w aucie masz parę tysięcy plastikowych elementów. Jeden element gumowany nic nie zmienia. To po pierwsze. Po drugie element z miękkiego tworzywa też jak najbardziej może trzeszczeć, nie widzę tu żadnego powiązania - "miękki to nie trzeszczy". Po trzecie Tipo ma jedną z najsztywniejszych ram jakie są stosowane w tej klasie i przewyższa sztywnością wiele droższych aut - co przekłada się an minimalne odgłosy trzeszczenia - jeśli takowe powstaną

Miękki plastik nie trzeszczy, nie ociera się z hałasem o drugi.
Eee, to przede wszystkim kwestia spasowania. Poza tym miękko-gumowata jest zwykle tylko zewnętrzna powłoka elementów, których może dotykać fetyszysta.

A ja dziś ponownie odwiedziłem mojego dilera i mogłem sobie troszkę posiedzieć w identycznym aucie jakie zamówiłem! Ochłonąłem już trochę i emocje opadły i powiem Wam tak .... Zaczyna mi się to autko podobać coraz bardziej i wcale tak źle nie jest pomimo że to "tylko" TIPO TIPO :) Mnie wystarczy w zupełności :)
MICHO, ja tez zamówiłem wersje podstawową TIPO i też przez pierwszy tydzień miałem wątpliwości, ale jak posiedziałem w nim chwile parę dni temu to wszystko minęło. W aucie za 45tyś nie musze mieć tapicerowanych boków drzwi, super wypasionych foteli i mieciutkiej gumowej deski. Będe miał auto z fajnym designem, za którym ludzie oglądają sie na ulicy, z klimą, z gwarancją i najważniejsze spokojną głowę przez kilka lat. A to że klamek wewnętrznych nie będziesz miał chromowanych to jakoś przeżyjesz ;)
Ja na mojego Tipo nie moge sie doczekać a zamówiłem dopiero miesiąc temu, odbiór na przełomie stycznia i lutego, ehhh :)

Siedziałem w nowym Tipo (sedan) podczas targów Warsaw Moto Show. Długo go szukałem... stał sobie gdzieś koło Forda Mondeo Vignale. Niestety jeśli chodzi o mnie, to czar prysł, gdy w końcu zobaczyłem wszystko z bliska. Zewnętrznie jeszcze ujdzie, ale środek spowodował, że momentalnie przestałem interesować się tym autem. Cisnęło mi się na usta słowo "tandeta". Nie było nic we wnętrzu, co by mnie przyciągnęło i czym prędzej chciałem wrócić do swojego Bravo. Na osłodę wsiadłem do wspomnianego Mondeo, dzięki czemu w lepszym nastroju zakończyłem pobyt na imprezie:)

Ja również siedziałem w tym Tipo na Warsaw Moto Show. Zdecydowanie była to któraś z tych niższych wersji i moje odczucia były podobne do Twoich, również tak jakby czar prysł;) Natomiast miałem okazję oglądać kilka miesięcy wcześniej na targach w Krakowie Tipo w wersji zdaje się, że to była Opening Edition Plus, a więc z tego co kojarzę zbliżona do Lounge i wówczas byłem bardzo zachęcony i pozytywnie nastawiony. Tak samo z 1,5 miesiąca temu przejechałem się na jeździe próbnej wersją Lounge, i również wrażenie jak najbardziej pozytywne. Także z jednej strony cieszę się, że udostępnili taką wersję do obejrzenia bo już wiem jaka jest różnica pomiędzy słabszą a tą najlepszą. Z kolei z drugiej strony dziwi mnie fakt, że na takiej imprezie udostępnili taką słabą wersję dla tak dużej liczby potencjalnych klientów, mnie tym na pewno nie przekonali.
Z kolei mi dla osłody spodobała się na tych targach Kia Cee'd, do czego na pewno przyczyniło się to, że była chyba w najwyższej wersji Business Line.
Ogólnie po ogłoszeniu dzisiaj cen Tipa w nowych nadwoziach wydaję mi się, że czy Kia Cee'd czy Tipo Hatchback w tych lepiej wyposażonych wersjach (a te mnie interesują) wyglądają dosyć podobnie cenowo. Będę musiał trochę ochłonąć, bo już byłem dosyć napalony na tego Tipo i wszystko jeszcze raz skalkulować na chłodno.

W aucie za 45tyś nie musze mieć tapicerowanych boków drzwi, super wypasionych foteli i mieciutkiej gumowej deski.

Za 47 tys. miałbyś już wszystko co tutaj wymieniłeś, trzeba było tylko poszukać podstawowego POP-a. W kompakcie braki które wymieniłeś są trudne do przełknięcia.


Będe miał auto z fajnym designem, za którym ludzie oglądają sie na ulicy, z klimą, z gwarancją i najważniejsze spokojną głowę przez kilka lat. A to że klamek wewnętrznych nie będziesz miał chromowanych to jakoś przeżyjesz ;)


Nie łudził bym się, że wiele osób będzie oglądało się za samochodem z czarnym grillem, klamkami, lusterkami i 15tkami na kołpakach...Fajnie Tipo zaczyna wyglądać od wersji Easy.
To racja, że dużą radość daje nowe auto, wszystko śmiga jak należy, samochód zwarty i sztywny...Tyle, że do dobrego człowiek szybko się przyzwyczai i braki w wyposażeniu zaczną coraz bardziej doskwierać.
Podstawowa wersja Tipo jest dobra dla kogoś, kto traktuje samochód jedynie jako środek do przemieszczania się.

Cholera, fajniejsze pod względem nowych aut były targi Fleet Market -> 18 premier jednego dnia, w jednym miejscu. - Fleet Market (http://fleet.com.pl/fleetmarket/18-premier-jednego-dnia-w-jednym-miejscu/)
Premiery Tipiaczy, nowy i30, odświeżony Golf, nowe BMW 5...

Trochę ochłonąłem i postanowiłem, że dam szansę jeszcze Tipo w innych wersjach wyposażeniowych.

Za 47 tys. miałbyś już wszystko co tutaj wymieniłeś, trzeba było tylko poszukać podstawowego POP-a. W kompakcie braki które wymieniłeś są trudne do przełknięcia.


Nie łudził bym się, że wiele osób będzie oglądało się za samochodem z czarnym grillem, klamkami, lusterkami i 15tkami na kołpakach...Fajnie Tipo zaczyna wyglądać od wersji Easy.
To racja, że dużą radość daje nowe auto, wszystko śmiga jak należy, samochód zwarty i sztywny...Tyle, że do dobrego człowiek szybko się przyzwyczai i braki w wyposażeniu zaczną coraz bardziej doskwierać.
Podstawowa wersja Tipo jest dobra dla kogoś, kto traktuje samochód jedynie jako środek do przemieszczania się.

Dokładnie tak traktuje auto jak napisałeś, do jazdy - dlatego wybrałem taka a nie inną wersję. Ale jeżeli są ludzie którzy od auta wymagaja wiecej to maja otwarta drogę - na rynku pełno jest ciekawych rozwiązań
Co do gustów to ponoć o nich się nie dyskutuje, wiec nie dyskutuje :)

Podstawowa wersja Tipo jest dobra dla kogoś, kto traktuje samochód jedynie jako środek do przemieszczania się.
A to może jeszcze do czegoś innego służyć? No tak, do wkurzania sąsiada, powiększania różnych części ciała, "budowania wizerunku", "onanizmu sprzętowego", tak? :dresik:

Miękki plastik nie trzeszczy, nie ociera się z hałasem o drugi.

To trzeba kupić Rolls'a tam deska jest odlewana z jednego kawałka plastiku aby nie trzeszczała.

Po kilku dniach posiadania autka i zrobieniu kilkuset km mogę ocenić że trafiłem w 10 . Jeździłem sam , we dwóch i wiozłem troje dorosłych pasażerów . Nie lubię wybrzydzać i czepiać sie drobiazgów wiec powiem że super się jeździ. Dla mnie nie potrzeba wyścigówki więc to autko powinno spełniać moje oczekiwania. Doświetlanie zakrętów to fajna sprawa , nawet obcy ludzie są pozytywnie nastawienia do TIPKA :)

PS. Szukałem na forum ale nie mogę znaleźć - Jak wyłączyć tą panią co to, co kilka minut gada jakiś komunikat w obcym języku. Nie mam włączonego Navi jak to sie dzieje . Ta dzisiejsza tachnika mnie lekko przeraża chociaż próbuję z nią walczyć :jezdzca:

Pewnie informacja o fotoradarze (tzn powinna byc informacja o fotoradarze ale jest coś zrypane i babka czyta jakiś kod xml :D ) Musisz wejść w ustawienia nawigacji i powyłączać sobie informowanie o fotoradarach

To trzeba kupić Rolls'a tam deska jest odlewana z jednego kawałka plastiku aby nie trzeszczała.

Między Tipo a RR jest jeszcze sporo aut :-)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


w aucie masz parę tysięcy plastikowych elementów. Jeden element gumowany nic nie zmienia. To po pierwsze. Po drugie element z miękkiego tworzywa też jak najbardziej może trzeszczeć, nie widzę tu żadnego powiązania - "miękki to nie trzeszczy". Po trzecie Tipo ma jedną z najsztywniejszych ram jakie są stosowane w tej klasie i przewyższa sztywnością wiele droższych aut - co przekłada się an minimalne odgłosy trzeszczenia - jeśli takowe powstaną


Eee, to przede wszystkim kwestia spasowania. Poza tym miękko-gumowata jest zwykle tylko zewnętrzna powłoka elementów, których może dotykać fetyszysta.

Zmienia, zmienia. Jakkolwiek zawsze fajniej jest dotknąć czegoś lepszej jakości. Miękkiego tworzywa, alcantary, skóry... zawsze to lepsze niż tkanina powstała po recyclingu rajstop ;-)

Hmm.. znając "spryt" co poniektórych rodaków to chyba co rano trzeba poziom paliwa sprawdzać :tongue

Gorzej natomiast jak ktoś coś jeszcze wsypie do baku itp.

Panowie teraz nie robi się tak, że wkłada rurkę do wlewu, zasysa i wyciąga paliwo. Są o wiele lepsze techniki, które miał okazję przetestować mój kolega. W związku z tym, że nowe auta mają plastikowe baniaki paliwa wystarczy pod taki baniak podstawić wielką miskę, nóż który robi dziurę i paliwo samo ścieka do niewidocznej z zewnątrz miski a koleś na 30 minut oddala się od auta. po 30 minutach przychodzi zabiera miskę i po krzyku. Szybko i skutecznie. A właściciel auta dziwi się że nie może ruszyć i bak pusty.
Nie raz od koleszków słyszałem takie przypadki a i na serwisie Fiata mechanicy wspominali, że kilka razy zbiorniki wymieniali :)

Jakkolwiek zawsze fajniej jest dotknąć czegoś lepszej jakości. Miękkiego tworzywa, alcantary, skóry... zawsze to lepsze niż tkanina powstała po recyclingu rajstop
Rozumiem, że fajnie mieć fotel z dobrego materiału, również kierownicę i dźwignię biegów. Ale czerpanie przyjemności z dotykania np. daszka nad zegarami?? Hmm.... ;-)

Panowie, żonę dogonił betonowy słup na pustym parkingu pomimo czujników parkowania. Są zarysowania na zderzaku rysy do plastiku i na nadkolach do podkładu (widać takie białe cóś na samym rancie). Jest coś, żeby to zabezpieczyć i trochę zamaskować?25829

Rysę na nadkolu radzę jak najszybciej zabezpieczyć bo w okresie zimowym sól zrobi swoje i może pojawić się rdza. Nie wiem co było by dobre do zabezpieczenia tych rys ale może inny klubowicz coś doradzi

Kupić lakier zaprawkowy wg kodu i zamalować małym pędzelkiem.

To jest dobry przykład dla tych przemądrzałych,którzy i tu na forum pisali:"co tam cofanie sedanem...przecież są czujniki parkowania"

To jest dobry przykład dla tych przemądrzałych,którzy i tu na forum pisali:"co tam cofanie sedanem...przecież są czujniki parkowania"
A co mają czujniki parkowania do przeszkody która znajduje się z boku auta, a nie z tyłu. Tutaj trzeba było się patrzeć w lusterka.
Gdyby słupek był z tyłu auta to czujniki by zareagowały. Nawet gdyby była kamera z tyłu to niestety ale przeszkody z boku auta nie będą zauważone.
Trzeba cofać z głową i patrzeć w lusterka również.
Równie dobrze mogłeś napisać, że uderzył w przedni zderzak a czujniki nie widziały przeszkody, co za bidulek :)


Jest coś, żeby to zabezpieczyć i trochę zamaskować?
Na szybko to możesz nawet szarym lakierem do paznokci zabezpieczyć błotnik.
Zderzaka nie maluj, bo na nim rdza nie wyjdzie.

Panowie, żonę dogonił betonowy słup na pustym parkingu pomimo czujników parkowania. Są zarysowania na zderzaku rysy do plastiku i na nadkolach do podkładu (widać takie białe cóś na samym rancie). Jest coś, żeby to zabezpieczyć i trochę zamaskować?25829

Kolega robi takie rzeczy aerografem.

A co mają czujniki parkowania do przeszkody która znajduje się z boku auta, a nie z tyłu. Tutaj trzeba było się patrzeć w lusterka.
Gdyby słupek był z tyłu auta to czujniki by zareagowały. Nawet gdyby była kamera z tyłu to niestety ale przeszkody z boku auta nie będą zauważone.
Trzeba cofać z głową i patrzeć w lusterka również.
Równie dobrze mogłeś napisać, że uderzył w przedni zderzak a czujniki nie widziały przeszkody, co za bidulek

Oczywiście to za mało jak dla Ciebie...Ty wszystko zawsze wiesz lepiej..to jeszcze jeden przykładzik z życia wzięty:
Na wczasach w Chorwacji latem br.gość cofając tyłem do muru przebił klapę bagażnika na wylot,bo z muru wystawał kawał kątownika...a czujniki nie zadziałały...więcej wyobraźni życzę....

No i co mi tym przykładem chciałeś przekazać ?

Zaraz zaraz, pisałeś cyt . "dla tych przemądrzałych,którzy i tu na forum pisali:"co tam cofanie sedanem...przecież są czujniki parkowania"",
cofałbyś HB i w tym przypadku też byś przebił, skoro nie było widać tego czegoś wystającego z muru.
Poza tym czujniki czujnikom nie równe, jedne są bardziej czułe, a inne słupa/kątownika nie widzą.
W naszych Tipo są czujniki Boscha i są bardzo czułe, to jedne z najlepszych na rynku, jak nie najlepsze.
Ja po przesiadce z HB, bardzo sobie chwalę czujniki parkowania, bardzo mi pomagają w parkowaniu i dlatego nie odczuwam trudności przy parkowaniu sedanem,
które bym miał gdyby czujników parkowania nie było. Dlatego dla mnie żadna trudność parkować, bo są czujniki które mi pomagają i w połączeniu z lusterkami parkowanie to zabawa i czysta przyjemność.
A wiesz jest takie mądre przysłowie, jak gówno nie umie pływać to mówi, że woda rzadka.


Ty wszystko zawsze wiesz lepiej.
Ja mam inne zdanie nt. temat. To nie wina czujników u tej pani co uderzyła w błotnik i zderzak, tylko jej bo nie patrzyła w lusterka.

to że ktoś ma czujniki nie zwalnia go z logicznego myślenia i uważnego obserwowania tego co jest wokół niego. to tak samo jakbyśmy się teraz zastanawiali czyja to wina, że koleś wjechał do jeziora po tym jak GPS mu kazał jechać prosto.
Troszeczkę wyobraźni i wszystko będzie ok. choć w rzeczy samej uważam, że to wina kobitki co najzwyczajniej w świecie nie umie parkować i nie spoglądała w lusterko/ka.
A co do przebitego bagażnika kątownikiem - PECH - ale jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie :) więc wydaje mi się że to przypadek jeden na milion więc tutaj nie ma co płakać tak jak nad rozlanym mlekiem.
Czujniki to boska rzecz, ale trzeba umieć z nich korzystać tak samo jak z każdej nowinki technicznej. Pomocna rzecz ale pod kontrolą użytkownika.
pozdro

Oczywiście to za mało jak dla Ciebie...Ty wszystko zawsze wiesz lepiej..to jeszcze jeden przykładzik z życia wzięty:
Na wczasach w Chorwacji latem br.gość cofając tyłem do muru przebił klapę bagażnika na wylot,bo z muru wystawał kawał kątownika...a czujniki nie zadziałały...więcej wyobraźni życzę....

