Tak wygląda rozebrana klamka...

Myślisz ze idzie jakoś wyregulować jej położenie?

Tak mam od strony pasażera:
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210702/b75bdd5aab9bb874302d803f3a1b0ca8.jpg

A tak od strony kierowcy:
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210702/c2bc389d414a6c37b2739d29cdc77991.jpg

Myślisz ze idzie jakoś wyregulować jej położenie?
Z tego co pamiętam, można regulować lekko położenie klamki. Jak składałem pierwszy raz drzwi, to klamka ocierała o obudowę zamka. A to efekt nie czytania manuala... ;)
40591

Z cyklu "Co dziś zrobiłeś w swoim aucie?", zostały wymienione wszystkie poduchy
40592
Różnica...z lewej nowa, po prawej stara
40593

U mnie właśnie przestał działać przycisk zamykania od strony kierowcy. Najgorsze...że to już drugi raz
Same dobre wiesci:tongue Co pomoglo za pierwszym razem?


A to efekt nie czytania manuala...
A propos manual. Mam dostep do ALLDATA, ale 500X oczywiscie nie ma:mad: Patrzac na 500L, jest swietny. ALLDATA DIY nie da sie kupic spoza USA/Kanady:tongue
Czy ktos moglby sie podzielic/polecic jakis sensowny manual serwisowy? Moze byc wersja EU. Polski, angielski, niemiecki. Nie musi byc "za darmo";-)

wyczyściłem dzisiaj lampy przednie

Jakies sukcesy w kwestii klamek/keyless?
TSB czy akcji na to nie znalazlem. Mam instrukcje serwisowa na demontaz wewnetrznych paneli i wymiane zamkow wszystkich drzwi. PDF po angielsku. Gdyby ktos chcial, niech poda mi maila na priv.

Zbliża się u mnie wymiana oleju i zakup interfejsu do MES-a. Miałem kupić ten sprawdzony od PMFactory, ale znalazłem też taką aukcję - https://allegro.pl/oferta/elm-327-1-5-fiat-ford-nissan-renault-opel-honda-pl-5142705656
Jak myślicie, zaryzykować?

Ten nie ma obsługi szybkiego CAN. Coś da się nim się zrobić, ale osiowanie niekoniecznie. Różnie też może być w diagnostyce na żywo. Kup coś z minimum STN1170.

Potrzebuję do kasowania inspekcji, serwisów, z przejściówką do cofnięcia tłoczków - po prostu do podstawowych rzeczy. Bardzo dobre opinie słyszałem o tym od dystrybutora MESa - https://allegro.pl/oferta/interfejs-elm-ii-327-obd2-usb-diagnostyczny-fiat-7210764472 Chyba wystarczy?
Waham się jedynie nad tymi dwoma, które wysłałem.

Chcesz być pewny to kup od Viakena i już. Mam od nich i uwag brak

Potrzebuję do kasowania inspekcji, serwisów, z przejściówką do cofnięcia tłoczków - po prostu do podstawowych rzeczy. Bardzo dobre opinie słyszałem o tym od dystrybutora MESa - https://allegro.pl/oferta/interfejs-elm-ii-327-obd2-usb-diagnostyczny-fiat-7210764472 Chyba wystarczy?
Waham się jedynie nad tymi dwoma, które wysłałem.
Skoro wiesz lepiej po co pytasz? Kupuj co chcesz. Tylko żeby potem zdziwienia nie było. Nadal preferuję interfejs oparty na STN1170.

Chcę się doradzić pomiędzy dwoma, jak nie mieliście z nimi styczności to po co odpisywać?
Doedukuję się i podejmę właściwą decyzję.

Pierwszy przegląd zaliczony wymiana oleju , filtrów .

Przyszykowałem do sprzedania ...czyli przetarłem odrobinkę kurzu na desce

41067 czy w tym miejscu (połowa) auta, mogę podstawic podnośnik, żabę? Jesli nie to jakie inne miejsce, poza fabrycznym na progu?

Gruba guma i możesz tam bezpiecznie podstawić żabę - nic nie uszkodzisz, nie będzie śladu - według dokumentacji jest to miejsce do kolumnowych. Pod rant progu nie rób tego. Fabryczne progowe jest przeznaczone do trapezu z zestawu.

PS. W moim w tym miejscu jest zamontowana gumowa/plastikowa zaślepka.

Ok, dzięki za podpowiedz. Polift, duże braki w wyposarzeniu ��

Dziś dokonałem 3 wymiany żarówki w lewej pozycji/dziennej. Co ciekawe prawa nadal na fabryce.

Po ostatniej przygodzie z hamulcem pomocniczym ,ktory odmówil wspolpracy ,a pozniej się naprawil, auto jest na gwarancji, jest SGW, mesem i alfąobd moge tylko podejrzec ,wiecej nic nie zrobię.Doradzcie, grzebac, bedzie slad...Serwis się moze na mnie..."obrazić". Po ostatniej wizycie doradzono mi grzecznie ,zeby samemu nie grzebać...Sam pracuje w serwisie ,tylko w innej marce i sprzecie. Zobacze ten czujnik na pedale sprzegla,moze to on jest "sprawcą":eek:

Po ostatniej wizycie doradzono mi grzecznie ,zeby samemu nie grzebać...
Mi powiedzieli, że zepsuję elektronikę :lol: No i zepsułem, a konkretnie zmieniają się automatycznie światła mijania na drogowe i odwrotnie ;-)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


auto jest na gwarancji
Jeżeli na gwarancji jechać i niech robią.

Zmieniłem opony na zimowe.

Ale niestety po 5 latach i 2x na rok wyciąganiu uchwyty zaślepek w większości połamały się. Nowe nie są tanie a pewnie wykonane z tego samego lipnego plastiku. Teraz pytanie czy da radę to jakoś zreperować?
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20211024/3f0564a1b2d5fd6f451b684189a49e3c.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20211024/cebb21e2e007a2f1904a30503af66a4c.jpg

Masz szczęście. U mnie zaczęły się łamać po 2 zmianie kół. Niestety mnie nie udało się naprawić i fartem kupiłem komplet 4 poniżej 100zl na Alledrogokilka lat temu.

Poszedłeś na całość, mi w tamtym roku tylko w dwóch po jednym zatrzasku poszło. Nie da się tego naprawić, tylko nowe.

Żebym jeszcze sam połamał to bym wiedział dlaczego [emoji846]. Niestety pomógł mi przy tym wulkanizator.

No to niech płaci. Tych kołpaczków nie wolno ciągnąć. Trzeba je podważać, najlepiej plastikami do tapicerki, z punktem wypychania jak najbliżej otworu centrującego. Gdy ciągnie się je za "skrzydełka", to wtedy zatrzaski jeszcze bardziej napierają na otwór i łamią się. One nie pękły z kruchości.

Można próbować to pospawać, ale nie wiem czy wytrzyma. Ja teraz przed wymianą opon ściągam je sam, jedną sztukę mi kiedyś połamali na wulkanizacji.
Ja zawsze podważam szerokim śrubokrętem owiniętym izolacją, ważne żeby to robić w miejscu podcięcia.

