Po wymianie zaworu EGR czasami odczuwam szarpnięcia w okolicach 1800-2000 obrotów, nie jest to bardzo dokuczliwe ale troche mnie denerwuje, czy częściowe zaślepienie rozwiązało by problem? link do zdjęcia:
STAINLESS STEEL EGR BLANKING PLATE FIAT STILO & CROMA 1.9 JTD *INCLUDES GASKET* | eBay (http://www.ebay.co.uk/itm/STAINLESS-STEEL-EGR-BLANKING-PLATE-FIAT-STILO-CROMA-1-9-JTD-INCLUDES-GASKET-/161217860205?pt=UK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM&hash=item258955526d)

To musi być inny problem. U mnie po wymianie EGR na nowy całe szarpane ustało. Poczyść czujniki: ciśnienia doładowania i elektrozawór sterujący kierownicą turbiny.

To musi być inny problem. U mnie po wymianie EGR na nowy całe szarpane ustało. Poczyść czujniki: ciśnienia doładowania i elektrozawór sterujący kierownicą turbiny.

ok tylko że problem powstał po wymianie nowego egr, więc co mają do tego czujniki?

Ja miałem podobną sytuację, jeżdżę już dwa lata szarpnięcia powoli ustabilizowały tzn. są ale minimalne, wyczuwalne przy stałej prędkości w momencie zmiany
biegu 3/4 lub 4/5

Ja miałem podobną sytuację, jeżdżę już dwa lata szarpnięcia powoli ustabilizowały tzn. są ale minimalne, wyczuwalne przy stałej prędkości w momencie zmiany
biegu 3/4 lub 4/5

u mnie dokładnie tak samo, tylko dochodzi jeszcze do wachnięcia między obrotami 1800-2200, i wydaje mi sie że to wachnięcie to wina egr, dlatego pytam o częściowe zaślepienie egr

Mam takie same objawy w silniku 2,4 aut. Na razie niczego nie szukam, ale poczytam jakie są Wasze doświadczenia.

wywaliłem nawet DPF-a i klapy w kolektorze bo listwa sterująca klapami była padnięta ale to nic nie zmieniło, czytałem na forum alfy gość miał takie same objawy i koleś częściowo zaślepił EGR i pisal że to nie ten sam silnik, wachnięcia i szarpanie ustąpiły, ale myślałem że może ktoś z tego forum w tym konkretnie modelu robił taką operacje

Taką kryzę do EGRa (niepełna zaślepka z otworami) kupisz nawet w ASO.

Taką kryzę do EGRa (niepełna zaślepka z otworami) kupisz nawet w ASO.
ale potrzebuje dwóch zaślepek czy tylko tej jednej prostokątnej?

Jedna wystarczy. Choć ja osobiście dwie zakładałem.

Ogólnie egr to najlepiej wyłączyć komputerowo.

ok to w tygodniu założe tę prostokątną i dam znać czy jest różnica

Hmm, u siebie też zaobserwowałem wahnięcia obrotów. Wygląda to tak, że przyspieszając jednostajnie na 3. biegu (na innych biegach nie zaobserwowałem), obroty dochodzą do ok. 2200 i spadają do ok. 1800, później znowu rosną do 2200 i skrzynia wrzuca 4. bieg. Całe wahnięcie przypomina trochę zmianę biegu na wyższy ale jest bardziej delikatne.

EGR mam zaślepiony i wyłączony programowo.

Wojna może leżeć w samym sterowniku skrzyni. Źle czyta predkoac obrotowa.

U mnie takie zbicie obrotow wystepuje ale to wyglada jak pólbieg. Dla mnie to jest normalne zachowanie

No może to i półbieg, nie wiem. Ja też się tym nie przejmuję za bardzo bo wszystko działa bez zarzutu chociaż normalnym, czy typowym, bym tego nie nazwał ;)
Chociaż może przy innych automatach też coś podobnego jest ale nie miałem przyjemności takimi jeździć.

u mnie dokładnie takie same objawy tylko te wachnięcie jest w okolicach 2200 obr. , jeżdze tak od kupna auta czyli od dwóch lat na początku myślałem że to automat zmienia bieg ale przy włączeniu skrzyni w tryb manualny występuje ten sam objaw, więć nie ma tu mowy o sterowniku w skrzyni

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

dodam jescze że po wciśnięciu pedału gazu do końca nie ma tego problemu

ok tylko że problem powstał po wymianie nowego egr, więc co mają do tego czujniki?

