zaszkodzi.

brylancik13
14-10-2017, 23:06
dolejesz oleju do maxa, czyli do ilu, bo chyba nie do pełnej miarki na bagnecie?

Jaki powinien być Â poziom oleju w silniku? | antymoto blog motoryzacyjny (http://antymoto.com/jaki-poziom-oleju-w-silniku/)

podsumowując, połowa skali na bagnecie

Czytales w ogóle zacytowany artykuł?


Wiemy już, że oleju powinno być dużo. Jak dużo? Najlepiej blisko poziomu maksymalnego. Czyli trzymamy max

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Zreszta według mnie niepotrzebne jest spieranie się ile oleju ma być konkretnie, ważne aby było pomiędzy MIN a MAX bo to jest optymalny poziom dla silnika, problem pojawia się gdy jest go za mało, gdy jest go więcej problem może pojawić się ale nie musi, zależy ile jest za dużo.

Michajłow
18-10-2017, 19:00
Jakim autem z przed 20 lat nie można było zrobić 100k km bez remontu? Chyba jedynie polonezem.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Powiadasz, że Polonez 100k km bez remontu nie przejedzie? Popatrz na to https://www.youtube.com/watch?v=R6VqzElSdVk .

faradek
18-10-2017, 20:38
To raczej wyjątek, a nie reguła.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

jacek2
20-10-2017, 08:28
Wara od polonezów. Mam obecnie 2. Jeden z 1989r drugi z 1994r, Oba sprawne z przebiegiem w granicach sto i ponad sto tys km, i nawet mają oryginalne fabryczne plomby na skrzyni biegów i licznikach......

A jeśli chodzi o tipo- przejechałem troche ponad 4000km i dolałem do stanu poprzedniego na bagnecie ok 0,5 L oleju;-)

MalcolmX
20-10-2017, 09:41
Dziwne myślenie. Czy jesli pierścienie tłokowe powstaną w jednej hali a tłoki w sąsiedniej to to jest lepiej jak przyjadą z innego miasta? Czy ważniejsze jest to żeby każda z tych firm była wyspecjalizowana nie musiała eksperymentować i miała odpowiednie maszyny? Ja tam wole to drugie. Przecież to nie mięso że sie psuje w transporcie. Autem z przed 20 lat niemal nie szło zrobić 100 tys km bez remontu.

Przeanalizuj przyczyny problemów technicznych choćby z silnikami Dreamliner 787. W odróżnieniu od samochodów tam przyczynami musieli zająć się na poważnie i przy okazji wyszły kwiatki z rozproszonej produkcji.

Tjet120
20-10-2017, 21:02
Przeanalizuj przyczyny problemów technicznych choćby z silnikami Dreamliner 787. W odróżnieniu od samochodów tam przyczynami musieli zająć się na poważnie i przy okazji wyszły kwiatki z rozproszonej produkcji.
Bravo 2 T-jet 120KM , zagazowany, ponad 35 tys robie rocznie i zauważyłem że jak spokojnie jeżdże to nie ubywa ale jak przycisne to musiałem dolać 250ml -300 ml Nie martwie się tym, martwiłem się jak jeszcze nie miał lpg bo jakoś benzyna szybko kończyła się w baku

Wysłane z mojego Szajsunga przy użyciu Tapatalka

Tjet120
20-10-2017, 21:08
W Klubie Tipo klubowicz Pympek sprzedaje częsci z ASO z rabatami
http://**************/viewforum.php?f=42
Potwierdzam kupuje od niego, oleje, części

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Kot66
21-10-2017, 11:10
witam :) silnik 1.4 95KM ...od zakupu auta do dnia dzisiejszego stan poziomu oleju na bagnecie jest na w maksymalnym gornym polozeniu sklali nic nie dolewalem sprawdzam tylko a przejechalem juz tyle :)
2972529725

firemanek
22-10-2017, 14:54
witam :) silnik 1.4 95KM ...od zakupu auta do dnia dzisiejszego stan poziomu oleju na bagnecie jest na w maksymalnym gornym polozeniu sklali nic nie dolewalem sprawdzam tylko a przejechalem juz tyle :)
2972529725

płyn chłodniczy też się zgadza :tongue ?, taki żarcik

siwymw
22-10-2017, 15:18
Jak to jest że jednym bierze olej a innym nie?
@Kot66 jaki masz styl jazdy? miasto, trasy?

firemanek
22-10-2017, 15:24
ja bym obstawiał obroty, im większe tym większe spalanie oleju, mylę się? (porównując oczywiście, takie same silniki i przebiegi)

Tjet120
22-10-2017, 15:35
Jak to jest że jednym bierze olej a innym nie?
@Kot66 jaki masz styl jazdy? miasto, trasy?
:) to też pisz że Ci nie bierze. Jeżdżę Fiatami ponad 20 lat i każdy ale powtarzam każdy, trochę mniej albo więcej brał olej.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Kot66
22-10-2017, 17:01
:) witam...hmm...moze to juz ten wiek ze styl jazdy na anemika lub na spiocha i bez adhd ze i tak dojade predzej czy pozniej :)...mnie sie nie spieszy...a i wiem ze auto to nie bolid kubicy :) do dweiacji mam jednoslad :) no ale i zawalidroga tez nie jestem wiec styl jazdy miejski lagodny spokojn bo po swinoujsciu nie ma co szalec z jazda czasami lepiej i szybciej sie dojdzie niz dojedzie o sezonie letnim nie wspomne i o kierowcach niemieckich tez..czesta zmiana biegow i obroty absolutnie nie na maxa plynne i lagodne ruszania jazda spokojna bez max obrotow na kazdym z biegow :)...ale tez dojezdzam do pracy po 60km dziennie ale nie codziennie 30 km w jedna strone wiec tak planuje czas aby dojechac z punktu a do b i zmiescic sie w wyznaczanym czasie wiec tez spokojna jazda...no ale jest tez natezenie ruchu wiec jadac jeden za drugim trzymam rytm :) wspomne tez ze zrobilem jak na razie 3 trasy :) do poznania i do gdanska no i jak odebieralem z grudziadza i tez jazda na trasie styl spokojny no moze sporadycznie bylo 120-130km/h a rozpedzanie sie tej predkosci trwalo wiecznosc :)...wszystko zalezy od warunkow panujacych na drodze swiadomosc czym sie poruszamy i jakie umiejetnosci posiadamy a i tez chcialem aby ten silnik od nowosci byl ulozony i dotarty wg.mnie...ani razu tez nie zapiolem predkosciomierza i obrotomierza :)
ps.aaa...plyn chlodniczy hamulcowy i w spryskiwaczach tez mam na max :)... lubie ludzi z poczuciem humoru bo sam taki jestem :)

firemanek
22-10-2017, 17:13
czyli miałem rację, wolny suw tłoka daje więcej czasu dla pierścienia aby zgarnął olej z ścianek cylindra do miski, Tjet120- a ja miałem pandę 1.1 i oleju nie brała albo brała tyle, że na bagnecie nie było widać, a opel ecotec brał 300ml na tysiąc.

Tomasz1976
23-10-2017, 06:54
Czlowieku jestes tak samo nudny,jak Twoje poprzednie samochody.