Tak z ciekawości, jak Wam "bierze" sprzęgło w iksach (nisko, średnio, wysoko)?

Dziś wymieniłem buty na zimowe, kołpaczki całe.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.



Tak z ciekawości, jak Wam "bierze" sprzęgło w iksach (nisko, średnio, wysoko)?
Sprawdzę, nie zwracałem na to uwagi. Nie jest w każdym razie inaczej niż w innych samochodach.

Sprzęgło łapie od połowy.
Przy okazji mycia jednego z letnich kół znalazłem paskudne odbicie od kamienia na feldze.

Ja dziś wymieniłem
Olej w skrzynki, olej z filtrami w silniku, pasek osprzętu, świece (chociaż stare po 30 tys bardzo ładnie wyglądały) wszystko zrobiłem poza ASO na oryginalnych częściach kupionych od jendego ze przedawców/salonów fiata.

Najgorzej wymienić olej w skrzynki bo śruba która się nalewa jest ciężka do odkręcenia przez rozrusznik który jest blisko. Olej w skrzyni manulnej po 6 latach to czarny syf.... w tamtym roku jak zostawiłem auto na dworze zimą to skrzynia już zaczynała głośno chodzić zanim się rozgrzał. Wchodzi 2l

Kochani użytkownicy X, czy mógłbym poprosić Wa o zdjęcia tych zaczepów do siatki z bagażnika?

Przepraszam za zdublowany post, coś mi telefon pochrzanił.

Mam w telefonie tylko zdjęcie tego haczyka od strony krawędzi bagażnika, jutro wrzucę ten drugi.
4120841209

edit: gotowe

Ok, dziękuję Ci

Mi się w końcu udało dojść do kompromisu z tymi dziennymi żarówkami. Ledów nie chciałem - brak homologacji, tysiąc złotych na lampy z polifta - trochę sporo. Kupiłem więc żarówki Senso z barwionym szkłem, z homologacją.
Moim zdaniem efekt zadowalający, szczególnie jeżdżąc na samych dziennych.

4128941290

Może jeszcze się skuszę na Osram Cool Blue Intense do przeciwmgłowych.

Czy mógłbyś podać jakiś link do tych żarówek? Bardzo fajnie to wygląda.

Tutaj link do żarówek - https://allegro.pl/oferta/2x-zarowka-senso-p21w-12v-super-white-xenon-look-10919286637
Chciałem jeszcze zmienić te od podświetlenia tablicy na Osram Cool Blue Intense, ale nie jestem w stanie wyciągnąć starych. Plastik się stopił od temperatury, w dodatku z jakimś błotem. Póki działa, to nie ruszam. Potem pewnie będę musiał zmienić też oprawki.

https://allegro.pl/oferta/2x-zarowka...ok-10919286637
Popatrzcie w opinie o produkcie...

Popatrzcie w opinie o produkcie...

Cóż, wygląd auta wymaga poświęceń haha Płacić 40zł za 2 P21W, żeby pod wiejską remizą 500X zaprezentować haha Żeby to jeszcze o bezpieczeństwo chodziło, czyli lepsza żarówka dająca więcej światła itp...

Opinie 4,4/5, nie sądzę, że to jakiś dramat. Chociaż niektórzy wolą chińskie LEDy, a tego totalnie nie popieram. Tutaj jest po prostu jaśniejsze, dużo bielsze światło. Dużo lepszy wygląd + lepsza widoczność, moim zdaniem warto. O trwałości się wypowiem dopiero za jakiś czas.
Co do remizy, widać, że oceniasz ludzi swoją miarą ;-)

Amazon też sprzedaje coś podobnego, ale nie widziałem sensu dopłaty. https://www.amazon.pl/%C5%BBar%C3%B3wki-%C5%9Bwiatel-dziennej-postojowych-Superwhite/dp/B07Y5PD963?th=1
Philips również, ale nie ma w Polsce homologacji.

Jezeli niektore egzemplarze swiecily godzine, kilka dni czy tydzien, to dla mnie jest to dramat...
Sama idea bielszego swiatla nie jest glupia, bo te zolte DRL nie sa tak od razu widoczne w sloncu.

Osram i Philips maja w ofercie LEDowe retrofity, ale bez homologacji (zeby nie skonczylo sie w sadzie przy ewentualnej odmowie wyplaty odszkodowania z czyjegos OC...). Trzeba by zalozyc dodatkowe oporniki a zima pewnie czasami odmrazac klosze z zewnatrz.

Dla mnie na placu boju zostaja poliftowe oryginaly LED lub P21W Philips VisionPlus.

Jak się spalą to właśnie takie porządne klasyczne P21W założę. Na razie jest w porządku, wydaje mi się, że tak już będzie.
Chociaż te poliftowe lampy to najlepsze rozwiązanie.

Co do remizy, widać, że oceniasz ludzi swoją miarą
Czyją miarą mam oceniać jak nie swoją?



Sama idea bielszego swiatla nie jest glupia, bo te zolte DRL nie sa tak od razu widoczne w sloncu.
Bez przesady, jadąc w słoneczną pogodę wypatrujesz świateł samochodu na drodze, czy jego bryły? Aż mi się przypomniała analogia ze światłami w dzień. Gdzieś czytałem mądrość, że jeżeli samochód nie ma włączonych świateł, to stoi, a coś takiego ktoś z siebie wyrzucił po kursie PJ...
Kiedyś w dzień bez świateł jeździłem, jak i inni, a samochody widziałem... Tak, kiedyś nie było obowiązku, potem chyba od listopada do końca marca.

Nieważne, ja na pomysł z remizą bym nie wpadł.
Akurat DRL to dobry pomysł, zawsze lepiej widzieć obrys auta i jego światła, niż tylko kształt. Najgorzej, jeśli ktoś jeździ na dziennych, gdy są słabe warunki atmosferyczne. Na szczęście coraz mniej takich kierowców widuję.

Najgorzej, jeśli ktoś jeździ na dziennych, gdy są słabe warunki atmosferyczne. Na szczęście coraz mniej takich kierowców widuję.

Ja niestety obserwuję odwrotną tendencję, w tym radiowozy.

jadąc w słoneczną pogodę wypatrujesz świateł samochodu na drodze, czy jego bryły?
Ja mam jeszcze dobry wzrok i czyste szyby od wewnatrz, ale sa tacy, co im slonce w oczy zaswieci i nic nie widza. Wlasnie dla nich sa te swiatla w dzien, nie dla nas.

Udalo mi się dołożyć haczyki do mocowania siatki. Dzięki pomocy kolegi PiotrekJ oraz jednego z serwisów Fiata dostałem brakujące czesci i udało się założyć. Mała rzecz a cieszy :D

Wczoraj nie tankowałem a ON był po 5,35, dziś zapaliła mi się żółta lampka i tankowałem dziś już po 5,39. Znowu rosną ceny paliwa.

