Zobacz pełną wersję : Problem za problemem z tym bravo
rafalinak
10-02-2015, 16:28
Witam ! Mam bravo 1.6 16v 96 ocznik mam problemy z :
-Samochod sie szybko grzeje wymieniłem plyn ale to nic nie dalo .Wentylator sie też nie załącza ...
- Podczas jazdy na gazie zamarza parownik a potem gasnie gdy tylko zdejme noge z gazu
- Jak na 100 konny samochod slabo sie zbiera . Uno 1.4 lepiej latało xd
Za pomoc w rozwiazywaniu problemow z góry dziekuje ;)
-Samochod sie szybko grzeje wymieniłem plyn ale to nic nie dalo .Wentylator sie też nie załącza ...
- Podczas jazdy na gazie zamarza parownik Sprawdź pompę wody! Skoro auto szybko się nagrzewa, a parownik zamarza, to prawdopodobnie nie ma obiegu płynu chłodniczego (padnięta pompa, albo niedrożny układ chłodzenia).
http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava-marea-438/problem-z-lpg-gasnie-wskazowka-od-temperatury-idzie-na-czerwone-pole-27409/
A BB nie porównuj do Uno - bo Uno z 1.4 to był pocisk :) Do tego powiem ci ze ja mam już drugie bravo i z poprzednim tez były problemy. Ale udało się je wyprowadzić na prostą, pomimo że był to 1.4 12V. Zrobiłem tym samochodem ok 100kkm będąc zadowolonym użytkownikiem. Podstawa to dbać o auto :) Pzdr.
rafalinak
10-02-2015, 17:00
Gdyby pompa byla walnieta to silnik by sie grzal a woda w chlodnicy by byla zimna bo brak obiegu. Tylko ze tak nie jest xd
Aaa i dodam ze chlodnica jest nowa
W takim razie układ jest zapowietrzony i dlatego masz taki problem.Odpowietrz go dobrze, albo spuść płyn jeszcze raz i zalej od nowa z odkręconymi odpowietrznikami, lejąc płyn powoli.
rafalinak
10-02-2015, 18:24
ale łom ze mnie .. zapomnialem odpowietrzyc na smierc . Dzieki wszystkim napisze jutro wrażenia czy wszystko wróciło do normy ;P
aa i jeszcze jedno pytanko . Czy przez zapowietrzyony układ mógł sie nie włączać wentylator ? Bo dziś zamowiłem tą czujke na zbiorniczku wyrównawczym a moze nie potrzebnie ;/
karwoj25
10-02-2015, 20:41
Jeśli "ta czujka" nie miała kontaktu z płynem chłodzącym, to wentylator się nie włączał.
A nie czasem to uszczelka pod głowicą? Częstym problemem w bravo jest uszczelka pod głowicą, dlatego się grzeje i słabiej chodzi. Ponieważ z benzyną miesza się olej i spala, płyn chłodniczy chyba też
rafalinak
15-02-2015, 17:47
Ciakier blagam Cie nie strasz mnie tą uszczelką . . Da sie to jakos sprawdzic na komputerze czy tam gdzieś czy uszczelka nie pusciła ?
karwoj25
15-02-2015, 18:07
Da sie to jakos sprawdzic na komputerze czy tam gdzieś czy uszczelka nie pusciła ?
a jak sobie wyobrażasz sprawdzenie uszczelki przy pomocy komputera? :roll:
Czy po odpowietrzeniu parownik już nie zamarza?
rafalinak
15-02-2015, 19:19
zeby przy pomocy komputera sprawdził kompreche na którymś garze o to mi chodzi xd Parownik nie zamarza ale samochod sie gotuje ;/
płyn w ziorniczku wyrównawczym aż bulgocze przy jakims 10 minutach pracy . Od czasu do czasu bujając na obrotach xd
rafalinak
16-02-2015, 16:44
Witam poraz kolejny ! ;D Problem z przegrzewaniem silnika właśnie znikął wiec postanowilem sie przejechac . Wszystko pieknie chodziło na podwórku a gdy wyjechałem samochód zdechl mi w poł wsi i pchałem go z buta sam do domu .. Chodzi o parownik . Samochód mi gaśnie gdy sie rozgrzeje na gazie a parownik zamarza w miejscu gdzie idzie ta rura do miksera . Próbowałem regulowac ale nic z tego. Delikatnie probuje ustawic obroty to samochod przerywa i sie dlawi tak jakby miał zaraz zdechnąc . Czasami gdy troche go pobujam na obrotach miedzy 2-4 tys. to trzyma obroty ale gdy rusze to jak tylko zdejme noge z gazu samochod deed . Prosze o pomoc bo juz nie mam siły do tego złoma ;/
Dodam że w miejscu gdzie jest to pokrętło na rurze do miksera "kapie" gaz .. (parownik Lovtec )
Pytanie czy masz dobrze odpowietrzony parownik - czasami jest tak że mistrzowie od montażu gazu montują go za wysoko i nie da sie go odpowietrzyć. Pozostaje wtedy albo przenieść parownik niżej lub dolać płynu chłodniczego poprzez zdjętą rurę, tak aby zalać parownik. Ostatnia metoda nie jest zalecana bo co byś nie robił i tak nigdy nie odpowietrzysz układu.