ZAFFERANO
02-11-2017, 17:08
Przy okazji wizyty w krakowskim Automobile Torino konsultowałem temat zużycia oleju. Tragedii dla mnie nie ma bo przyzwyczaiłem się do tego że raz w tygodniu co piątek w garażu sobie maskę podnoszę, wyciągam bagnet i sprawdzam olej. Raz na miesiąc czyli średnio co 1000 lub 1200 km doleję sobie te dwie setki. Niech ma! Ja też sobie dolewam z sąsiadem czasem nawet po pięć setek na twarz to Tipkowe dwie to pikuś. Pan z ASO (zresztą mój sąsiad :) ) Powiedział mi tak! Przy LPG ten silnik coś zawsze musi wziąć! Jeżeli ktoś twierdzi że na LPG mu nie bierze oleju to albo kłamie albo nie wie że nie jeździ na LPG. Coś mówił o specyficznej budowie tego silnika i krótkim tłoku. Nie znam się więc nie wnikałem dalej. Twierdzi że 200 ml to taka "norma" i kompletnie nie ma się czym przejmować. Jestem umówiony teraz na wymianę oleju i AMT preferuje i poleca Castrola (parametry zgodne ze specyfikacją Fiata). zresztą cenę tego Castrola mają zajebistą bo 22,50 zł za litr (z beczki). Generalnie poleca ten olej twierdząc że tak naprawdę to nie ma żadnego znaczenia jaki to olej będzie pod warunkiem że ma parametry zalecane przez producenta. Powiedział że to jest prosty silnik bez filtrów cząstek i tym podobnych badziewi więc tu absolutnie nie ma co mu zaszkodzić!
Dodam tylko że wyżej wymienione zużycie oleju występuje w moim Tipo od jakiś 5 tyś km a wcześniej było ciut większe. Ostatnio mając na liczniku 9700 km pojechałem na urlop. Przed samym wyjazdem stan oleju sprawdzony i na bagnecie było max. Przekjechałem 750 km w jedną stronę w zasadzie jednym cięgiem z małą przerwą 30 min. Prędkości 120-170 w zasadzie cały czas 6 bieg i obroty powyżej 3,5 tyś. Dojechałem na miejsce zgasiłem silnik i autto stało nietknięte 8 dni. Powrót tą samą trasą w podobnych warunkach i z takimi samymi prędkościami. Łącznie 1550 km! Po powrocie do domu sprawdziłem olej i ..... w zasadzie tyle samo co przed wyjazdem! Może ubyło pół milimetra na bagnecie. Cała trasa zrobiona na LPG minus 70 km na Pb bo gaz się skończył a nie było tankowni przy drodze. Dla mnie temat ogólnie zamknięty a cała panika olejowa w 1,4 95KM jest niepotrzebna. Ja uważam że jest OK i tak ma być!

manio20
02-11-2017, 17:16
Raz na miesiąc czyli średnio co 1000 lub 1200 km doleję sobie te dwie setki.
Łącznie 1550 km! Po powrocie do domu sprawdziłem olej i ..... w zasadzie tyle samo co przed wyjazdem! Może ubyło pół milimetra na bagnecie.
To w końcu żre Ci na miesiąc te dwie setki czy nie?

Tjet120
02-11-2017, 17:39
Myślę, że problem zaczyna się kiedy trzeba już dolewać pół litra na 1000 km. Póki co nie mam problemów z olejem. 132tyś przejechane Silnik na LPG pracuje poprawnie

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Tjet120
02-11-2017, 17:43
Spalenie wyszło mi 22 zł na 100km. Trasa Warszawa Lublin Warszawa dla mnie rewelka

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

ZAFFERANO
02-11-2017, 20:34
To w końcu żre Ci na miesiąc te dwie setki czy nie?

Przeczytaj jeszcze raz :) Do tej pory dolewałem około 200 ml na 1000-1200 km. Ostatnie 1550 km to praktycznie ZERO zużycia :) Przez pierwsze 5 tyś km było około 400 ml.


Spalenie wyszło mi 22 zł na 100km. Trasa Warszawa Lublin Warszawa dla mnie rewelka

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Spalanie LPG na dystansie KRAKÓW-KATOWICE-WROCŁAW-ZIELONA GÓRA-GORZÓW WLKP.-SZCZECIN-DŻWIRZYNO-SZCZECIN-GORZÓW WLKP-ZIELONA GÓRA-WROCŁAW-KATOWICE-KRAKÓW łącznie 1550 km to 7,8 litra. Prędkości 120-170 w zależności od warunków. Na pokładzie dwie osoby i bagażnik wypchany dość dobrze :)

Tjet120
02-11-2017, 21:24
120-170 km/h 8 litrów? W takie cuda nie uwierzę. 100km /h na 6biegu to owszem 7 l -8l da radę osiągnąć. Sprawdź ten cudowny silnik bo może przy 200 km/h zaczyna produkować paliwo w baku :))))

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Tjet120
02-11-2017, 21:39
Zdradzisz tajemnice kto stroił Ci instalacje gazową.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Maniek_wroc
02-11-2017, 22:19
Tjet120 - raczej nie chciej wiedzieć kto mu tak ubogo mieszankę zestroił .... bo jeżeli nie fantazjuje z prędkością to ten silnik nie dociągnie 100 tyś.

Tjet120
02-11-2017, 22:34
No właśnie te prędkości mi nie pasują bo tak jak pisałem jest możliwe 8l na 100 ale jeżdżąc do 100 km/h. Sam stroiłem swój lpg bo jak ochłodziło się zaczął mi dużo palić -13l pokazywał i spadła dynamika. Teraz jest ok . Do 90 km/ h poniźej 2000 obr. komputer pokazywał spalanie coś ok 5.5-6l . Równa droga 30 km na tempomacie. Chętnie poznam kogoś z okolic Wawy albo Wawy co umie stroić staga. Jakoś do końca nie jestem przekonany do fachowości mojego gazownika.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

manio20
03-11-2017, 00:41
120-170 km/h 8 litrów? W takie cuda nie uwierzę
ale to jest zwykły 1,4 nie t-jet

Tjet120
03-11-2017, 07:01
To tym bardziej nie uwierzę bo żeby to jechało to trzeba cisnąć a jak ciśniesz powyżej 3.5 tys obr. to chłepcze paliwo jak smok i nie ważne gaz czy benzyna.
Moc nie bierze sie z powietrza.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Tjet120
03-11-2017, 07:11
1.4 90KM jest ekonomiczny ....ale do 100ki a nie jak kolega pisze 120-170...powtórze takie cuda tylko w Erze :)

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

f.lukas
03-11-2017, 09:07
Te 170 pewnie tylko na krótkich odcinkach :)
też mam 1.4 95KM i przy dynamicznej jeździe miasto plus wylotówki z Warszawy do 9 l LPG się zamknie spokojnie przy spokojnej jeździe zejdzie do 8 LPG bez problemu, a przy dziadkowej jeździe to ... nie wiem bo nigdy więcej jak 200km nie jestem wstanie tak przejechać.

ZAFFERANO
03-11-2017, 10:25
Ehhh.......... coraz bardziej przekonuję się że na to forum już nie ma sensu wchodzić i nic pisać :( Sami eksperci, szydercy i "znafcy"!!!