A autoadaptacja ECU? Teraz, gdy po wymianie poprawiły się parametry spalin, zabrudzone czujniki mogą dawać zły sygnał i ECU ma problem z zaadaptowaniem się do nowych warunków pracy ze względu na przekłamane wyniki z tych czujników...


Wojna może leżeć w samym sterowniku skrzyni. Źle czyta predkoac obrotowa.

Skrzynia czyta prędkość obrotową, ale i moment obrotowy, który jest bezpośrednią pochodną mocy. Jak silnik szwankuje to ma mniejszą moc(moment) niż powinien i parametry do zmiany biegu się "nie zgrywają" i skrzynia "głupieje"..

Żaden półbieg, żaden egr a wina turbiny i doładowania a w zasadzie zmiennej geometrii łopatek turbiny. Jak przyspieszasz delikatnie (nie pedał od razu do podłogi) to "szarpnięcie" jest odczuwalne a jak idziesz np na 3 biegu z sandałem w podłodze to jest to nieodczuwalne.

Coś mi się z tym turbo nie zgadza, sam miałem samochód ze zmienną geometria i tam takie cyrki nie występowały.

Coś mi się z tym turbo nie zgadza, sam miałem samochód ze zmienną geometria i tam takie cyrki nie występowały.

nie występowały bo miałeś wszystko sprawne, cyrkiem bym tego nie nazwał bo dla niewtajemniczonego ciężko to zauważyć, ja obstawiam turbo, występuje jakiś skok doładowania i ciąg silnika podczas przyspieszania lekko szarpnie, oczywiście to tylko spekulacje ale u mnie też to występuje i swego czasu próbowałem to rozgryźć ale dałem sobie spokój.

Idąc tym krokiem, to bardzie obwiniam zawór upustowy,a nie samą turbinę i moment doładowania.
Chodzi o zawór overboost

też może być, ale rzadko się zdarza że ten zawór się psuje chociaż idąc tą teorią to objawy by się zgadzały, zastanawia mnie tylko to, że przyspieszając ostro tego spadku ciśnienia nie ma więc nie wiem czy to ten zawór jest winowajcą...

Może być brudny, wtedy taki objaw jest jak najbardziej na miejscu

Może być brudny, wtedy taki objaw jest jak najbardziej na miejscu
a gdzie dokładnie znajduje się ten zawór?

Może być czysty, sprawny i nowy a i tak będzie szarpać. Usunąć, zapomnieć o problemie.

Bzdura jakiej nie słyszałem. Takie podejście to amatorszczyzna!
Jeśli sprawny jest układ EGR i szarpie to znaczy, że silnik szwankuje w innym układzie. Usunięcie to zamiecenie brudów pod dywan.

Może być czysty, sprawny i nowy a i tak będzie szarpać. Usunąć, zapomnieć o problemie.
Jak jest sprawny to nie będzie powodem szarpań, ale usunięcie jest bardzo dobrym pomysłem.

Bardzo dobrym pomysłem jest, żeby układ działał sprawnie z oryginalnym zamysłem. Się rymnęło... :)


PS: to dla mnie też amatorszczyzna. Może jeszcze usunąć pompę wysokiego ciśnienia i wtryskiwacze, i turbinę..... Wtedy to będzie niezawodny silnik...

Temat posprzątalem kontynuować proszę w nowym.

Mam takie same objawy w silniku 2,4 aut. Na razie niczego nie szukam, ale poczytam jakie są Wasze doświadczenia.Postawiłem auto celem wywalenia klap, zaślepienia EGR /fizycznie i "elektrycznie"/. Zobaczymy jakie będą efekty. Opiszę. DPF-a na razie zostawiam.