Wymieniłem olej w silniku i skrzyni. Z ciekawostek, do skrzyni wlałem 2 litry i nie było ulania się, jest przy krawędzi. Według instrukcji wchodzi 1,8. Oryginalnie było delikatnie pod krawędzią.
Zapewne jeszcze dziś zabiorę się za rozrząd, a przy składaniu nowy filtr powietrza, świece, i na końcu nowy płyn chłodniczy. No i oczywiście po tym wszystkim podłączenie kompa i poczarowanie co tam trzeba.

Płyn chłodniczy spuszczony. Do zdjęcia jeszcze pompa podciśnienia, prawe koło, prawe nadkole, zawieszenie silnika itd.
Masakra jest z szybkozłączką. Nie udało mi się jej zdjąć. Dobrze, że rura na szybkozłączce prowadząca z chłodnicy była na opasce skręcanej (założona przy wymianie turbiny). Zassaną rurę udało się zdjąć, a resztę wyciągnąłem strzykawką. Brak korka spustowego to jakaś kpina. Narobiło się trochę bałaganu z rozlanym płynem.

Czerpnia powietrza to straszne guano. Pod wpływem drgań wytarły się 2 zatrzaski spinające połówki rury, od strony puszki filtra - w samej puszce też siedzi na słowo honoru, plastiki od pracy powycierane. Jako, że nowej sensu nie ma zakładać, bo będzie to samo, postanowiłem ulepszyć fabrykę i zastosowałem niezawodne trytytki :cool: Po pracy dalsza część grzebania. Chyba do środy nie skończę.

Jakies sukcesy w kwestii klamek/keyless?
W koncu sa;-)

Klamka i nakladka (koncowka) wymienione na nowiutkie, bo juz mocno zmeczone i polamane byly, napiecia tez juz nie bylo. Po rozebraniu starej stwierdzam, ze przewody sa ok a elektronika jest trudniejsza do rozebrania niz czujnik TPMS;-) ale nie ma to znaczenia, bo mechanicznie stara byla i tak do niczego.
Otoz nowa lepiej sie zatrzasnela na wewnetrznym mocowaniu. Bylo czuc i slychac wiekszy opor przy montazu. Nie majac zadnego smaru do plastiku, uzylem walzeliny technicznej. Nie bede tej nowej gwalcil, ale dla mnie siedzi pewnie i juz nie ma tego cholernego luzu. Mimo wszystko bede sie staral przykladac sile prostopadle przy otwieraniu. Strasznie delikatne to wszystko.
Co zmienia zalozenie nowego wewnetrznego mocowania klamki (150-200 PLN), nie wiem. Nie chce mi sie rozbierac drzwi. Nie mam motywacji bez zalozenia dodatkowego wygluszenia. A wygluszenia nie ma, bo najprawdopodobniej jeszcze w tym roku grat idzie na sprzedaz:rolleyes:

Wymiana klamki prosta: Gumowy koreczek z boku drzwi, wkret TX25 do poluzowania (uwaga! lewy gwint, czyli odkrecamy w prawo zgodnie z ruchem wskazowek zegara; dziurka w drzwiach jest tak mala, ze mocowania bitow albo sie tam nie mieszcza, albo po dokreceniu wkreta nie wyjda, bo wkret wchodzi krzywo - najlepszy jest wkretak T25, 100 mm dlugosci wystarczy), wyjmujemy koncowke/gniazdo zamka i juz klamka daje sie wyjac po przesunieciu jej do blizszej krawedzi drzwi.

Ja już kupiłem Soft99 Fusso Coat do białego, sporo chemii i czekam na wyższe temperatury. Będzie dzień zabawy.
Wiecie może, czy tłoczki z tyłu wkręcają się w prawo z obu stron? Zbieram się do tarcz z tyłu, a samo cofnięcie MESem pewnie nie wystarczy.

Napęd rozrządu złożony. Przy 82tyś.km ciekła już pompa, czyli powtórka sytuacji z Grande Punto, też leciała przy tym przebiegu. Napinacz paska rozrządu już szeleszczący.
Co ciekawe napinacz paska wielorowkowego w idealnym stanie. Mam nowy, ale w tej sytuacji nie zakładam. Kiedy będzie potrzeba wymienię.
Filtr modułu MultiAir - trochę syfu było.

Teraz powoli składanie osprzętu, wymiana świec i filtra turbiny. Potem zalanie płynu, wpakowanie akumulatora, podłączenie kompa i odpalenie. Oby nic nie strzeliło :roll:

Zanim założę nadkole, to zrobię porządną płukankę, pełno syfu jest (jeżeli ktoś będzie zdejmował, to niech uważa na wkręt na dole zderzaka, najlepiej zacząć od psiknięcia przez dziurę pomiędzy nadkolem a nakładką zderzaka jakiś odrdzewiacz. Trochę przyrdzewiała i przy odkręcaniu puściła na plastiku wkładka do śruby - trzeba będzie wzmocnić klejem. Na zaś zakonserwuję wkręty.

Gruba akcja, brzmi naprawdę poważnie - powodzenia !!

Silnik śmiga, flagi poustawiane, adaptacja zrobiona. Pozostało założyć nadkole, płytę pod silnik i osłonę na silnik i posprzątać narzędzia.
Miałem ciekawą sytuację z chłodnicą. Nie można było odpowietrzyć. Pewnie kilka dni na sucho postał, to się coś przy odpowietrzniku osadziło. Pomogło sprężone powietrze.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Zapomniałem wspomnieć o oringu odmy w pokrywie modułu MA. Zrobił się plastikowy. Jeszcze nie ciekł.

Dodam jeszcze, że na śrubie turbo widać zmianę składu oleju Motul. Jest brązowa, a poprzednio wyciągana była metaliczna. Ciekawe jaka będzie po Ravenolu.

Jeździ, nic się nie rozkręciło, nie cieknie, operacja zakończona sukcesem, brak błędów w ECU :cool:

Z opisu €ž€žoperacji brzmiało to poważnie, tym większe gratulacje.
Zastanawia mnie jedna rzecz, jak w serwisie robią cały zabieg w 3h, tak mnie poinformowano, bać się, czy cieszyć ?

Z opisu €ž€žoperacji brzmiało to poważnie, tym większe gratulacje.
Zastanawia mnie jedna rzecz, jak w serwisie robią cały zabieg w 3h, tak mnie poinformowano, bać się, czy cieszyć ?

Nie ma takiej możliwości żeby w 3h zrobić to jak należy. W 2 dni idzie to zrobić, o ile tylko tym będzie się zajmowało, w tym doliczam czas na wyschnięcie uszczelniacza na pompie - nie wolno wlać płynu do układu na mokry :!:
Samo zalanie układu chłodniczego z procedurą odpowietrzenia to minimum 45 minut.

W 3h idzie zrobić na krzywy ryj, bez zdejmowania pompy, bez blokad, znaczki na kołach i pasku, przy okazji połamane plastiki, naderwane/nacięte gumki przewodów przed turbiną, do gruchy - trzeba je umiejętnie i delikatnie ściągnąć. Żeby tego nie poniszczyć trzeba podejść bez pośpiechu.
Robiłem delikatnie, a i tak niespodziewanie zrobił się problem z mocowaniem dolnej śruby nadkola do zderzaka, o czym wyżej pisałem. Oni by to olali. Sam kombinowałem jak to narawić i skończyło się wklejeniem w swoje miejsce metalowej wkładki, która obracając się uszkodziła mocowanie - wszystko pasuje, jest pewność, ze przy następnym odkręcaniu już się nie wyrwie :smile: Do tego te wkręty nadkola posmarowałem smarem miedzianym.