Czujniki cofania nawet najlepsze nie dają pewności. Wystarczy poczytać ile wyjątków jest w instrukcji, w których mogą one nie działać. Nawet zabrudzenie czujnika lub oblodzenie może spowodować że nie zadziała prawidłowo. Parkowanie tylko na słuch to głupota.

Ja bym zamówił zestaw do zaprawek u Fiata i namalował. Można (choć to już nadgorliwość) pod lakier nałżyć cienko np Brunox Epoxy.

Oczywiście to za mało jak dla Ciebie...Ty wszystko zawsze wiesz lepiej
po prostu celnie i merytorycznie ci odpowiedział - K.O

pod lakier nałżyć cienko np Brunox Epoxy
Brunox jest strasznie przereklamowany, drogi i mało skuteczny. Na jutjubie można pooglądać testy. Lepszy jest np. APP R-Stop.

Pada śnieg , troszkę deszczu a potem -8 i rano uuuu :?: . Pilnujcie w taka pogode aby woda , lód nie dostawała sie do bagaznika po otwarciu. Teraz juz mam dyzurna ściereczkę i wycieram do sucha bo tak pozamarzały samochody że cho cho. Lód lubi zamarzać nawet pod pokrywą bagażnika i trzeba uważać aby kawałki nie wpadły dośrodka . Rozmrażanie przedniej szyby to fajny dodatek , hej :)

W tipo masz opcję rozmrażania przedniej szyby czy ogólnie piszesz że to fajny dodatek????

Mam tą opcję gdyż miałem już dość biegania wokół starego fiata z płynami do rozmrazania , skrobaczkami itd itp ;)

Ależ w Tipo jest rozmrażanie przedniej szyby, nadmuchem, tak jak w większości samochodów. Sprawdziłem, w opcji jeśli chodzi o elektryczne podgrzewanie jest:
1. PTC
2. Podgrzewanie przednich foteli.

Podgrzewaną elektrycznie szybę przednią można rozpoznać po symbolu przy oznaczeniach szyby, jest prostokąt z zaokrąglonymi narożnikami i symbolami ciepła.

Do szybszego rozmrożenia przedniej szyby pozostaje więc doposażenie w PTC :tongue Swoją drogą świetna sprawa+podgrzewane pole przednich wycieraczek, w 500X super się to sprawdza, moment i jest wewnątrz ciepło, szyby szybko odmrożone, same plusy.

Chodziło mi o PTC , taki wczesniej skrót myslowy użyłem . Potwierdzam fajowska sprawa :)

i jak korzystać z PTC? bo mam tę opcję i myślę, że nie nagrzewa.

Przepraszam za mój polski, używam google tłumacz.

W przypadku 500X i manualnej klimatyzacji PTC uruchamia się przy przekręceniu pokrętła temperatury na MAX - tak podano w instrukcji - w Tipo pewnie tak samo to rozwiązali.
W przypadku klimy automatycznej PTC włączane jest automatycznie.
Moment włączenia można rozpoznać po odgłosie załączanego przekaźnika, a po chwili zaczyna lecieć ciepłe powietrze z nawiewów.

Mam wrażenie, że zapłaciłem za PTC i nie jest zamontowany.
Mam wersja Lounge. klima automatyczna.

Też mam takie wrażenie. Musze zmierzyć temperature z nawiewów.

To łatwo sprawdzić, czy PTC macie czy nie.
Elektryczna grzałka włącza się w przypadku automatycznej klimy automatycznie jeśli zostają spełnione następujące warunki :

1. Ujemna temp. na zewnątrz
2. Zimny płyn chłodzący w chłodnicy
3. Uruchomiony silnik
4. Temp. ustawiona na HI - to jest warunek w przypadku klimatyzacji manualnej, przy automacie podobno ten punkt nie wymagany.

W trybie AUTO powinna się wtedy włączyć nagrzewnica i z kratek powinno lecieć ciepłe powietrze, ale na pewno nie gorące.

1. Ujemna temp. na zewnątrz
4. Temp. ustawiona na HI - to jest warunek w przypadku klimatyzacji manualnej, przy automacie podobno ten punkt nie wymagany.


1. Tu się kolega myli :wink: Nie musi być ujemna temperatura, dokładnych statystyk nie prowadziłem, ale przy 15stC na bank już działa, teraz tyle mam w garażu. Od razu leci ciepłe powietrze i mocniej dmucha, przy 0 trzeba chwilkę czekać.
4. Przy automacie nie jest wymagane, bo w pierwszej fazie nagrzewania automat daje temperaturę na MAX, potem obniża, logiki sterowania PTC nie znam. Dziś PTC wyłączył po ustawieniu wskaźnika temperatury silnika w połowie skali.

Przy 15-stu to trochę dziwne, spotkałem się w fordach, że poniżej 5 stopni włączała się nagrzewnica PTC, ale żeby przy 15-stu ?
Nie chce mi się wierzyć trochę, przy 15-stu to ciepło jest, po co ogrzewać ? :)
W instrukcji też lakonicznie napisali - niska temperatura otoczenia, tylko ile to jest niska :)

Włącza się przy 15 :wink: Mam ustawione 22, więc od 15 do 22 musi dogrzać/zrobić dobrze właścicielowi :wink: Słychać załączenie przekaźnika i od razu leci ciepłe powietrze, nawiew dmucha na średnich obrotach. Aż takich omamów nie mam, żeby tego nie rozpoznać :tongue W GP automat dmucha na maksa od momentu dygnięcia wskaźnika temperatury płynu chłodzącego, wcześniej delikatnie - brak PTC.

Pierwsze 200 km przejechane i wrażenie wciąż pozytywne ;)
25982

Co oznacza ta literka "H" przy przebiegu??? Jak zdecydowałem się na zakup mojego tipo sprzedawca przysłał mi kilka zdjęć i na jednym z nich też była widoczna litera "H" przy przebiegu. Zadzwoniłem do niego z pytaniem co oznacza ta litera to powiedział że auto jeszcze nie miało przeglądu przy zerowym przebiegu i gdy ten przegląd zostanie zrobiony to literka zniknie. Jak odbierałem autko to tej litery już nie było.

http://fiatklubpolska.pl/ducato-iii-459/litera-h-na-desce-rozdzielczej-34510/

Pewnie to pomoże Ci w odpowiedzi.

Mam zdjęcie jakie wysłał mi sprzedawca. U wyglądało to tak. Gdy już odbierałem auto na liczniku nie było litery "H" i auto miało przebieg chyba 2KM. Może coś kombinowali:smile:

U mnie nie było h za to miałem ładne zero. Teraz już mnie nie cieszy to zero.
Pytanie czy na podstawowym wyświetlaczu (tipo tipo) da sie wyświetlić zero.

U mnie też było takie H. Zniknęło po 200 czy 300km

Do 200km mogą resetowac licznik na 0 w salonie więc może ta litera ma z tym związek.

Pytanie czy na podstawowym wyświetlaczu (tipo tipo) da sie wyświetlić zero
Miało być:Czy w tipo tipo z podstawowym wyświetlaczem da się wyświetlić H ?
Miał ktoś H w biedawersji?

U mnie nie było h za to miałem ładne zero. Teraz już mnie nie cieszy to zero.
Pytanie czy na podstawowym wyświetlaczu (tipo tipo) da sie wyświetlić zero.

Jak odbierałem moje auto to miało najechane 4km, nie spodziewałem się 0km - raczej miałem nadzieję, że przed odbiorem jakiś serwisant wykonał krótki przebieg w celu sprawdzenia auta :)

200 km minęło i H zniknęło ;)

25988

Miało być:Czy w tipo tipo z podstawowym wyświetlaczem da się wyświetlić H ?
Miał ktoś H w biedawersji?
W biedawersji nie miałem zadnego H

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

To wątek o pierwszym wrażeniu.

Miałem okazje siedzieć i krótko jechać Peugotem 208. To auto niższej klasy (mniejsze) ale w cenie podobnej do Tipo. Powiem szczerze że porywu w jakości wykonania nie ma. Do tego te błyszczące czarne plastiki (jak na radiu w Tipo Tipo)... Ogólnie wrażenie w moim Tipo Tipo lepsze.

[QUOTE=Powiem szczerze że porywu w jakości wykonania nie ma. Do tego te błyszczące czarne plastiki (jak na radiu w Tipo Tipo)... Ogólnie wrażenie w moim Tipo Tipo lepsze.[/QUOTE]

I już mi lepiej :lol:

Pierwszy problem z TIPO 2016.
Witam wszystkich, przyszła zima i tipo zaczął pokazywać że nie będzie to samochód bezawaryjny czemu? bo kiedy pojawił się mróz to w tipo zaczęły falować obroty, co prawda przez krótką chwile ale taka sytuacja już w moim wystąpiła 3 razy. Jakieś sugestie?. W lutym mam pierwszy przegląd i zobaczymy co mi tam powiedzą. Ale może wy mi podsuniecie trop, aby nie próbowali mnie zbyć, że ten typ tak ma. Dzięki za pomoc

Jakieś sugestie?


Kolego poczytaj temat "Silnik 1.4 16V Typowe Usterki" bo tam o tym falowaniu obrotów jest sporo napisane. Z tego co wiem to po aktualizacji oprogramowania auta problem znika.
Ja mam swoje Tipo wyprodukowane w październiku i nie zauważyłem problemu z falowaniem obrotów.
Jak jest mróz auto podnosi sobie obroty, a potem jak silnik trochę się zagrzeje to obroty wracają do normy.
Chyba nic nie pokręciłem :smile:

Witam wszystkich, przyszła zima i tipo zaczął pokazywać że nie będzie to samochód bezawaryjny czemu?
Nie siej defetyzmu. Ten silnik to stara, sprawdzona, fiatowska konstrukcja. Ryzyko jakiegoś istotnego błędu konstrukcyjnego jest znikome.

a powiedzcie mi czy w tych silnikach można zresetowac komputer poprzez odłączenie zasilania i zaadoptować komputer czyli nauczyc go jak ma sie zachowywać?
U mnie było tak że ściągałem klemy z aku, czekałem ze 3 minuty, potem podłączenie aku, rozruch i trzymanie obrotów na jakis 1200/1300 przez 3 minuty, potem z minute z puszczonym gazem i po sprawie. I falowanie znikało

Nie siej defetyzmu. Ten silnik to stara, sprawdzona, fiatowska konstrukcja. Ryzyko jakiegoś istotnego błędu konstrukcyjnego jest znikome.
Kolego to,że jest znikome to nie znaczy że nie może wystąpić, ( więc jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia- udzielenia pomocy to prosił bym cie nie udzielaj się )
Z samochodu jestem bardzo zadowolony tylko dziwi mnie to falowanie,( nie chodzi mi o zwiększenie obrotów przed ruszeniem) dodam że w skodzie octavii mam podobny problem, tylko że to już 10 letni samochód ma prawo, a tipo ma niecały rok.

Na forum każdy może się wypowiadać i tego chyba mu nie zabronisz? Twój drugi post na forum i już jedziesz chamstwem uciszając innego forumowicza! A pierwszy to niczym niepoparte twierdzenie że Tipo to syf! Pojawia się problem to po to jest gwarancja żeby jechać do ASO i go rozwiązać! Chyba proste!

To że na zimnym podnosi obroty no normalne działa ssanie aby silnik się szybciej zagrzał i tak jak piszesz jak sie rozgrzeje to obroty maleją, ale tu wystąpiło typowe falowanie.

jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia- udzielenia pomocy to prosił bym cie nie udzielaj się
Chciałem tylko jeszcze dodać, że serdecznie witamy na forum Tipo :zgoda:

Na forum każdy może się wypowiadać i tego chyba mu nie zabronisz? Twój drugi post na forum i już jedziesz chamstwem uciszając innego forumowicza! A pierwszy to niczym niepoparte twierdzenie że Tipo to syf! Pojawia się problem to po to jest gwarancja żeby jechać do ASO i go rozwiązać! Chyba proste!
Po nikim nie jadę a Tipo jak pisałem podoba mi się, ale nie lubię jak ktoś od razu pisze że sieje defetyzm. Rozumiem że najlepiej od razu jechać do ASO, ale tam lepiej jechać z wiedzą, że by nie wmówili że tak ma być. Pisze bo proszę o pomoc, może ktoś taki problem ma.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

również witam.
Właśnie dla tego że to sprawdzona konstrukcja kupiłem ten samochód, ale jak widać czy to skoda czy fiat problemy mogą wystąpić. ( Tylko czemu u mnie :mad:)

Harnas! W dzisiejszych czasach problemy występują we wszystkich samochodach i im bardziej drogie i markowe tym większe :) Na forum to można się podzielić spostrzeżeniami a nie radzić bo niewielu jest takich jak Jack że fachową wiedzę posiada :D Ja już gdzieś pisałem że omal nie zrezygnowałem z Tipo przez niektórych tutaj :P
Witamy na forum i czuj się tu jak najlepiej :) Pozdrawiam!

Po nikim nie jadę a Tipo jak pisałem podoba mi się, ale nie lubię jak ktoś od razu pisze że sieje defetyzm. Rozumiem że najlepiej od razu jechać do ASO, ale tam lepiej jechać z wiedzą, że by nie wmówili że tak ma być. Pisze bo proszę o pomoc, może ktoś taki problem ma.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

również witam.
Właśnie dla tego że to sprawdzona konstrukcja kupiłem ten samochód, ale jak widać czy to skoda czy fiat problemy mogą wystąpić. ( Tylko czemu u mnie ),

Kolega harnas38 ma rację do serwisu trzeba jechać już z jakąś wiedzą bo serwis zazwyczaj chce wmówić że z autem jest wszystko ok i to my coś wymyślamy. Ja też zdecydowałem się na tipo dlatego że silnik to miała być sprawdzona konstrukcja i mam nadzieję że taka jest i nie będzie sprawiała większych problemów

Pierwszy problem z TIPO 2016.
Witam wszystkich, przyszła zima i tipo zaczął pokazywać że nie będzie to samochód bezawaryjny czemu? bo kiedy pojawił się mróz to w tipo zaczęły falować obroty, co prawda przez krótką chwile ale taka sytuacja już w moim wystąpiła 3 razy. Jakieś sugestie?. W lutym mam pierwszy przegląd i zobaczymy co mi tam powiedzą. Ale może wy mi podsuniecie trop, aby nie próbowali mnie zbyć, że ten typ tak ma. Dzięki za pomoc

Już taki temat rozpocząłem jakiś czas temu. U mnie też zdarzyło się kilka razy to co u Ciebie , czyli po uruchomieniu silnik chodzi na podwyższonych obrotach , a po lekkim rozgrzaniu , kiedy obroty już spadają do ok. 900 obr/min , silnikiem zaczyna lekko telepać , tak jak by się ratował przed zgaśnięciem, ale wystarczyło kilka razy lekko przygazować i temat znika .... Póki co nic z tym nie zrobiłem , na razie to się nie powtórzyło , ale największe mrozy przed nami i będę to obserwował . Jak coś ustalisz proszę daj znać , jestem zainteresowany .