1.4 95KM + LPG Tartarini zakładane przez ASO Inter Auto Kraków. Sprawdzone i zestrojone przez AGŚ Katowice!!! Wszystkie parametry prawidłowe i wzorcowo wprowadzone. Strojone w cyklu miejskim i na autostradzie. Przejechane 43 km z podpiętym kompem. Więc się Ciebie spytam! Jak AGŚ nie zestroiło dobrze to kto to zrobi? Znając życie pewnie Ty? Spalanie w mieście 10l a na trasie jak wyżej wspomniałem. Wiadomym jest że nie jechałem 170 przez całe 1550 km!!! prędkości autostradowe od 120 do 170 momentami przy wyprzedzaniu itd. Generalnie większość trasy trzymałem się 150 km/h. Taki dziad już ze mnie i jeżdżę jak pizda żeby zawsze do celu swoją rodzinę dowieźć :)
Jak ktoś ma żlopa 1,4 tjet (jeżdziłem miesiąc) który wpierdala 16 litrów gazu albo 12 benzyny w mieście to faktycznie może wpaść w kompleksy i z zazdrości zarzucić komuś że kłamie bo ten ma spalanie 10 albo mniej litrów :) I co z tego że Tjet ma turbinę i moment jak w mieście stoi w korku cały czas za mną lub obok mojego gównianego 95KM :P

Kończę dyskusję bo faktycznie sensu nie ma! Nic się na tym forum nie zmieniło :/ A kiedyś (jeszcze rok temu) naprawdę było tu fajnie :( Zostało jeszcze kilka osób które merytorycznie mają coś do powiedzenia i wiedza ich jest ponadprzeciętna, są też tacy którzy są mądrzy swym doświadczeniem. I tu pozdrawiam JackTheNight, Krówka, Tedy, Brylancik itd. Ale jest kupę "znafców" którzy mają tylko na celu innych wyszydzić wyśmiać i wciskać im swoje mądrości nabyte na forum Golfa III :/

Tjet120
03-11-2017, 10:43
Śnij dalej, mi nie przeszkadza, że jeździsz pierdzidełkiem i znawca motoryzacji z Ciebie wielki.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

ZAFFERANO
03-11-2017, 11:00
Śnij dalej, mi nie przeszkadza, że jeździsz pierdzidełkiem i znawca motoryzacji z Ciebie wielki.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

:bravooo::bravooo::bravooo:

Tjet120
03-11-2017, 11:00
Jestem od początku czyli od maluszka fanem fiacików golfa znam z opowiadań takich kolesi jak Ty. Na fora generalnie nie wchodziłem ,na forum jestem od niedawna ponieważ nigdy nie musiałem nic naprawiać w swoich samochodach. Części wkładam zawsze oryginalne albo najwyższej klasy zamienniki, na olejach nie oszczędzam, na filtrach też nie, mechanika mam swojego do którego jeżdżę , on ma swoich pomagierów ale od razu powiedziałem że jak mają pomagierzy zaglądać mi do samochodu to dziękuję za serwisowanie bo ufam tylko jemu. Mechanik robi to nie dlatego że ja nie umiem serwisować tylko dlatego że nie dysponuje ani kanałem ani żadnym warsztatem a w garażu nie mam warunków.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Tjet120
03-11-2017, 11:04
Żyj chłopie w swoim matrixie nie wciągaj do niego innych

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

ZAFFERANO
03-11-2017, 11:09
No popatrz! To właściwie tak samo jak ja: 126p, 126ELX, CC700 Young (do dziś), Uno 1.4ies, Siena75 HLX, Brava100 SX, Lybra 1,9JTD, TIPO 1,4 95KM :) Teraz tylko muszę do lutego 2019 korzystać z ASO z powodu zakupu nówki sztuki na gwarancji. Potem wracam do zaufanego mechanika tak jak Ty :) Mnie drażni tylko to że się napinasz mówiąc mi że moje spalanie jest niemożliwe a jeżeli takie jest to znaczy że mi się zaraz silnik rozpadnie! A tak nie jest :) Auto jest zestrojone przez fachowców co się na tym znają! Opinia o AGŚ jest świetna i ja ją potwierdzam!

Czy ja Ci ubliżam ?????????

Tjet120
03-11-2017, 11:31
Znafca ze mnie ponoć taki. Nieważne nie ma się o co kłócić. Forum jest po to żebyśmy sobie pomagali. Miałam nówki samochody kupione w salonie i po prostu serwisowanie w Aso to totalna porażka i więcej nie serwisuje i tyle w temacie. Mechanik u którego serwisuje to jest jeden z lepszych jakich znalazłem ale też nie powiem że jest najlepszy bo nie jest to prawda. Sam z wykształcenia jestem mechanikiem lotniczym może stąd ta moja skrupulatność po prostu mnie w szkole uczyli całkiem inaczej i jak patrzę teraz na dzisiejszych technikow ja bym nie powierzył im roweru do naprawy. Dzisiejszy technik charakteryzuje się tym że to jest wymieniacz On pół samochodu by wymienił bo jemu się wydaje że coś jest popsute zamiast wcześniej przeprowadzić dokładną diagnostykę, a naprawdę diagnostykę dzisiaj można przeprowadzić samemu, nie są to wielkie koszty, ja mam interfejs LPG interfejs OBD2, co potrzebowałem to mam . Kupiłem sobie za grosze to po prostu i sam sprawdzam ale trochę trzeba się tym interesować, trzeba poczytać, trzeba się popytać na forum kolegów, mechanika.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Maniek_wroc
03-11-2017, 11:34
Panowie zluzujcie majty ... ;-) .... Zafferano - sam trochę sprowokowałeś pisząc że jechałeś 120-170 ... twoje spalanie może być realne jeżeli większość tej trasy przejechałeś z prędkością 120 ... a że raz czy dwa docisnąłeś przez chwilę do 170 to nie miało znaczenia .... więc nie powinieneś podawać tej wartości jako prędkości przelotowej .....ostatnio zrobiłem swoim T-jet pierwszą trasę na gazie 400km autostradą ze średnią prędkością 130 ( oczywiście raz wolniej raz szybciej w zależności od warunków ) i spalanie wyszło 10,1l więc twoje 8 jest ok ale przy 120 ... mój poprzedni wolnossak 1,6 na gazie miał takie przepały ( oczywiście przy średnich prędkościach)

120km/h - 8,5l
140km/h - 10l
150-160 km/h - 13l
szybciej nie jeździłem.

Tjet120
03-11-2017, 11:37
Wiesz co ja tak się zastanowiłem nad tym co piszesz to tak mówisz jak mój brat Jemu zawsze samochód pali o litr albo półtora litra mniej niż mój ile mój by nie palił to jemu zawsze pali mniej :) ja nie mam żadnego interesu żeby tutaj ściemniać nie kręci mnie to. Pali mi ładnie jest to akceptowalne dla mnie.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Tjet120
03-11-2017, 11:38
Panowie zluzujcie majty ... ;-) .... Zafferano - sam trochę sprowokowałeś pisząc że jechałeś 120-170 ... twoje spalanie może być realne jeżeli większość tej trasy przejechałeś z prędkością 120 ... a że raz czy dwa docisnąłeś przez chwilę do 170 to nie miało znaczenia .... więc nie powinieneś podawać tej wartości jako prędkości przelotowej .....ostatnio zrobiłem swoim T-jet pierwszą trasę na gazie 400km autostradą ze średnią prędkością 130 ( oczywiście raz wolniej raz szybciej w zależności od warunków ) i spalanie wyszło 10,1l więc twoje 8 jest ok ale przy 120 ... mój poprzedni wolnossak 1,6 na gazie miał takie przepały ( oczywiście przy średnich prędkościach)

120km/h - 8,5l
140km/h - 10l
150-160 km/h - 13l
szybciej nie jeździłem.
Dokładnie tak

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Tjet120
03-11-2017, 11:49
Miałem ostatnio taki przypadek że wywaliło mi czek przeprowadziłem diagnostykę i gazu i obd2 No i okazało się że była zła mieszanka naprawiłem to w ten sposób że najpierw na benzynie rozgrzałem silnik na maksa do temperatury 90 stopni a później zrobiłem autoadaptacje i od tamtej pory wszystko wróciło do normy, silnik śmiga, elegancko ,wszystko przełącza sie , żadne czeki się nie świecą po prostu była nie taka mieszanka gdy na dworze ochłodziło się. Może ta moja instalacja gazowa nie jest doskonała za mało czujników aczkolwiek ja jestem zadowolony nie dokładam do tego ,koszt instalacji zwrócił mi się już dwa razy. Gazownik ustawił temperaturę przełączania gazu na 30 stopni a ja podniosłem ją do 60 bo uważam że samochód musi się dobrze rozgrzać na pewno mu to nie zaszkodzi a że przy okazji spali trochę więcej benzyny bez przesady to parę złociszy. Można by się było bawić w dokładne strojenie pojedyncze wtryskiwacze ale jeśli dobrze samochód chodzi to nie ma co ruszać.


Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Tjet120
03-11-2017, 11:55
No popatrz! To właściwie tak samo jak ja: 126p, 126ELX, CC700 Young (do dziś), Uno 1.4ies, Siena75 HLX, Brava100 SX, Lybra 1,9JTD, TIPO 1,4 95KM :) Teraz tylko muszę do lutego 2019 korzystać z ASO z powodu zakupu nówki sztuki na gwarancji. Potem wracam do zaufanego mechanika tak jak Ty :) Mnie drażni tylko to że się napinasz mówiąc mi że moje spalanie jest niemożliwe a jeżeli takie jest to znaczy że mi się zaraz silnik rozpadnie! A tak nie jest :) Auto jest zestrojone przez fachowców co się na tym znają! Opinia o AGŚ jest świetna i ja ją potwierdzam!

Czy ja Ci ubliżam ?????????
Nie obraź się ale skorzystałem z zakładu który miał w internecie 250 pozytywnych opinii Słuchaj pojechałem z samochodem syna naprawę wycenili na 2000 ,brat mówi przyjeżdżaj do mnie bo to nie powinno tyle kosztować Cała naprawa wyniosła mnie 230 zł. Czujesz 250 pozytywnych opinii.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

marx30
03-11-2017, 12:04
Gazownik ustawił temperaturę przełączania gazu na 30 stopni a ja podniosłem ją do 60 bo uważam że samochód musi się dobrze rozgrzać na pewno mu to nie zaszkodzi a że przy okazji spali trochę więcej benzyny bez przesady to parę złociszy. Można by się było bawić w dokładne strojenie pojedyncze wtryskiwacze ale jeśli dobrze samochód chodzi to nie ma co ruszać.

W fabrycznej ale jest raczej w okolicach tych 30 stopni. I jest chyba cos takiego jak rozgrzewanie wtrysków. Włączają się one bardzo szybko ale auto wciąż pracuje na benzynie. Niemniej jednak ostateczne przełączenie na gaz następuje szybciej niż w wolnossącym z BRC ustawionym na 25 stopni.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Dokładnie tak

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Albo średnią prędkośc podać
A odnośnie zakładów i mechaników itp. daję tam samochód w ostateczności. Wbrew temu co ktoś tu pisał podmainy części nie są reliktem rodem z polmozbytu to się cały czas dzieje. Dwie uliczki dalej jest warsztat, gościu czasami skacze sobie tymi samochodami po browaranie zwalnianie na wybojach, palowanie do odcinki i hamowanie aż gumę czuc to norma. To tak jakby poprosić seryjnego gwałciciela żeby zabrał moją dziewczynę do kina bo ja akurat nie mam czasu.

Tjet120
03-11-2017, 12:33
Dwie uliczki dalej jest warsztat, gościu czasami skacze sobie tymi samochodami po browaranie zwalnianie na wybojach, palowanie do odcinki i hamowanie aż gumę czuc to norma. To tak jakby poprosić seryjnego gwałciciela żeby zabrał moją dziewczynę do kina bo ja akurat nie mam czasu.[/QUOTE]

tak właśnie jest

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

IT_spec
03-11-2017, 14:18
Ehhh.......... coraz bardziej przekonuję się że na to forum już nie ma sensu wchodzić i nic pisać :( Sami eksperci, szydercy i "znafcy"!!!

1.4 95KM + LPG Tartarini zakładane przez ASO Inter Auto Kraków. Sprawdzone i zestrojone przez AGŚ Katowice!!! Wszystkie parametry prawidłowe i wzorcowo wprowadzone. Strojone w cyklu miejskim i na autostradzie. Przejechane 43 km z podpiętym kompem. Więc się Ciebie spytam! Jak AGŚ nie zestroiło dobrze to kto to zrobi? Znając życie pewnie Ty? Spalanie w mieście 10l a na trasie jak wyżej wspomniałem. Wiadomym jest że nie jechałem 170 przez całe 1550 km!!! prędkości autostradowe od 120 do 170 momentami przy wyprzedzaniu itd. Generalnie większość trasy trzymałem się 150 km/h. Taki dziad już ze mnie i jeżdżę jak pizda żeby zawsze do celu swoją rodzinę dowieźć :)
Jak ktoś ma żlopa 1,4 tjet (jeżdziłem miesiąc) który wpierdala 16 litrów gazu albo 12 benzyny w mieście to faktycznie może wpaść w kompleksy i z zazdrości zarzucić komuś że kłamie bo ten ma spalanie 10 albo mniej litrów :) I co z tego że Tjet ma turbinę i moment jak w mieście stoi w korku cały czas za mną lub obok mojego gównianego 95KM :P

Kończę dyskusję bo faktycznie sensu nie ma! Nic się na tym forum nie zmieniło :/ A kiedyś (jeszcze rok temu) naprawdę było tu fajnie :( Zostało jeszcze kilka osób które merytorycznie mają coś do powiedzenia i wiedza ich jest ponadprzeciętna, są też tacy którzy są mądrzy swym doświadczeniem. I tu pozdrawiam JackTheNight, Krówka, Tedy, Brylancik itd. Ale jest kupę "znafców" którzy mają tylko na celu innych wyszydzić wyśmiać i wciskać im swoje mądrości nabyte na forum Golfa III :/

W moim wspaniałym podlolocie było wszystko jedno czy w trasie jadę 100 czy 120 czy 150, żarło 10-10,5 litra LPG. I to nie przez 2-3 km tylko ciągle przez 300km - akurat jechałem nad morze :)
Rozrzut prędkości tez duży a palił tyle samo. Jedynie jak jechałem 70-80 to wtedy spalanie spadało do 8,5 litra elpidżi.

Tjet120
03-11-2017, 14:19
:) też dobrze

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Maniek_wroc
03-11-2017, 14:56
IT_spec ....w poldku miałeś pewnie instalkę 2 generacji ...ja pisałem o 4-gen z wtryskami ...a nie o instalce która dostarczała gaz całym przekrojem rury fi50 ;-) ...a tak na poważnie to jaką instalkę miałeś w polonezie?