W filmikach ludzie pokazują, że wybijają pompy - nie zrobi się tego, bo kolektor wydechowy przeszkadza, ale jest niebrutalny sposób - tylko trzeba chwilę obejrzeć sąsiedztwo, od razu chce się wtedy wykręcić czarną blachę - ukazuje się kawałek bloku silnika, który można wykorzystać do dźwigni. W tym celu wykorzystałem element klucza do przytrzymania koła napędowego wałka i przedłużki nasadki - zeszła pięknie praktycznie bez użycia siły :cool: Co ważne przy odkręcaniu/dokręcaniu koła napędu wałka trzeba je trzymać, bo zerwie się blokadę, a idąc dalej obróci wałek i zawory walną w tłoki. Koło luzuje się do łatwego nałożenia paska i jego równomiernego pierwszego napięcia na maksimum. W tej pozycji dokręca się śrubę, zdejmuje blokady, 2 obroty wałem, potem blokady, ustawienie napinacza na znaki, zdjęcie blokad, 2 obroty, blokady, kontrola - ewentualna korekta napięcia i koniec.
Jako ciekawostkę podam, że po fabryce blokada wału nie pokryła się przy zablokowanym, wałku. Trzeba było kawałek wał obrócić w przeciwnym kierunku :!: Pozwala na to napinacz ;-) Po ostatecznym złożeniu przy założonej blokadzie wałka jest ta sama sytuacja, ale tym razem połowę mniej trzeba cofnąć ;-) W sieci znalazłem, ze tak jest i już.

Oglądając materiały w internetach zauważyłem też ile silikonu ludzie walili, rozsmarowane na bloku z glutami wchodzącymi do komory pompy, na pompie na całej szerokości kołnierza - masakra :red_kartka:

W rowku pompy idealnie idzie nałożyć klucha z uszczelniacza, po montażu na zewnątrz wycisnęło tyle samo co fabryka, tylko w szarym kolorze ;-)
Oczywiście w użyciu klucze dynamometryczne i blokady.
Ogólnie już obcykałem co i jak, więc następna wymiana będzie formalnością :food:

Jedyny problem, którego nie rozwiązałem to rozłączenie szybkozłączki układu chłodzenia - ale chyba wiem jak to zrobić, tylko trzeba zastosować szczypce, które przy zaciskaniu rękojeści rozszerzają się - jest wyprofilowane miejsce w złączce.

Przy ich deklaracji należy się bać :!:

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Dodam jeszcze, że w serwisach raczej nie wymyją syfu zebranego za nadkolem.

bałbym się takiego serwisu , tak jak napisał Kolega Krówka , jak bez rachunku - też bym pożegnał warsztat,

Super- gratuluję Koledze, wzorowe podejście, perfekcyjne działanie i znakomita relacja z przebiegu prac,
pytanie czy był do dyspozycji podnośnik czy kanał ?
i wzorowo, że po jeździe próbnej była ponowna kontrola przed montażęm osłon zewnętrznych :!:

"warsztaty" jak przyjmują naprawę to tłumaczą, że do naprawy potrzeba dużo czasu bo norma i procedury-stąd proporcjonalnie długi rachunek,
a mechanik robi na czas, (2 następne auta czekają) prawie cały czas wkrętarką pneumatyczną z momentem jak do śrub koła - ile popierdzielone dookoła to już tylko nieliczni będą wiedzieć, bo nawet nie mają jak wejść pod spód i nie wiedzą nawet co sprawdzić, ba nawet nieprzykręconej/brakującej śruby nie dostrzegą, która przekręcona i niedługo sama wypadnie ?

pytanie czy był do dyspozycji podnośnik czy kanał ?
Niestety kanału nie mam, a w tym przypadku nie jest potrzebny. Użyłem 2 żab, jednej do podniesienia prawego przodu jak do wymiany koła (udźwig 3,5t - mniejsze mają za małą wysokość podnoszenia) - oczywiście z gumą, przy wysoko podniesionym zdjąłem nadkole, potem opuściłem do normalnego poziomu. Drugim podnośnikiem podparłem silnik - na żabę trafiła deska, a na desce guma 3,5cm grubości pasująca na długość miski.

i wzorowo, że po jeździe próbnej była ponowna kontrola przed montażęm osłon zewnętrznych
Takiej kontroli nie robiłem - byłaby dość upierdliwa. Żeby założyć dolną osłonę paska trzeba mieć zdemontowane koło foniczne. Bez nadkola i płyty pod silnikiem nie należy jechać. Bez nadkola z koła będzie waliło we wszystkie elementy, a płyta pod silnikiem spina prawe i lewe nadkole. Samo ręczne kręcenie wałem wystarczy. Jeżeli ktoś chce mieć pewność, to można odłączyć zasilanie cewek i zakręcić rozrusznikiem, ale po pełnej procedurze ustawienia napięcia paska:!:, ale z płynem w układzie, żeby uszczelnień pompy nie zniszczyć.
Dolnej osłony paska nie da rady zdjąć/założyć gdy przykręcone jest koło foniczne. Górna idzie, ale i tak rura do turbo przeszkadza.

bałbym się takiego serwisu , tak jak napisał Kolega Krówka , jak bez rachunku - też bym pożegnał warsztat,

Super- gratuluję Koledze, wzorowe podejście, perfekcyjne działanie i znakomita relacja z przebiegu prac,
pytanie czy był do dyspozycji podnośnik czy kanał ?
i wzorowo, że po jeździe próbnej była ponowna kontrola przed montażęm osłon zewnętrznych :!:

"warsztaty" jak przyjmują naprawę to tłumaczą, że do naprawy potrzeba dużo czasu bo norma i procedury-stąd proporcjonalnie długi rachunek,
a mechanik robi na czas, (2 następne auta czekają) prawie cały czas wkrętarką pneumatyczną z momentem jak do śrub koła - ile popierdzielone dookoła to już tylko nieliczni będą wiedzieć, bo nawet nie mają jak wejść pod spód i nie wiedzą nawet co sprawdzić, ba nawet nieprzykręconej/brakującej śruby nie dostrzegą, która przekręcona i niedługo sama wypadnie ?

Oczywiście, że z rachunkiem w końcu dzwoniłem do serwisu autoryzowanego, inaczej nigdy nie robię. Gdybym miał takie warunki i umiejętności jak kol. krowka1978 , to po dotychczasowych doświadczeniach z serwisami Fiata, też sam bym to zrobił.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


W 3h idzie zrobić na krzywy ryj

Tu się zgodzę po tym jak opisałeś ilość pracy przy tej "operacji". Muszę w ciągu 1-2 miesiąca znaleźć rozwiązanie :|

Wiecie może, czy tłoczki z tyłu wkręcają się w prawo z obu stron? Zbieram się do tarcz z tyłu, a samo cofnięcie MESem pewnie nie wystarczy.
Wedlug tego, co czytam i rozumiem z instrukcji serwisowej, samo cofniecie wystarcza, ale przydalby sie ktos, kto juz sie tego dotykal.