Pierwszy problem z TIPO 2016.
Witam wszystkich, przyszła zima i tipo zaczął pokazywać że nie będzie to samochód bezawaryjny czemu? bo kiedy pojawił się mróz to w tipo zaczęły falować obroty, co prawda przez krótką chwile ale taka sytuacja już w moim wystąpiła 3 razy. Jakieś sugestie?. W lutym mam pierwszy przegląd i zobaczymy co mi tam powiedzą. Ale może wy mi podsuniecie trop, aby nie próbowali mnie zbyć, że ten typ tak ma. Dzięki za pomoc

Kłócisz się a nawet nie napisałeś co rózumiesz przez falowanie obrotów. Dokładnie co się dzieje? Diagnoza przez internet to trudna sprawa a dysponując tak skąpym opisem niemożliwa. Jeśli uruchamiasz auto i na jałowym strzałka obrotów faluje góra dół albo silnik gaśnie bo obroty spadają przy tym falowanie na tyle że nie wystarczają to problem może jest w przepustnicy a konkretnie silniku krokowym (który prawdopodobnie nie jest demontowalny oddzielnie). W silniku 1.4 8V wystarczyło czasami przetrzeć przepustnice szmatą (olej który tam zalegał lepił się i przez to przepustnica nie pracowała swobodnie). Zapychala się też odma albo pękala rurka od niej. Trzeba było regularnie czyścić ten układ i sprawdzać rurkę odmy czy jest szczelna.

Witam wszystkich serdecznie
Od niespełna tygodnia jestem właścicielem Tipo 1.4 POP i mam dwa pytania, niejasności. Po pierwsze nie udało mi się zgodnie z instrukcją ustawić wycieraczek w pozycji serwisowej proszę Was o pomoc w tej kwestii. Drugi temat to na wyświetlaczu wielofunkcyjnym nie wyświetla mi się prędkość pojazdu a w ustawieniach komputera jest możliwość jej załączenia "SPEED - on". Także proszę o pomoc czy powinna. Nadmienię, że wersje podstawową POP doposażyłem w serwisie w tylne czujniki parkowania - przydatne bardzo.
Pozdrawiam

Speed-on służy do ustawienia prędkości po której przekroczeniu załącza się bzyczek , taki pseudo ogranicznik prędkości.

Speed-on służy do ustawienia prędkości po której przekroczeniu załącza się bzyczek , taki pseudo ogranicznik prędkości.

Ale w TIPO są dwie wersje wyświetlacza wielofunkcyjny konfigurowany i tylko wielofunkcyjny. Ja mam wersję tę drugą tj. uboższą i to chyba w nim ta funkcja nie służy jako ogranicznik prędkości a precyzyjniej ostrzeżenie o przekroczeniu zadanej prędkości bo nie można ustawić limitu.

Ja mam wersję tę drugą tj. uboższą i to chyba w nim ta funkcja nie służy jako ogranicznik prędkości a precyzyjniej ostrzeżenie o przekroczeniu zadanej prędkości bo nie można ustawić limitu.
Przekręcasz kluczyk/nie musisz odpalać auta/
Wciskasz MENU
Strzałkami znajdujesz "Speed"
Wciskasz "OK"
Wyświetla się napis "Speed on"
Wciskasz "OK"
Wyświetla się napis 'Speed - poniżej którego wyświetla się liczba np. 150/km/
Strzałkami zmieniasz wielkość liczby na np. 170
Wciskasz "OK"
Masz ustaloną nową prędkość /170 kmh/po przekroczeniu której rozlegnie się brzęczyk informujący o przekroczeniu ustalonej przez siebie prędkości
Wracasz do pozycji na wyświetlaczu jaką chcesz mieć wyświetlaną

Dzięki sprawdziłem tak faktycznie jest :-) A czy ktoś mógłby podpowiedzieć co z tą pozycją serwisową wycieraczek jak włączyć tę funkcję? Dziękuję

W sensie zeby wycieraczki byly w polowie szyby? To po wylaczeniu silnika musisz ruszyc do gory wajchą od wycieraczek.

jak włączyć tę funkcję?

1) Przełączasz wycieraczki na 0
2) Wyłączasz stacyjkę w pozycję OFF
I w ciągu dwóch minut od wyłączenia stacyjki :
3. Prawą dźwignie dajesz do góry na chwilę.
Po tym wycieraczki się podniosą do góry tak o 10 cm.
powtarzając punkt 3 można ustawić wycieraczki w trzech pozycjach, coraz to wyższych.

Hmm, te 10cm nie bylo by głupie w okresie zimy.
Zauważyłem ze wycieraczki sa tak nisko ze ciepłe powietrze z nadmuchu ich nie ogrzewa.
Pytanie czy nie beda chciały same wrócić gdy rano będę odpalał?

Pytanie czy nie beda chciały same wrócić gdy rano będę odpalał?
Po uruchomieniu silnika to jeszcze nie.
Dopiero wrócą na swoją pozycję spoczynkową, jak włączysz przetarcie szyby lub jeśli prędkość auta przekroczy 5km/h

Opisane jest to w instrukcji - od razu nie ruszą. Trzeba pamiętać, że ustawiając wycieraczki w pozycji "serwisowej" można porysować szybę, jeśli drobina piasku będzie na piórze wycieraczki/szybie. Wszystko dzieje się na sucho.

Dzięki śliczne wszystkim za podpowiedź sprawdzę to dzisiaj bo ja chyba za krótko impulsowałem przełącznikiem do góry trzykrotnie. Czyli warto najpierw spryskiwaczem szybę przetrzeć zanim się włączy tryb serwisowy.

można porysować szybę, jeśli drobina piasku będzie na piórze wycieraczki/szybie. Wszystko dzieje się na sucho.
Bardzo brakuje mi niezależnego spryskiwacza. Po ciu.a te wycieraczki leca od razu jak sie tylko pryśnie i rysują szybę od dołu.
Wiem ze poniżej jakiejś tam części sekundy nie idą, ale ciężko tak namoczyć szybę, próbowałem.

tam do punktu 3 trzeba dodac,ze jak dajesz dzwignie do gory to nie na chwile, ale trzymasz w gorze az sie podniosą wycierzaczki

Na wstępie chce bardzo serdecznie wszystkich powitać. Witajcie! Jestem od 16 grudnia szczęśliwym posiadaczem fiata tipo 1,4 95km wersja lounge. Co mogę powiedzieć po przejechaniu 350km?
Jest to samochód do komfortowego, cichego i jak narazie ekonomicznego przemieszczania się z punktu a do b. Zarówno w mieście jak i poza nim. Wygodne, głębokie duże fotele, skórzana duża poręczna kierownica, miękki podlokietnik, szybka sprawna klima, no i fakt że do wszystkich opcji i funkcji samochodu masz intuicyjnie dostęp bez oddrywania pleców od fotela, sprawiają że podróżuje się naprawdę wygodnie. Wspomaganie city sprawdza się bardzo dobrze w miejskiej dżungli, no i automatycznie otwierana klapa bagażnika również okazała się przydatna funkcja. Narazie brakuje mi czujników parkowania, nie mogę wyczuć długości auta przy parkowaniu tyłem, ale to kwestia czasu. Obecne spalanie praktycznie tylko w mieście to z komputera 7,1, spodziewałem się mniej. Irytuje mnie natomiast tak zwane zamulanie po zmianie pierwszego i drugiego biegu. Czyli około 1,5 sekundy brak reakcji na pedał gazu po puszczeniu sprzęgła (mówiąc bardzo obrazowo, trzeba to poczuć) . Ale w miarę jeżdżenia odnoszę wrażenie że można się idealnie wbić w te automatycznie podnoszone obroty gdy puszczasz sprzęgło i ruszyć dość sprawnie i żwawo. Jest kilka niedociągnięć jakosciowych. U mnie np plastikowa osłona zamka od klapy bagażnika wyskoczyła z mocowań. Ale to wszystko ma się nijak do bardzo dużego komfortu jazdy w prędkościach 0-110 KM za dobre pieniądze. Narazie szybciej nie jeździłem. Ale domyślam się że przy 140 też będzie komfortowo.
Aha i na koniec pozytywnym zaskoczeniem okazały się głośniki, które grają naprawdę dobrze, szczególnie po włączeniu opcji loudness (albo jakoś tak), bassy brzmią wtedy świetnie że wszystkich sześciu głośników.

Pozdrawiam Damian :)

Witaj Damian! Gratuluję autka! Co do zamuła wybierz się do serwisu, sam mam z tym problem. Odnoszę wrażenie, że ciężko wyczuć to auto jak chodzi o długość, w żadnym lusterku ani przez szybę nie widać gdzie kończy mi się tyłek.

Witaj Damianie i życzę Tobie samych miłych chwil z Tipo ;)

Damian witaj w klubie posiadaczy TIPO. Szerokości życzę

Damian! Brawo TY :) Witaj!

Witam wszystkich,

Jestem Łukasz. Od 9 grudnia jestem posiadaczem TIPO w wersji Tipo z LPG. Do tej pory zrobiłem nim 5300 km. Samochód jeździ na TAXI. Jest to już czwarte TIPO w korporacji i zapowiadają się następne. Plusem jest brak materiału na boczkach drzwi. Plastiki łatwiej utrzymać czystości. Samochód wzbudza też zainteresowanie wśród pasażerów. Jeden zachwycał się nawet jakością deski rozdzielczej. Ogólne wrażenia bardzo pozytywne. Wcześniej użytkowałem Peugeota 307. W porównaniu z nim TIPO ma o wiele większy bagażnik, a także jest większy w środku. Córka siedząca w foteliku z tyłu w Peugeocie dotykała nogami oparcia fotelu kierowcy. W TIPO tego problemu nie ma. Jedyna wadą którą zauważyłem i z czym muszę podjechać do ASO to to, że tylna szyba w prawych drzwiach nie domyka się do końca. Tzn nie chowa się pod górną uszczelkę.

Hej,

Jestem Krzysiek. Od 23 grudnia też mam swojego Tipusia:)
Wersja tipo 1.4 95KM. Generalnie jak dla mnie i na moje potrzeby wszystko mi w tym autku pasuje (z drugiej strony przesiadłem się ze Skody Felicji która czasy świetności miała już dawno temu za sobą...). Są czujniki cofania i BT w radiu (+ skóra na kierownicy i gałce bo to w pakiecie było) - właściwie na tym mi najbardziej zależało. Chciałem kupować samochód pod koniec tego roku, ale Skoda tak się wysypała, że musiałem przyspieszyć wybór. Także szukaliśmy po samochodach dostępnych od ręki. I stał sobie taki Tipuś czerwony Amore i czekał na właściciela;). Co do koloru to gdybyśmy konfigurowali go pod siebie, to pewnie byśmy takiego koloru nie wybrali, ale potem się okazało, że wygląda bardzo ładnie. Przynajmniej dla mnie, a to najważniejsze:D.
Jedynie co to okazało się po 300 km że uciekał mu płyn z chłodnicy z dolnego odpływu przy opasce zaciskowej - 20 min w ASO, wymienili opaskę, dolali płynu i git. Aktualnie w samochodzie montowany jest gaz. Jak jutro go odbiorę i uda się go trochę ogarnąć to może też założę swój temat w dziale nasze samochody.
Bagażnik jest wystarczająco pojemny żeby bez większego problemu zmieścić gondolę ze stelażem i bardzo dużą torbę podróżną z akcesoriami dla 4 miesięcznego brzdąca:D. Już 700 km

Jeden sąsiad mi mówił, że jak go zobaczył jak stał na podwórku to podszedł się przyjrzeć co to to stoi... a tu Fiat:D i się pozytywnie zdziwił.
Generalnie całkiem ładnie sobie wygląda mimo dość podstawowej wersji (czarne lusterka, bez chromów, zwykłe felgi).
Zobaczymy jak będzie jeździł z gazem, ale jestem pełen nadziei:D.

To i ja się przywitam :)
Bartek, Tipo POP w "garażu" od dwóch tygodni. Nabite 500km aktualnie. Po przesiadce z Corolli E11(97') po prostu bajka. Jestem w pełni zadowolony z tego jak jeździ, ile pali i ogólnego sprawowania. Nie będę się rozpisywał za bardzo bo nie wymienię niczego nowego. Dodam tylko, że często pojawia się temat wyciszenia, a to opinia subiektywna jednak ja tego auta w ogóle nie słyszę nawet przy wyższych prędkościach. A jak już silnik się przebije i mruknie to, aż miło posłuchać. + po zabawie ojca Hyundaiem Tipo mojej wersji ma ubogi komputerek, nie wiem jak w bogatszych wersjach, ale czegoś mi brakuje. Jedyny powazny problem jaki mam to czujniki parkowania są trafione. Byłem już raz w ASO na naprawie ale problem powrócił po 15 minutach od wymiany i diagnoza poszła, że centrala jest walnięta. Dzisiaj jadę na wymianę centralki no i zobaczymy.

Krzolek i Przybysz życzę wam bezawaryjnej jazdy nowymi autkami i czekam na założenie tematów o waszych tipo:smile:

Moje jest w Italii. Za dwa lub trzy tygodnie będę miał swoje Tipo. Panowie jak Marny życzę bezawaryjnosci szerokosci

Moje jest w Italii. Za dwa lub trzy tygodnie będę miał swoje Tipo. Panowie jak Marny życzę bezawaryjnosci szerokosci

Moje też podobno zeszło z taśmy 31XII. Zamawiałem podobnie jak Ty. Wstępny termin odbioru był na III 2017. Może też będę się cieszyl pod koniec stycznia.
Skąd wziąłeś datę odioru?

Byłem wczoraj w salonie. Dogadać sprawy z kredytem oraz że chce zobaczyć auto jak pojawi się na placu z plombami i foliami na karoserii. Rozmawiałem też gdzie jest moje auto i sprzedawca zobaczył w komputerze że jest we Włoszech. Więc stwierdził że teraz trzeba poczekać dwa trzy tygodnie.
Dopracuje listę odbioru auta - 67 pozycji do sprawdzenia i jestem gotów.

Właśnie, moje Tipo wejdzie na taśmę w pierwszym tygodniu Lutego (Tipo Longue Hatchback 1.4 t-Jet), jeżeli macie jakąś listę kontrolną odbioru samochodu to chętnie skorzystam. Z danych od dilera można się spodziewać auta na przełomie luty-marzec.

Ffun napisz mi maila na priv i wyślę Ci listę kontrolna która została udostępniona a ja przełożyłem ja na Excel

Moje pierwsze wrażenie :)

Witam wszystkich -€“ to mój pierwszy post. Zalogowałem się, żeby poczytać i napisać coś o swoich odczuciach. Interesuje mnie wersja hatchback, ale jeździłem sedanem, zakładam, że odczucia będą bardzo podobne.

Moje dotychczasowe samochody (jako baza porównawcza): Maluch x 2 szt., Cinquecento 700, Skoda Favorit, Skoda Fabia 1.6, 75 KW, VW Polo 1.4, 75 KW, VW Golf V 1.6, 103 KM (mój obecny samochód, 2004 r.).
Mój tata ma VW Polo 1.4, 85 KW (2012 r.), którym też jeżdżę.

Wcześniej odwiedziłem salony (jako baza porównawcza): Skody, VW, Opla, Hyundaia, Kia, Renaulta, Citroena.

Właśnie jestem po jeździe próbnej Tipo 1.4, 95 KM, sedan, wersja Lounge. Siedziałem i macałem również wersję Pop. Oczywiście Lounge jest ciekawsza i bogatsza, ale Pop również wypada bardzo dobrze. Jedną od drugiej różni wielość funkcji, ale nie jakość użytych materiałów, przynajmniej różnica jest niewielka. Opiszę tu wersję Pop, bo najbardziej wszystkich interesuje. Samochody mają neutralny zapach, a właściwie brak zapachów, czuć nowość i czystość. Elementy nadwozia są dokładnie spasowane, uszczelki przylegają prawidłowo i solidnie. We wnętrzu jest jeszcze lepiej. Byłem nastawiony (po przeczytaniu niektórych komentarzy) na czujne wyłapywanie felerów, ale żadnego nie znalazłem. Wnętrze jest estetyczne, dobrze spasowane, plastiki są neutralne (ani świecące ani matowe) przestajesz zwracać na nie uwagę po 30 sekundach (to świetna rekomendacja, oznacza, że nie denerwują). Ergonomia super, wsiadłem i natychmiast wiedziałem gdzie co jest (pewnie to efekt oglądania filmów na youtubie). Samochód jest ładny, podoba się kobietom :)

Teraz jazda w dwie osoby (bezpośrednie porównanie do Golfa V 1.6, 102KM, 2004r., przebieg 105 000 km). Proszę brać pod uwagę wiek i przebieg tego Golfa, bo to jednak jest porównanie do używanego samochodu.

