Witam
W moim aucie, które kupiłem kilka miesięcy temu pojawił się problem, iż kopci na luzie i na biegu po dodaniu gazu na biało. Nie kopci niby całkowicie tylko tak chwilowo, do tego mam problemy z rozruchem auta na zimnym silniku oraz nierównomiernie pracuje na wolnych obrotach (na zimnym) na ciepłym problem znika. Auto zasilane jest gazem LPG i odpalam normalnie na LPG i jeżdżę cały czas na LPG, choć raz na te 2000 km przepędzam trochę na benzynie go. Co to może być?
Z góry dziękuję za pomoc :)
Aha byłbym zapomniał przebieg tego auta to 163000 km rok produkcji 98 i na gazie zrobione około 30-40000 km jeśli to w czymś pomoże ;)

Zapewne skończyła żywot uszczelka głowicy.
Płynu chłodzącego nie ubywa?

No tak jakby ubywa tylko, że ja jeżdżę na wodzie w aktualnej chwili i jej jakby zawsze te parę ml ubywa. Płyn zamiaruję zalać na zimę dopiero albo jak się okaże, że to uszczelka to od razu wleję.

No to wszystko jasne-masz do wymiany na 100% uszczelkę głowicy.:roll:
Przy okazji oddaj głowicę do regeneracji i wymień uszczelniacze zaworowe.
Raczej nie warto tego odwlekać.

No to wszystko jasne-masz do wymiany na 100% uszczelkę głowicy.:roll:
Przy okazji oddaj głowicę do regeneracji i wymień uszczelniacze zaworowe.
Raczej nie warto tego odwlekać.
A jakie będą orientacyjne koszty zrobienia tego wszystkiego orientujesz się może?

Orientacyjny całkowity koszt w zakładzie to ok.400-500 zł.
Koszt samego zestawu uszczelek 110-120 zł +regeneracja i planowanie głowicy(sam nie zrobisz ok.150-200 zł).
Doliczyć też trzeba koszty wymiany oleju i płynu chłodzącego.

Orientacyjny całkowity koszt w zakładzie to ok.400-500 zł.
Koszt samego zestawu uszczelek 110-120 zł +regeneracja i planowanie głowicy(sam nie zrobisz ok.150-200 zł).
Doliczyć też trzeba koszty wymiany oleju i płynu chłodzącego.
A i byłbym zapomniał zapytać ile trwać może to wszystko bo nie ukrywam, że auto jest mi bardzo potrzebne.

Zazwyczaj 1 dzień maksymalnie 2 dni.

Aha okey i zaraz dodam jak się uda zdjęcie wam jak wygląda korek oleju w moim aucie po odkręceniu oraz jak teraz go lekko przepiłowałem na luzie gazem do podłogi to ciutek kopcił ale i wywalił wodę z wydechu, czyżby wilgoć zalegała?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

246422464324644

Coś ciemny ten płyn chłodniczy...
Aha często na pracującym silniku i uszkodzonej uszczelce głowicy czuć ze zbiorniczka wyrównawczego spaliny.
Dodatkowo możesz jeszcze skontrolować świece,uszczelka w 900 uszkadza się z reguły między 2 a 3 cylindrem co widać na świecach.
Woda kapiąca z wydechu to zupełnie inna sprawa (zwróć uwagę na inne samochody) to są skropliny produktów spalania m.in wody.

http://swiece.cba.pl/ocena_swiec.php

Świece mam nowe robiłem około 2500 km temu więc mało. Ten płyn to zwykła woda i pi wsadzeniu palca jest praktycznie czysta.

Na nowych świecach będzie lepiej widać jak przebiega spalanie w poszczególnych cylindrach więc zacząłbym od tego,druga sprawa ta pomiar ciśnienia sprężania.

Byłem dziś u mechanika z tym problemem aby sprawdził i powiedział mi, że to prawdopodobnie faktycznie jest padnięte UPG i powiedział, że koszt to 500 zł. Jak co to zrobię to i powinienem mieć spokój na jakiś czas. A i jeszcze pytanie jedno czy uszkodzona UPG może wpływać na to, że auto gorzej przyspiesza itp?

Uszkodzona instalacja LPG może mieć duży wpływ na osiągi z tego co piszesz możesz mieć zużyty parownik.