Jak chcesz manual po angielsku, to skorzystaj z tego, co Ci przeslalem.

300km walnięte, nie ma żadnych problemów, płyn nie cieknie. Jak na każde z moich zdezelowanych padeł, całkiem nieźle wyszło w tym w najgorszym stanie X :cool: Pewien osobnik będzie wiedział do czego piję, zniosę wszystko, ale jeżeli ktoś nie znawszy mojego podejścia do aut zarzuci, że mam je zdezelowane, to cóż, pozostaje mi się cieszyć jego radością :cool:
Teraz przygotowuję się do GP, w tym regulacji zaworów. Tu już 2 razy "nasi byli", ale raczej niespodzianek nie spodziewam się.
Teraz wyleje się ze mnie pycha, ale znaleźć mechanika, który podejdzie do tematu jak ja chyba się nie uda. Dużo widziałem, pinceta też z ASO niemiłe wspomnienia, więc inaczej nie mogłem zrobić, jak samemu.

Z szybkozłączką przy chłodnicy znalazłem ciekawostkę, dotyczy co prawda BMW, a szukałem dla VW :tongue (zaraz odezwie się osobnik, że to Forum FIAT-a haha - będę po nim jechał przy każdej okazji, ma u mnie :red_kartka: - trzeba być bezczelnym, żeby jakiekolwiek moje byłe/aktualne auto nazwać zdezelowanym, a samemu mieć odpad z USA ładowany widlakiem do kontenera (wiadomo jakie są realia ściągania aut), login ma z nazwiska pewnego amerykańskiego oszołoma, podpowiedź żeby się zorientował). Oprócz oringu jest plastikowa podkładka, która potrafi złamać się przy wyciąganiu szybkozłączki, która to również w BMW nie chce łatwo poddać się. Zapewne tak samo jest w naszych, bo zewnętrznie szybkoząłczka ma taką samą budowę. Jeżeli podkładka uszkodzi się, to leci płyn, trzeba kupić nową szybkozłączkę, która na to wygląda jest na stałe spięta z wężem do zbiornika wyrównawczego.

Pewien osobnik będzie wiedział do czego piję, zniosę wszystko, ale jeżeli ktoś nie znawszy mojego podejścia do aut zarzuci, że mam je zdezelowane, to cóż, pozostaje mi się cieszyć jego radością

zaraz odezwie się osobnik, że to Forum FIAT-a - będę po nim jechał przy każdej okazji, ma u mnie - trzeba być bezczelnym, żeby jakiekolwiek moje byłe/aktualne auto nazwać zdezelowanym,
Ty jestes maniakiem:roll: Zacznij od leczenia u psychologa, bo sie wykonczysz.


a samemu mieć odpad z USA ładowany widlakiem do kontenera (wiadomo jakie są realia ściągania aut)
Czy ty aby na pewno masz 42 lata? Normalnie poziom chlopca z piaskownicy...
Tak, w tym temacie tez masz "pojecie":lol: a po jakiejs wiekszej kolizji wzialbys pieniazki z czyjegos OC i zaraz zlomowal swoj "odpad", nie ma watpliwosci:lol:
Zobaczymy misiu, czy za 10 lat wyskoczysz z 300k pln za nowe autko z wtyczka, czy moze przeprosisz sie z "odpadami" spoza UE.


login ma z nazwiska pewnego amerykańskiego oszołoma,
Oszolom? Tez ci pasuje:lol:

Czy ty aby na pewno masz 42 lata?
Jak to policzyłeś? :roll: Moje dzieciaki z 1 i 2 klasy podstawówki lepiej liczą i bezbłędnie lata podają haha
Nie, nie mam 42 lat, nie trafiłeś, strzelaj dalej, albo może naucz się odejmować.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Tak, w tym temacie tez masz "pojecie"
Niejednego hamerykana po rozebraniu do dziwnych napraw widziałem, mam tę możliwość :cool: Pierwsze co rzuca się w oczy to pogięte wydechy i progi od wideł. Drugie to oporniki zamiast poduch, gdy kokpit się rozbierze. Następne to światła na krzywy ryj, przewiercone reflektory, lampy, na sztukę wsadzone do nich żarówki, przewody ciągnięte na tył od przednich kierunków zamiast zmiany w body, spalone oporniki w tylnych lampach, bo fachmany nie potrafią w body zmienić, żeby kierunek oddzielnie był, a opornik ma słabą tolerancję na wodę, jakość napraw blacharskich też jest różnoraka - artyści od szpachli haha Ale na zewnątrz RAM z 5.7 Hemi - klękajcie narody:!: Wieś tańczy i śpiewa haha
Cóż, zarobić jak najmniejszym kosztem, zmiana lamp, czy założenie poduch kosztuje :food:
Ale zdarzyło się też oglądać niebite perełki, które na wymianę lamp przyjechały, zmianę konfiguracji tylnych, w tym oryginał przeciwgielnej z oryginalnym przełącznikiem - to rozumiem.
Moje "pojęcie" jest dla mnie zupełnie wystarczające.

Jak to policzyłeś?
Nie liczylem. Jestem troche starszy i zle skojarzylem.


nie mam 42 lat
Moja pomylka. Czyli 43 lub 44, to jeszcze gorzej o tobie swiadczy. Pytalem o wiek, bo czytajac ciebie, powstaje u mnie nieodparte wrazenie czytania malego, sfrustrowanego, zakompleksionego, plujacego zloscia chlopca.


Niejednego hamerykana
To jest wlasnie ta twoja wiedza i logiczne myslenie - wszystkie uszkodzily sie tak samo:lol:

Zobaczymy misiu, czy za 10 lat wyskoczysz z 300k pln za nowe autko z wtyczka
A co tobie do tego, czy wyskoczę z 300, czy nie? To moja sprawa, licz swoje, nie moje :!: Już drugi raz bezczelnie zaglądasz mi do kieszeni :!:

W dziale sprzedam wrzuciłem ogłoszenie sprzedaż etui, nakładek kluczyka do 500X zachęcam, jak ktoś chce odświeżyć kluczyk ;-)
4169941700

Wymieniłem pompkę spryskiwaczy szyb.

Wymiana kół na letnie.