Jechałem 15 km przez Warszawę (prędkości 50-70 km/h) i 15 km autostradą (prędkości 100-150 km/h).

Samochód wydaje się masywniejszy (nie cięższy, tylko masywniejszy), bezpieczniejszy, bardziej otacza pasażerów. Kierownica jest masywna (zupełnie nie czuć, że ma się ją w rękach).Pedały chodzą lekko i są prawidłowo rozstawione na zimowe obuwie (również są neutralne). Wycieraczki omiatają dużą powierzchnię szyby (bez problemów również przy dużych prędkościach), to samo dotyczy spryskiwaczy. Wskaźniki są widoczne i wyraźne, radio gra wyraźnie i basowo (chyba zastosowano porządne głośniki). Siedzenia są wygodne (i znów neutralne, nie czujesz, że na nich siedzisz), wnętrze jest obszerniejsze niż w Golfie (troszeczkę, ale obszerniejsze), miejsca dla pasażera z przodu jest więcej niż w Golfie (swobodnie można wyciągnąć nogi), miejsca na tylnej kanapie podobnie do Golfa, duuuuuuży bagażnik. Włączniki kierunkowskazów i wycieraczek wygodne i pod ręką (nieco mniej precyzyjne jak w Golfie). Gałka zmiany biegów ma średnią długość skoku i nie jest tak precyzyjna jak w Golfie (pierwszy raz jechałem 6 biegową skrzynią, przez pierwsze 10 km skupiałem się na przełączaniu biegów, ale na ostatnich 20 km jazdy już nie zwracałem na to uwagi, a więc precyzja jest również neutralna i intuicyjna). Samochód jest cichy (w jeździe miejskiej jest cichutko, ale tu wiadomo nie bardzo jest czym hałasować), głośniej robi się przy przyspieszaniu tak powyżej 4000-4500 obrotów, ale to również jest normalne i porównywalne do innych samochodów.

Czasami jeżdżę autostradą za granicę i interesowała mnie prędkość autostradowa oraz hałas przy wyższych prędkościach. Na autostradzie jechałem max. 150 km/h i jest dość cicho. Silnik na 6 biegu, przy 130 km/h ma ok. 3500 obrotów, a przy 150 km/h ma ok. 3800 obrotów, a więc na granicy zwiększonego hałasowania. W związku z czym jest dość cicho (ciszej niż w Golfie przy podobnych prędkościach). Komfortowo można przejechać ok. 700-1000 km (przynajmniej mnie tyle interesowało). A i jeszcze najważniejsze przy 150 km/h nie słychać nadmiernego szumy wiatru, świstów czy zwiększonego szumu opon.

Teraz silnik. Słabszy ok. 10% od Golfa i mniej elastyczny, ale znośnie (mówię tu o odczuciach, a nie danych katalogowych). 6 biegowa skrzynia powoduje, że jedynka jest bardzo krótka (o tym koledzy już pisali w poprzednich postach), właściwie służy do ruszania i ucieczka na jedynce ze skrzyżowania może być kłopotliwa (myślę tu o długich jedynkach w innych samochodach, na których faktycznie da się jechać do 50 km/h, Tipo tak nie pojedzie, trzeba wrzucić dwójkę). Reszta biegów ok. Szóstka to typowy nadbieg do szybkiej jazdy redukującej obroty, faktycznie ok. 500 obrotów mniej niż na piątce, a przez to jest ciszej i taniej. Wygląd silnika: elementy gumowe, przewody i ich poprowadzenie, łączenia, zbiorniczki, uszczelki itp. dziadostwo, które znajduje się pod maską, również sprawiają dobre i solidne wrażenie (wiem, co piszę, bo od lat samodzielnie naprawiam większość usterek w swoich autach).

Teraz zawieszenie. Jest ciche i wygodne. W mieście takie trochę miękko-sztywne (znowu neutralnie). Na autostradzie super wygodne i auto płynie, na długich zjazdach z autostrady (takie zjazdy co to się jedzie jak po okręgu) czuć, że zawieszenie jest bardziej miękkie niż w Golfie, ale to żadna ujma, po prostu tak jest i auto lekko wychyla się. Hamulce czułe i mocne, samochód hamuje normalnie jak każde inne auto, również z prędkości autostradowych.

Teraz estetyka. Auto jest naprawdę ładne, to kawał dużego i solidnego samochodu. Jak ktoś lubi sedany to ten jest najładniejszy w tym segmencie. Ja ostrzę sobie zęby na hatchbacka i akurat był do oglądania testowy egzemplarz dla dziennikarzy. Po prostu cudo, kolor red amore, oczywiście wersja Lounge, znowu sądzę, że to najładniejsza bryła w tym segmencie, a moja kobieta powoli daje się za nią pokroić :) Kolory jakie są każdy widzi, powłoka lakiernicza porządnie nalana.

Podsumowując, auto jest zbalansowane i zbilansowane, zarówno estetycznie, technicznie jak i ekonomicznie.
Teraz do tego wszystkiego, co napisałem powyżej, dodajcie cenę tego auta i wyjdzie wam bardzo ciekawy wynik.

Mam tylko jedno marzenie, żeby auto było trwałe i bezawaryjne, bo jak nie to jadę do Turynu i daję w mordę :boks:

Ffun napisz mi maila na priv i wyślę Ci listę kontrolna która została udostępniona a ja przełożyłem ja na Excel
A może wrzućcie na Google Docs i otwórzcie ten arkusz. Każdy wtedy będzie go widział i mógł ewentualnie dodać coś od siebie.

Porsa - witamy! Fajny opis, taki z życia wzięty. Co do bezawaryjności - to co jest najważniejsze czyli silnik, zawieszenie i hamulce nie są wymyślonymi konstrukcjami. To sprawdzone jednostki/elementy.
Przy prawidłowym używaniu samochodu powinny posłużyć.

Kolego porsa fajnie to opisałeś. Czytając miałem wrażenie że to Ja jadę tym autem i widzę oraz czuję to co opisałeś. Dziękuję za miłe słowa o autku bo niektórzy wszystko widzą w czarnych kolorach i czasami mam wrażenie że pomylili salon podczas zakupów ;)

Witam wszystkich,
mam pytanie odnośnie Tipo 1,4 z instalacja LPG - jak to się spisuje? Właśnie zamówiłem tipka w wersji tipo benzyna z lpg, sprzedawca dorzucił elektryczne lusterka i szyby z tyłu i kolo zapasowe, wszystko wynioslo 48250 pln. Za jakis tydzien odbieram auto, napisze jak sie sprawuje.

Witajcie :rolleyes:

Jako zaprzysięgły miłośnik Fiata Punto pierwszej generacji zostałem Fiatisti od pierwszego wejrzenia (jednak po perypetiach z zamęczonym egzemplarzem na nauce jazdy doszedłem do wniosku, że stare Uno nawet przy nowiutkim Punto II jest bardziej przyjazne...), ale przez długie lata nie zwracałem uwagi na ofertę firmy. Owszem, lubię tę markę. Mogąc kupić własne auto, wszedłem jednak w posiadanie używanych innych marek, bo akurat one "były w rodzinie". Aż wreszcie nabyłem pierwszą jak dotąd nówkę - od Skody. Lokalny salon Fiata "zdobiły" wtedy modele, które nawet można było oglądnąć z przyjemnością, ale nikt ich raczej nie chciał. Albo "500" za mała i za droga, albo 500L zbyt furgonetkowy zza kierownicy. Na Bravo zabrakło mi odwagi... Najbardziej "normalne ze wszystkich" było Punto III i czasem żałowałem, że to nie jego posiadam.


To jednak, co nawyprawiała nowa generacja Tipo - stylistyczny majstersztyk, sypiące się zamówienia, dobrze skalkulowana cena i trzy rodzaje nadwozia - skłoniło mnie wreszcie do odbycia jazdy próbnej jakimś Fiatem. Po raz pierwszy od czasów szkoły jazdy! A ponieważ rzecz działa się jeszcze w czerwcu, opisane tu wrażenia będą - z braku lepszego określenia - "nie gorące".


Po pierwsze, nadwozie. Proporcjonalne i harmonijne, w kolorze Szarym Colosseo - tak typowym dla pobliskiego salonu (a przeze mnie nazwanym "kolorem sennego osła"). Obojętne, czy wyposażone w listwy chromowane czy lakierowane obudowy lusterek, przypadło mi do gustu. Bagażnik duży, ale sedan nie do końca jest w moim typie. Wnętrze przestronne, tylko że przyzwyczajenia wymaga u mnie deska rozdzielcza: najwyraźniej widząc kwadratowe kształty w autach grupy VW AG za bardzo gustuję w prostocie. Trochę gimnastyki z obsługą dźwigienek - inaczej włączane np. wycieraczki, po fiatowsku. Komputer pokładowy ma dużo funkcji, ale na przestawianie ich wpadłem szybciej niż sprzedawca (tylko że on nie siedział wtedy za kierownicą, więc nie musiał). Demo w kolorze oślim posiadało najsłabszy zespół napędowy i manualną skrzynię biegów, a wersja wyposażenia chyba Opening Plus. W salonie stało jeszcze czarne Tipo Pop, z większym motorem benzynowym i oczywiście z "automatem". Miesiąc później to ono spełniało funkcję "testówki" i jeszcze szybciej wybrało drogę do prywatnego właściciela.

Po drugie, jazda. Bardzo dziwne wrażenie przy ruszaniu wynika z opisywanego przez Was krótkiego zestopniowania "jedynki" - ciekaw jestem, czy w wersji T-Air będzie to rozwiązane lepiej. Przy rozpędzaniu czułem się niepewnie, sądząc że silnik 1.4 będzie słaby. Ale nie był. W zupełności wystarczał mi do tego auta. Niezła widoczność, znośne plastiki deski rozdzielczej i niezbyt sympatyczne na boczkach drzwi, powyżej tkaniny. W zasadzie to zniechęciły mnie to tego udanego skądinąd samochodu. Opinie z jazd nabijałem właśnie "taniością" paru elementów wykończeniowych. Ale czy któryś z niedrogich samochodów jest doskonały?

Da się bowiem z tym żyć - za niedużą kwotę przy kasie (choć o 10 tys. większą niż za Skodę po upustach) dostałbym nareszcie wygodne nadwozie - mam ponad 190 cm. wzrostu i potrzebuję siedzeń odpowiedniej długości. W Tipo są bardziej anatomiczne. Nie pogardziłbym też bardziej rozbudowanym komputerem pokładowym i dobrym standardem radia samochodowego. Czujniki parkowania i chromowane wykończenia plus felgi darowałbym sobie całkowicie. I coś mi się zdaje, że najlepszy kompromis wyszedłby z hatchbackiem. Ale prawdopodobnie stanie się to na początku 2018 roku. Wygląda na to, że jest to najlepszy Fiat spośród oferowanych. Czyli taki, którego wszyscy chcą. I Wasze opinie na forum o totalnie zaskoczonych sąsiadach także są bezcenne!

Aha, i za kolor czerwony Amore oddalibyśmy Donalda Trumpa. I Hillary Clinton też.

Cześć.
Posiadam Skodę Octavię II Tour 1.6 + LPG.
Mam do Was pytanko.
Jeżeli miałbym zamiar kupić FIATA TIPO, to jakie zestawienie polecacie? 1,4+msb czy 1,6+asb ?
Dodam że 90% jazdy to miasto (Warszawa) dojazd do pracy po 40km dziennie. Nie będę montował LPG z uwgi na niskie przebiegi roczne, max.10kkm.
Jeżeli bym go kupił, to zamierzałbym eksploatować samochód przez około 8lat.

Eeee, na to pytanie to musisz sobie sam odpowiedzieć. Chcesz mieć komfort za cenę większej kasy na starcie i droższej eksploatacji, czy przyoszczędzić i machać drążkiem?

Instalka LPG zwróci Ci się po około roku , więc ja bym pewnie montował i u siebie też będę montować Aczkolwiek dziennie do pracy mam 40km w 1 stronę i w zależności od trasy powrotu i załatwianych spraw to 40 do 60 km jak wracam do domu - 25k km rocznie, aczkolwiek w ciągu ostatnich 2 lat zrobiłem 60 tys. więc to jest tendencja rosnąca, a jeśli auto sprawia radość podróżowania to tak jest a nie inaczej i nic z tym nie zrobisz :-) Zobacz sobie na różne kalkulatory LPG, ale też nikogo na siłę nie mam zamiaru zmuszać do gazu.

Co do skrzyni to zależy od przyzwyczajeń i upodobań i czy kiedykolwiek jeździłeś autem w automacie, a do tego trzeba doliczyć poza wygodą dodatkowy wzrost ceny zakupu.

Ja dla przykładu nie jestem jedynym kierowcą i nawet jeśli muszę się namachać jak łyżka w garze to wolę jednak manual. Jechałem automatem, ale jakoś się nie przekonałem i jednak mam znaczną część jazdy w trasie to mi to aż tak nie przeszkadza.

Wybierając manual masz więcej kasy na dodatki do autka lub wakacje z rodziną, a jeśli masz teraz automat i spędzasz więcej niż 30 czy 60 minut w korkach i dodatkowy koszt nie jest problemem to bierz automat, bo stare przyzwyczajenia czasem trudno zmienić na nowe.

Dobrze też gdyś wybrał się do salonu i umówił na jazdę próbną tipo z automatem i zobaczył, czy to jest to o czym myślisz, bo może nie spełni Twoich oczekiwań.

Jazda próbna to jest dobry krok,aby podjąć właściwy wybór. ;-)

Jechałem automatem, ale jakoś się nie przekonałem
Może za krótko? Z własnego doświadczenia wiem, ze człowiek do automatu przyzwyczaja się bardzo szybko, natomiast powrót do manuala jest potem dość bolesny. Zdecydowanie twierdzę, że automat jest dobry, natomiast pozostaje tylko pytanie czy chcesz za ten luksus płacić.

Automat fajny bajer, ale za często poruszam się innymi autami lub moim porusza się też żona i czasami ktoś inny więc automat odpada. Może gdybym był jedynym kierowcą i inne auta też bym miał w automacie to prędzej i popieram to jak mówisz, że jak człek zapomni używać lewej nogi to potem trudno się przyzwyczaić :lol:

Czy dużo FAKTYCZNEJ mocy i momentu zyskam wybierajac 1,6asb? Co z trwałością tych skrzyń automatycznych?

Czy dużo FAKTYCZNEJ mocy i momentu zyskam wybierajac 1,6asb? Co z trwałością tych skrzyń automatycznych?
Spójrz na parametry samochodów z tymi silnikami. Automatyczna skrzynia zawsze "kradnie" trochę mocy (sprzęgło hydrokinetyczne - straty energii mechanicznej w postaci ciepła), więc różnice w osiągach 1.4 i 1.6 są niewielkie. Własnych doświadczeń nie mam, ale niektórzy jutjubowi testerzy to potwierdzają. Trwałość automatów fiata to pytanie do wróżki, jednak ta skrzynia to, o ile wiem, klasyczna konstrukcja bez udziwnień, więc jest szansa na bezawaryjną pracę.

