Dziekuje :-)

Generalnie polecam trzymać stan bliżej połowy stanu, układ jest mały max wchodzi 3,4l mi przeważnie wchodzi max 3,2l.

~0,7l pomiędzy max. a min. na bagnecie.
Również dziękuję :-)

Hej,
Podepnę się do tematu bo chodzi o olej chodź pytanie z innej beczki - Selenia czy Motul - mówimy tutaj o Selenia 5w40 Multiair a Motul 8100 x-clean 5w40. Bardzo dużo osób mówi lej Selenie bo silnik nie cieknie, nie leje się nigdzie, dobrze chodzi po co zmieniać. Natomiast druga część osób mówi Motul bo lepsza jakość. Nie siedzę w motoryzacji i nie znam się w tych tematach i stoję przed decyzją jeszcze czy auto dalej robić w ASO czy oddać do np. Norauto, gdzie ASO to prawie 1000pln a Noruto 480pln + zakup oleju czyli wyjdzie koło 700pln. Proszę dobrych ludzi o pomoc :)

Hej,
Podepnę się do tematu bo chodzi o olej chodź pytanie z innej beczki - Selenia czy Motul - mówimy tutaj o Selenia 5w40 Multiair a Motul 8100 x-clean 5w40. Bardzo dużo osób mówi lej Selenie bo silnik nie cieknie, nie leje się nigdzie, dobrze chodzi po co zmieniać. Natomiast druga część osób mówi Motul bo lepsza jakość. Nie siedzę w motoryzacji i nie znam się w tych tematach i stoję przed decyzją jeszcze czy auto dalej robić w ASO czy oddać do np. Norauto, gdzie ASO to prawie 1000pln a Noruto 480pln + zakup oleju czyli wyjdzie koło 700pln. Proszę dobrych ludzi o pomoc :)

przede wszystkim daj sobie spokój z Norauto. Tam można sobie kupić wunderbauma. Płyn do spryskiwaczy. Albo dekiel na koło.

druga rzecz - wymiana oleju w ASO - 1000zł ??? W którym tyle liczą ?? Nie podales przypadkiem ceny za przegląd ?


Nie ma w Chorzowie czy okolicach jakiś dobrych, sprawdzonych serwisów ?

Poza tym:
- 5 litrów Motula to jakies 120 zł. Niech będzie 150zł.
- filtr pewnie ze 30-40zł
- w Gliwicach w hurtowni olejów za wymianę płacę jakieś 100zł = razem wychodzi jakieś 300zł za CAŁOŚĆ. Jest to zrobione porządnie, mozesz patrzeć jak ci wymieniają. Nie wierzę że w swojej okolicy nie znajdziesz zbliżonej oferty.

Tutaj 1000PLN to:
1. Wymiana oleju
2. Wymiana filtra oleju
3. Wymiana filtra powietrza
4. Wymiana filtra kabinowego
5. Wymiana płynu hamulcowego
Więc ominąłem w opisie że inne rzeczy też są robione :) I tak jest to przegląd kolejny co 15k km :)

aaaaaa, dobra, napisales to trochę nieprecyzyjnie i pomyslalem ze chodzi tylko o wymianę oleju

dobra, bez względu na to podtrzymuję zdanie zebys poszukaj sprawdzonego serwisu na miejscu i porównaj ceny.

Filtr powietrza i kabinowy wymienisz sam. Zadna filozofia a parę zł zaoszczędzone.


W kazdym razie trzymaj się z dala od Norauto. Dobrze radzę. Oni mają problem zeby porządnie olej wymienić nie mówiąc o podnoszeniu auta. Na co musimy my, uzytkownicy tipków, szczególnie uważać.

Ci mają podobno dobre opinie:

https://wozniak-fh-hurtownia-olejow-silnikowych.business.site

Tutaj 1000PLN to:
1. Wymiana oleju
2. Wymiana filtra oleju
3. Wymiana filtra powietrza
4. Wymiana filtra kabinowego
5. Wymiana płynu hamulcowego
Więc ominąłem w opisie że inne rzeczy też są robione :) I tak jest to przegląd kolejny co 15k km :)
Zadzwoń do ASO do Zawiercia -szczesny zjawiony. Jak robiłem przeglądy gwarancyjne to mieli niewygórowane ceny - około 450pln za przegląd po 15 k km. No ale to było 2 - 3 lata temu.

Jeśli chodzi o Norauto to robię tam wymiany olejów w Punto od 5 lat i nigdy nie miałem żadnego problemu. Teraz po prostu jak w Aso mi zaśpiewali takie kwoty to po prostu zatkało mnie - ciutkę :) Dlatego zastanawiam się czy dalej robić - bynajmniej ten przegląd - jeszcze w ASO i przez kolejny rok szukać czy już teraz rzucać się na głęboką wodę i na szybko szukać miejsca :)

jak zawsze - nei ma reguły. Ja kilka razy bylem w zabrzanskim norauto. Jak za za drugim razem coś spierdolili i trzeba bylo po nich poprawiać - dałem sobie z nimi spokój.
Szwagrowi wymieniali tarcze . Nie dokrecili śrub w kołach.

wystarczy poczytać komentarze - ogólnie to wyjątkowi fachowcy. Widocznie miales szczęście. Ja im wiecej auta w ręce nie dam.

Rozumiem,
ech - miało być szybkie pytanie i odpowiedź i coraz więcej pytań i zagwostek tylko :)

no to są uroki for.
Wszelakich

Nom - prześpię się w weekend z tematem się zobaczy co dalej :) Czekam na odpowiedzi od innych - może się ktoś znajdzie :D

Ja bym wolał przespać się z fajną brunetką😄

Nom - prześpię się w weekend z tematem się zobaczy co dalej :) Czekam na odpowiedzi od innych - może się ktoś znajdzie :D

Osobiście nie leję Selenii. Bo ją pije. Leje Shella 5w40 ECT. Zauważalnej różnicy w wersji 95HP nie widzę poza zmniejszonym zużyciem Shella.

Osobiście nie leję Selenii. Bo ją pije. Leje Shella 5w40 ECT. Zauważalnej różnicy w wersji 95HP nie widzę poza zmniejszonym zużyciem Shella.

Z ilu na ile sie zmieniło. Lpg?

Z ilu na ile sie zmieniło. Lpg?
Bral kolo litra na 10000km Obecnie dolewkę zrobiłem okolo 0,7 na 15000 km (rok uzytkowania). Zaliczając w tym czasie wymianę ale poziom utrzymuje zawsze w okolicach połowy bagnetu. Także generalnie przez pół. LPG przy moich przebiegach sie nie kalkuluje. Szkoda bagażnika jak i ewentualnych problemów z gazem.

Bral kolo litra na 10000km Obecnie dolewkę zrobiłem okolo 0,7 na 15000 km (rok uzytkowania). Zaliczając w tym czasie wymianę ale poziom utrzymuje zawsze w okolicach połowy bagnetu. Także generalnie przez pół. LPG przy moich przebiegach sie nie kalkuluje. Szkoda bagażnika jak i ewentualnych problemów z gazem.

Jaki olej stosujesz ? Jaki masz przebieg ?

Jaki olej stosujesz ? Jaki masz przebieg ?

Shell helix 5w40 ect (c3). Przebieg jakieś 34kkm.

Shell helix 5w40 ect (c3). Przebieg jakieś 34kkm.

Gdzie kupujesz

Gdzie kupujesz

W lokalnym sklepie z olejami w Dębicy. Mają warsztat także od razu zalewam 3L i wymieniam filtr. Wymiana w cenie oleju. Także serwis olejowy co 10-15kkm to 120 pln:) Fakt że nie zawsze mają na miejscu ale zamawiają od czasu do czasu jak się umawiam na wymianę.

Dzisiaj pierwsza dolewka po 5kkm.
Do wyrównania poziomu z jakim wyjechał z salonu trzeba było dolać dokładnie 100 ml ( pomiar zawsze w tym samym miejscu, po ostygnięciu silnika )

@Killer King

Duża precyzja :) Oglądałem dziś bagnet. Końcówka pomiarowa ma jakieś 15mm długości. Wiesz może ile oleju zawiera się między min a max? (znalazłem odpowiedź we wcześniejszych postach = 1 litr)

Było, że 0,5l. Odpowiedź z ASO

@Killer King

Dziękuję za informację.