Tjet120
03-11-2017, 14:56
Nie stać mnie było na poloneza miałem syrenkę

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Tjet120
03-11-2017, 14:57
Jeszcze taką odpalanie na korbę

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

ZAFFERANO
03-11-2017, 16:03
Może źle sprecyzowałem. 120-140 w większości, długie odcinki 150, często 170 wyprzedzając np. kolumnę tirów. Zrobiłem w sumie 1620 km z czego 70 na benzynie. Spaliłem 122 litry gazu. 122 dzielone na 1550 = 0,0787 x 100 = 7,8709 litra na 100 km. Nie rozumiem tylko dlaczego staracie się cały czas udowodnić mi że mam źle skalibrowaną instalację a AGŚ Katowice to katownia samochodów :) Same pozytywne opinie i ludzie jeżdżą do nich nawet z Lublina, Łodzi, Gdańska, Krakowa czy Warszawy.

kartonik
03-11-2017, 16:07
Żeby nie było niedomówień to przy spalaniu najlepiej podać średnią prędkość z kompa, bo później wychodzą niepotrzebne spory.

jaszy
19-11-2017, 00:07
Po 2600 km z czego 70% miasto a reszta trasa / autostrada poziom oleju identyczny jak w dniu zakupu. Oby tak dalej ;)

SeA33
19-11-2017, 18:47
Mam podobny przebieg jak kolega wyżej i stan oleju MAX, tak jak na początku.

Czlowiek
20-11-2017, 15:31
No i ja trafiłem z własnym doświadczeniem dotyczącym tematu :(
Do przebiegu około ~5000 km miałem stan oleju około 3/4. Od czasu obniżania się temperatury silnik nie pracuje najlepiej (jest głośniej, metaliczny dźwięki przy odpalaniu na zimno itd.), podniosło się spalanie paliwa, a obecnie dochodzi ubytek oleju do minimum. Styl jazdy niezmienny, na zimno delikatnie itd.

kjk
20-11-2017, 19:20
(jest głośniej, metaliczny dźwięki przy odpalaniu na zimno itd.), podniosło się spalanie paliwa, a obecnie dochodzi ubytek oleju do minimum.
Poza tym metalicznym dźwiękiem, cała reszta w zimie jest normalna, zwłaszcza w samochodzie z ciepłych rejonów ;-) Ja też po pierwszych kilku kkm dolałem oleju, ale ostatnio (mam 15kkm) ubytków nie widzę.

Czlowiek
21-11-2017, 04:22
Poza tym metalicznym dźwiękiem, cała reszta w zimie jest normalna, zwłaszcza w samochodzie z ciepłych rejonów ;-) Ja też po pierwszych kilku kkm dolałem oleju, ale ostatnio (mam 15kkm) ubytków nie widzę.
Wybacz, ale prawie 12 l/100 km to norma dla spokojnej jazdy 50/50 miasto i poza miastem (sprawdzane na dystrybutorze wedle realnego spalania).
To już mój 7 Fiat, 15 auto i wiem co pisze.

jacek2
21-11-2017, 08:04
Od czasu obniżania się temperatury silnik nie pracuje najlepiej (jest głośniej, metaliczny dźwięki

U mnie to samo. Zaraz po odpaleniu na zimnym silniku jak zacznie spadać z wyższych obrotów w fazie rozgrzewania, to klekocze bardzo wyrażnie, wydaje właśnie metaliczne dźwięki jakby tłoki były zbyt luźno spasowane. potem po rozgrzaniu jest wszystko ok. ubytki oleju nie duże. na ok 6000 km przejechane dolałem ok 0,5l oleju.....

kjk
21-11-2017, 11:37
Wybacz, ale prawie 12 l/100 km to norma dla spokojnej jazdy 50/50 miasto i poza miastem
Faktycznie sporo. Ja u siebie nie widzę istotnej różnicy w spalaniu między latem a zimą (jeżdżę od stycznia, więc już zimę zaliczyłem). Tylko że rano wyjeżdżam z garażu (temp. nie spada poniżej 0C) i robię w większości odcinki po kilkanaście-kilkadziesiąt km.

Czlowiek
21-11-2017, 16:22
U mnie to samo. Zaraz po odpaleniu na zimnym silniku jak zacznie spadać z wyższych obrotów w fazie rozgrzewania, to klekocze bardzo wyrażnie, wydaje właśnie metaliczne dźwięki jakby tłoki były zbyt luźno spasowane. potem po rozgrzaniu jest wszystko ok. ubytki oleju nie duże. na ok 6000 km przejechane dolałem ok 0,5l oleju.....
Tak, tyle że ubytek nie jest systematyczny lecz nastąpił w granicach ~1500 km (poniekąd wraz z spadkiem temperatury, ale czy to ma znaczenie skoro dalej jest około 5 stopni), jak wspomniałem do około ~5000 km byłem :) że mnie sprawa nie dotyczy.


Faktycznie sporo. Ja u siebie nie widzę istotnej różnicy w spalaniu między latem a zimą (jeżdżę od stycznia, więc już zimę zaliczyłem). Tylko że rano wyjeżdżam z garażu (temp. nie spada poniżej 0C) i robię w większości odcinki po kilkanaście-kilkadziesiąt km.
Na początki 7-8 l/100km, było lato lecz był nowy spasowany.
Dzisiaj zrobiłem odcinek 20 km x 2 autostradą z prędkością około 110 km/h spalanie wedle komputera 9,4 l/100 km.

benio
24-11-2017, 19:23
Dzisiaj chciałem kupić 1 l oleju 5W40 w ASO ale cena jest za wysoka. Więc kupilem taki sam olej o tej samej specyfikacji za 23 zł i dolałem.
Pracownik ASO powiedział że jedynym olejem na dolewki jest Selenia ale jak powiedziałem że tą rozmowę nagrywam to się poprawił i powiedział że on poleca , zaleca Selenię za 65 zł litr.

DamianoZaw
24-11-2017, 20:10
23 dałeś za selenie? Tanio. Co do cen W aso to za litr seleni W aso płacę 56.

siwymw
24-11-2017, 20:14
Więc kupilem taki sam olej o tej samej specyfikacji za 23 zł i dolałem

To raczej nie Selenia ;)

benio
24-11-2017, 20:18
Nie Selenia , olej o specyfikacji jak selenia ale za 23 zł za 1 litr.

wkk01
24-11-2017, 21:09
Oj, czy na pewno taka sama specyfikacja? Jakiś czas temu szukałem alternatyw dla Selenii i bardzo niewiele olejów spełniało normę wymaganą przez fiata dla tego silnika: FIAT 9.55535-S2.

Kot66
24-11-2017, 23:23
:) znalazlem cos takiego :)
https://www.petrostar.pl/oleje/oleje-samochodowe/selenia/k_pure_energy/selenia-k-pure-energy-5w40-2l,p1606804882?gclid=EAIaIQobChMIqYPV5ujX1wIVAxbTC h2tvgeTEAQYAyABEgLZRfD_BwE

slawcio74
25-11-2017, 00:05
Oj, czy na pewno taka sama specyfikacja? Jakiś czas temu szukałem alternatyw dla Selenii i bardzo niewiele olejów spełniało normę wymaganą przez fiata dla tego silnika: FIAT 9.55535-S2.
Myślę że wystarczy zastosować olej spełniający parametry : SAE 5W-40 ACEA C3 / API SN . Nie przesadzał bym z tą specyfikacja FIATA 9.55535-S2 ....
Proszę bardzo , pierwszy z brzegu , marketowa fota ( Auchan ) :
30113

benio
25-11-2017, 09:15
Masz absolutną racje. Przecież to prosty silnik na wtrysku pośrednim bez turba. Takie bzdety że olej jest specjalnie do tego silnika to mogą łyknąć tylko laicy. No ale od tego jest te forum aby uzmysłowić im że to nagonka marketingowa firm. Oczywiście że Fiat by chciał nam wmówić że tylko ich polecany olej za 60 zł jest jedynym olejem do tego motoru. Od tego mamy standaryzacje i normy aby tak nie było.
Kupujmy oleje za 30 zł litr o tej samej specyfikacji i tyle ale jak ktoś chce to niech kupuje olej za 100 zł jego sprawa. Tylko niech nie wmawia innym że olej za 3 duchy jest zły bo to kłamstwo.