Zaczerpnięte z innego tematu na forum

Zamontowana w Tipo skrzynia AWF6F25 jest przeznaczona do silników generujących do 300 Nm monemtu obrotowego, więc przy silniku 1.6 E-Torq wytwarzającym 152 Nm maksymalnego momentu obrotowego mamy spory zapas wytrzymałości przekładni. Prawdopodobnie przełoży się to na trwałość i bezawaryjność przekładni.


Czytaj więcej: http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/awaria-automatycznej-skrzyni-biegow-32566/#ixzz4WbKZAwIL

Zamontowana w Tipo skrzynia AWF6F25 jest przeznaczona do silników generujących do 300 Nm monemtu obrotowego, więc przy silniku 1.6 E-Torq wytwarzającym 152 Nm maksymalnego momentu obrotowego mamy spory zapas wytrzymałości przekładni. Zapomniałeś dodać, że jest to japoński AISIN. Ze zdięć na google wynika, że jest wymiennik ciepła w skrzyni.

Cześć.
Posiadam Skodę Octavię II Tour 1.6 + LPG.
Mam do Was pytanko.
Jeżeli miałbym zamiar kupić FIATA TIPO, to jakie zestawienie polecacie? 1,4+msb czy 1,6+asb ?
Dodam że 90% jazdy to miasto (Warszawa) dojazd do pracy po 40km dziennie. Nie będę montował LPG z uwgi na niskie przebiegi roczne, max.10kkm.
Jeżeli bym go kupił, to zamierzałbym eksploatować samochód przez około 8lat.
Ja używam Tipo z automatem i jestem zadowolony. Poprzednio jeździłem Hondą Accord manual i tu nie miałem żadnych problemów . Sama przyjemność z jazdy zarówno w trasie a szczególnie w mieście

Mogę przytoczyć przykład z własnego doświadczenia, miałem silnik 1.6 103KM w jednym z poprzednich samochodów (Palio Weekend), prawdziwa przyjemność, w zasadzie takie samo przyspieszenie niezależnie od biegu, komfort jazdy bez ciągłego mieszania lewarkiem, mój wolnossący 103 konny silnik bez problemu radził sobie z zaturbionym 1.9 MultiJet 120 z Bravo przy ruszaniu ze świateł, na mokrej nawierzchni ruszałem z 2 bo z 1 było trudno a ruszałem raczej dynamicznie. I moje prywatne zdanie - z manualem bym przytulił, jednakże zamontowany automat jest dość wolny nawet po przełączeniu w tryb sekwencyjny więc osobiście nie dla mnie. Do codziennej spokojnej jazdy ten zestaw powinien być bardzo przyjemny w użytkowaniu i trwały.

mój wolnossący 103 konny silnik bez problemu radził sobie z zaturbionym 1.9 MultiJet 120 z Bravo przy ruszaniu ze świateł

Sorki stary! Z całym szacunkiem ale chyba popuściłeś ... wodze fantazji :) Miałem Bravę 1.6 16V 103 konną jak i również Lybrę 1,9 JTD 115 koni :) Porównywanie przyspieszenia i startu tych dwóch siników jest co najmniej nie poważne! Ten zaturbiony 1.9 MultiJet 120 z Bravo z Twojego posta miał chyba padniętą turbinę albo zatkany wydech :) Inny moment inne przyspieszenie inny świat :)

Ale to 1.6 16v 103 kucyki to był zacny motor. Mieliśmy go w Multipli i całkiem nieźle sobie radził z rozpędzaniem szklarni.

leinad, radził sobie owszem! Ja nie neguje walorów tego silnika bo jeździłem autem z tym silnikiem 6 lat ale bez przesady że robi 120 konnego multijeta z turbiną jak chce bo to nie jest prawda! :D Silnik daje radę i zbiera się żwawo ale na moment multijeta nie znajdzie siły :D

No cóż, pozostaje jeszcze kwestia umiejętności kolegi w MJ - ale fakt ani on ani ja nie ścigaliśmy się wtedy celowo, ja ruszałem jak zwykle a on być może spóźnił się trochę a potem stracił przy zmianie biegu. Też jeździłem tym autem (MJ) potem i muszę przyznać, że jak na disel radził sobie bardzo fajnie ale cóż, trubo działa od 2000 chyba a w wolnossącym masz praktycznie pełny moment w całym zakresie. Nie potwierdzę już tego bo oba samochody dawno temu poszły w siną dal :wink:, raczej piszę to z pewnym rozrzewnieniem, bo bardzo dobrze jeździło mi się tym autkiem. Moje Tipo za półtora tygodnia pewnie wyruszy w swoją podróż do nowego właściciela, mam nadzieję, że się zaprzyjaźnimy.

No cóż, pozostaje jeszcze kwestia umiejętności kolegi w MJ
Tak to jest, jak się człowiek ściga z kimś, kto nie wie, że się ścigamy :dresik:

MJ-et na starcie od benzyny dostanie baty, bo ma krótkie przełożenia. Przy wyższych prędkościach będzie odwrotnie.

nie ścigaliśmy się wtedy celowo, ja ruszałem jak zwykle a on być może spóźnił się trochę a potem stracił przy zmianie biegu.

Trzeba by zrobić pomiary! Ja bazuje na swoich odczuciach porównawczych z jazdy! Użytkowałem 1,6 16V jak i 1,9 JTD po sześć lat każdy ale nigdy równocześnie! Zdarzało mi się ruszać z kopyta jednym i drugim i WYDAJE mi się że ze zdecydowaną korzyścią dla 1,9 JTD! Trzeba by na kresce stanąć i sprawdzić! :)

Witam od tygodnia jestem posiadaczem Tipo 1.4 wersja podstawowa. Ale po przesiadce ze Sieny El to jak wersja premium jestem pod wrażeniem.

Witaj Marcin. Czekam na zdjęcia twojego tipka i na założenie tematu o autku:smile:

Wiatm mam na imie Mateusz i od czwartku posiadam swoje Tipo Pop 1.4 16 v. Auto bardzo mi się podoba i fajnie się jeździ ale mam dwie uwagi. Jak jest zimne i zejdzie już ze sania to chwile faluja obroty i raz na cieplym motorze po odpaleniu zapalił sie check i też zafalował. A po za tym wszystko ok. A z ciekawości ile wasze tipka palą?

Wiatm mam na imie Mateusz i od czwartku posiadam swoje Tipo Pop 1.4 16 v. Auto bardzo mi się podoba i fajnie się jeździ ale mam dwie uwagi. Jak jest zimne i zejdzie już ze sania to chwile faluja obroty i raz na cieplym motorze po odpaleniu zapalił sie check i też zafalował. A po za tym wszystko ok. A z ciekawości ile wasze tipka palą?

Z tymi lekko falującymi obrotami na zimnym to pisaliśmy już wiele razy , większość z nas to zaobserwowała . Co do spalania jest założony temat, tam masz wiele wypowiedzi ...

Fakt spalanie znalazłem ale na te obroty nie znalazłem odpowiedzi a serwis zbywa że sie dotrze może

Z tymi lekko falującymi obrotami na zimnym to pisaliśmy już wiele razy , większość z nas to zaobserwowała . Co do spalania jest założony temat, tam masz wiele wypowiedzi ...
Masakra jakaś w nowym aucie i przy niby starym sprawdzonym silniku. Śmigam bravo 9 rok od nowości. Powoli zerkam na tipo ale takie kwiatki mocno mi dają do myślenia

Też zastanawiam się dlaczego niby tak sprawdzony i chwalony silnik posiada jeszcze jakieś wady

Bo to zapewne nie wina silnika a jego sterowania / oprogramowania ....

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Wystarczyłoby aby troszkę dłużej silnik podtrzymywany był na ciut wyższych obrotach i tematu drżeni / falowania obrotów by nie było.

Bo to zapewne nie wina silnika a jego sterowania / oprogramowania ....

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Wystarczyłoby aby troszkę dłużej silnik podtrzymywany był na ciut wyższych obrotach i tematu drżeni / falowania obrotów by nie było.
Czyli pewnie uboga mieszanka żeby testy dobrze poszły a potem się taki swierszcz pojawia..

Mi nic nie faluje. Komu obroty skaczą?

Założyłem kiedyś temat:
1,4 95 km - falowanie obrotów na jałowym , zimny silnik.
http://fiatklubpolska.pl/silniki-benzynowe-tipo-534/1-4-95-km-falowanie-obrotow-na-jalowym-zimny-silnik-34368/

U mnie nadal zdarza się że na zimnym , kiedy silnik chwilkę pochodzi i zjedzie z obrotów , jak stoję na pierwszych światłach koło domu, i jeszcze np wcisnę hamulec, silnik zaczyna lekko kolebać, na obrotomierzu widać lekkie , ledwie zauważalne falowanie obrotów 900 - 1000/1100,wystarczy trochę dodać gazu i przechodzi .
min. Guldzio tez to miał , a może i jeszcze ma .....

jak stoję na pierwszych światłach koło domu, i jeszcze np wcisnę hamulec, silnik zaczyna lekko kolebać
Ja bym to olał. Tak naprawdę to wkurzają mnie tylko beznadziejne spryskiwacze szyby. Niby pryskają za nisko, ale na tylną szybę też co nieco dolatuje. Tylko przed oczami brudno :roll:

Ja bym to olał. Tak naprawdę to wkurzają mnie tylko beznadziejne spryskiwacze szyby. Niby pryskają za nisko, ale na tylną szybę też co nieco dolatuje. Tylko przed oczami brudno :roll:
Dokładnie tak zrobiłem. - olałem to .

Witam ,
mam na imię Rafał, od 13 lutegi jestem szczęśliwym posiadaczem Tipka w wersji Lounge.Autkiem przejechałem juz 1600 km i jestem zadowolony z zakupu dobrze się prowadzi i jest dosyc cicho w środku nawet podoba mi się odgłos silnika .Tipek ma wszystko czego potrzeba a nawet posiada dodatkowe przydatne bajerki.Wygląd samochodu bardzo pozytywny znajomi nie mogli uwierzyć że to Fiat. Muszę przyznać ,że demonem prędkości nie jest chociaż zapewne jest to kwestia przyzwyczajenia.W waszych autach też jest tak ,że gdy samochód zgaśnie przez na przyklad za wysoki bieg nie można odrazu uruchomić ponownie samochodu tylko trzeba wyciągać kluczyk i startować na nowo ?Czy przy zakładaniu instalacji gazowej w serwisie traci się gwarancję na pewne podzespoły ? Do felg 17 mam zapas 16 czy można go używać w razie kapcia z tymi wiekszyi felgami ?Pozdrawiam
2675326754

LaVa powodzenia i szerokości życzę

Z odpalaniem to norma, zabezpieczenie zeby nie krecic rozrusznikiem ja odpalisz

Kurka no dokładnie mój :-) W razie czego możesz śmiało zakładać ten zapas.Też mam na zapasie 16 cali.Mnie jeszcze nigdy nie zgasł w ten sposób więc nie wiem.

no i ten kolor jedyny słuszny szary coloseło kod ...:)

ale wolniejszy od szybkiego bordo amore

Za to czarny jest majestatyczny i dostojny!:wink::jezdzca:

"Znajomi nie mogli uwierzyć że to Fiat." Jak do tej pory widzieli tylko malucha to może. Przecież Fiat robi i robił zawsze fajne samochody (chodzi mi o warstwę wizualną).

Jakby Tipo to była Skoda lub VW to bym się sam zdziwił że widzę pierwszą skode, która jakoś nie wygląda jak ciosana siekierą lodówka.

U nas tylko konie z wozami jeżdżą ...tylko w Warszawie super bryki.Czy Fiat czy Skoda albo vw komuś się podoba to jego sprawa zapewne każde auto ma coś w sobie.Napisałem jakie słyszałem komentarze i tyle .

Jakie jest wasze wrażenie co do jakości wykonania wnętrza samochodu? Bo wygląd ma boski, od razu mi się spodobał.

Dla mnie amore :). Wszystko co potrzeba i wszystko pod ręką.

Jadąc po kostce brukowej słychać niekiedy jakiś skrzypiący plastik

Jakie jest wasze wrażenie co do jakości wykonania wnętrza samochodu? Bo wygląd ma boski, od razu mi się spodobał.
U mnie nic nie skrzypi , nic nie puka , nic nie odstaję . Mam Tipo - Tipo . Według mnie plastiki są na przyzwoitym poziomie, w niczym nie odstępują od standardów . Dodatkowo są b. łatwe w utrzymaniu. Zwykłe chusteczki do kokpitu dają szybki , ładny efekt. Nadmienię , że nie miałem w życiu 3 samochodów a jeździłem kilkunastoma różnymi autami. Drażnią mnie wypowiedzi ludzi którzy porównują jakość z autami z wyższej półki , droższymi o kupę tyś. ... . Zresztą zawsze można było oglądnąć przed zakupem i zastanowić się : dać 20 tyś. więcej ? Warto ?
Jak da mnie : SUPER.

O dziwo w wersji Tipo mam twarde plastiki, ale są tak spasowane że jak na razie złego słowa nie powiem nic nie skrzypi i wyglądają fajnie . Co do opinii że twardy plastik jest be to owszem ale nie w tym samochodzie. Jeździłem kiedyś służbową Skodą Fabią tam na plastiki deski nie dało się patrzeć faktura jak niepolakierowanego zderzaka

Mi skrzypi coś jak jadę po solidnych nierównościach (dojazd do garażu) i jak słucham głośniej muzyki coś w drzwiach kierowcy - przynajmniej tak mi się zdaje że to te drzwi, kolesie w ASO nakleili mi listwę progową TIPOwską oryginalną i odchodzi od progu - coś spaprali - a swoją drogą ciekawe jak to naprawią. Klapa od bagażnika ciężko się zamyka ale nie mam kluczy torx aby zmienić położenie "ucha" co trzyma klapę więc pojadę do ASO i mam luzy w drążku zmiany biegów - ale forumowicze mówią że to normalne. Jutro mam umówioną wizytę w ASO na 8 i zobaczę co panowie powiedzą.

Ja jak jadę po nierównej drodze to słyszę jakieś skrzypienie dochodzące z drzwi pasażera. Jak dalej den dźwięk będzie się pojawiał to podjadę do ASO

Tak sobie przypominam co powiedział mi gość de facto były kierownik ASO w moim mieście. Auto musi się ułożyć. Dlatego szpary przy odbiorze auta mogą być nierówne.

Mi skrzypi coś jak jadę po solidnych nierównościach

Może to kręgosłup albo kolana ? :P Po 40 tak to już bywa haha

tedybear ile już masz najechane na swoim tipku??? no i jak ogólnie oceniasz autko???

Tak sobie przypominam co powiedział mi gość de facto były kierownik ASO w moim mieście. Auto musi się ułożyć. Dlatego szpary przy odbiorze auta mogą być nierówne.

Szpary mogą być nierówne ze względu na "układanie się auta" - brawurowa teoria... Ciekawą wiedzę posiada ów były kierownik.

Może to kręgosłup albo kolana ? :P Po 40 tak to już bywa haha

rzeczywiście może się i zdarzyć po 40stce ale nic mi nie skrzypi, przepukliny nie mam, z prostatą wszystko OK i staje na zawołanie jakbyś też miał wątpliwości bez farmaceutyków.
więc ze mną wszystko OK

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Szpary mogą być nierówne ze względu na "układanie się auta" - brawurowa teoria... Ciekawą wiedzę posiada ów były kierownik.

nie wiem krówka jakie masz doświadczenia ale w wielu dziedzinach związanych z motoryzacją i nie tylko jest tak że dana rzecz musi dopasować się do Ciebie.
Pewnie będziesz chciał przykład? Bardzo proszę
Kupujesz rower - nie ważne za ile - za 1000 czy 4000 i nie ważne jakiej marki. Po przejechaniu powiedzmy 100km warto podjechać do sprzedawcy vel serwisu aby scentrowali Ci koła. Dlaczego? bo szprychy są naciągnięte mechanicznie w fabryce tak aby felga była prosta bez obciążenia. Jednakże przy wadze rowerzysty i normalnym użytkowaniu felga, szprychy pracują, naciągają się lub luzują i felga zaczyna być krzywa.