@Killer King

Duża precyzja :) Oglądałem dziś bagnet. Końcówka pomiarowa ma jakieś 15mm długości. Wiesz może ile oleju zawiera się między min a max? (znalazłem odpowiedź we wcześniejszych postach = 1 litr)


pół litra.
Sprawdzone osobiście w serwisie

Już to tu kiedyś wrzucałem ale moze komuś się przyda:

40335

Lał ktoś ceramizer żeby mniejszyć zużycie oleju? Słyszałem już różne opinie....

Lał ktoś ceramizer żeby mniejszyć zużycie oleju? Słyszałem już różne opinie....
U mnie pomoglo, i to tak, ze na miarce bagnetu nie ma zadnych ubytkow. Nie widze tez swiezej sadzy na koncowce wydechu. Oczywiscie nadal uzywam oleju o wyzszej lepkosci niz zaleca FCA.

2k.km od wymiany oleju i stan na bagnecie bez zmian.

@Killer King

Duża precyzja :) Oglądałem dziś bagnet. Końcówka pomiarowa ma jakieś 15mm długości. Wiesz może ile oleju zawiera się między min a max? (znalazłem odpowiedź we wcześniejszych postach = 1 litr)

Wyt‚umaczcie mi proszę po co komu wiadomość ile bagnet pokazuję .... do 1.4 95 wchodzi z filtrem +- 2.5 litra , do T-jeta 3 litry i tyle trzeba lać mĂłwię +- ale jakie to ma znaczenie ile bagnet pokazuje? . Pytam bo juĹź nie pierwsza osoba o to pyta ? MoĹźe czegoś nie rozumiem . PrzecieĹź jak silnik olej bierze to się dolewa wg. bagnetu ale jakie to ma znaczenie ile ma bagnet ? nie wiem

U mnie pomoglo, i to tak, ze na miarce bagnetu nie ma zadnych ubytkow. Nie widze tez swiezej sadzy na koncowce wydechu. Oczywiscie nadal uzywam oleju o wyzszej lepkosci niz zaleca FCA.

Co lejesz?

Wyt‚umaczcie mi proszę po co komu wiadomość ile bagnet pokazuję .... do 1.4 95 wchodzi z filtrem +- 2.5 litra , do T-jeta 3 litry i tyle trzeba lać mĂłwię +- ale jakie to ma znaczenie ile bagnet pokazuje? . Pytam bo juĹź nie pierwsza osoba o to pyta ? MoĹźe czegoś nie rozumiem . PrzecieĹź jak silnik olej bierze to się dolewa wg. bagnetu ale jakie to ma znaczenie ile ma bagnet ? nie wiem

Ano po to zeby wiedziec ile spala oleju. Poza tym latwiej sie dolewa jak wiesz ile brakuje. Dolewasz na oko z baniaka gdzie jest miarka tak aby nie orzekroczyc i tyle. Na poczatku bylem zszokowany spalaniem oleju bo w stilo na bagnecie byl jeden litr pomiedzy min a max. Po pierwszej dolewce zaswiecila mi sie lampka w glowie ze cos jest nie halo z bagnetem w tipo bo dolalem 0,25 i bylo prawie na fulla. Niektorym nie przeszkadza niewiedza na temat poziomu oleju gdzie na corocznych serwisach co poniektorzy maja sucho lub zglaszaja ze silnik glosno pracuje ;) Jak to mowia... jak dbasz tak masz, a w dzisiejszych czasach dostep do wiedzy jest tylko nie mozna byc opornym ;)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Ano po to zeby wiedziec ile spala oleju. Poza tym latwiej sie dolewa jak wiesz ile brakuje. Dolewasz na oko z baniaka gdzie jest miarka tak aby nie orzekroczyc i tyle. Na poczatku bylem zszokowany spalaniem oleju bo w stilo na bagnecie byl jeden litr pomiedzy min a max. Po pierwszej dolewce zaswiecila mi sie lampka w glowie ze cos jest nie halo z bagnetem w tipo bo dolalem 0,25 i bylo prawie na fulla. Niektorym nie przeszkadza niewiedza na temat poziomu oleju gdzie na corocznych serwisach co poniektorzy maja sucho lub zglaszaja ze silnik glosno pracuje ;) Jak to mowia... jak dbasz tak masz, a w dzisiejszych czasach dostep do wiedzy jest tylko nie mozna byc opornym ;)

PS. Do 1.4 95 wchodzi chyba wiecej... bo z tym 2.5 litra to mozesz sie znalezc na minimum na starcie;)

@maurycy

Po prostu niektórzy chcą wiedzieć więcej, wcześniej niż dojdzie do min. :)
Np. u mnie w tej chwili na bagnecie ubyło ok. 2/5 , przejechałem 2155km (od nowości), więc już wiem, że zużył ok. 200ml oleju.

Trzeci rok za mną i trzeci raz od wymiany do wymiany na dolewki starcza mi 1 litr. Poziom oleju sprawdzam co około tysiąc km. Staram się utrzymywać powyżej połowy miarki na bagnecie. Olej Motul 8100 X-clean 5W40. Rocznie robię koło 13k km, 90% to miasto.

Wyt‚umaczcie mi proszę po co komu wiadomość ile bagnet pokazuję ....

"Rynce" odpadają.
A nie wpadłeś na pomysł, że ktoś zapytał z czystej ciekawości ?

jakie to ma znaczenie ile ma bagnet ? nie wiem
Pomijając wszelkie merytoryczne uzasadnienia poza Twoim rozumieniem - jako dodatkowa odpowiedz po to aby wiedzieć chociażby z czystej ciekawości, ja np lubię wiedzieć to i owo i akurat ta kwestia również pozostaje w obszarze moich zainteresowań.

Ja z kolei nie rozumiem czemu się o to pieklisz, nie interesuje cię to, to pomiń te wpisy i czytaj dalej…

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

A te 3 litry do t jet to nieprawidłowa ilość… wchodzi nieco więcej.

do 1.4 wchodzi 3l oleju. Cały ten płaski element dolny bagnetu jest pokryty olejem. W instrukcji chyba też jest info o 3l.
Te opinie że "bierze mi 200ml" to jak wy to z suwmiarką mierzycie? :wink:

(...)
Te opinie że "bierze mi 200ml" to jak wy to z suwmiarką mierzycie? :wink:


Suwmiarka nie jest potrzebna :). Skoro wiadomo, że na płaskiej, radełkowanej części jest odwzorowane 0,5l oleju, to "na oko" można ocenić zużycie.

BTW, dużo napisano o zużyciu oleju i zagadnieniu docierania. Warto zapoznać się z treścią instrukcji - cyt.:

"Orientacyjne maksymalne zużycie oleju silnikowego wynosi 400 gramów na 1000 km. W pierwszym okresie użytkowania samochodu silnik
znajduje się w fazie docierania, dlatego zużycie oleju silnikowego powinno ustabilizować się po przejechaniu pierwszych 5000 ÷ 6000 km."
To powinno rozwiać wszelkie wątpliwości na temat faktu docierania silnika.

Ciekawe dlaczego podają wagę oleju, a nie objętość ...

Pomijając wszelkie merytoryczne uzasadnienia poza Twoim rozumieniem - jako dodatkowa odpowiedz po to aby wiedzieć chociażby z czystej ciekawości, ja np lubię wiedzieć to i owo i akurat ta kwestia również pozostaje w obszarze moich zainteresowań.

Ja z kolei nie rozumiem czemu się o to pieklisz, nie interesuje cię to, to pomiń te wpisy i czytaj dalej…

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

A te 3 litry do t jet to nieprawidłowa ilość… wchodzi nieco więcej.

Nie wiem gdzie to wyczytałeś że się piekle:smile: , po prostu grzecznie zapytałem ? (wytłumaczcie mi proszę) - tak napisałem)czyli ty chyba sam się nakręciłeś ;-)

Tak odebrałem kilkukrotne powtórzenie zapytania. Czy tylko ja?

W ale jakie to ma znaczenie ile ma bagnet ? nie wiem

zasadnicze
Jesli wiesz ile jest międy min a max to mozesz realnie ocenić zużycie oleju.
To raz
Dwa - wiesz jak masz dolewać oleju żeby nie przelać.

"Orientacyjne maksymalne zużycie oleju silnikowego wynosi 400 gramów na 1000 km. W pierwszym okresie użytkowania samochodu silnik
znajduje się w fazie docierania, dlatego zużycie oleju silnikowego powinno ustabilizować się po przejechaniu pierwszych 5000 ÷ 6000 km."