Dzisiaj zająłem się swoim Fiattari, bo miałem poczucie, że poupada. Od jakiegoś czasu nie działał mi prawidłowo odczyt temp. zewn., przez co automatyka nawiewu całkowicie ocipiała, a sterując manualnie musiałem ustawiać jakieś dziwne nastawy od min. do max. w zależności, co zobaczył czujnik zewn. Od czasu jak w/w czujnik skoczył na 99*, przestało mi działać sterowanie szyby pasażera z „guzika” kierowcy. Pomyślałem, że robi się grat z bryki, a tak byłem z niej zadowolony.
W związku, że pojawił się problem szyby, pomyślałem, a może mnie dopadło jakaś inna przypadłość i dla pewności rozpiąłem kostki przy drzwiach, ale nic nie zauważyłem. Lekko psiknąłem WD, spiąłem z powrotem. Test i niestety nic się nie zmieniło. Więc do roboty.
Na pierwszy strzał rozebrałam lusterko, jest tu na forum fajny opis foto, więc obyło się bez szkód. Zamontowałem czujnik (oryginał), test i wszystko gra, dodatkowo ożyła szyba pasażera :) .
Idąc za ciosem :) , wymieniłem filtr powietrza i kabinowy, oraz podjechałem do oponiarzy po letnie buty.
Z poczuciem, że dawno nie zrobiłem tak dużo dla fiaciora, wypiłem kawkę :)

Dzisiaj zajÄ…Å‚em siÄ™ swoim Fiattari, bo miaÅ‚em poczucie, że poupada. Od jakiegoÅ› czasu nie dziaÅ‚aÅ‚ mi prawidÅ‚owo odczyt temp. zewn., przez co automatyka nawiewu caÅ‚kowicie ocipiaÅ‚a, a sterujÄ…c manualnie musiaÅ‚em ustawiać jakieÅ› dziwne nastawy od min. do max. w zależnoÅ›ci, co zobaczyÅ‚ czujnik zewn. Od czasu jak w/w czujnik skoczyÅ‚ na 99*, przestaÅ‚o mi dziaÅ‚ać sterowanie szyby pasażera z „guzika” kierowcy. PomyÅ›laÅ‚em, że robi siÄ™ grat z bryki, a tak byÅ‚em z niej zadowolony.
W związku, że pojawił się problem szyby, pomyślałem, a może mnie dopadło jakaś inna przypadłość i dla pewności rozpiąłem kostki przy drzwiach, ale nic nie zauważyłem. Lekko psiknąłem WD, spiąłem z powrotem. Test i niestety nic się nie zmieniło. Więc do roboty.
Na pierwszy strzał rozebrałam lusterko, jest tu na forum fajny opis foto, więc obyło się bez szkód. Zamontowałem czujnik (oryginał), test i wszystko gra, dodatkowo ożyła szyba pasażera :) .
Idąc za ciosem :) , wymieniłem filtr powietrza i kabinowy, oraz podjechałem do oponiarzy po letnie buty.
Z poczuciem, że dawno nie zrobiłem tak dużo dla fiaciora, wypiłem kawkę :)

A co to za czcionka? [emoji848]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220423/6b9c38541d0168bbb36e9d431a5f65aa.jpg

Ciężko mi powiedzieć o co chodzi. Pisane na iPadzie, po Twoim wpisie sprawdziłem na iOS, Android i Windows, wszystko czytelne i bez krzaczków.

Ciężko mi powiedzieć o co chodzi. Pisane na iPadzie, po Twoim wpisie sprawdziłem na iOS, Android i Windows, wszystko czytelne i bez krzaczków.

Ten post jest napisany jak trzeba. A tamten wcześniejszy cały czas z krzaczkami. Ciekawe czy u innych tez tak jest. Może to problem tylko u mnie? [emoji848]

Na początku też mi ten post wyświetlał się z krzakami. Teraz wygląda w miarę ok. Aplikacja Tapatalk

Wszystko kwestia złego kodowania znaków.

Wszystko kwestia złego kodowania znaków.

Ale u kogo?

Dzisiaj zająłem się swoim Fiattari, bo miałem poczucie, że poupada. Od jakiegoś czasu nie działał mi prawidłowo odczyt temp. zewn., przez co automatyka nawiewu całkowicie ocipiała, a sterując manualnie musiałem ustawiać jakieś dziwne nastawy od min. do max. w zależności, co zobaczył czujnik zewn. Od czasu jak w/w czujnik skoczył na 99*, przestało mi działać sterowanie szyby pasażera z guzika kierowcy. Pomyślałem, że robi się grat z bryki, a tak byłem z niej zadowolony.
W związku, że pojawił się problem szyby, pomyślałem, a może mnie dopadło jakaś inna przypadłość i dla pewności rozpiąłem kostki przy drzwiach, ale nic nie zauważyłem. Lekko psiknąłem WD, spiąłem z powrotem. Test i niestety nic się nie zmieniło. Więc do roboty.
Na pierwszy strzał rozebrałam lusterko, jest tu na forum fajny opis foto, więc obyło się bez szkód. Zamontowałem czujnik (oryginał), test i wszystko gra, dodatkowo ożyła szyba pasażera :) .
Idąc za ciosem :) , wymieniłem filtr powietrza i kabinowy, oraz podjechałem do oponiarzy po letnie buty.
Z poczuciem, że dawno nie zrobiłem tak dużo dla fiaciora, wypiłem kawkę :)

Tak to widzę na wszystkich swoich urządzeniach.

Ale u kogo?U nadawcy.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Tak to widzę na wszystkich swoich urządzeniach.
A ja widziałem tak, jak zacytował marqo.

Wymieniłem filtr kabinowy, w tygodniu jeszcze potraktuję wnętrze ozonem.

Dużo dłubania? Widziałem filmik, wydaje się to względnie łatwe. A w realu,trzeba na coś uważać żeby nie połamać?

Dużo dłubania? Widziałem filmik, wydaje się to względnie łatwe. A w realu,trzeba na coś uważać żeby nie połamać?
Najtrudniejszy etap to wyciągnięcie schowka. Jest na 6 zatrzaskach, 3 po lewej, 3 po prawej stronie. Co prawda plastikowe, ale trzymają - trzeba trochę uważać, żeby tego nie połamać. Najlepiej zacząć ciągnąć schowek od dolnego lewego narożnika. Potem jeszcze trzeba uważać, żeby nie urwać kabla od włącznika oświetlenia lampki schowka - nie jest za długi. Ponowny montaż jest już formalnością.

Nie mam lampki to i czujnika więc powinno pójść łatwiej. Dzięki za porade

Dzisiaj wymieniłem olej w silniku oraz płyn hamulcowy. Olej Selenia 0W30, płyn Tutela Top4. Usługa jak co roku w Upromex Bydgoszcz. Sama usługa jakościowo OK. Ale tym razem ceny mnie zgięły, wzrost o 40% RR.
Umówiłem się też na wymianę rozrządu w maju. Zaproponowano mi cenę za usługę 600 zł.

Ehh, jak dobrze, że sam zroibłem w 500X. Wczoraj zabrałem się za Grande Punto, w którym ASO z Bydgoszczy (kilka lat temu straciło autoryzację) dwa razy wymieniało pasek. Co się rzuciło w oczy:
1. Uwalony gwint od śruby trzymającej czujnik wałka rozrządu.
2. Uszczelniacz w wymaganych miejscach pokrywy zaworów ściągany śrubokrętem/czymś metalowym zamiast plastikową szpatułką.

Dziś będę zdejmował zawieszenie silnika i pasek rozrządu. Ogólnie lekki wkurw jest :mad:

A te blokady z 500X pasują Ci do Punto, czy każdy ma swój rodzaj ?