A to że parownik ci zamarza spowodowane jest właśnie tym że gaz który idzie w formie płynnej nie jest ogrzewany przez czynnik chłodzący silnik, a przez to nie przechodzi w formę lotną.
Nich ktoś mnie poprawi jeśli się mylę.
Oczywiście połączenia muszą być szczelne i nie może występować zadne kapanie.
Adi.
rafalinak
16-02-2015, 18:18
Nie słyszałem ze parownik sie odpowietrza i jak go odpowietrzyc ? Parownik raczej nie zamarza bo jest ciepły a nawet gorący ale z jakiej racji zamarza mi pokrętło regulacji czułości membrany koło elektrozaworu i wszystko co dookoła niego ? oczywiście wraz z rurą do miksera a na regulacji czyli tym pokrętle co siedzi na wężu az kapie xd Gaz chodził 7 lat wiec wątpie ze jest za wysoko zamontowany. Ludzie ratujta bo ide po młotek ...
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Własnie teraz wstawiałem moją bryke do garażu jak sie troche naładował aku po moim pchaniu i samochod odpalil na gazie bez problemu obroty nie spadały do 0 po prostu zero problemow dopoki sie nie rozgrzeje xd
Parownik raczej nie zamarza bo jest ciepły a nawet gorący ale z jakiej racji zamarza mi pokrętło regulacji czułości membrany koło elektrozaworu i wszystko co dookoła niego ?A napełniałeś kiedyś zapalniczkę gazem? Gaz rozprężając się znacznie obniża swoją temperaturę i zamraża wszystko wokół. Dlatego do parownika podłączone są węże ogrzewania. Jeśli nie będzie ogrzewania, to zamarznięty parownik zablokuje dopływ gazu. Przy okazji sprawdź membranę, bo ona nie ma wieczystej gwarancji. A kolega Adi dobrze wnioskuje, że parownik może jest za wysoko.
karwoj25
16-02-2015, 22:16
Gdzie masz zamontowany parownik? Najlepiej wrzuć zdjęcie.
te cuda z sielnikiem dzieją ci się tylko na gazie czy na benzynie i gazie - bo to jest ważne.
Skoro działało to wcześniej powinno działać dalej, więc opcja z zza wysoko zainstalowanym parownikiem odpada. Tak jak pisał hak64 przy rozprężaniu gazu okolice odpływu będą szronieć(chyba na tej zasadzie działa lodowka nawet). Fakt faktem nic nie moze uciekać, bo silnik będzie dostawał za mało paliwa(gazu)
Najwazniejsze teraz czy objawy są na dwóch rodzajach paliwa. Jak tylko na gazie sprawa bedzie ułatwiona - tak jak pisali wcześniej pierwsze co to do membrany trzeba będzie się przywalić.
I taka rada na koniec - takie beztroskie kręcenie pokrętłem od dawki do niczego nie prowadzi, tylko tyle że zmienisz mieszanke niepotrzebnie. Jak rozregulujesz to zupełnie to tylko podłączenie pod kompa ci zostanie i ustawianie na nowo dawki gazu.
Pzdr.
rafalinak
18-02-2015, 00:44
dobra wpierd**e go pod samochod xd nie no swiry . I sluchajcie teraz tej akcji . Jade sobie dzis przez moj biernik bo kombinowałem z tym gazem i teraz dla lepszych jaj od czasu do czasu zapala mi sie kontrolka wtrysku xd Co to moze byc ? Wtryski były czyszczone nie dawno jakoś we wrzesniu bo na bezynie wkrecal sie do 3 tys a na gazie normalnie chodził .
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
aa i takie cuda dzieją się tylko na gazie . Na benzynie chodzi ale dla mnie to jakoś słabo ciągnie .Mam wrażenie ze na gazie lepiej idzie a powinno byc chyba odwrotnie xd
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Jutro wrzuce wam zdjecie gdzie ten parownik siedzi bo dziś troche późno . I wlasnie teraz wpadlem na pomysł jeszcze jeden .. Może to być spowodowane filtrem stożkowym ? Za dużo powietrza dostaje szmaciaż czy co ? . . Wcześniej na tym filtrze chodziło .