400 gram to można sobie gorzałki spożyć dla zdrowotności a nie silnik na 1000 km oleju :) ;)

Niektorzy nawet nie wiedzą jak sprawdza sie olej w tych czasach a tu trzeba co chwile bagnet i dolewka, dramat :(

zasadnicze
Jesli wiesz ile jest międy min a max to mozesz realnie ocenić zużycie oleju.
To raz
Dwa - wiesz jak masz dolewać oleju żeby nie przelać.

Ok jeśli będziesz jechał drogą krajową delikatnie 2.2 tyś obrotów i Ci weżmie 1 setkę oleju , to musisz dolać tą ilość :smile: . Jeśli trafi się autostrada i trzeba będzie przydeptać i spije 300 ml to też musisz tyle dolać ;-) ale po to jest na bagnecie ta podziałka i leje się załóżmy do połowy tego znacznika . Ja to tak widzę uzupełniam czy też zalewam po wymianie do połowy i tego pilnuję . Ale niech każdy robi po swojemu :D

@maurycy

OK, ale nie wiedząc ile oleju zawiera się między min. a max. na bagnecie, skąd będziesz wiedział ile dolać? :)

Ok jeśli będziesz jechał drogą krajową delikatnie 2.2 tyś obrotów i Ci weżmie 1 setkę oleju , to musisz dolać tą ilość :smile: . Jeśli trafi się autostrada i trzeba będzie przydeptać i spije 300 ml to też musisz tyle dolać ;-) ale po to jest na bagnecie ta podziałka i leje się załóżmy do połowy tego znacznika . Ja to tak widzę uzupełniam czy też zalewam po wymianie do połowy i tego pilnuję . Ale niech każdy robi po swojemu :D


ale jest różnica czy między min max jest 0,5 litra czy 1 litr. Wtedy wiesz czy ci zuzyl 200ml czy 500ml. Czyli czy jest norma czy żre za dużo.
To że się dba i dolewa to jedno ale wiedza ile spala to dwa.

A jak Ci ,,zeżre'' :smile: setkę więcej po wyżej normy, to co będziesz remont silnika robił ? dolewasz i dalej jeżdzisz ;-)

@maurycy

Jak setkę to jeszcze nie problem, ale jak więcej ...
Tak, żeby być precyzyjnym :) - wczoraj pytałeś, cyt.: "PrzecieĹź jak silnik olej bierze to się dolewa wg. bagnetu ale jakie to ma znaczenie ile ma bagnet ? nie wiem"
czy już znasz odpowiedź?

Dobra Pany nie ma co dalej rozwijać gównoburzy :smile: , niech każdy sobie sam przelicza ile jest oleju na miarce od min do max jeśli mu to jest potrzebne . U mnie zawsze wyznacznikem była podziałka na bagnecie i nic nigdy nie przeliczałem . Za mało ? dolewam , jak w normie zamykam maskę i tyle . :lol:

Widzę ze nie chwytasz.
Ok. Trudno. Widocznie jest to dla ciebie zbyt trudne zeby zrozumiec o co tu chodzi.
Bywa i tak.

Widzę ze nie chwytasz.
Ok. Trudno. Widocznie jest to dla ciebie zbyt trudne zeby zrozumiec o co tu chodzi.
Bywa i tak.

Ja już ten temat zamknąłem z uśmiechem :smile: , wyraziłem swoje zdanie a ty należysz widzę do tych ludzi roszczeniowo-konfliktowych a to już twój problem haha . I męcz się z tym dalej.... przykładem było jak się spinałeś przy macie bagażnika haha

Ja już ten temat zamknąłem z uśmiechem :smile: , wyraziłem swoje zdanie a ty należysz widzę do tych ludzi roszczeniowo-konfliktowych a to już twój problem haha . I męcz się z tym dalej.... przykładem było jak się spinałeś przy macie bagażnika haha

ja sie nie spinalem. Pokazywalem tylko wady i zalety

po prostu mam uczulenie na ******* takich typów jak ty. ****** rozumie, nie łapie podstawowych rzeczy, nie rozumie słowa pisanego a pyszczy jak najęty.
Wszyscy mu tłumaczą po co a ten swoje.
Ale jak widzisz ze ci kilku pisze to samo to pomyśl, że chyba cos jest na rzeczy .


Post został zmieniony - usunięto wulgaryzmy i obraźliwe zwroty. Proszę zachować kulturę.

ja sie nie spinalem. Pokazywalem tylko wady i zalety

po prostu mam uczulenie na pierdolenie takich typów jak ty. Gówno rozumie, nie łapie podstawowych rzeczy, nie rozumie słowa pisanego a pyszczy jak najęty.
Taki mały , zapchlony szczeniak a szczeka jakby był wilczurem.


Misiu malowany, zluzuj majteczki bo se popuscisz.

:) :)

No to teraz jak se ulżyłeś to wracaj do normalnego życia , oczywiście nie skomentuję tego co byś się dalej nie nakręcał i nie zszedł na zawał hahahaha

No to teraz jak se ulżyłeś to wracaj do normalnego życia , oczywiście nie skomentuję tego co byś się dalej nie nakręcał i nie zszedł na zawał hahahaha

na pocżatku nieco mnie wkurwiłeś

teraz tylko mnie rozśmieszasz swoją indolencją

to jednak jest prawda z tą przypowiastką żeby nie dyskutowac z durniem bo najpierw cie sprowadzi do swojego poziomu a potem pokona doswiadczeniem :) :)


zatem... bez odbioru :)

na pocżatku nieco mnie wkurwiłeś

teraz tylko mnie rozśmieszasz swoją indolencją

to jednak jest prawda z tą przypowiastką żeby nie dyskutowac z durniem bo najpierw cie sprowadzi do swojego poziomu a potem pokona doswiadczeniem :) :)


zatem... bez odbioru :)

Myślę że na te słowa Admin powinien zareagować [-X . Ja cię nie obraziłem ani razu, ale widzę że masz problemy z emocjami i nie możesz sobie z tym dać rady .Tak jak pisałem wcześniej nie będę komentował twoich szczeniackich tekstów, bo nie chcę się zniżać do twojego poziomu . Ps. szkoda że tak szybko zrobiłeś edycję i skasowałeś przekleństwa w moją stronę .

Jacekviola ban na tydzień :) Trochę uspokoi to jego na jakiś czas :)

Jeśli chodzi o branie oleju, to zmieniałem oleje, zostałem na Motulu 5W40, ale i tak brał około litra na 15tyś km.
Ostatnio miałem przyjemność dostać środek Prolong Engine Treatment : http://www.prolong.com.pl/et.html
I powiem wam przejechałem już 5 tyś km i nic nie ubywa oleju. Silnik chodzi ciszej, no jest poprawa którą organoleptycznie czuć i widać na
podziałce bagnetu. Także spokojnie mogę ten specyfik polecić :)

Jaki gęstszy olej można wlać? Jaki polecacie?

@Trelemorele

Mówi się "do odważnych świat należy", ale IMO to nie jest dobry pomysł. BTW - popraw ort. :)

Pisałem podczas jazdy sorry :)

@Trelemorele

To jeszcze gorzej :)

Jestem w kropce. Silnik po remonce, wymienone pierścionki itd, a oleju mi ciągnie ok 0,4-0,5 na 1000. Myśle nad ceramizerem i zmianą oleju z 5w40 tylko na co?

Jestem w kropce. Silnik po remonce, wymienone pierścionki itd, a oleju mi ciągnie ok 0,4-0,5 na 1000. Myśle nad ceramizerem i zmianą oleju z 5w40 tylko na co?

5w50 C3

Sprawdziłem dziś zużycie oleju. W sumie przejechane 5700km, pierwsza wymiana po 2700km. Wtedy ubytek był ok. 2/5 na bagnecie. Teraz jest ... 1/2. Hmm ... zmieniłem Selenię na Total Quartz i zużycie raczej wzrosło, biorąc pod uwagę, że z czasem miało zmaleć. Tragedii nie ma, bo wychodzi na to, że spala ok. 100ml/1000km, przy dopuszczalnym 400g/1000km. Ale zadowolony nie jestem, bo obchodziłem się z silnikiem jak z jajkiem.
Jadę w przyszłym tygodniu na wakacje, zrobię pewnie ok. 2000-2500km. i tak się zastanawiam - uzupełnić teraz olej do pełna, czy po powrocie?

