pawelsz
13-11-2016, 13:12
Witam,
Samochód: Fiat brava 1.2 16V z roku 2001.
Mam problem z odpalaniem samochodu w niższych temperaturach. Mianowicie problem występuje regularnie w okresach zimy od około 3 sezonów.
Aktualnie auto wróciło od mechanika i jest po całkowitym przeglądzie układu zapłonu. Akumulator to BOSCH 45Ah. Sprawdzony został alternator, przewody wysokiego napięcia, wszelkiego rodzaju połączenia, styki, wymieniono świece, został zregenerowany rozrusznik z tulejami. W opinie mechanika cały układ działa poprawnie.
Niestety w dalszym ciągu po niecałych 24h stania w temperaturze około 0 stopni rozrusznik bardzo słabo kręci i auto ledwo odpala. Po 2 dniach stania w niskich temperaturach nie ma mowy o odpaleniu. Prosiłbym o porady co jeszcze może być przyczyną takiej sytuacji.
Samochód: Fiat brava 1.2 16V z roku 2001.
Mam problem z odpalaniem samochodu w niższych temperaturach. Mianowicie problem występuje regularnie w okresach zimy od około 3 sezonów.
Aktualnie auto wróciło od mechanika i jest po całkowitym przeglądzie układu zapłonu. Akumulator to BOSCH 45Ah. Sprawdzony został alternator, przewody wysokiego napięcia, wszelkiego rodzaju połączenia, styki, wymieniono świece, został zregenerowany rozrusznik z tulejami. W opinie mechanika cały układ działa poprawnie.
Niestety w dalszym ciągu po niecałych 24h stania w temperaturze około 0 stopni rozrusznik bardzo słabo kręci i auto ledwo odpala. Po 2 dniach stania w niskich temperaturach nie ma mowy o odpaleniu. Prosiłbym o porady co jeszcze może być przyczyną takiej sytuacji.