Samochód a w sumie jego karoseria pracuje cały czas i się wykrzywia. Oczywiście nie jest to zauważalne dla ludzkiego oka ale jednak jest o czym świadczą parametry sztywności skrętnej karoserii: sztywnością skrętną nadwozia nazywa się stosunek zmiany momentu skręcającego nadwozia do zmiany kąta jego skręcenia.
Poza tym gość którego krytykujesz jest moim serdecznym kolegą i jestem pewny jego fachowej wiedzy. Poza tym też jestem z wykształcenia technikiem mechanikiem i jest to dla mnie oczywista sprawa a nie jakaś brawurowa teoria.

Poza tym też jestem z wykształcenia technikiem mechanikiem i jest to dla mnie oczywista sprawa a nie jakaś brawurowa teoria.
Bez urazy, ale gdy widzę Twoje posty dotyczące problemów w Twoim aucie, to wykształceniem mechanicznym bym się nie chwalił. Chociażby temat luźnego drążka zmiany biegów z tego wątku...

tedybear ile już masz najechane na swoim tipku??? no i jak ogólnie oceniasz autko???

Mam już tysiączek.
Jak oceniam auto? Napiszę Ci szczerze, że ok ale bez szału. Kiedy emocje opadły i wsiadam do niego już ze 30 raz widać że to tanie budżetowe auto pomimo, że mam wersję Lounge. I chyba niezależnie czy kupiłbym Skodę Rapid, czy 301 czy C-elysee moja reakcja była by taka sama. Tak naprawdę wkurzają mnie drobnostki i zakładam, że niektórzy z Was w ogóle nie zwróciliby na to uwagi. Karma dla loży szyderców :)
Listwa progowa oryginalna z napisem TIPO już się odkleja (i nie zahaczyłem butem) - na szczęście montowali w ASO więc jadę po poprawkę
Na nierównościach skrzypią drzwi od kierowcy a przy muzie z mp3 słuchać wyraźne buczenie z głośników i to na tym poziomie głośności na której słucham
Słupek A prawy - ma w środku taką plastikową osłonkę - widać na niej takie przebarwienie plastiku - takie wiecie jak coś się wyłamało lub plastik jak go nadciągniesz zmienia kolor na jaśniejszy. Trzyma się mocno słupka więc luzik - ale wkurwia
A i muszę porządnie trzepnąć klapą od bagażnika aby się zamknęła ale to jest do wyregulowania tylko musze mieć klucze TORXy albo powiem aby mi to zrobili w serwisie
A i sprawdźcie u siebie jak trzymają się karoserii uchwyty nad głowami pasażera. Bo u mnie są luźne i mam wrażenie że przy pierwszym ciaśniejszym zakręcie pasażer wyrwie uchwyt razem z podsufitką :)
Ja wiem że zaraz podniesie się larum, że narzekam ect. Ale ja jestem z tych co lubią jak wszystko gra i jest takie jakie powinno być.
Czy ktoś z Was próbował ustawić trasę w nawigacji a potem tą trasę wyłączyć - zrobić tak aby nawigacja już nie nawigowała Was? Ja pierdziele, zanim znalazłem to w ustawieniach to poznań - szczecin nawigowała mnie non stop - OFF głos i jakoś dałem radę. I głos panny z nawigacji - straszny - jak lektor IVO :)
Radio - jak chcesz zapamiętać sobie stację radiową - masz 9 pozycji - i masz włączony RDS czyli na lcd pokazuje Ci się jaka to stacja. I jeśli na LCD (kiedy naciskasz przycisk zapamiętania stacji) pojawi się np. numer telefonu do Radia ZET albo będzie leciała nazwa zespołu jaki teraz słyszymy to nasze radio zapamięta nie że to jest RADIO ZET a numer do stacji albo Bad Boys Blue. I na pozycji 3 zamiast radia zet będzie Bad Boys Blue. Musisz dokładnie wbić się w moment kiedy leci napis RADIO ZET i wtedy na LCD masz nazwę swojej stacji. Bez sensu ale tak jest.


a teraz pozytywy:
- tempomat - jazda na nim to bajka i czary (nigdy nie miałem). Nogi skrzyżowane pod siedzeniem a ten leci i przyspiesza
- Hild Break Control - fajna rzecz - raz na górce mi zgasł ale to pewnie moja wina
- podbicie obrotów po puszczeniu hamulca - bajka w korkach, nie naciskasz gazu, wrzucasz jedynkę i podjeżdżasz kilka metrów do przodu
- spryskiwacze działają dobrze i nawet przy 100km/h nie miałem problemów z umyciem całej szyby
- kulek w garnku nie mam
- wycieków płynu chłodniczego też nie mam
- nie mam falowania obrotów jak uruchamiam go za pierwszym razem
- zestaw głośnomówiący działa rewelacyjnie i znajomi chwalą sobie jakość rozmowy, że czysto wyraźnie i bez zakłoceń,
- trasa 800km łącznie w dwie strony - cykl 1/2 autostrady 1/2 jakieś wioski ect - spalanie na poziomie wg komputera 6,1litra
- na światłach na luzie nie słychać pracy silnika (tak Panowie miałem silnik włączony) więc wyciszenie świetne, nawet przy 115km/h nie było go zbytnio słychać
- dzieci i żona zadowoleni
- osiowe już było - poszło kilka flaszek wódki
- kamerkę już mam i była już pierwsza jazda właśnie 800km
- rewelacja kierunkowskazy jak przesuwam delikatnie i one migają tylko 4 razy. Fakt zdarzyło mi się parę razy, że chciałem tak zrobić a kierunkowskaz zamigał tylko raz ale pewnie znów moja wina i to niezależnie od kierunku skrętu.
- plusem to, że zostawiam na stacji mniej kasy za pełny bak :) w mondeo miałem 70litrów a tu wchodzi 45. wiem wiem lożo szyderców że muszę częściej tankować :) "mnie podwyżki cen paliwa nie dotyczą bo zawsze tankuję za 50pln"
- fajne przednie fotele takie materiałowo-skórzane
-fajne jest to że układ kierowniczy staje się bardziej sztywny przy większych prędkościach, że wspomaganie nie jest już takie jak przy 30km/h a kierownica ciężej działa
- zakupiłem sobie kilka gadżetów do auta i powiem szczerze, że przydają się bardzo: Szybka ładowarka 3A, kable do szybkiego ładowania (dł 1m i 2m). 2metry idealnie nadaje się aby pociągnąć kabel od gniazda zapalniczki w bagażniku do tylnego siedzenia. więc moja komórka się ładuje i dzieci tablet jednocześnie. Organizery na fotele, uchwyt na tablet ale pomiędzy zagłówki i mata do bagażnika. Od teściowej wiozłem mrożonki (kurczaki, własnej roboty kiełbasy itd. itp.), wyciągam reklamówki a tam powódź. Na szczęście miałem mate.
Autko mi się podoba, zaprzyjaźniamy się coraz bardziej, wyczuwam go coraz lepiej i zaczynamy się lubić. Oczywiście ma więcej pozytywów niż tych negatywnych rzeczy ale cóż. Tak już musi pozostać

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Bez urazy, ale gdy widzę Twoje posty dotyczące problemów w Twoim aucie, to wykształceniem mechanicznym bym się nie chwalił. Chociażby temat luźnego drążka zmiany biegów z tego wątku...

Czy ja Cię chłopie obrażam? Bo Ty mnie w tej chwili TAK
Może porozmawiamy na temat obróbki skrawaniem, czy napięć jakie występują na kratownicy mostów???? wiesz co to jest wrzeciono? Albo porozmawiajmy na temat sieci GSM, HSPA, LTE+, co to UPS, BTS, co jest priorytetem na BTSie, lub jaką dobrą komórkę kupić za 1000pln!!!!!
To, że Ty tutaj robisz z siebie wielkiego MACHO nie oznacza, że masz prawo każdego krytykować. Kim Ty w ogóle jesteś i za kogo się masz co?

To że jednemu przeszkadzają skrzypiące drzwi a Tobie nie, nie oznacza to że masz prawo się z niego nabijać!!!! Jak Koledze z forum skrzypiał fotel też mu pokazałeś jaki jest boski i mądry?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Bez urazy, ale gdy widzę Twoje posty dotyczące problemów w Twoim aucie, to wykształceniem mechanicznym bym się nie chwalił. Chociażby temat luźnego drążka zmiany biegów z tego wątku...

wiesz co, myślę że jesteś samotnym człowiekiem! Bo nikt normalny by z Tobą nie wytrzymał. Przychodzi do Ciebie kumpel z WAŻNYM DLA NIEGO PROBLEMEM a Ty szydera i nabijanie się z niego. Współczuję.

Teadybear dzięki za opis. Ja co prawda mam stare Tipo, ale chcę kupić nowe. Powiedz, te niedokręcone uchwyty to tylko przypadek? A ten plastik? Masz alarm i przypadkiem nie zdejmowali tego?

Wpfiat nie mam alarmu. I dlatego zastanawia mnie co się stało że to tak wygląda. A te uchwyty to zobaczę dziś czy to nie przypadek i ciekawi mnie co powiedzą w serwisie.

To że jednemu przeszkadzają skrzypiące drzwi a Tobie nie, nie oznacza to że masz prawo się z niego nabijać!!!! Jak Koledze z forum skrzypiał fotel też mu pokazałeś jaki jest boski i mądry?



Słabo czytałeś mojego posta, o skrzypieniu nic nie napisałem, a o luźnej dźwigni zmiany biegów, jako mechanik powinieneś wiedzieć, czy jest ok, prawda :?: To tak, gdybym kogoś fachowego zapytał, czy do NAS-a nie zakupiłem za słabego UPS'a, posiadając wieloletnie doświadczenie i wykształcenie w temacie, ale o tym dalej :smile: Jeszcze w temacie UPS, warto wiedzieć, że nie każdy zadziała z każdym sprzętem - tak, są sprzęta, które działają tylko z UPS-ami z czystym sinusem :tongue - to tylko kawałeczek z moich ukrytych umięjętności :wink:


Może porozmawiamy na temat obróbki skrawaniem, czy napięć jakie występują na kratownicy mostów???? wiesz co to jest wrzeciono? Albo porozmawiajmy na temat sieci GSM, HSPA, LTE+, co to UPS, BTS, co jest priorytetem na BTSie, lub jaką dobrą komórkę kupić za 1000pln!!!!!

No i tu trafiłeś kulą w płot w tym temacie :smile: Młodzikiem nie jestem, do podstawówki chodziłem, gdy był przedmiot "ZPT - czyli technika", więc co to obróbka skrawaniem wiem. Wrzeciono, ehhh :smile: U mojej babci stoją ciekawsze sprzęta :wink: Do tego Ciebie mogę zapytać co to są sterowniki PLC (mam własny projekcik w domu na Fateku z serii FBS) + projekt instalacji elektrycznej, bo standardowy nie pasował (w planach dalsza rozbudowa), sieci komputerowe, instalacje SAT RTV, co nieco o hydraulice (projekt własnej instalacji z kotłem na paliwo stałe w obiegu zamkniętym), jakie błędy popełniają instalatorzy alarmów (wchodzę np. do sklepu i od razu widzę co nie tak) - tu wychodzi temat, dlaczego nie bierze się instalatorów z fimr ochroniarskich, a robi samemu, lub robi ktoś, co się tym zajmuje profesjonalnie, na profesjonalnym sprzęcie, co to jest NAS i dlaczego musi być podłączony do UPS (wspomniałeś), szczególnie przy macierzach RAID, bazy danych MS SQL Server, C#, C, C++, owe LTE itd - długo bym wymieniał co robię hobbystycznie i zawodowo, oraz czym się interesuję :smile:

O rowerach mógłbym też co nieco napisać :wink:


wiesz co, myślę że jesteś samotnym człowiekiem! Bo nikt normalny by z Tobą nie wytrzymał. Przychodzi do Ciebie kumpel z WAŻNYM DLA NIEGO PROBLEMEM a Ty szydera i nabijanie się z niego. Współczuję.

Hmm, widzę, że moją żonę i dwójkę dzieciaków uważasz za innych:?: No i tu się z Tobą zgodzę :smile: Fakt, są inni, żona też z IT, dzieciaki zapewne też będą, patrząc na mojego 4-latka i 2,5-latka, obaj już pocinają w Scratch'u Junior :food: W tym momencie jestem dumny tatuś, szczególnie, że obaj "synowie tatusia" :smile:

Powiedz, te niedokręcone uchwyty to tylko przypadek?
Zdaje się, że uchwyty nie są przykręcane, tylko montowane na jakieś zatrzaski. Ten lekki luz, jeżeli występuje, niektórych może wkurzać, ale nie sądzę, żeby uchwyt miał szansę wypaść.

Listwa progowa oryginalna z napisem TIPO już się odkleja (i nie zahaczyłem butem) - na szczęście montowali w ASO więc jadę po poprawkę
To możesz mieć pretensję tylko do fachowców ze swojego ASO. A ty im dałeś montaż kamery i tego boxa mio i za 550 zł, jak oni nie potrafią nawet dobrze przykleić listew :)


Czy ktoś z Was próbował ustawić trasę w nawigacji a potem tą trasę wyłączyć - zrobić tak aby nawigacja już nie nawigowała Was?
Oczywiście, że tak.
Wchodzisz w menu [....], wybierasz przycisk [aktualna trasa], a potem przycisk [wyczyść trasę].
W instrukcji od radia jest wszystko wyjaśnione.

bazy danych MS SQL Server, C#, C, C++ - długo bym wymieniał co robię

Może porozmawiamy na temat obróbki skrawaniem, czy napięć jakie występują na kratownicy mostów????
Gorzej niż przedszkolaki. Wyluzujcie trochę panowie.

Hmm, widzę, że moją żonę i dwójkę dzieciaków uważasz za innych Może są innego sortu? A tak na poważnie umówcie się na pół litra i wyjaśnijcie swoje problemy, a jeżeli i to nie pomoże to pozostają już chyba tylko rewolwery lub broń biała.

- rewelacja kierunkowskazy jak przesuwam delikatnie i one migają tylko 4 razy. Fakt zdarzyło mi się parę razy, że chciałem tak zrobić a kierunkowskaz zamigał tylko raz ale pewnie znów moja wina i to niezależnie od kierunku skrętu.
A mnie migają 5 razy. A tak na serio to sa 3 tryby migaczy
- mechaniczny standardowy
- delikatny szybki - 4 lub 5 mignieć
- delikatny długi - cyka tak długo jak go trzymasz, uaktywnia sie jak trzymasz powyżej ok 0,5-1 sekundy

A mnie migają 5 razy. A tak na serio to sa 3 tryby migaczy
- mechaniczny standardowy
- delikatny szybki - 4 lub 5 mignieć
- delikatny długi - cyka tak długo jak go trzymasz, uaktywnia sie jak trzymasz powyżej ok 0,5-1 sekundy

Właśnie pisałem w dziale Instalacja elektryczna i elektronika Tipo że u mnie tryb delikatny szybki nie działa , no chyba że coś robię nie tak?