Ja bym dla spokojności dolał do poziomu maks. Jedziesz w trasę, pewnie część autostradą - jak mocniej dociśniesz to może coś wypić.

Mam butelkę 1l. na dolewki w bagażniku. Wsadziłem, jak wyjeżdżałem właśnie na wakacje.
Byłem ciekaw, czy spali więcej niż 20ml na 1000km.
Wyszło na to, że spalanie oleju bez zmian - 100ml na 5000km.
Na upartego mógłbym oleju nie dolewać przy wymianach co 15k.km.

Też jestem ciekaw dokładnie z czego wynikają różnice w spalaniu. Czy to tylko spasowanie części, czy też docieranie/układanie, ew. styl jazdy ?

Teraz sprawdzam olej co 5k. i dolewam do poziomy z jakimi wyjechać z ASO.

W sumie to pierwszy silnik przy którym dolewam olej. Reszta nie miała/ma takiego apetytu.

Też jestem ciekaw dokładnie z czego wynikają różnice w spalaniu. Czy to tylko spasowanie części, czy też docieranie/układanie, ew. styl jazdy ?


Wygląda na to, że trafił Ci się wyjątkowo udany egzemplarz (pozazdrościć :) ). Przeglądałem forum, chyba nie ma takiego drugiego egzemplarza. IMO, to raczej kwestia spasowanych części, bo docierałem samochód bardzo delikatnie (zmiana biegów przy 3tys. obr., w zasadzie nigdy tych obrotów nie przekroczyłem (i nie przekraczam). Kto wie, może właśnie za delikatnie nim jeżdżę. Cała jazda odbywa się praktycznie po mieście w korkach, być może też ma to znaczenie.
Przed wyjazdem uzupełnię olej do max, ciekawe ile go zużyje w trasach.

To u mnie sytuacja następująca. Pierwszy 1000 km przejechałem krótkimi trasami, praktycznie bez miasta. W zasadzie specjalnie jeździłem, żeby nie miał Tipek od razu ciężko. Obroty nie mniej niż 2000, nie więcej niż 3200. Później wypadła trasa Rzeszów-Warszawa-Rzeszów i tak 2 razy w jednym tygodniu. Tu już było czasem do 3500 obrotów. Po sprawdzeniu oleju (przy odbiorze był na max) zszedł 1/3 na bagnecie. Po tym do 3500 km bez zmian (znaczy sam Rzeszów, czasem jakieś wioski). Przy 3500 km wymieniłem profilaktycznie olej. Sprawdziłem po wymianie i do max na bagnecie brakowało jakieś 1/4, może troszkę mniej nawet. Przyszedł czas na wakacyjny wyjazd. Oczywiście wziąłem 1L oleju na dolewki. I ciach trasa Rzeszów-Łeba-Rzeszów. Tutaj już było kręcone momentami do 4000 obrotów, czasem troszkę więcej (na autostradzie), ale tylko chwilowo. Pierwsze zdziwienie miałem w Łebie ponieważ stan oleju nie zmienił się od wymiany. Obecnie tydzień po powrocie, na liczniku dokładnie 5555 km. Stan oleju bez zmian. Nie wygłupiałem się na razie, wlałem taki, jak był fabrycznie. Po gwarancji zapewne zmienię na lepszy. Ogólnie pierwszą wymianę miałem zrobić po 1500 km, ale doszedłem do wniosku, że jeszcze nie czas, bo nie był katowany i w moim odczuciu należało ten pierwszy przebieg wydłużyć. Swego czasu podobnie zrobiłem z Seicento 1.1 mpi, które sprzedałem z przebiegiem 180000. Nigdy nie brało oleju.

Sprawdziłem dziś zużycie oleju. W sumie przejechane 5700km, pierwsza wymiana po 2700km. Wtedy ubytek był ok. 2/5 na bagnecie. Teraz jest ... 1/2. Hmm ... zmieniłem Selenię na Total Quartz i zużycie raczej wzrosło, biorąc pod uwagę, że z czasem miało zmaleć. Tragedii nie ma, bo wychodzi na to, że spala ok. 100ml/1000km, przy dopuszczalnym 400g/1000km. Ale zadowolony nie jestem, bo obchodziłem się z silnikiem jak z jajkiem.
Jadę w przyszłym tygodniu na wakacje, zrobię pewnie ok. 2000-2500km. i tak się zastanawiam - uzupełnić teraz olej do pełna, czy po powrocie?

Witam. Również borykam się z pijącym olej silnikiem. Ogółem 17 tys przejechane cykl mieszany. 100ml/ 1000 km tak mniej więcej zaobserwowałem zużycie na przestrzeni 10 tys kilometrów. Od samego początku brał olej i dolewki co jakiś czas są konieczne. Ba mało tego doszła na dniach ciekawa awaria układu kierowniczego, ale to muszę dopytać forumowiczów w innym temacie.

Setka na tysiąc. To jak najbardziej normalne zjawisko. Nawet można powiedzieć, że idealnie.

Również borykam się z pijącym olej silnikiem. Ogółem 17 tys przejechane cykl mieszany. 100ml/ 1000 km.

chłopie, jakie zużycie...

toż to ideał na ten silnik

Wygląda na to, że trafił Ci się wyjątkowo udany egzemplarz (pozazdrościć :) ). Przeglądałem forum, chyba nie ma takiego drugiego egzemplarza. IMO, to raczej kwestia spasowanych części, bo docierałem samochód bardzo delikatnie (zmiana biegów przy 3tys. obr., w zasadzie nigdy tych obrotów nie przekroczyłem (i nie przekraczam). Kto wie, może właśnie za delikatnie nim jeżdżę. Cała jazda odbywa się praktycznie po mieście w korkach, być może też ma to znaczenie.
Przed wyjazdem uzupełnię olej do max, ciekawe ile go zużyje w trasach.

Przejechałem w czasie 2 tyg. ok. 2200km. (m.in. trasa 520 km, średnia 85km/h) - zużycie oleju ... prawie żadne. Teraz, po kilkuset kilometrach w miejskich korkach, znowu jest widoczne.

zrobiłem ostatnio 1800km i na bagnecie brak ubytku oleju. Trasa to szybki ruch i autostrady, tempomat na 130-140km/h. W silniku fabryczna selenia.

Ze spostrzeżeń wynika, że w trasie zużycie oleju spada.
Dedykuję, że jest to zbieg kilku czynników:
1) Rozgrzany silnik przez dłuższy czas. Brak ciągłego rozgrzewania na krótkich trasach.
2) Średnia km/h czy lepiej motogodziny. W mieście wyjdzie ok 35km/h, trasa spokojnie ponad 70km/h.
3) Mniej wachlowania biegami od świateł do świateł.

Pewnie coś jeszcze ktoś doda.
Moja średnia od wyjazdu z salonu to 50km/h, 15000 km przejechałem w 300 godzin. W mieście potrzebował bym na to 428 godzin, czyli silnik pracowałby 128 godzin dłużej.

Mi spala ok. 600ml na 10tys. 80% miasto. Tak sie utrzymuje od 5 lat

do 15tys km - zuzycie na selenii ok 100ml/1000km
do 21tys km - selenia - zuzycie jw
po 21tys wlalem shella - zyzycie ok 200-300ml/1000km ( !!! )
przy 28tys wlany valvoline 5W50 - obecnie na blacie 29500 km i - uwaga - poziom jaki byl taki jest

sprawdza się to co mailem w bravo 1.4 90KM - tez od nowosci. Po wlaniu 5W50 zuzycie oleju się uspokoilo

U mnie 100/1000 na pb 250/1000 LPG xclean 5w40 hihi. Teraz spróbuję Valvoline lub motul lpg a później jak na LPG się nie uspokoi to rowe 5w50

Po wlaniu 5W50 zuzycie oleju się uspokoilo

No tak, ale ten olej ma inne parametry niż zalecane :) ... czas pokaże czy smarowanie jest właściwe.

No tak, ale ten olej ma inne parametry niż zalecane :) ... czas pokaże czy smarowanie jest właściwe.

nic mu nie będzie.
5W50 rozni się tylko tym ( i aż tym ) ze w wiekszej temp ma grubszy film olejowy i wtedy jest mniejsze spalanie oleju.

