PDA

Zobacz pełną wersję : Rust Check ktoś to robił?



cromala
10-07-2014, 22:45
Cześć! Chciałbym się dowiedzieć coś więcej o tej metodzie - interesuje mnie kwestia otworów do wpuszczania preparatu w profile zamknięte. Dowiedziałem się, że w razie braku otworów fabrycznych wykonuje się otwory, które potem są zaślepiane zaślepkami. No właśnie. A co w przypadku drzwi? Nie psuje to estetyki tego elementu nadwozia? Chętnie posłucham opinii, zwłaszcza tych, którzy tą metodą konserwowali auto.

lukq
11-07-2014, 09:43
W progach powinny być otwory juz zaslepione.
Jeśli chodzi o drzwi, tam także powinny być otwory, przez które woda ulatuje.

U siebie używałem boll do profili zamkniętych w sprayu. Jest do tego dołączony fajny długi wężyk, którym da rade spenetrować całe powierzchnię.

Tomabr
11-07-2014, 12:05
Nie uważam żeby w cromie z 2008r zawracać sobie głowę konserwacją...miałem kiedyś punto 1, od nowości, po 8 latach kiedy sprzedawałem nie było na nim ani śladu rudej, nawet na podwoziu, co innego jak auto było walone to można się martwić...

cromala
11-07-2014, 23:03
Nie uważam żeby w cromie z 2008r zawracać sobie głowę konserwacją...miałem kiedyś punto 1, od nowości, po 8 latach kiedy sprzedawałem nie było na nim ani śladu rudej, nawet na podwoziu, co innego jak auto było walone to można się martwić...

Różnie bywa. Odpryski od kamieni, sól, jakieś przytarcie o grunt dołem może się zdarzyć.. Mówią mi w serwisie, że póki co spód auta jest ok, ale licho nie śpi. Jak zacznie brać ruda to będzie za późno. Profilaktyka.

andrzejmc
11-07-2014, 23:30
Mój FSO Truck z 1991 roku był konserwowany metodą Rust Check 4 razy i dzięki temu zachował orginalne blachy i lakier.
Fiat Klub Polska - Nasze auta (http://fiatklubpolska.pl/nasze-auta/garaz-klubowicza/17433)

Tak samo Uno z 1995 które mam do dziś czy Cinqecento (które sprzedałem)z 1998 roku jeżdżą do bez "rudej".

Tomabr
14-07-2014, 22:20
Różnie bywa. Odpryski od kamieni, sól, jakieś przytarcie o grunt dołem może się zdarzyć.. Mówią mi w serwisie, że póki co spód auta jest ok, ale licho nie śpi. Jak zacznie brać ruda to będzie za późno. Profilaktyka.

eee no, żeby przytrzeć cromą na seryjnym zawieszeniu to trzeba mieć chyba mistrza, nawet jeśli jeździsz po górach bo widzę że jesteś z podbeskidzia, owszem, tak jak pisałem żeby zaczęło się coś dziać musi być uszkodzenie mechaniczne a to zobaczysz gołym okiem na byle podnośniku u oponiarza.