A te blokady z 500X pasują Ci do Punto, czy każdy ma swój rodzaj ?

Pasuje tylko jedna, blokada wału korbowego. W 1.4 8V używane są jeszcze 2 inne, na wałek i na koło zmiennych faz rozrządu.

Czy programem alfaobd wyłączę w X-ie brzęczyk pasów?

Dzisiaj odebrałem samochód po wymianie rozrządu oraz filtrów MA i Turbo. Operacja robiona po 5 latach i przebiegu 51 tkm. Rozrząd komplet firmy INA (pasek/pompa/rolka), filtry Mopar.
Stare części : pompa i rolka działają jak nowe, pasek OK, ale na złączu od środka mikro-rysa, filtr MA jak nowy - czysty i bez uszkodzeń (zastanawiam się czy w przyszłości w ogóle go ruszać), filtr Turbo z lekkim odcieniem "żółci", będę go zmieniał zawsze z rozrządem. Auto używam na Seleni i oceniając filtry, tak będę kontynuował.
Serwis robiłem w Bydgoskim "Upromex" i spokojnie mogę polecić firmę. Na tą chwilę nie zauważyłem najmniejszych uszkodzeń/deficytów w samochodzie. Koszt zabiegu 600 PLN.

W dniu wczorajszym usunąłem podkładki filcowe, które chroniły mnie przed "trzeszczeniem" karoserii na wykrzyżu. Powodem był hałas jaki mi towarzyszył przy szybkiej jeździe na chropowatym asfalcie (nowe odcinki S5). Przez grubość podkładek filcowych (2mm), następowało odkształcenie ramy drzwi i szum kół przedostawała się od środka. Po tej modyfikacji nasilenie dźwięków powróciło do stanu fabrycznego. Dla uniknięcia trzeszczenia uszczelek, nasmarowałem je wazeliną techniczną, co okazało się skuteczne.

Udało mi się kupić w dobrej cenie oryginalny lewarek do 500Xa. Chciałbym dodatkowo kupić sobie koło dojazdowe. Czy mógłby ktoś sprawdzić, kto dysponuje takim kołem, czy mieści się ono między górną a dolną podłogą bagażnika? W wersji z zestawem naprawczym niestety nie ma żadnego innego sensownego miejsca na dojazdówkę.

Chciałbym kupić sobie koło dojazdowe. Czy mógłby ktoś sprawdzić, kto dysponuje takim kołem, czy mieści się ono między górną a dolną podłogą bagażnika? W wersji z zestawem naprawczym niestety nie ma żadnego innego sensownego miejsca na dojazdówkę.

Nie ten wątek:!:
Swoją drogą gdzie ma być koło? Zdjęć w sieci nie ma? Pełne koło mieści się pomiędzy podłogami, to odpowiedz sobie sam na pytanie, czy dojazdowe się zmieści... Jest też małe ale, inne wkładki - "naprawczą" trzeba wyjąć, śruba do zamocowania koła do podłogi, zestawik narzędzi z podnośnikiem i kluczem...

Teraz jeszcze odpowiedz na pytanie. Jaki sens ma ten wątek z pytaniem i odpowiedzią?

Ktoś inny zainteresowany na pewno tu znajdzie...

Między podłogami jest około 15 -16 centymetrów, nie chcę wyciągać wkładki z zestawem naprawczym. Mogę założyć nowy temat, chociaż mamy coś takiego jak wyszukiwarka postów ;-)

Wymieniłem olej silnikowy z filtrem oraz płyn hamulcowy. Płyn i olej oryginalne, filtr Filtron - bez żadnych problemów jak co roku. MES nie chciał współpracować na Windowsie 11 Pro, ale się udało - należy wyłączyć wymuszenie podpisów sterowników.

Czy to możliwe że dotykając, czyszcząc kamerę cofania przestawiłem ją? Jak nic ucieka w jedną stronę, w sensie że bardziej widać prawa część auta. Wydaje mi się że była centralnie na wprost. Nakładalem powłokę hydrofobową i na razie nie chce jej dotykac żeby sprawdzic

Jeżeli się przestawiła to coś pękło/wypadła z mocowania. Wiele razy czyściłem w moim i nic się nie przestawiło. Obiektyw siedzi centralnie na swoim miejscu.

Tak jak pisze krowka1978 kamera siedzi sztywno i centralnie.

Pytanie z innej beczki, da się bez uszkodzenia rozdzielić u tej listwy ten czarny plastik od srebrnego?

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220808/ba1c770016fdd6802b9034118a2f5b29.jpg

Wymieniłem zbiorniczek wyrównawczy, stary się rozszczelnił na zgrzewie

Jeżeli się przestawiła to coś pękło/wypadła z mocowania. Wiele razy czyściłem w moim i nic się nie przestawiło. Obiektyw siedzi centralnie na swoim miejscu.

Ok, czyli tak było, siedzi pewnie

Co prawda nie dziś, ale przedwczoraj, a i w przyszłości rzecz zrobiona będzie - kupiłem nowe letnie buty na przyszły sezon, tym razem wybór padł na Pirelli P Zero, przy rozmiarze 225/45 R18 mają 67dB głośności :food: Fabryczne Good Year Eagle F1 Asymmetric 2 (69dB) zrobiły się za bardzo plastikowe na mokrym (mają 6,5 roku). Bieżnikowo jeszcze ok są, nie są sparciałe itp.
Są z tego roku i Made In Italy :smile:

Wymieniłem prawą przednią żarówkę pozycyjno-dzienną. Zmieniłem też ramki tablicy, żeby już w końcu za darmo nie reklamować dealera.

Wyjalem ako do ładowania gdyz zepsuł się alternator i ledwo dojechałem do domu. Jutro musze móc podjechać do mechaniora ;)

Niedawno wymieniłem komplet tarcz i klocków hamulcowych (wszystko Brembo oprócz tarcz tylnych, wziąłem ATE, Brembo niedostępne), poszło miło i sprawnie. Do tego jeszcze nowa osłona tarczy z przodu, stara odpadła :roll:
Czas oczekiwania na osłonę bardzo długi, od końca sierpnia. Już trochę zwątpiłem i zmieniłem hamulce bez niej, oczywiście jak na złość tydzień później część dotarła i musiałem dwa razy ściągać tarcze z jarzmem. Z tego co widzę teraz jest trochę szybciej. Wyjściowo 193 złote. Dużo lepszej jakości jest niż ta pierwotna, coś poprawili.
42326

Trochę się zgapiłem, ale białość za oknem przyszła nieubłaganie, więc czas na nowe opony. Tym razem na koła trafiły Continental AllSeasonContact
215/55 R17 98 V XL.
Jestem ciekaw, czy i ew. jak bardzo odczuję różnicę od opon dedykowanych (lato/zima), to moje pierwsze wielosezony.