Na zimno smarowanie jest takie samo. To nie jest silnik z turbo czy diesel na pompo zeby tak scisle trzeba bylo przestrzegac gatunku oleju.
Jasne, 10W40 to bym do tego nie lał ale 5W50? bez jaj.

Bravką dobilem do 100tys km i nic sie nie dzialo.
Tipem tez wiecej nie zrobię.

U mnie na razie ubytki 150 ML / 1000 km Selenia KPE 5W40, jazda głównie po mieście, 2-3 razy w miesiącu trasa 100 km. Tipo z instalacją LPG Tartarini.

Czyli w normie ;) cieszyć sie że nie ubywa zaworów ;)

u mnie pierwsza dolewka po 6225km, na bagnecie było min, dolałem 0,5l seleni kpe 5w40

Ja mam na liczniku 3200km zrobione od 16 czerwca 2021 i wczoraj prawie upadłem, jak zobaczyłem mój poziom oleju - bagnet był suchy na wiór. Nie sprawdzałem - niestety - poziomu oleju po wyjechaniu z salonu. Samochód kupiony w Łodzi na Strykowskiej, a ściągany był z Włocławka przez "Dealer Jeep Alfa Romeo Fiat, Fiat Professional Salon i Serwis Automobile Torino Sp. z o.o." Jeżdżę spokojnie - obroty na poziomie max 3tys. obr., ruszam delikatnie. Na pokładzie miesięczny syn, 5-letnia córka i żona z chorobą lokomocyjną, więc nie szaleję. W korkach nie stoję, bo po pierwsze: pracuję w domu, po drugie - dużo jeżdzę rowerem. Z tego przebiegu 600km trasy Łódź - Głuchołazy - Łódź S8 i A4 na tempomacie i 206km trasy Łódź - Wieluń - Łódź. Reszta trasy Łódź - Rąbień i troszkę po samej Łodzi. Wczoraj dolałem 500mL oleju i 5/8 bagnetu było w oleju. Olej sprawdzony po 7-kilometrowej trasie i po 5 minutowym postoju.

Pozdrawiam :)

No niestety musisz sprawdzać poziom oleju co 1000 km, po przejechaniu 7000 km pobór oleju powinien się zmniejszyć/ustabilizować. U mnie też ciągnie olej, sprawdzam co 1000 i na wszelki wypadek nie ruszam się bez butli z olejem na dolewki.

midgardsorm8 - dziwne, że masz takie duże ubytki oleju. Może trzymasz zbyt niskie obroty? Wiem, że to faza docierania ale zauważyłem, że ten silnik lubi od czasu do czasu aby go przegazować. Ja zrobiłem od maja 9800 km i dotychczas dolałem 250 ml przy 4500 km, od tego czasu oleju nie ubywa w ogóle.

midgardsorm8 - dziwne, że masz takie duże ubytki oleju. Może trzymasz zbyt niskie obroty?
W zużyciu pomagają między innymi wysokie obroty, czy nie najświeższy olej - z mojego doświadczenia zużycie wzrasta po przebiegu 10tyś. km po wymianie.

Jakby na przeglądzie 0 dolali olej to byłoby ok. Ja odebrałem auto ze stanem oleju na połowie miarki. Nikt nie dolał na zerówce…

Ja mam na liczniku 3200km zrobione od 16 czerwca 2021 i wczoraj prawie upadłem, jak zobaczyłem mój poziom oleju - bagnet był suchy na wiór. Nie sprawdzałem - niestety - poziomu oleju po wyjechaniu z salonu. Samochód kupiony w Łodzi na Strykowskiej, a ściągany był z Włocławka przez "Dealer Jeep Alfa Romeo Fiat, Fiat Professional Salon i Serwis Automobile Torino Sp. z o.o." Jeżdżę spokojnie - obroty na poziomie max 3tys. obr., ruszam delikatnie. Na pokładzie miesięczny syn, 5-letnia córka i żona z chorobą lokomocyjną, więc nie szaleję. W korkach nie stoję, bo po pierwsze: pracuję w domu, po drugie - dużo jeżdzę rowerem. Z tego przebiegu 600km trasy Łódź - Głuchołazy - Łódź S8 i A4 na tempomacie i 206km trasy Łódź - Wieluń - Łódź. Reszta trasy Łódź - Rąbień i troszkę po samej Łodzi. Wczoraj dolałem 500mL oleju i 5/8 bagnetu było w oleju. Olej sprawdzony po 7-kilometrowej trasie i po 5 minutowym postoju.

Pozdrawiam :)



przypomnę tylko dla porządku że w tym silniku między min a max jest 0,5 litra oleju a nie - jak w większości aut - 1 litr

Mam sąsiada w bloku, który ma Tipka FL od tego samego dealera i sprowadzany do Łodzi był również z Włocławka. Przebieg tydzień temu miał na poziomie 75km. Podpatrzę u niego poziom oleju, bo przyznam się,że ja po odbiorze nie sprawdzałem :)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Pamiętam :) dzięki, za wspominkę :)

Wlewał ktoś może do 1.4 95 z gazem Tartarini olej Selenia Multipower Gas 5w-40? Norma fiatowska inna ale jak ten olej w eksploatacji wygląda?

Wlewał ktoś może do 1.4 95 z gazem Tartarini olej Selenia Multipower Gas 5w-40? Norma fiatowska inna ale jak ten olej w eksploatacji wygląda?

Mnie bardziej zastanawia motul lpg

Mam faworytów do wyboru
Valvo msc
Motul lpg
Helix hx8 ect

Wszystko z c3

Teraz mam juz dwa interwały na Shellu HX8 5w-40 ale bez ECT bo nie wiedzialem ze taki jest ;) na pewno nie znika ten olej w mgnieniu oka ale dolewki trzeba robić

W zużyciu pomagają między innymi wysokie obroty, czy nie najświeższy olej - z mojego doświadczenia zużycie wzrasta po przebiegu 10tyś. km po wymianie.
Jeżdżę teraz na Orlenie 5w-40 C3 chyba max expert, i po 10k km zużycie oleju jakby rzeczywiście większe. Jak było przy poprzednich olejach - nie pamietam

Witam,
dołączę się do dyskusji. Moje autko Tipo 1.4 16v, jeżdżę nim od niecałego roku, przebieg 66tkm. Moje spostrzeżenia odnośnie zużycia oleju w moim przypadku to jedynie latem, kiedy w większości jeździłem na klimie i silnik był bardziej obciążony. Od wymiany oleju zrobione 10tkm i dolałem jakieś 200-300ml oleju. Autko jeździ na motulu x-clean 5w40

Sprawdziłem dziś zużycie oleju. W sumie przejechane 5700km, pierwsza wymiana po 2700km. Wtedy ubytek był ok. 2/5 na bagnecie. Teraz jest ... 1/2. Hmm ... zmieniłem Selenię na Total Quartz i zużycie raczej wzrosło, biorąc pod uwagę, że z czasem miało zmaleć...
Ale Total Quartz Energy 9000 ma normę Acea A3, a nie C3 oraz brak FIAT 9.55535-S2 ? Co ciekawe mi ten olej leją w ASO co roku przy wymianie. Wydaje się on niezgodny ze specyfikacja. To jak to jest, bo chciałbym dolać teraz 0.25ml i co zrobić? Kupić ten Total Quartz, czy tak jak w specyfikacji Selenie?

Ale Total Quartz Energy 9000 ma normę Acea A3, a nie C3 oraz brak FIAT 9.55535-S2 ?


Bo to nie ten olej :)
Stosuję Total Quartz Ineo C3 5W40, ostatnio kupiłem tu > https://allegro.pl/oferta/5w40-total-quartz-ineo-c3-5l-zawieszka-10615823830#

Bo to nie ten olej :)

Stosuję Total Quartz Ineo C3 5W40, ostatnio kupiłem tu > https://allegro.pl/oferta/5w40-total-quartz-ineo-c3-5l-zawieszka-10615823830#

U mnie w książce serwisowej od początku wpisywany jest ten Energy 9000, stąd moje pytanie. Dotąd nie zauważyłem, nie zwracałem na to uwagi, bo chyba Aso wie najlepiej. Chyba, że ten Energy 9000 ma jeszcze inne podrodzaje z normą C3?
Gdyby jednak było tak jak pisze, to czy olej z normą A3, nie spełniający normy FIAT 9.55.....nie narobi szkody silnikowi?