Masz za wolne paluszki :p

Masz za wolne paluszki :p

Jest taka opcja :smile:

Masz za wolne paluszki :p

Faktycznie muszę poćwiczyć paluszki działa :lol:

no właśnie nie dałem bo szkoda mi było 550pln na montaż - jak sobie zobaczyłem cennik ze 1 roboczogodzina kosztuje u nich 180pln to wychodzi, że elektryk montujący mio i smartboxa spedzi przt tym ponad 3h. Kurczaki a wydawałoby się że to 30 minut wystarczy

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

[QUOTE=kjk;271866] nie wiem czy montowane na zatrzaski ale mają osłonkę na śrubę jak plastikowe kątowniki do płyt meblowych. więc nie zakładam aby to było na zatrzaski choć może masz rację.
pożyjemy zobaczymy

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Słuchaj Krówka wybacz - poniosło mnie - nie miałem na myśli Twojej rodziny. Gratulację co do 2 synów, ale z 2 strony powinieneś też być bardziej tolerancyjny i powinieneś wiedzieć że każdy z nas jest inny.
Marny narzeka (bez obrazy koleszko), ja czepiam się drobiazgów, JTN jak zawsze służy pomocą a inny non stop chwali się numerem lakieru swojego auta :)
Dla mnie szczegóły są bardzo ważne i chciałbym aby to pierwsze salonowe było dopieszczone i takie jakie chciałem. I wkurzają mnie rzeczy jakie widzę. A widzę teraz po tym jak pierwsze emocje opadły. Ale widzę też pozytywy jak sam pewnie się przekonałeś czytając mój laboracik
Co do gałki skrzyni biegów - nie wiem jakie miałeś auta - jeśli fiaty i miały one luzy na gałce to TY wiesz, że TTTM. Natomiast ja mając dwa auta w swoim życiu nie zauważyłem czegoś takiego jak to co mam w TIPKU. Szczególnie że koledzy z forum piszą, że mają i są tacy co piszą iż tego nie mają. Jeśli koleś z ASO stwierdzi że tak ma być przyjmę to za pewnik i będzie ok. Ale wcale nie upoważnia Ciebie do hejtu mojej osoby.

nie wiem czy montowane na zatrzaski ale mają osłonkę na śrubę jak plastikowe kątowniki do płyt meblowych. więc nie zakładam aby to było na zatrzaski
Po wydłubaniu zaślepki wkręta tam nie zobaczysz.

No widzisz człowiek uczy się przez całe życie. Jestem teraz w serwisie. Jak powiedzą że tak ma być to zostawię. :)

Marny narzeka (bez obrazy koleszko), ja czepiam się drobiazgów, JTN jak zawsze służy pomocą a inny non stop chwali się numerem lakieru swojego auta

Tylko ja jestem doskonały jak zawsze i wszędzie :P ;) A właściwie nie tyle ja tylko moje TIPO w biedzie ... :P

@tedybear :zgoda: Poprawię się :wink:

A już myślałem że będzie pojedynek...:wink:

Byłem w ASO Gezet Szczecin - świetna obsługa plus kawa
Uchwyt nad drzwiami pasażera do wymiany - rzeczywiście nie ma śruby a takie plastikowe klipsy
Buczą głośniki przy szybkie - do wymiany - elektryk powiedział, że postara się załatwić lepsze z lepszego modelu i zamontuje bo fabryczne nie dawały rady
Listwa progowa - doklejona
Luzy na gałce zmiany biegów - sprawdzone - w normie - TTTM
Skrzypienie drzwi - można by rozebrać plastiki i sprawdzać ale już po ponownym zmontowaniu nie byłoby takiego spasowania i mogłoby się okazać że będzie jeszcze gorzej. Zaraz zrobi się ciepło i nie będzie skrzypienia drzwi. Jeśli skrzypienie pochodzi od źle spasowanych drzwi to będą one spasowane ponownie.
Łączny czas w serwisie - około 40minut z jazdą testową
Jak dla mnie rewelacja - konkretnie i rzeczowo

No to git :)

Pozytywne wieści :)

Uchwyt nad drzwiami pasażera do wymiany - rzeczywiście nie ma śruby a takie plastikowe klipsy

A co z tym uchwytem było nie tak??? Skoro polecasz ten serwis to może następny przegląd zrobię właśnie w Szczecinie

Dzisiaj jestem po przeglądzie zerowym gazu, oraz przełożenie kółek na letnie. Czas serwisu okolo 40 minut. Bardzo miło, mily kierownik serwisu jak i sprzedawca. Pozostali ludzie z bardzo dobrym podejściem. Gratis dostałem wymianę kół, oczywiście opony i felgi skupione gdzieś indziej. Kierownik wjechal i wyjechał na serwis, porozmawialismy okolo 30 min. Rozmowa z mechanikiem która od niego wyszła, spoko. I jeszcze przegląd drugiego fiacika, pełny za 150 pln - ofertka na moje zapytanie.
26818

A co z tym uchwytem było?

Uchwyt był luźny - luźniejszy niż pozostałe dwa z tyłu. Jak przyszedł serwisant powiedział, że trzyma się dobrze leż rzeczywiście znacząco jest luźniejszy niż pozostałe dwa i powiedział, że do wymiany. Bo skoro dwa są mocniej spasowane to dlaczego ten ma latać :)
podejście spoko do sprawy

Dziś rozmawiałem z koleszką co ma TIPO na taxi. Ma przejechane grubo ponad 30k. Mówił że padła mu TYLKO sonda lambda. ale ma na gazie.
Mówił że ziomek do wypożyczalni aut kupił 10 sztuk, każde ma po 50-70k i nic się nie dzieje.
więc chyba dobry znak :)

W pierwej kolejności chciałbym się z Wami Tipo-maniakami przywitać i z radością przyznać, do tego, iż wpadłem w nałóg... "Dzień dobry. Mam na imię Aleksander i jestem Anonimowym Tipocholikiem. Nie umiem przestać się zachwycać samochodem i ciągle chcę nim gdzieś jeździć. Żona chce mnie zostawić ..."

A tak już całkiem poważnie:

Zakup samochodu był bardzo spontaniczny i szybki, mimo, że to juz kolejny Fiat w rodzinie i jestem przedstawicielem 3-go pokolenia jeżdżący produktami FCA. Mimo dosyć specyficznego wyposażenia i braków kilku opcji jazda jest naprawdę świetna. Może to jest spowodowane przesiadką z segmentu miejskiego do auta wielkości prawie Avensisa, ale wygoda i zestrojenie zawieszenia mi bardzo odpowiada. Silnik mimo 95 koników i braku dotarcia jedzie bardzo kulturalnie i cicho w niskiem zakresie obrotów, ale wyciszenie daje radę nawet przy 130 km/h w trasie. Jak na razie 180 km zrobione, ale już wiem, że wybór był idealny :)

Z ciekawostek - słyszeliście o wersji Tech Pop ale BEZ skóry i czujnika parkowania? Taką odebrałem w piątek a już dziś dzwonili do mnie, że zapraszają na doposażenie Tipka w pominięte opcje :D

Alexander to szerokości życzę i niezmąconej radości z jazdy

Uchwyt był luźny - luźniejszy niż pozostałe dwa z tyłu.
Ciekawe, bo zdiagnozowałem u siebie dokładnie to samo i również zatwierdzony przez ASO do wymiany na nowy. Czyżby kolejna poważna wada fabryczna? :mrgreen:

U mnie są OK.

Dzisiaj jestem po przeglądzie zerowym gazu, oraz przełożenie kółek na letnie.
26818

Kolego gdzie dorwałeś takie piękne kółka?

tak a propos dla sceptyków TIPO

Milion mercedesów do serwisu, bo mogą się zapalić - WP Moto (http://moto.wp.pl/milion-mercedesow-do-serwisu-bo-moga-sie-zapalic-6098134404235905a)

Jestem dzisiaj po odbiorze mojego Tipo Hb i ogólnie wszystko bardzo pozytywnie, prowadzenie, komfort, silnik mimo że 95KM to naprawdę jest dynamiczny i daje rady, samochód wzbudza zainteresowanie, nawet na stacji ludzie przyglądali się przy tankowaniu.
Z pierwszych rzeczy to zastanawia mnie fakt, że już po przekręceniu kluczyka zapalają się światła dzienne LED razem z oświetleniem z tyłu, do dziennych nie potrzeba chyba oświetlenia z tyłu wg najnowszych przepisów i lepiej żeby zaświecały się po uruchomieniu silnika.

A dla mnie to wielka zaleta ze z dziennymi światłami przednimi zaświecają się także tylne, widoczność to nie tylko przód pojazdu

Nie za bardzo rozumiem. Czy na świecie istnieją tylko nowe auta?
Kupiłem to czego chcę. Jest z polskiego rynku, ma przebieg 59 tys. i nawet gwarancję. Utrata wartości w pierwszych latach dla droższych aut to nawet 50%. Warto z tego skorzystać.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Zwłaszcza kiedy jesteś "Januszem" :-P



Wybaczcie trochę archeologię, ale mając na imię Janusz, czuję się wywołany do tablicy... żartuję.

Poważnie to chciałem napisać o porównaniu Delty III i Tipo 2015+. mrozek ma Deltę III, a ja czekam na Tipo.

Wcześniej (jakieś 4 lata temu) kupiłem nową Deltę III 1.4 T z multiair (140KM) za niecałe 70k w wersji "bida z nędzą" to znaczy "Silver".
Teraz szukałem coś podobnego, ale nowego i wybór padł na Tipo w wersji "full wypas", czyli Lounge 1.4 T-Jet 120KM, bo za tą samą cenę mam dodatkowo kamerę cofania, nawigacje i rozbudowany system multimedialny, fabryczną instalację LPG, krótszy zwis przedni.
Tracę bi-ksenony skrętne, przesuwaną tylną kanapę, oryginalność (co bardzo boli moje ego), 2-strefową klimatyzację (rzeczywiście używałem tylko w trybie "mono"), system S&S (nie będę płakał - brak start & stop to raczej zaleta), 20KM mocy, LED-y z tyłu.
Pewnie będą też inne różnice, które wyjdą w czasie użytkowania.

Prawdę pisząc, gdyby to było możliwe wybrałbym znów Lancie, ale w bogatszej wersji wyposażenia. Kosztowałaby pewnie bliżej 100k.
Jednak z drugiej strony, Tipo jest też fajnym autkiem, które porównując z Deltą z 2013 roku ogólnie nie wydaje się być gorsze więc jak dla mnie jest to klasa C.

Jeśli się okaże, że będzie mi bardzo brakowało tych 20KM to pewnie uda się "podkręcić" silnik przynajmniej do 150KM.
Delta ma inne zawieszenie z przodu i wentylowane tarcze hamulcowe, ale w codziennej jeździe pewnie tego nie zauważę.

Teraz wychodzę z założenia, że jak bym się nie starał to z Tipo (podobnie jak i z Delty, którą miałem) nie zrobię wyścigówki, więc trzeba się pogodzić z tym, że to zwykły, acz przyjemny "pupowóz".
Trzeba "trochę" kasy dozbierać i na czas "kryzysu wieku średniego" zakupić np Stelvio :cool: .



Porównanie w serwisie autocentrum.pl (https://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/porownanie/lancia/delta/iii/hatchback-seria-1/?vs=fiat%2Ftipo%2Fii%2Fhatchback%2Fsilnik-benzynowy-1.4-t-jet-lpg-120km-od-2016&c2=26310)

Witam serdecznie, jestem zainteresowany sedanem i chciałbym zapytać jakie są wasze wrażenie na temat:

* moc silnika benzynowego 1.4 95KM - czy nie za mało? Obecnie mam silnik z 75KM i jest dość mułowaty, szczególnie przy wyprzedzaniu. Czy dobrze rozumiem, ze mocniejszy 1.6 jest dostępny tylko ze skrzynią*automatyczną?
* tipo trzymał tylko 3 gwiazdki NCAP w standardowym wyposażaniu i 4 z dodatkowym "safety pack", gdzie przykładowo skoda fabia i opel astra mają 5. Co o tym myślicie?

moc silnika benzynowego 1.4 95KM - czy nie za mało?
Było o tym wielokrotnie na forum - poszukaj sobie. Znajdziesz opinie że rakieta, muł i wszelkie pośrednie.


ozumiem, ze mocniejszy 1.6 jest dostępny tylko ze skrzynią*automatyczną?
Tak.


tipo trzymał tylko 3 gwiazdki NCAP w standardowym wyposażaniu i 4 z dodatkowym "safety pack",
Nie patrz na gwiazdki - one są za różne piszczki, lampeczki i inne elektroniczne duperele. Popatrz na szczegółowe wyniki testów zderzeniowych.

http://euroncap.blob.core.windows.net/media/24676/euroncap-fiat-tipo-fiat-tipo-datasheet.pdf

Tu masz pełny raport testu NCAP. Można zobaczyć skąd tyle a nie więcej gwiazdek.

Co do silnika, ilu użytkowników tyle opinii, dla mnie osobiście wystarczający silnik do jazdy po miescie i poza nim ale bez szaleństw. Jesli ktos oczekuje lepszych osiągow trzeba pomyślec o drozszym silniku T-Jet. Ja jestem zadowolony z osiagow, wiedzialem na co sie decyduje lecz wiem ze wielu uwaza ze jest jest troche za słaby. Polecam jazde próbna autem z silnikiem 1.4 to troche rozjasni ten temat.

Widzial ktos kiedys takie audio i navi jak w linku https://youtu.be/3nZvcfKtkOg

Widzial ktos kiedys takie audio i navi jak w linku https://youtu.be/3nZvcfKtkOg
nawigacja to węgierski program Igo Primo. Sam jeżdżę na zwykłym Igo (wersja sprzed kilku lat ale oczywiście z aktualnymi mapami) i jest to bardzo dobra nawigacja

Widzial ktos kiedys takie audio i navi jak w linku https://youtu.be/3nZvcfKtkOg

To jest nawigacja typu "chińczyk". Dostepne na aliexpress w cenach około 350~450$. Osobiście zastanawiam sie jeszcze bardziej nad zakupem takowej, bo widzę że działa bardzo fajnie :)

Tylko uważaj, bo przy takich większych zakupach pewnie dorzucą Ci VAT i cło.

Myślę ze cena tego niedlugo spadnie no i pytanie jak z działaniem przy temp. ujemnych.

Tylko uważaj, bo przy takich większych zakupach pewnie dorzucą Ci VAT i cło.

Zdaje sobie z tego sprawe, ale gdzie dostanę taki zestaw w cenie normalnej? FCA chyba nie przewiduje mozliwości dokupienia radia z nawigacja w ASO, prawda? :)

alexander_Felix na allegro jest za 1400 zł :)

Tak, ale pytanie z jaką on jest nawigacją? Bo jak z wersją problematyczną do aktualizacji to wolę nie ryzykować zakupu i brać coś na androidzie :)

To radio jest z tipo, wiec nie ma problemów
z tą nawigacja.

https://www.aliexpress.com/item/WITSON-Android-6-0-Octa-8-Core-2GB-RAM-32GB-ROM-CAR-DVD-PLAYER-GPS-NAVIGATION/32801451447.html?trace=msiteDetail2pcDetail

Tu jest wysyłka z Europy.

To radio jest z tipo, wiec nie ma problemów
z tą nawigacja.
znaczy ze na pewno będzie działać, nie zrobi zwarcia, będzie bardziej niezawodne itp, tylko trzeba antenę dokupić
Tylko ze nie pokazuje korków i innych bajerów które oferuje Android

Ma ktoś pojęcie czy do bagażnika sedana wejdzie wózek dziecięcy - z gondolą i spacerówka?

Ma ktoś pojęcie czy do bagażnika sedana wejdzie wózek dziecięcy - z gondolą i spacerówka?


Może to Ci trochę pomoże.
TESTY | Dziecko w Fiacie Tipo - foteliki i w?zki | Fiat Tipo (http://jedz-bezpiecznie.pl/Testy,Bezpieczenstwo_dziecka,Foteliki_i_wozki,Dzie cko-w-Fiacie-Tipo,Fiat-Tipo-sedan,20161115.php)

Ja laduje anex sport stelaż plus gondola JesZce jest miejsce

Bagażnik ma 520L więc naprawde sporo pomieści. To pojemnosc jakie ma Audi A6, VW Passat ma troszke wiecej.

Bagażnik ma 520L więc naprawde sporo pomieści. To pojemnosc jakie ma Audi A6, VW Passat ma troszke wiecej.

Pojemność to może duża ale otwór załadunku ;/. Odebrałem z poczty fotelik dla dziecka i w kartonie nie wszedł do bagażnika. Niby znacznie niższy niż bagażnik ale na tyle długi że nie udało się wpasować.