brylancik13
25-11-2017, 12:12
No pewnie miedzi samochodem za 50 tys a tym za 200 tys nie ma zadnej roznicy wiec po co przeplacac, to tylko reklama jak piszesz. Miedzy czesciami oryginalnymi topowych producentow a ich zamiennikami takze nie ma roznicy, to ze ich jakos odbiega znacznie od tych pierwszych to pewnie przypadek a cena bierze sie z kosmosu. I jakbys chcial wiedziec to taka zaleznosc jest takze w olejach silnikowych, nie pisze ze ten tanszy jest zly ale pisanie bzdur ze w kazdej butli jest to samo a roznica jest w cenie i etykiecie jest grubo przesadzone.

benio
25-11-2017, 16:02
A czy wiesz że ten sam element raz jest montowany na linii produkcyjnej do nowego auta i ten sam element jest bardzo czesto sprzedawany jako zamiennik. Ja piszę wyrażnie że olej o tej samej specyfikacji za 30 i za 100 zł jest tak samo dobry do silnika 1.4 16V 95 koni firmy Fiat. Piszę tak samo dobry a wszystko inne to marketing. Ten silnik to stara sprawdzona konstrukcja i nie potrzebuje oleju za 100 zł litr. Nowoczesne silniki bardzo wysilone z turbiną potrzebują bardzo dobrych drogich olei szczególnie przy wymianie przy 20 , 30 tyś. kilometrów ale ta jednostka fiata przy wymianie co 15 tyś nie wymaga tak drogich olei. Ten motor na tym nie skorzysta i nie potrzebuje takich drogich olei.Tu nie chodzi o oszczędności tu chodzi o prawdę.

marx30
25-11-2017, 19:11
Ludzie zrobilem bezawaryjnie 151 tys na tym silniku lejac lotosa synthetic lub elfa evolution oba 5w40. 4 litry mniej niż 90 zl. Pomiar kompresji jaki ostatnio robilem nie wykazuje oznak zuzycia i nie ma zadnych objawow zeby mu cos dolegalo. Wymiana co 15 tys. Nie przesadzajcie to auto to nie Maserati.

brylancik13
26-11-2017, 12:32
Akurat w tej polce cenowej Lotos i Elf to bardzo dobre wybory

pasztet83
27-11-2017, 19:55
A u mnie 4200km i połowa na bagnecie,nie dolewam jeszcze chyba?!

Kot66
29-12-2017, 20:48
:) robiac dzis spa dla moje kroliczka-1.4 95KM-zagladajac mu do gardla stwierdzilem,ze na bagnecie jest ubytek oleju jakies 40% skali min-max,fabrycznie zalany na max,nakicane jest 1tkm :)

FiatPrime
29-12-2017, 22:19
Tylko idąc do ASO ze swoim olejem na przegląd musimy przynieść olej który spełnia normę: FIAT 9.55535-S2, czyż nie? ;)

jacek2
29-12-2017, 22:27
robiac dzis spa dla moje kroliczka-1.4 95KM-zagladajac mu do gardla stwierdzilem,ze na bagnecie jest ubytek oleju jakies 40% skali min-max,fabrycznie zalany na max,nakicane jest 1tkm

Się nie ciesz, chla oliwę jak inne tuptusie ( w tym mój), ale i tak go kocham i dolewam jemu tak jak i sobie w gardło....:mad::partyman:

Kot66
29-12-2017, 23:30
:)ups...10 tkm...zera nie dopisalem...przepraszam.... :)

gregortgb1972
30-12-2017, 16:01
U mnie 2300 km, było max i dalej tak jest, jazda spokojna max 3500 - 4000 obr/min

slawcio74
30-12-2017, 16:16
:)ups...10 tkm...zera nie dopisalem...przepraszam.... :)
Jak na 10 tyś. km to 0,4 miarki na bagnecie to świetny wynik, możesz w zasadzie powiedzieć że prawie Ci nie bierze oleju , skoro może wg instrukcji - o ile dobrze pamiętam - brćc nawet 0,4 l / 1 tyś. km ( o zgrozo ! ) .

FiatPrime
30-12-2017, 21:01
brćc nawet 0,4 l / 1 tyś. km ( o zgrozo ! ) .
Nowe Toyki np. awensis maja 1l/1000km w instrukcji

czech22
30-12-2017, 22:28
Olej o oznaczeniu Selenia Kpe oznacza pure energy multiar. Czy nadaje się do silnika 1.4 120 Km z dpładowaniem

TajniaQ007
02-01-2018, 14:31
Odebrałem auto demo z przebiegiem 2,6 tys. km. Wracałem do domu przez pół polski trochę mu deptając... 400 km zrobione i ubyło 300 ml oleju. Uzupełniłem i aktualnie na 5 tys. km brak dalszych ubytków.

Na początku zawsze trochę będzie pił. Ja wychodzę z założenia, że jak silnik po lekkim dotarciu porządnie przegonisz to wyhamuje zapotrzebowanie na olej. Przy emeryckiej jeździe to mając nawet 10 czy 15 tys. na budziku będzie dalej brał olej. Oczywiście nie ma reguły.

wpfiat
02-01-2018, 15:05
Te silniki lubią olej. Ten typ tak ma. Po prostu trzeba się przyzwyczaić i pamiętać o stanie. W starszych konstrukcjach było podobnie, jedne brały go ciut mniej inne ciut więcej.

siwymw
02-01-2018, 19:40
Ja mam 1500km na liczniku :) na razie stan max.

jaszy
02-01-2018, 21:17
3800 i też na razie bez mian.

FiatPrime
02-01-2018, 21:50
Inną sprawa, że spojrzałem na ten bagnet dziś. I tyle o ile sam bagnet "sprężyna" super jak na budżetowy samochód to końcówka gdzie powinno być min/max to dramat.

Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka

brylancik13
04-01-2018, 09:15
Mój egzemplarz w pierwszych 15 tyś zużył 1L oleju, po tych wszystkich opiniach jako olejożerne silniki bałem się że będzie gorzej

TipoSedan
04-01-2018, 13:48
Mój egzemplarz w pierwszych 15 tyś zużył 1L oleju, po tych wszystkich opiniach jako olejożerne silniki bałem się że będzie gorzej

I to jezdzisz na LPG jeśli dobrze pamiętam (trzeba to dodać bo na LPG zwykle duzo więcej biorą).

brylancik13
04-01-2018, 14:09
LPG od 1 km

pawka
04-01-2018, 18:11
obecnie 32 tyś na liczniku - 30 tyś przejechane na gazie/lpg/ /pierwsze 2 tyś na Pb/- dolałem przez ten czas w sumie ok. 1,5 l oleju / wymiany oleju przy 15 i 30 tyś/ LPG od początku serwisuje w AGŚ - zero problemów

Maniek_wroc
04-01-2018, 22:50
I to jezdzisz na LPG jeśli dobrze pamiętam (trzeba to dodać bo na LPG zwykle duzo więcej biorą).