(...) czy olej z normą A3, nie spełniający normy FIAT 9.55.....nie narobi szkody silnikowi?

Tego nie wiem, ale raczej po to są zalecenia, żeby je przestrzegać :)
Wg strony Total (trochę dziwne wyszukiwanie i porządek), olejem pierwszego wyboru jest Ineo C3, a Energy 9000 jest dopuszczony jako alternatywa
Total (http://dobierz-olej.totalpolska.pl/pl/equipment/cars%2Ffiat%2F2018%2Ftipo%2Fpetrol%2F1_4%2Ftipo_sa loon_1_4_70kw_FawEcWDqx)

Tego nie wiem, ale raczej po to są zalecenia, żeby je przestrzegać :)
Wg strony Total (trochę dziwne wyszukiwanie i porządek), olejem pierwszego wyboru jest Ineo C3, a Energy 9000 jest dopuszczony jako alternatywa
Total (http://dobierz-olej.totalpolska.pl/pl/equipment/cars%2Ffiat%2F2018%2Ftipo%2Fpetrol%2F1_4%2Ftipo_sa loon_1_4_70kw_FawEcWDqx)

Zwrócę w ASO uwagę na to. W każdym razie w temacie dolewki to trzymać się specyfikacji i dolać coś z normą C3 i FIAT 9.55..., Czy kupić ten co wlany energy 9000?

Czy kupić ten co wlany energy 9000?

Hmm ... dolewka C3 nie będzie raczej miała wpływu na jakość, może lepiej nie mieszać i dolać już ten co jest.

Hmm ... dolewka C3 nie będzie raczej miała wpływu na jakość, może lepiej nie mieszać i dolać już ten co jest.

Nie zaszkodzi i nie pomoże, ale... na większości opakowań jest adnotacja że nie zaleca się mieszać C3 z A3.

Panowie i Panie, też mam problem z wpie... oleju przez silnik 1.4 fiata, w tym wypadku chodzi o Stilo. Jak kupiłem szybko okazało się, że żre prawie litr na tysiąc km. Pojeździłem parę tysięcy km i doszło do wypalenia zaworu. Zdecydowałem że silnik idzie na szrot, bo miał już 250 tyś, a przy 130 tyś miał robioną UPG co wskazywało na przegrzanie w przeszłości. Jak mechanik go dla ciekawości rozebrał to coś tam gdzieś było aż fioletowe, a pierścienie łamały się w rękach.

Kupiłem silnik z rozbitego Bravo II z przebiegiem 120 tyś (przebieg zweryfikowany). Przez pierwsze 500 km gdy jeździłem przeważnie po mieście i raz kawałek autostradą i krajówką nie wziął nic. Już byłem cały podjarany szczęśliwy, aż do momentu gdy zrobiłem trasę 250 km gdzie większość to była ekspresówka. Wpie... jakieś 200 ml na tej trasie. Większość drogi jechałem 100-110 km/h na 6 biegu przy 2500-2750 obr, parę razy przy wyprzedzaniu dokręciłem do 3500 obr. ale to była może sekunda.

Zalałem go Elfem 10W40 bo taki akurat miałem pod ręką, żeby w ogóle sprawdzić jak będzie jeździł. Może być aż takiego zużycie pod większym obciążeniem od tego? Niedługo będę zmieniał olej i zastanawiam się czy wobec tego lać 5W40 czy 5W50? Wyjazdy poza miasto będę miał częste w tym roku więc pewnie będzie mi trochę wpierdzielał. Pomogło komuś realnie wlanie 5W50? Zastanawiam się jeszcze nad jakąś płukanką bo silnik jest brudny w środku (pewnie po longlajfie), a olej już po 500 km zrobił się czarny i wtedy też zaczęło go ubywać.

Panowie i Panie, też mam problem z wpie... oleju przez silnik 1.4 fiata, w tym wypadku chodzi o Stilo. Jak kupiłem szybko okazało się, że żre prawie litr na tysiąc km. Pojeździłem parę tysięcy km i doszło do wypalenia zaworu. Zdecydowałem że silnik idzie na szrot, bo miał już 250 tyś, a przy 130 tyś miał robioną UPG co wskazywało na przegrzanie w przeszłości. Jak mechanik go dla ciekawości rozebrał to coś tam gdzieś było aż fioletowe, a pierścienie łamały się w rękach.

Kupiłem silnik z rozbitego Bravo II z przebiegiem 120 tyś (przebieg zweryfikowany). Przez pierwsze 500 km gdy jeździłem przeważnie po mieście i raz kawałek autostradą i krajówką nie wziął nic. Już byłem cały podjarany szczęśliwy, aż do momentu gdy zrobiłem trasę 250 km gdzie większość to była ekspresówka. Wpie... jakieś 200 ml na tej trasie. Większość drogi jechałem 100-110 km/h na 6 biegu przy 2500-2750 obr, parę razy przy wyprzedzaniu dokręciłem do 3500 obr. ale to była może sekunda.

Zalałem go Elfem 10W40 bo taki akurat miałem pod ręką, żeby w ogóle sprawdzić jak będzie jeździł. Może być aż takiego zużycie pod większym obciążeniem od tego? Niedługo będę zmieniał olej i zastanawiam się czy wobec tego lać 5W40 czy 5W50? Wyjazdy poza miasto będę miał częste w tym roku więc pewnie będzie mi trochę wpierdzielał. Pomogło komuś realnie wlanie 5W50? Zastanawiam się jeszcze nad jakąś płukanką bo silnik jest brudny w środku (pewnie po longlajfie), a olej już po 500 km zrobił się czarny i wtedy też zaczęło go ubywać.


Jak kupowałem swoje stilo 7 lat temu to właściciel wspominał ze bierze olej. Płukanki nie pomagały zrobione przez niego. Przeszedł na 10w40 polepszyło się bo mieścił się w normie dopuszczonej książka czyli do 0,5 litra/1000 km. Zmieniłem na valvoline maxlife 10w40 i problem wiecznych dolewek sie skonczył. Bo rocznie trzeba bylo uzupelnic okolo litra na 15000 km.

Boję się że i tak będzie żarł a tylko dolewki droższe. A skoro 10W40 i tak nie jest zgodne ze specyfikacją, bo niby ma być 5W40, to może 5W50 też nie zaszkodzi? Myślę o zalaniu Valvo 5W50 bo aż tak drogi nie jest. Gdyby zużycie spadło do 1-2 litrów na 10-15 tyś, a tyle robię w rok, to wyszłoby nawet taniej niż ciągle dolewać tego Elfa.

Trasa 1000 km przy prędkości 140/150 dolewam ok300ml. Przy jeździe po mieście i tak 100 /120kmh branie oleju znikome. 105 tys gaz zakładany przy 30tys, więc myślę że tragedii nie mam jeszcze z olejem

Jak byłem teraz na przeglądzie przy 75k zapytałem o ubytki oleju. Powiedziano mi tak. Zagazowane autka wciągają olej jak smok, Tipek także wciąga olej przy jeździe powyżej 130km. Taka konstrukcja silnika, wyższe obroty, większe tarcie, większe zużycie oleju. Niby logiczne.

Niby logiczne, ale mój wziął tylko trochę na początku przez trasę Rzeszów-Warszawa, Warszawa-Rzeszów x2. Po przebiegu 3500 km wymieniłem olej i ciach do Łeby i z powrotem już nie wziął nic. Do planowanego przeglądu po roku od zakupu ubyła na bagnecie może setka oleju. Kupiłem przy pierwszej wymianie litr oleju i jest ciągle zapieczętowany bo nie musiałem dolewać. Przegląd robiłem początkiem grudnia, jazda tylko miasto od tego czasu, olej na bagnecie, mimo krótkich odcinków i mrozów jest ciągle jak po wymianie. Może udało mi się idealnie dotrzeć silnik na początku, może trafił mi się lepiej złożony silnik? Jedyny samochód w którym nie musiałem dolewać oleju między przeglądami, puki co, poza Tipo, było Seicento 1.1 MPI. Oby tak dalej :redface:

Może udało mi się idealnie dotrzeć silnik na początku, może trafił mi się lepiej złożony silnik?
Pozazdrościć :) Bardziej to drugie. Ja jeżdżę bardzo delikatnie, pierwsza wymiana oleju po 2700km, teraz na liczniku >16000km, jazda głównie po mieście, V power 95 (może zmyje ten nagar) zużywa ok. 100ml/1000km.