Nie wiem co to za żółtek konstrułował robie tyle samochodów na praktykach ludziom a swojego nie potrafie zrobić.Z takim przypadkiem sie jeszcze nie trafiłem xd
skoro tylko na gazie dzieją ci sie takie rzeczy to go gazy trzeba sie przyczepić. A marchewa? Kiedy ci się włącza? Może auto dlatego jest takie słabe bo pracuje w trybie awaryjnym - najlepiej pod kompa podpiąc i błędy sprawdzić. Wtedy będziemy wiedzieć więcej.
Pzdr.
MichałFIAT
19-02-2015, 16:36
Jakość gazu też morze mieć wiele do życzenia...
rafalinak
21-02-2015, 02:35
Morze to jest szerokie i głebokie xd a tak wgl. to GAZ ZROBIONY ! :D śmigałem dzisiaj w te i nazat az wszystko wyjezdzilem ;d problemem była jakaś maź i rdza na membranie jednej i drugiej w parowniku . Silnik równo pracuje nie gaśnie itp.Mam urwaną sonde lambde i czy to wpływa na jazde na gazie ? Na benzynie pali mi od chu*a xd ale na gazie chyba powinno być wszystko wpożądku bo sonda nic do tego nie ma prawde mowie ?
Dodam że silnik jest mułowaty ze to rece i majtki opadają xd dopiero od 4 tys. obrotów w góre jakos przyciska w fotel bo poniżej to zamula go jakos i moje pytanie jest takie : CO Z TYM ZROBIC ? KTOS JAKIS POMYSŁ ? czasami jadąc na skrzyzowaniu na 2 biegu potrafi szarpać w przód i w tył i pojedzie jakos dalej xd
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
A co do wtrysku to sie zapala jak mu sie spodoba. Przeważnie jak przycisne wiecej gazu
jak nie chcesz dać zarobić mechanikowi, zainwestuj w kabel diagnostyczny. program masz na forum. kupiłeś konkretnego paździerza, więc się przyda na przyszłość ;)
Sonda Lambda musi być podpięta nawet na gazie. Na podstawie czego sterownik ma wiedziec jak dobrać mieszankę? Przez to na pewno marchewa ci sie swieci - i tak jak mówił Boch kup sobie kabel. Kosztuje grosze a coś czuję ze na pewno sie przyda.
Pzdr.
rafalinak
24-02-2015, 22:21
jutro poszukam lambdy u moich mechanikow bo oni beda mieli za grosze . Jak zamontuje to napisze wrażenia ;D
Sonda Lambda musi być podpięta nawet na gazie. Na podstawie czego sterownik ma wiedziec jak dobrać mieszankę? Przez to na pewno marchewa ci sie swieci - i tak jak mówił Boch kup sobie kabel. Kosztuje grosze a coś czuję ze na pewno sie przyda.
Pzdr.
No właśnie że nie musi, sonda reguluje skład mieszanki na biegu jałowym. Gaziarze rzadko ją podłączają i niewielu z nich wie co to jest, smutne ale prawdziwe.
No właśnie że nie musi, sonda reguluje skład mieszanki na biegu jałowym. Gaziarze rzadko ją podłączają i niewielu z nich wie co to jest, smutne ale prawdziwe.
Fakt faktem nie jest wykorzystywana jak podczas pracy na benzynie bo są różnice w spalaniu benzyny i gazu. Dlatego stosuje się emulatory sondy lambda, które wirtualnie ją zastępują. Co nie zmienia faktu że sonda musi być podpięta - jak ECU wykryje że nic nie ma podpiętego wywali błąd.
W I gen nie podłącza się lambdy bo nie ma do czego, w II podłącza się i to jest warunek pracy tej instalacji bo na podstawie odczytów z lambdy ustalana jest dawka gazu. Silnik pracując na gazie ma odcinaną lambdę ale korzysta z niej sterownik gazu. W IV gen sondy nie podłączamy w ogóle bo nie ma takiej potrzeby! Można tylko i wyłącznie po to aby podejrzeć wykres z lambdy podczas strojenia gazu (ale nie jest to konieczne, poza tym można wykres wyciągnąć ze sterownika silnika).
rafalinak
30-03-2015, 00:48
Sonde wziąłem od brava 1.4 . Przestał szarpac ale i tak duzo pali .. i co najgorsza muli ten silnik jak cholera przy niskich obrotach. Na wysokich nawet sie zbiera. Wtrysk swieci sie jak przycisne wiecej gazu . Jak lekko jeżdze to sie nie swieci. Ma ktoś jakiś pomysł ?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.