Whois
03-01-2015, 22:54
Witam, to znowu niestety ja i z nowym problemem.
Otóż odkąd przymroziło zauważyłem, ze auto zaczyna się zapowietrzać. Stwierdziłem to po tym, ze załozyłem kiedyś filterek przed pompą paliwa przezroczysty i pojawiła się tam dużą bańka powietrza, gdzie nigdy wcześniej tego nie było. Co za tym idzie? Idzie to, że jak jade pod górkę, bańka przetacza się w miejsce zssania paliwa i auto po prostu gaśnie. Po chwili jak przekrece kluczyk, pompka dopompuje paliwko i znów auto jedzie. Mało tego.. Zauwazyłem, ze jak depnę gazu tak do ponad 3 tys obrotów, paliwo z filterka znik i też gaśnie, tak jakby auto nie zasysało konkretnej dawki paliwa z głownego filtra. Może to być już brudny filtr paliwa? Czy może pompka w baku jest przybrudzona i też tam filterek jest zarąbany? Jeszcze co zauwazyłem, to to, że jak jade stałą predkością non stop np 90km/h bez mocnego przyciskania nagłego gazu, auto fajnie idzie, bez problemu przejzdza przez górki. Co robić? Pomożecie?!
Otóż odkąd przymroziło zauważyłem, ze auto zaczyna się zapowietrzać. Stwierdziłem to po tym, ze załozyłem kiedyś filterek przed pompą paliwa przezroczysty i pojawiła się tam dużą bańka powietrza, gdzie nigdy wcześniej tego nie było. Co za tym idzie? Idzie to, że jak jade pod górkę, bańka przetacza się w miejsce zssania paliwa i auto po prostu gaśnie. Po chwili jak przekrece kluczyk, pompka dopompuje paliwko i znów auto jedzie. Mało tego.. Zauwazyłem, ze jak depnę gazu tak do ponad 3 tys obrotów, paliwo z filterka znik i też gaśnie, tak jakby auto nie zasysało konkretnej dawki paliwa z głownego filtra. Może to być już brudny filtr paliwa? Czy może pompka w baku jest przybrudzona i też tam filterek jest zarąbany? Jeszcze co zauwazyłem, to to, że jak jade stałą predkością non stop np 90km/h bez mocnego przyciskania nagłego gazu, auto fajnie idzie, bez problemu przejzdza przez górki. Co robić? Pomożecie?!