:smile: Oby tak zostało. Oczywiście w moim przypadku. Może zmiana oleju na lepszy, po gwarancji coś poprawi.

@Maro66

Zalałem Total Quartz 5W40 Ineo C3 już przy pierwszej zmianie i taki będę nadal stosował.

Seicento 1.1 MPI
Potwierdzam, skurczybyk brał może 250ml na 10 tysięcy a lekko u mnie nie miał. I mam wrażenie, że tego nie przepalał, tylko wyciekało głównie uszczelką pod pokrywą zaworów. Rura wydechowa czysta, z nalotem rdzy od środka, bez grama sadzy. Podobnie Felicja 1.3 MPI, ten silnik też nie brał praktycznie ani grama, choćby nie wiadomo jak ostro jeździć.

Takie zużycie jak setka, półtora na tysiąc, to żadne zużycie. Nic nie kombinujcie.

Post do skasowania

No to ja mam pytania.
Pierwszy raz w życiu zauważyłem, iż mam minimum na bagnecie. Nalot 115000 z kawałkiem. Cały czas przeglądy w ASO zachowane co rok.
Ogólnie nie zdarzyło mi się abym dolewał olej przed tym zdarzeniem a tutaj minimum pomimo, iż co jakiś czas sprawdzam stan wszystkich płynów. Zatem olej Tipek zaczął brać w przeciągu 3 miesięcy i fakt trochę nim polatałem po Polsce.
Dolałem więc oleju tak na 3/4 wskazań bagnetu. Przejechałem może z 400km i widzę, że na bagnecie to jest już połowa a nie 3/4.
Żadnych wycieków, nie mam niebieskiego dymu, więc nagle silnik zaczął brać olej?
Napiszcie mi też proszę jaka jest różnica w pojemności pomiędzy minimalnym a maksymalnym wskazaniem poziomu oleju na bagnecie?
Jeśli miałem 3/4 na bagnecie a teraz mam 1/2 to ile mi oleju ubyło?

Min a max to 0.5 litra

Zatem czy normą jest to, że w przeciągu 400km zjadło mi 125ml, czyli 1/4 z 0,5L?

Zatem czy normą jest to, że w przeciągu 400km zjadło mi 125ml, czyli 1/4 z 0,5L?
Może tak a może nie. Po zgaszeniu silnika olej zaczyna spływać do miski. Czasem spłynie więcej, a czasem więcej zostaje gdzieś w zakamarkach silnika, także na miarce możesz losowo widzieć trochę różne odczyty.

sprawdza się to co mailem w bravo 1.4 90KM - tez od nowosci. Po wlaniu 5W50 zuzycie oleju się uspokoilo Mam niestety rekordowe spalanie, ok. 1l/1000km. Taki egzemplarz niestety zakupiłem (oczywiście trudno było wiedzieć, że żre tyle oleju). Zastanawiam się czy zmiana na 5w50 może w takiej sytuacji cokolwiek zmienić? Swoją drogą ciekawi mnie jaka może być przyczyna, że silnik z przebiegiem 75kkm pali olej bardziej niż zajechany 30-letni sztrucel. Czy to wina użytkowania, czy po prostu wadliwy egzemplarz. Swoją drogą poprzedni właściciel (wg książki) robił przeglądy co ok 15kkm. Jeśli musiałby tyle dolewać od początku, to pewnie zgłosiłby to w ramach gwarancji. Jeśli by nie dolewał to w ciągu kilku miesięcy zatarłby silnik, bo ten zeżarłby całą zawartość miski? Czy zaczął spalać dopiero po 5-6 latach? Czy te silniki to naprawdę takie padło, czy to rozstrzał w jakości jak kiedyś w produktach rodem z ZSSR? Co myślicie? P.S. Mam za sobą płukankę, wymianę oleju i był też zalany antykoks na tłoki, nic to nie dało.

Mój na ostatnie 15000 km wziął 7 - 8 l, teraz na pewno weźmie więcej, brał olej od samego początku. Według instrukcji może wziąć do ok. 6 l na 15000 km. Więc pewnie tak jak mój, jak był na gwarancji brał za mało oleju, żeby ASO coś z tym zrobiło. Według mnie oszczędzali na kontroli jakości, żeby auto kosztowało ile kosztowało. Więc albo trafiłeś na lepiej lub gorzej złożony egzemplarz.

No to ja mam pytania.
Pierwszy raz w życiu zauważyłem, iż mam minimum na bagnecie. Nalot 115000 z kawałkiem. Cały czas przeglądy w ASO zachowane co rok.
Ogólnie nie zdarzyło mi się abym dolewał olej przed tym zdarzeniem a tutaj minimum pomimo, iż co jakiś czas sprawdzam stan wszystkich płynów. Zatem olej Tipek zaczął brać w przeciągu 3 miesięcy i fakt trochę nim polatałem po Polsce.
Dolałem więc oleju tak na 3/4 wskazań bagnetu. Przejechałem może z 400km i widzę, że na bagnecie to jest już połowa a nie 3/4.
Żadnych wycieków, nie mam niebieskiego dymu, więc nagle silnik zaczął brać olej?
Napiszcie mi też proszę jaka jest różnica w pojemności pomiędzy minimalnym a maksymalnym wskazaniem poziomu oleju na bagnecie?
Jeśli miałem 3/4 na bagnecie a teraz mam 1/2 to ile mi oleju ubyło?

Cześć. Myślę, że Twoim przypadku przy ostatniej wymianie oleju wlano inny rodzaj oleju niż przy poprzednich zmianach.
Ja mam co prawda t-jet, które podobno nie biorą oleju. Sam sobie wymieniam olej. wymieniam co 12-15 tysięcy markowe oleje. Nigdy nie dolewałem od wymiany do wymiany. Raz miałem taką sytuację, że się skusiłem na olej w promocji w supermarkecie. Niby to był markowy olej, syntetyk. Po wymianie i przejechaniu kilku tysięcy spalił pół litra oleju. Po następnej zmienie na inny olej nić nie spala do kolejnej wymiany.,

Nie wiem co tu do zastanawiania.
Zalewasz 5w-50 tyle...i wiesz czy będzie brać czy nie???
Z zastanawiania to wydajesz na dodatkowe 10l oleju na każde 10tyskm.
W sumie to nie musisz go wymieniać..:wink: przy takim zużyciu to wystarczy po 1,5tyśkm dolać od razu 5w-50 :devil:
A przy takim zużyciu to sprawdził bym odme czy jest wszystko z nią ok i świece czy po którejś nie widać jakiś nieprawidłowości.

A filtr oleju można zdemontować albo pustą puszkę wkręcić żeby nie zmieniać. ��������

A filtr oleju można zdemontować albo pustą puszkę wkręcić żeby nie zmieniać. ��������

albo jeszcze lepiej jakiś zbiorniczek wyrównawczy zastosować aby sobie silnik sam pobierał ubytki oleju związane ze spalaniem go......;-);-)

Nie wiem co tu do zastanawiania.
Zalewasz 5w-50 tyle...i wiesz czy będzie brać czy nie???
Z zastanawiania to wydajesz na dodatkowe 10l oleju na każde 10tyskm
Nie do końca, bo jeśli jest to już taki stan, że nic nie pomoże, to wtedy spali ponad 10l dwukrotnie droższego oleju, więc wydam dwa razy więcej. :-)

44458

Witam. Proszę o pomoc w odpowiedzi na pytania dotyczące FIATA TIPO 1.4 90 KM benzyna bez gazu.

1) Jaka pojemność oleju jest pomiędzy czerwonymi liniami ?

2) Jaka pojemność oleju jest pomiędzy żółtymi liniami ? czy to lekkie nacięcie na bagnecie to wskaźnik optymalnego poziomu ?

3) Jeżeli (nie zmierzyłem dokładnie) odległość między niebieskimi liniami to 1 mm to moim aucie ubyło 5 mm po przejechaniu 2400 km. Czy to standardowe zużycie mieszczące się w normach ?

44458

Witam. Proszę o pomoc w odpowiedzi na pytania dotyczące FIATA TIPO 1.4 90 KM benzyna bez gazu.

1) Jaka pojemność oleju jest pomiędzy czerwonymi liniami ?

2) Jaka pojemność oleju jest pomiędzy żółtymi liniami ? czy to lekkie nacięcie na bagnecie to wskaźnik optymalnego poziomu ?