Ja chyba już 2 tygodnie temu zmieniłem kółka na zimowe ;-) Pozostaje tylko na letnie felgi wrzucić nowe gumy, ale to po zimowym szale.


estem ciekaw, czy i ew. jak bardzo odczuję różnicę od opon dedykowanych (lato/zima), to moje pierwsze wielosezony.
Pamiętaj o rotacji kół.

Tak, będę robił raz do roku :)

Tak jak pisze krowka1978 kamera siedzi sztywno i centralnie.

Pytanie z innej beczki, da się bez uszkodzenia rozdzielić u tej listwy ten czarny plastik od srebrnego?

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220808/ba1c770016fdd6802b9034118a2f5b29.jpg

Cześć Margo,

Tak da się, tylko trzeba to robić z wyczuciem, żeby nie połamać plastikowych zaczepów, ale spokojnie jest ich tam sporo, nawet jeśli kilka wyłamiesz to nie ma tragedii, blenda i tak będzie się trzymać.
Żeby to zrobić musisz jednak najpierw zdemontować tapicerkę klapy bagażnika, odpiąć złącza elektryczne (2x biała kostka), odkręcić emblemat (jest dodatkowo przyklejony do karoserii - najlepiej odciąć go mocną nicią lub żyłką) i w końcu odkręcić całą blendę wraz z jej dolną, czarną, plastikową częścią, dopiero wtedy możesz oddzielać czarny plastik (stelaż) od chromowanej nakładki (blenda).

Galeria:
42457
42458
42459

Pozdrawiam
_Pawel_

Co dziś zrobiłem? Dopiero się zastanawiam jak ugryźć temat pękniętej ekoskóry na lewym boku poduszki siedzenia kierowcy - zmęczenie materiału, nie przetarcie, od nacisku podczas wsiadania - coś w stylu złamania przewodu przez wyginanie :roll: Ekoskóra to jednak zło :roll: W GP mam w tych samych miejscach welur, 240tyś.km przebiegu i nawet nie wytarte, a ekoskóra poddała się przy 88tyś.km i niecałych 7 latach.

U mnie było tak samo, olewam do czasu jak będzie coś więcej niż pęknięcie. Jeśli bardzo Ci przeszkadza, to tapicer zrobi to bez problemu za kilka stówek. Najgorzej jest dobrać kolor - nie wiem czy nie lepiej wtedy zmienić boczki po obu stronach.
Pękło to u mnie dawno temu, przy podobnym przebiegu jak u Ciebie, od tamtego czasu zrobiłem z 50 tysięcy kilometrów i nie wygląda to gorzej - jeśli to Cię pociesza ;)

przerabiałem kiedyś podobny problem w innym aucie. Kupiłem siedzenie z anglika - za grosze i przełożyłem cały materiał. Trochę zabawy, ale nie jest to jakieś karkołomne zadanie.

Akumulator po niecałych ośmiu latach odmówił współpracy. Zakupiłem nowy, padło na Centrę CL600.

Chyba różne te ekoskóry się zdarzają , ja mam 100tys i siedzenia jak nowe

W końcu założyłem kamerę cofania
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230226/6ad44bf0818c960eeb6670f5ba51b4e5.jpg

Dokładałeś ori czy jakiś zamiennik ? Auto zltoregp roku ?

Kamera ori, auto 2016. Wcześniej dołożyłem 7” radio

Ja bardzo chętnie dołożyłbym kamerę do Uconnecta 5, ale jakoś nie mogę się za to zabrać, ciężko znaleźć kogoś kto zrobi to od A do Z.

Myślisz nad ori czy aftermarket?

Jeśli tylko jest możliwość to oryginał. Wszelaka samochodowa chińszczyzna do mnie nie przemawia.

Wymiana uszczelniacza na wale, kuźwa żeby wymienić część za 100 zeta trzeba pół auta rozebrać ��
Jak wstawić zdjęcie? Bo nie widzę opcji a chętnie pokaże4268242683

42681
Tutaj się dodaje zdjęcia :)

Nie mam takiej opcji tylko gołe okienko do odpowiedzi

@mikrus11 Już daj sobie spokój z tymi reklamami Castrola:mad:

Szybka i przyjemna wymiana.
4324343242

W końcu założyłem kamerę cofania
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230226/6ad44bf0818c960eeb6670f5ba51b4e5.jpg

cześć jak ją podpiąłeśdo orginalnego radia - wystarczyło 30,31,32 pin ? czy musiałeś jakiś program dogrywać?

Dołożenie pinów i aktywacja kamery za pomocą MES-a
Dodatkowo musiałem puścić kabel ze skrzynki z bezpiecznikami pod kierownicą ponieważ nie miałem oryginalnie w wiązce.

Wymieniłem dzisiaj lewe lusterko, przy okazji chciałbym zdradzić fajny patent - żeby odłączyć kostkę wystarczy wyciągnąć panel sterowania szyb, przez co unikamy ściągania całego boczka drzwi.

Producenci akumulatorów dbają o to, żeby za nudno nie było, o ekologii nie wspominając. Bosch S8 70Ah, 760A zakończył żywot po 3,5 roku użytku - "wyrwałem " go z komory silnika. Dziś odbiłem się od klamki, identycznie jak przy poprzednim z logo Mopar. Ma zwarcie wewnętrzne, napięcie 9,05V. Szajs straszny produkują. Dobrze, że tym razem też w garażu padł. Czekam na nowego Autoparta z opcją "prosto z fabryki", więc pinceta ma przymusowy postój do 10 dni.

Wymieniłem żarniki D5S, prawy zaczął słabiej świecić (lekko fioletowo). Niestety dużo podrób, trzeba uważać.

Wymieniłem kabel USB!
Od dwóch lat podpinałem smartfon samsunga A54 by używać ANDROID AUTO i było OK. Zachciało mi się AI więc kupiłem samsunga S24 FE i zonk czarny ekran brak komunikacji. Oczywiście googlowanie tematu, włączenie trybu deweloperskiego w AA nie pomagało ale każdy radził wymienić kabel. Kupiłem firmy SBS i pomogło:)

Chciałbym sobie dołożyć relingi do wersji City Look. Czy ma ktoś z Was doświadczenia z taką wymianą? Wystarczy wyciągnąć tę listwę i przykręcić relingi?
Znalazłem na przykład takie - https://allegro.pl/oferta/fiat-500x-relingi-dachowe-komplet-17118455738

Chciałbym sobie dołożyć relingi do wersji City Look. Czy ma ktoś z Was doświadczenia z taką wymianą? Wystarczy wyciągnąć tę listwę i przykręcić relingi?
Znalazłem na przykład takie - https://allegro.pl/oferta/fiat-500x-relingi-dachowe-komplet-17118455738

Da się założyć, tylko nie wnikałem jak, w moim City są zamontowane fabrycznie (były w opcji). Listwa jest zapewne wklejona.

Od kilku miesięcy parował halogen, a po ostatnich opadach to już tam było w nim sporo wody. Okazało się że była winna była żarówka a bardziej jej nieprawidłowa pozycja, nie dokręcona nie uszczelniała odpowiednio lampy.

Zmiana oleju i nadszedł czas dla śruby turbiny - po 40tyś.km zaczęło się rozwarstwiać sitko.