A co ma LPG do spalania oleju przez silnik ?? naczytałeś się jakiś bzdur i rozsiewasz po forum ...

TipoSedan
05-01-2018, 01:14
A co ma LPG do spalania oleju przez silnik ?? naczytałeś się jakiś bzdur i rozsiewasz po forum ...

Nie jakiś tylko jakichś i nie bzdur tylko statystyk uzytkowników drugiego forum (zadne portale itp.)

Maniek_wroc
05-01-2018, 17:32
Polonista .... :-) to wszystko tłumaczy ... zamiast sprawdzać pisownię ...proponuję przyswoić trochę wiedzy technicznej ...i nie wypisywać bzdur.

TipoSedan
05-01-2018, 18:26
Brak słów... nie widzisz korelacji? Znalazłeś w ogóle ten temat? Wklej "1.4 95km spalanie oleju c.d."

brylancik13
05-01-2018, 19:02
Niektorzy sa niereformowalni i wiedza wszystko najlepiej. Niby czemu osoba obeznana z instalacjami ktore zaakceptował Fiat w jednym ze zdan zamieszcza cos takiego:

Prosimy również, aby uczulić serwis na bezwzględne sprawdzanie poziomu oleju podczas obsługi okresowej, a także na konieczność przeprowadzenia wywiadu z użytkownikiem na temat częstotliwości i ilości uzupełnianego oleju.

Chyba nie dlatego żeby się chwalić stanem Max. na bagnecie a dlatego że spalanie LPG odbywa sie w wyzszej temp niz Pb i to moze powodowac wyzsze zuzycie oleju. Mozna o tym poczytac nawet w internecie, jest szereg artykułow, nie mowie o innych forach.

Jak można to Maniek_wroc napisz czemu to niby te bzdury? Gazownicy od LPG maja inne zdanie. Jazda na LPG moze byc dla silnika nieszkodliwa jednak wymagana jest szczególna dbałość o silnik, przeglądy i o olej silnikowy rownież, o jego jakość a takze odpowiedni poziom.

Maniek_wroc
05-01-2018, 20:34
Jeżeli silnik samochodu do którego montujesz instalację gazową nie brał oleju podczas eksploatacji na benzynie .... nie będzie go brał podczas jazdy na gazie i mówię ci to z własnych doświadczeń i 20lat jazdy różnymi samochodami które przewinęły się przez moje ręce i każde miało montowaną instalację gazową. Nawet poczciwe seicento 1.1 przez cały okres od zakupu do sprzedaży przy przebiegu 120tyś też nie brało oleju a instalację zakładałem przy przebiegu 10tyś ....więc wybaczcie ale jak czytam coś w stylu ....jeździsz na gazie to musi brać olej ... albo świecić się check engine ...jest co najwyżej śmieszne .... jest to raczej mit który wciskają wam handlarze sprzedając zajechane auto z instalacją gazową .... jedyne które mi się trafiło i brało olej to Almera N16 ...ale ona brała olej przy jeździe na benzynie ... a po założeniu gazu brała go w dalszym ciągu tyle samo. Nie wiem może mam szczęście .... a wy pecha .... a jak to mówią ... jak ktoś ma pecha to i w drewnianym kościele mu cegła na głowę spadnie.

Silnik 1.4 95KM bierze olej podczas eksploatacji na benzynie i będzie go brał jak zamontujesz instalację gazową tyle samo co wcześniej .... chyba że użytkownik z racji jazdy na tanim paliwie nie będzie oszczędzał pedału gazu ... to cóż ...jak wiadomo w luźnych silnikach wraz ze wzrostem dynamiki jazdy i wysokimi obrotami wzrasta zużycie oleju.

Brylancik13 - Jazda na gazie dla większości silników jest szkodliwa ( chyba że mamy silnik przystosowany już przez producenta do tego typu paliwa ) ale jeżeli mieszanka gazu jest ok i nie katujesz silnika ...to pierwsze objawy zauważysz po 100 tyś km ...wiadomo silnik silnikowi nie równy u jednego wcześniej u drugiego później ale będzie to raczej zauważalny spadek mocy i dynamiki bo gniazda i zawory dostały już swoje ...może też zacząć brać olej ...ale to wynika z szybszego zużycia się podzespołów silnika ...ale nie siejcie herezji że do nowego samochodu ktoś założył gaz i przez to mu bierze olej. Ludzie różne rzeczy piszą ... bo gdzieś czytali ...gdzieś słyszeli ... Ja montowałem gaz do swoich samochodów nowych i używanych i jeździłem nimi, każdym ponad 100 tyś km ...wiec trochę na ten temat wiem.

brylancik13
05-01-2018, 20:52
No widzisz, moze jestes mega szczęsciarzem, osoby montujące takie instalacje uważają inaczej i nie mowie tu o jakis niebotycznych ilosciach tego oleju a o mozliwym wiekszym jego ubytku. Odpowiednio umieją to argumentować przytaczając zasady działania takiej instalacji, zapotrzebowania powietrza obu paliw i temperatury i sposobu spalania.
Jak widac na moim egzemplarzu nie ma wiekszych ubytkow korzystajac od nowosci z instalacji LPG, a o poziom oleju i jego wymiany dbam niezaleznie od tego na czym jezdzę. Skończmy OT.

FiatPrime
06-01-2018, 14:17
Na tym cudownym bagnecie pomiędzy min/max wchodzi 1L?

Dziś równo tysiak km i jest dolewka:D

Talarsw
06-01-2018, 16:58
ja wiem że temat olejowy się nie skonczy i jest tak na wszystkich forach róznych marek ale napisze jak jest u mnie. Przejechałm autem od nowości 2 tyś km po mieście i ubytku nie było. Po trasie 1000km czyli przy przebiegu 3tyś km na miarce ubyło 10% :D Wyciągam więc wniosek że przy obrotach powyżej 3.5 zaczyna brać. W mieście jeżdzę do 3,5...

FiatPrime
07-01-2018, 00:19
Myślę, że to zależy od egzemplarza. Też nie kręcę powyżej 3,5 tyś obrotów. Nie wciskam gazu do deski. Aczkolwiek mój dość głośno chodzi... Jakbym słyszał zawory. Będę zgłaszać do ASO, bo nie jest to normalne. Jeździłem 3ma innymi. Jeden przelot 10tyś, drugi 30tyś, trzeci prawie 60tyś po remoncie głowicy (gniazda i zawory). Wszystkie od 1km na LPG i żaden nie chodzi jak mój. Chyba, coś będzie ze smarowaniem.

Chodzi tak jak ten: https://www.youtube.com/watch?v=ECNLxOQphNw

Co ciekawe - nie zawsze. Raz chodzi tak. Potem chodzi normalnie :P

marx30
07-01-2018, 01:04
A nie popychacze? W alfie czasem sie zdarza inny dzwiek po rozruchu ale przez kilka-kilkanascie sekund. I to chyba hydraulika zaworów

FiatPrime
07-01-2018, 06:04
Może popychacze. W każdym bądź razie przyczyna inna. Bo dzieje się na zimnym i ciepłym. I nie tylko przy rozruchu.

Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka

kartonik
07-01-2018, 11:43
Myślę, że to zależy od egzemplarza. Też nie kręcę powyżej 3,5 tyś obrotów. Nie wciskam gazu do deski. Aczkolwiek mój dość głośno chodzi... Jakbym słyszał zawory. Będę zgłaszać do ASO, bo nie jest to normalne. Jeździłem 3ma innymi. Jeden przelot 10tyś, drugi 30tyś, trzeci prawie 60tyś po remoncie głowicy (gniazda i zawory). Wszystkie od 1km na LPG i żaden nie chodzi jak mój. Chyba, coś będzie ze smarowaniem.