3) Jeżeli (nie zmierzyłem dokładnie) odległość między niebieskimi liniami to 1 mm to moim aucie ubyło 5 mm po przejechaniu 2400 km. Czy to standardowe zużycie mieszczące się w normach ?


między min a max na bagnecie jest 0,5 litra oleju

są silniki ktore biorą ok 100ml / 1000. I jest to normalne dla nich

U mnie na jakieś 1500km wzioł około 300ml. Trasa szybkiego ruchu 125-145 km/h. Jak kręcę się koło domu ( mniejsze prędkości )to bierze sporo mniej

U mnie na jakieś 1500km wzioł około 300ml. Trasa szybkiego ruchu 125-145 km/h. Jak kręcę się koło domu ( mniejsze prędkości )to bierze sporo mniej

nie stresuj sie tym.

Jeździć i dolewać :-)

Jeździć i dolewać :-)

Jeździć, dolewać i obserwować... :redface:

jak kogos strasznie stresuje zuzycie oleju na poziomie ok 200ml/1000 to moze lac olej 5W50 z normą fiata . Grubszy film olejowy przy wiekszych predkosciach. U mnie po tym oleju maks 100ml/1000 i to jak lece A1 na Gdansk albo A4 na Wrocek :)

A potem płacz, że silnik do remontu, nigdy nie zmienia się parametrów oleju na inne niż zalecił producent. Ale róbta co chceta

Żeby jeszcze producent w tych czasach dbał o interes klienta to można by w ciemno słuchać zaleceń.

A potem płacz, że silnik do remontu, nigdy nie zmienia się parametrów oleju na inne niż zalecił producent. Ale róbta co chceta

widac ze pojecie o olejach to ty masz żadne... :) :)

Mam na tyle wystarczające, że oleju się nie zmienia, pomijając fakt, że ten akurat silnik tak pije olej nie mając przy tym oznak zużycia jednostki i jest sprawny, to w życiu nie kupiłbym od kogoś wozu gdzie jest wlany olej inny niż zalecany, albo nawet niewiadomy czy jest 10w40, bo nie wiadomo co kto wlewał wcześniej. Te silniki przez normy stały się dość delikatne. Ale tak jak pisałem nie moje auto, niektórzy mają większą wiedzę na temat konstrukcji silnika niż sam producent i zmieniają takie rzeczy��

Mam na tyle wystarczające, że oleju się nie zmienia, pomijając fakt, że ten akurat silnik tak pije olej nie mając przy tym oznak zużycia jednostki i jest sprawny, to w życiu nie kupiłbym od kogoś wozu gdzie jest wlany olej inny niż zalecany, albo nawet niewiadomy czy jest 10w40, bo nie wiadomo co kto wlewał wcześniej. Te silniki przez normy stały się dość delikatne. Ale tak jak pisałem nie moje auto, niektórzy mają większą wiedzę na temat konstrukcji silnika niż sam producent i zmieniają takie rzeczy��

nie zmienia się oleju jesli chodzi o lepkosc na zimnym. Tu jest 5W i tak powinno byc - zadnych eksperymentów z 10 czy 15W a i takie przypadki sie zdarzaly. najwazniejsze zeby olej spelnial normę prodecenta a akurat ten ktory stosuję spełnia. Naweet w serwisie go wymieniali. Chodzi tylko i wylącznie o jego stabilnosc przy wyzszej temp. Tyle.

Ja o tym wiem, i lepkości ciepłej nie powinno się zmieniać biorąc pod uwagę, że nie jest aż tak ważna jak lepkość na zimnym i tego zawsze się będę trzymać.

Podłącze się do tematu. Moje Tipo II z 2018 roku ma już 105.000 km na liczniku, olej dolewam niemal od zawsze, chociaż niegdyś zauważalnie mniej. Używam olej Shell Helix HX8, wcześniej HX7, wlewam oczywiście 3 l, ale bańki na sezon mi niestety zabraknie, czyli dolewam ponad 1 litr na 15 tys. km.
Mam instalacje gazową, ale auta na pewno nie "pałuję".

Podłącze się do tematu. Moje Tipo II z 2018 roku ma już 105.000 km na liczniku, olej dolewam niemal od zawsze, chociaż niegdyś zauważalnie mniej. Używam olej Shell Helix HX8, wcześniej HX7, wlewam oczywiście 3 l, ale bańki na sezon mi niestety zabraknie, czyli dolewam ponad 1 litr na 15 tys. km.
Mam instalacje gazową, ale auta na pewno nie "pałuję".

litr na 15000km

no i gdzie widzisz problem?

No jest problem, bo nie zużyty olej na dolewki się przeterminuje:wink::wink::roll:

Po jakim czasie, 5 czy 10 lat?
Tak na poważnie to mi nadmiar oleju schodzi w niecały rok.


litr na 15000km

no i gdzie widzisz problem?
A to dla was nie jest problem? Wcześniej miałem Astrę H która zaczęła pić olej po przejechaniu 200 tys. km. i to jeżdżąc niemal od nowości na gazie, również na autostradach.
W ogóle wg mnie samochód nie powinien wypić kropli oleju przez pierwsze 100 tys. Nie wiem jak wy możecie się godzić na tak częste dolewki (co 1000-2000 km trzeba sprawdzać bagnet).

Po jakim czasie, 5 czy 10 lat?
Tak na poważnie to mi nadmiar oleju schodzi w niecały rok.


A to dla was nie jest problem? Wcześniej miałem Astrę H która zaczęła pić olej po przejechaniu 200 tys. km. i to jeżdżąc niemal od nowości na gazie, również na autostradach.
W ogóle wg mnie samochód nie powinien wypić kropli oleju przez pierwsze 100 tys. Nie wiem jak wy możecie się godzić na tak częste dolewki (co 1000-2000 km trzeba sprawdzać bagnet).


sorry, taki mamy klimat. Zorientuj się jak inni dolewaja, np nowe TDI z Vag dolewki 2l/10tkm to standard. Bliska osoba z rodziny kupiła w 2018r nowe Megane 1.2tce za 15tkm dolewka 2l oleju. Odpowiedź ASO mieści się w normie jaką przewidział producent. Wyobraź sobie że Renault na problem z poborem oleju przez silniki wypuszczało kampanie polegającą na zmianie oprogramowania softu silnika... ze niby miało pomagać. Oczywiście efekt był jaki był, najważniejsze żeby klienta spuscic na drzewo i coś robić w okresie gwarancyjnym. Później już problem użytkownika. Już nie wspominam o 1.2 Puretech, to jest fenomen. Silnik produkowany z wadami od paru lat, niby coś poprawiają ale pomaga jak kadzidło zmarłemu i dalej go montują.

Po jakim czasie, 5 czy 10 lat?
Tak na poważnie to mi nadmiar oleju schodzi w niecały rok.


A to dla was nie jest problem? Wcześniej miałem Astrę H która zaczęła pić olej po przejechaniu 200 tys. km. i to jeżdżąc niemal od nowości na gazie, również na autostradach.
W ogóle wg mnie samochód nie powinien wypić kropli oleju przez pierwsze 100 tys. Nie wiem jak wy możecie się godzić na tak częste dolewki (co 1000-2000 km trzeba sprawdzać bagnet).



otóż:

- KAZDY silnik bierze olej - jeden wiecej, inny mniej ale twierdzenie ze "nie bierze grama/kropli oleju" mozna sobie wsadzic w obuwie;

- mialem kilka opli i one od nowości potrafiły żreć i po 300ml/1000;

- silniki fiatowskie są spasowane jak spasowane i powszechnym jest ze cos tam zawsze wezmą; 100-150ml nie jest jakąś tragedią, litości;

- jak kolega wyżej napisał - takie zuzycie to nic;

- mam wpojone dwie rzeczy - jezdząc od 34 lat roznymi autami - zmieniac olej co 10tys km i raz na tydzien/dwa zajrzeć i sprawdzić jego poziom. To jest chwila;

- i na koniec - jest pieknych rzeczy które można robić zamiast przejmowania się tak niskim zuzyciem oleju.

No i najwazniejsze - masz gaz :) :)

wez napij sie czegos dobrego, wyluzuj rajtuzki i ciesz sie zyciem :)

wez napij sie czegos dobrego, wyluzuj rajtuzki i ciesz sie zyciem

popieram, bardzo mądrze i dobrze powiedziane...