W poprzednim sedanie miałem identycznie wiec nie jest to problem Tipo a bagaznikow nadwozia sedan

Witajcie!

Jestem już prawie właścicielem Fiata Tipo SW Lounge z kwietnia 2017 roku. Przez to, że bardzo pilnie potrzebuję kombi (taka praca ;-)) zdecydowałem się na zakup pojazdu już wyprodukowanego. Rozważałem zakup Fabii Kombi Monte Carlo, ale po przejechaniu się obydwoma samochodami stwierdziłem, że mimo zbliżonej ceny, Fiat oferuje więcej miejsca, lepsze wygłuszenie no i lepszy silnik (bardziej elastyczny) choć posiadający większe spalanie od Fabii.
Udało się znaleźć egzemplarz, który mnie interesuje (Szary metalik, 1.4 T-Jet 120km, interesowała mnie wersja pop i easy, ale ze względu na stosunkowo nie dużą różnicę w ostatecznej cenie zdecydowałem się*na wersję z wyposażeniem Lounge).
Został on wyprodukowany w kwietniu i obecnie znajduje się we Włoszech. Wstępna rezerwacja zrobiona, auto ma być do dwóch tygodni w Polsce i jest szansa, że do końca maja będę mógł zmienić samochód.

Ciekaw jestem, w jakich cenach (jeżeli to nie tajemnica), udało Wam się kupić Tipo SW w wersji Lounge. Propozycje dealera u którego zamówiłem pojazd były 60500 wersja POP (rozważałem ten zakup) i 67700 wersja Lounge, w cenie dodatkowo czujniki parkowania, alarm, domykanie szyb z pilota, śruby zabezpieczające koła, dywaniki ;)

Rabat calkiem przyzwoity. Powiedz jeszcze czy brales na firme/grupe zawodowa i czy jakies dodatki z listy, np ptc, szyby przyciemniane, ktorys z pakietow, kolor. Ja bylem na razie raz w salonie to proponowali standardowy rabat 3tys o alarmie itp nie chcieli slyszec. Na zapytanie mailowe ganinex i szczesny zjawiony nie raczyli odpowiedziec. W ktorym salonie zamawiales? Ps, jest watek: jaki dostalem rabat.

domykanie szyb z pilota,

O, to ciekawe. Podpytaj jak to robią, czy montują jakiś dodatkowy domykacz czy tylko aktywują opcje w body komputerze.

no to ciekawe to domykanie z pilota. Ale nasze pilociki by się nadały bo nie mamy dodatkowych guziczków :)

Próbowałem domykać szyby dłużej przytrzymując przycisk jak to się robi w innych samochodach ale nie działa :(

Przepraszam, źle to napisałem. Ma być dodany moduł domykania szyb do centralki alarmowej. Tzn. zamykam samochód i alarm domyka szyby.

Auto zamówiłem w Intercar w Krakowie, na firmę :)

Chodziło mi o Interauto z ul. Andersa

Ja płaciłem 67 190 za wersje Lounge z pakietem Lounge Style, czujnikami parkowania i kolorem :)

Pacias - to tez dobra cena.
U mnie 67 700 obejmuje kolor szary colosseo i te dodatki o których wspomniałem. Nie ma chyba żadnych dodatkowych pakietów ale to dlatego, że kupuję auto które zostało już wyprodukowane.
Oczywiście wersja silnikowa 1.4 T-Jet 120 km.
Swoją drogą ciekawe że niby fabryki fiata nie nadążają z produkcją a da się znaleźć wolny wyprodukowany egzemplarz bez właściciela....

Tylko, że ja nie mam T-Jeta :( także u Ciebie cena jak najbardziej korzystna :)

Swoją drogą ciekawe że niby fabryki fiata nie nadążają z produkcją a da się znaleźć wolny wyprodukowany egzemplarz bez właściciela....

Bo fiat bodajże jako jedyna firma produkuje auta na stock.

Bo fiat bodajże jako jedyna firma produkuje auta na stock.
Dokładnie tak, dealerzy zamawiają również auta na swój stock więc generalnie jeśli nie wymyślasz 3 pakietów i rzeczy dodatkowych to samochody raczej są dostępne, a cena jak na grupę zawodową czy firmę normalna.

Jechałem ostatnio (w poniedziałek) obok fabryki w Tychach, to Tipków tam czeka bardzo dużo.... i nie mam na myśli głównego parkingu (bo tego z drogi nie widać) ale taki nowy co niedawno zrobili.

Droga Tipo z Turcji jest bardzo daleka, najpierw płyną do Włoch później do Tychów, a później są rozsyłane do dealerów. :smile:

Witam kolegów mam zamiar zamówić Fiata Tipo SW w wersji Lounge 1.4 16V 95 KM + kilka dodatków a mianowicie podgrzewacz PTC,pakiet widoczność,pakiet tech lounge,pakiet komfort lounge,pakiet style lounge,koło zapasowe cena 77kpln po rabacie 67 700 . Mam pytanie do kolegów użytkujących swoje auta jak z tym kolorem czerwony amore,przemawia ten kolor do was,pasuje do auta,wiem że wygląda on inaczej w pochmurny dzień a inaczej w słoneczny,ale zawsze jak go oglądałem to nie było słonecznie,a chciałbym żeby jak patrze na auto to żeby cieszyło oko.Rozważam też Brązowy,Perłowy,szary maestro jakie są wasze doświadczenia z tymi kolorami.
Pozdrawiam
Mariusz

Ja mam amore i powiem szczerze że nie zamieniłbym go na żaden inny. Fakt w słońcu pięknie wygląda a w pochmurny dzień wygląda mniej okazale ale słoneczne dni rekompensują wszystko. poza tym zobacz sobie ile jeździ po mieście szaraków, białych i beżowych a ile czerwonych. Kiedyś z moimi dziećmi zrobiliśmy sobie zabawę i w centrum szczecina przez kilkanaście minut liczyliśmy białe szare i czerwone auta. Przepaść ogromna. Ja wiem że brud bardziej widać ale jak auto się upieprzy na mieście porządnie to i kolor mu nie pomoże. Ale za to jak ładnie chromy widać.
Nie wiem jak u Ciebie z zimami ale ja nie brałem PTC. U mnie w paprykarzowni czyt. Szczecinie mrozów nie ma. Jak spadnie do minus 5 to jest max a autko ładnie już dmucha ciepłym powietrzem już po ponad minucie. Ale za to mam podgrzewane fotele i to jest fajny i przyjemny gadżet. Ja mam full opcję ale bez PTC i powiem szczerze, że nie żałuję.
i pamiętaj - czerwony to najszybszy kolor :) od noszenia tego koloru auto jest szybsze o kilkadziesiąt km/h :)

Tedy co najwyżej kilka km/h :-)
Chyba dobrałeś się już do tego barku :-)

Ja na mój samochód patrzę głównie od środka, więc koloru karoserii nie widzę ;-)

Ja mam czerwony amore i dla mnie jest ok. wydaje się być b. podatny na zarysowania. Jednak co człowiek to inny gust. Jak podoba Ci się szary, bierz szary, jak czerwony - niech będzie czerwony. Wydajesz nie małą kasę, nie krzywdz swoich zmysłów. A jak nie wiesz co wybrać - zapytaj się żony.

Ja zawsze chciałem mieć auto w brązowym kolorze i jestem naprawdę zadowolony że zdecydowałem się na tipo właśnie w tej barwie.

Panowie: po to są różne kolory, typy nadwozia itp. żeby wybrał to co mu pasuje. Bo każdy człowiek jest inny i ma różne gusta i potrzeby :) To tak jak z kobitkami- jeden woli blondynki, drugi brunetki, trzeci szatynki, a czwarty...

... rude :D

Jak czytam te dyskusje o kolorach, to mam wrażenie przeglądania forum jakiegoś magazynu kobiecego haha . Opcje są 3:
a) bierz ten, który Ci się podoba,
b) zapytaj swoją kobietę,
c) bierz biały, a zaoszczędzone 2kzł przeznacz na pakiety dodatkowe albo wakacje.

Opcje są 3:
a) bierz ten, który Ci się podoba,
b) zapytaj swoją kobietę,
c) bierz biały, a zaoszczędzone 2kzł przeznacz na pakiety dodatkowe albo wakacje.

W małżeństwie/związku masz racje albo święty spokój...

Teddy, jak brałem amore, i odebrałem auto to tego samego dnia albo następnego pierwsze tipo co widziałem było czerwone (na tablicach z SO). Akurat gość przejeżdżał obok placu i aż wycofał by obejrzeć, a w październiku nie było to auto często widoczne na drodze. Takie oto szczęście:)
Kolor ze względu, że auto brane na szybko z tego co było dostępne było ograniczony do amore, czarny i srebrny. zona stwierdziła, obojętne byle nie czerwony, ale jak zobaczyła na żywo to nie było już odwrotu:)

ksys i to jest tak zwany głos rozsądku - jak nie posłuchasz to ciche dni przez tydzień i samozaspokojenie vel masturbacja przez miesiąc :)

ksys i to jest tak zwany głos rozsądku - jak nie posłuchasz to ciche dni przez tydzień
Bo kobietę to trzeba sobie wychować :badgrin:

kjk niezależnie czy masz miesień piwny czy kaloryferki, czy jestes doktorem czy prezesem czy śmieciarzem KAŻDY z nas jest pantoflarzem więc... :) chodzimy na ustępstwa dla dobra ogółu i swojego

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Choć powiem Wam że z imieniem mojej córki była jazda.
córka się urodziła i kilka dni po urodzeniu żona pojechała na kilka miesięcy do teściowej bo akurat jej siostra z USA przyleciała na wakacje.
Moja żona chciała dać córce Klara, ja Marysia. A że żony nie było to podskoczyłem do urzędu i została Marysia :)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

ale żadnych konsekwencji nie było :)

KAŻDY z nas jest pantoflarzem więc...
Pisz za siebie:redface:

U mnie była prosta sprawa z autem, ja wiedziałem co ma mieć w środku a żona mogła wybrać markę/model z pokazanych i kolor;)
Podział obowiązków musi być, przecież mamy równouprawnienie :)

a co do imienia dla dziecka, to również mieliśmy ustalone wcześniej, więcej problemu mieliśmy jak będzie miał na drugie imię, ale ustaliliśmy, że jak syn to po moim ojcu, a jak córka to po jej mamie :) i tak padło na moje :)
Pozdrawiam

ksys pogratulować tak ugodowej żonki :)

Po prostu , trzeba skrócić łańcuch i pokazać kto w domu nosi spodnie , a nie pozwolić zrobić z siebie obuwie wyjściowe męskie. :tongue

Załóżcie se temat: Jaką mam sytuację w domu. Trochę przydługi ten offtop :smile:

wajkii poluznij posladki

wajkii poluznij posladki

:bravooo: Tak jest , trzeba trochę rozluźnić temat , a nie tylko narzekać na samochody.

U mnie z kolorem poszło szybko. Miała być czerwień lub biel (marzenie mojej Żonki) natomiast z wyprodukowanych egzemplarzy był "niestety" tylko szary colosseo (który z uwagi na praktyczność chciałem od początku wybrać).

Dostałem potwierdzenie z salonu, że autko udało się szczęśliwie zarezerwować i będzie przekierowane do salonu. Powinienem do końca maja wyjechać już "nowym autem" :).

Mam pytanie do posiadaczy Tipka.
Jak Wasze auto trafiło na parking dealera, to mieliście możliwość obejrzenia auta w tzw. foliach transportowych?

Ja teoretycznie dostałem słowne zapewnienie, że będę mógł obejrzeć samochód ale niestety nie jestem pewny co do słowności dealera.
Macie może zdjęcia oklejonego auta? Powinienem zwrócić na coś uwagę?

Dużo pytań ale to mój pierwszy nowy samochód. Zawsze jeździłem używaną c-klasą (btw. wystawiona na sprzedaż - może ktoś z Was się skusi?:) ).

Czy przy odbiorze auta ktoś z Was prosił o podniesienie samochodu?

No i autko zamówione miał być szary ciemny lub czerwony ale jak zobaczyłem czerwonego sedana przygotowanego do wydania to nie miałem wątpliwości co zamówić.
Teraz też jeżdżę czerwonym Fiatem Palio Weekend 1.2 16V 80KM 2002 r. więc może z sentymentu ten kolor wybrałem ale w sumie pasuje do tego auta ,może nikt nie zauważy że zmieniłem auto ,marka ta sama ,kolor podobny i bryła nadwozia też.
Teraz tylko czekać cierpliwie,auto ma być w połowie lipca - Fiat Tipo SW w wersji Lounge 1.4 16V 95 KM + kilka dodatków a mianowicie podgrzewacz PTC,pakiet widoczność,pakiet tech lounge,pakiet komfort lounge,pakiet style lounge,koło zapasowe + jeszcze podgrzewane fotele a to wszystko otulone czerwonym amore.
Pozdrawiam

Vati Ja miałem taką możliwość i nawet byłem go obejrzeć. Mam zdjęcia i nawet go otworzyłem i sprawdziłem spód czy go lohra mies uszkodziła. Wszystko było ok.

Tedybear dzięki za odpowiedź.
Możesz mi podesłać zdjęcia w wiadomości prywatnej jak wyglądało Twoje oklejone auto? Będę miał odniesienie do tego co zastane w salonie :).
Niestety trafiłem na salon z "cfaniaczkami" i muszę wszystko sprawdzić przed odbiorem...

Możesz mi podesłać zdjęcia w wiadomości prywatnej

A czemu na PW ? Sadzę, że każdy kto jest przed odbiorem będzie zainteresowany.

A czemu na PW ? Sadzę, że każdy kto jest przed odbiorem będzie zainteresowany.

Ja też byłem oglądać a wyglądał w foliach tak>
27844278452784627847278482784927850278512785227853

Po prostu szanuję prywatność użytkowników tego forum stąd propozycja PW. Może nie każdy chciałby udostępniać takie zdjęcia publicznie.

Bravaj dzieki wielkie ! Spodziewałem się większych "zabezpieczeń". Chyba, że auto jest oklejone białą folią?

Czy to salon w Krakowie przy ul. Andersa? Zadowolony byłeś z obsługi podczas zakupu auta? Ja mam bardzo mieszane uczucia...

Szanuję po prostu prywatność użytkowników tego forum. Może nie każdy chciałby udostępniać takie zdjęcia.

Bravaj dzieki wielkie ! Spodziewałem się większych "zabezpieczeń" :-). Czy to salon w Krakowie ul. Andersa, zadowolony byłeś z obsługi podczas zakupu auta? Ja mam bardzo mieszane uczucia...

Dokładnie Kraków Andersa .Ja jestem bardzo zadowolony kupowałem u Norberta Zawady dobry rabat, wszystkie sprawy oprócz zamówienia oglądnięcia i odbioru załatwione przez tel lub email. Jak odbierałem auto to wyjechał po mnie na dworzec.Natomiast serwis mają słaby nawet P. Norbert o tym mówił ,ale można kupić tam a serwisować gdzie indziej.

Tedybear dzięki za odpowiedź.
Możesz mi podesłać zdjęcia w wiadomości prywatnej jak wyglądało Twoje oklejone auto? Będę miał odniesienie do tego co zastane w salonie :).
Niestety trafiłem na salon z "cfaniaczkami" i muszę wszystko sprawdzić przed odbiorem...

Wejdź sobie w temat tipo sw, ja tam wrzuciłem zdjęcia oklejonego auta :) też bylem przed odbiorem obejrzeć :)

Spoko. Mogę Ci wysłać nawet na maila z kilkoma instrukcjami na co zwrócić uwagę. Tylko podaj maila. Kartę odbioru auta zrobiona przeze nas też podeślę

Jeszcze mam jedno pytanko do Was.
Na jakich oponach odbieraliście auta? Mnie postraszono, że opony mogą być Dębicy..

O ile dobrze pamiętam Bridgestone

letnie Goodyear