Chodzi tak jak ten: https://www.youtube.com/watch?v=ECNLxOQphNw

Co ciekawe - nie zawsze. Raz chodzi tak. Potem chodzi normalnie :P

Jakbym słyszał po rozgrzaniu mojego poczciwego 1.9 MJ 8V :cool:

TipoSedan
07-01-2018, 11:55
Chodzi tak jak ten: https://www.youtube.com/watch?v=ECNLxOQphNw


W motorku sam reguluję zawory i tak chodzi przy duzych szczelinach ale to pewnie nie to;)

FiatPrime
07-01-2018, 12:23
W motorku sam reguluję zawory i tak chodzi przy duzych szczelinach ale to pewnie nie to;)Się nie zgłębiam. Zgłaszam do ASO i niech rzeźbią. Zmienia mu się nawet w czasie jazdy. Raz chodzi ładnie, dojazd do świateł - ruszam i traktor.

Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka

pelikan1
07-01-2018, 13:12
Zakładałem gaz w Focusie przy około 200 tys. Nie wiem ile dokładnie miał bo był na bank kręcony. Czytałem, że 30tys. I silnik do wymiany --> zrobiłem 130 tys. na gazie. Auto piłowane... Olej zmieniany co 20-30 tysi. W tym okresie litr oleju max półtora na dolewkę. Była lubrykacja i tu pilnowałem. Po czym czyszczenie parownika, wymiana jednej szklanki i znów chodził jak malina. Auto było piłowane na maxa. Dlatego nie straszcie ludzi.

FiatPrime
07-01-2018, 13:17
Zakładałem gaz w Focusie przy około 200 tys. Nie wiem ile dokładnie miał bo był na bank kręcony. Czytałem, że 30tys. I silnik do wymiany --> zrobiłem 130 tys. na gazie. Auto piłowane... Olej zmieniany co 20-30 tysi. W tym okresie litr oleju max półtora na dolewkę. Była lubrykacja i tu pilnowałem. Po czym czyszczenie parownika, wymiana jednej szklanki i znów chodził jak malina. Auto było piłowane na maxa. Dlatego nie straszcie ludzi.A co ma piernik do wiatraka? Znam człowieka który ma 700 tyś w V70 z fabrycznym LPG. Jak ma się to do naszych 1,4 w Tipo? [emoji14] I moich fabrycznie nowych pukających (czegoś tam) od wyjazdu z salonu ? :)

Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka

pelikan1
07-01-2018, 13:27
A co ma piernik do wiatraka?
A kto z was ma 200 tysi na liczniku żeby coś tam powiedzieć sensownego o Tipo?


I moich fabrycznie nowych pukających (czegoś tam) od wyjazdu z salonu ?
A to musisz mi rozwinąć bo nie kumam.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Jeżeli silnik samochodu do którego montujesz instalację gazową nie brał oleju podczas eksploatacji na benzynie .... nie będzie go brał podczas jazdy na gazie i mówię ci to z własnych doświadczeń i 20lat jazdy różnymi samochodami które przewinęły się przez moje ręce i każde miało montowaną instalację gazową. Nawet poczciwe seicento 1.1 przez cały okres od zakupu do sprzedaży przy przebiegu 120tyś też nie brało oleju a instalację zakładałem przy przebiegu 10tyś ....więc wybaczcie ale jak czytam coś w stylu ....jeździsz na gazie to musi brać olej ... albo świecić się check engine ...jest co najwyżej śmieszne .... jest to raczej mit który wciskają wam handlarze sprzedając zajechane auto z instalacją gazową .... jedyne które mi się trafiło i brało olej to Almera N16 ...ale ona brała olej przy jeździe na benzynie ... a po założeniu gazu brała go w dalszym ciągu tyle samo. Nie wiem może mam szczęście .... a wy pecha .... a jak to mówią ... jak ktoś ma pecha to i w drewnianym kościele mu cegła na głowę spadnie.

Silnik 1.4 95KM bierze olej podczas eksploatacji na benzynie i będzie go brał jak zamontujesz instalację gazową tyle samo co wcześniej .... chyba że użytkownik z racji jazdy na tanim paliwie nie będzie oszczędzał pedału gazu ... to cóż ...jak wiadomo w luźnych silnikach wraz ze wzrostem dynamiki jazdy i wysokimi obrotami wzrasta zużycie oleju.

Brylancik13 - Jazda na gazie dla większości silników jest szkodliwa ( chyba że mamy silnik przystosowany już przez producenta do tego typu paliwa ) ale jeżeli mieszanka gazu jest ok i nie katujesz silnika ...to pierwsze objawy zauważysz po 100 tyś km ...wiadomo silnik silnikowi nie równy u jednego wcześniej u drugiego później ale będzie to raczej zauważalny spadek mocy i dynamiki bo gniazda i zawory dostały już swoje ...może też zacząć brać olej ...ale to wynika z szybszego zużycia się podzespołów silnika ...ale nie siejcie herezji że do nowego samochodu ktoś założył gaz i przez to mu bierze olej. Ludzie różne rzeczy piszą ... bo gdzieś czytali ...gdzieś słyszeli ... Ja montowałem gaz do swoich samochodów nowych i używanych i jeździłem nimi, każdym ponad 100 tyś km ...wiec trochę na ten temat wiem.
Generalnie zgadzam się z tym.

FiatPrime
07-01-2018, 13:40
A to musisz mi rozwinąć bo nie kumam.
.

Masz 8 postów wyżej.

Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka

pelikan1
07-01-2018, 13:55
Już szukam

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

FiatPrime. Te przebiegi co wyżej to zrobiłeś 3 różnymi Tipo II z LPG?

FiatPrime
07-01-2018, 14:41
Ta. Koledzy mają na taksach w Gdańsku. Nie wiem jak w reszcie kraju, ale w 3mieście tych Tipo się sprzedaję mnóstwo pod taksówki.

FiatPrime
20-01-2018, 15:45
3,5 tyś km. z czego 1,5tyś na lpg. LITR oleju juz dolany. Na bangecie 1/4 poziomu. 95% jazdy po mieście.

TipoSedan
21-01-2018, 01:31
3,5 tyś km. z czego 1,5tyś na lpg. LITR oleju juz dolany. Na bangecie 1/4 poziomu. 95% jazdy po mieście.

Ile dolałeś na PB i ile po przejściu na LPG w tego litra? Jest proporcjonalnie jakaś róznica?

FiatPrime
21-01-2018, 01:53
W sumie nie tankowałem pb od złożenia LPG. Miałem prawie max. Ubyły 2 kreski na wskaźniku pb.

Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka

TipoSedan
21-01-2018, 22:51
W sumie nie tankowałem pb od złożenia LPG. Miałem prawie max. Ubyły 2 kreski na wskaźniku pb.


Chodziło mi o to ile km zrobiłeś przed załozeniem LPG i jaki był ubytek oleju na samej benzynie z tego litra (jeśli patrzyłeś - mozna wtedy wyliczyć z proporcji czy Twój silnik na LPG więcej oleju zuzywa i o ile - jest taka teoria poparta statystykami wielu kierowców na konkurencyjnym forum)

FiatPrime
21-01-2018, 23:29
Nie monitorowałem tego, bo bez sensu. Każde nowe auto na początku podbiera w fazie tzw. docierania.