Ja jezdze z usunietymi klapami, zaslepionym egr i wylaczonym programowo i zadnych szarpniec nie mam. Przyspiesza plynnie bez czkawki od samego dolu tj 1500 obr.

Postawiłem auto celem wywalenia klap, zaślepienia EGR /fizycznie i "elektrycznie"/. Zobaczymy jakie będą efekty. Opiszę. DPF-a na razie zostawiam.Kolektor wyciągnięty. Klapy plastikowe, na 4 cylindrach zatarte lub mocno zatarte. Postanowiłem zregenerować kolektor na /metalowym/ zestawie naprawczym oferowanym przez Regeneracja kolektorów dolotowych CDTI, JTD, TID (http://www.kolektorycdti.pl/)

CDN.

Witam,
Czy po fizycznym usunięciu klap i zaślepieniu otworów w kolektorze zalecacie korektę komputera?

Jutro jadę na zaślepienie i wyprogramowanie EGRa. Czy to wystarczy?

Przyglądałem się listwie na klapach i oprócz tego że jest dużo syfu to jeszcze do tego sie troszkę rusza nie tak jak powinna. Czeka mnie więc w najbliższym czasie zajęcie się i tym tematem. Zastanawiam się czy fizyczne usunięcie wystarczy, czy trzeba też w sofcie pogrzebać (co oczywiście generuje dodatkowe koszty).

Witam,
Czy po fizycznym usunięciu klap i zaślepieniu otworów w kolektorze zalecacie korektę komputera?

Jutro jadę na zaślepienie i wyprogramowanie EGRa. Czy to wystarczy?

Przyglądałem się listwie na klapach i oprócz tego że jest dużo syfu to jeszcze do tego sie troszkę rusza nie tak jak powinna. Czeka mnie więc w najbliższym czasie zajęcie się i tym tematem. Zastanawiam się czy fizyczne usunięcie wystarczy, czy trzeba też w sofcie pogrzebać (co oczywiście generuje dodatkowe koszty).

Nic w sofcie nie trzeba zmieniać. Po prostu nastawnik klap pracuje tak jak pracował tylko nie przestawia klap bo ich nie ma.

Nic w sofcie nie trzeba zmieniać. Po prostu nastawnik klap pracuje tak jak pracował tylko nie przestawia klap bo ich nie ma.

Napewno trzeba wyprogramować EGR bo samo zaślepienie bez otworów bedzie skutkowalo check`iem. U mnie zawor jest zaślepiony a w fes caly czas jest pokazane zamkniecie zaworu na 4%.

Napewno trzeba wyprogramować EGR bo samo zaślepienie bez otworów bedzie skutkowalo check`iem. U mnie zawor jest zaślepiony a w fes caly czas jest pokazane zamkniecie zaworu na 4%.

Do EGR to trzeba zmienić w sofcie natomiast do klap softu nie trzeba ruszać.

Witam,
Dziękuję za odpowiedź.
Okazuje się że w tej kwestii zdania są podzielone. Jedni mówią że softowo nic nie trzeba zmieniać, inni że należałoby wyprogramować żeby w przyszłości uniknąć przepalenia się nastawnika i znowu grzebania w kolektorze (takie info otrzymałem od bardzo miłego pana Zbiegniewa z Auto-Krak).

Wczoraj odebrałem samochód po wyłączeniu egr i lekkim chipie. Co tu dużo mówić - inne auto. Banan na twarzy od samego początku:)

Teoretycznie od teraz syf w kolektorze nie powininen narastać, ale i tak mam w planach wymontowanie go celem wycięcia klapek i przede wszystkim przeczyszczenie kolektora z nagaru z ostatnich 160kkm.

Dokładnie. Pamiętam to uczucie. Dziwiłem się, jak to mogło wcześniej jechać?

CDN. Klapy ostatecznie wywalone, dziury zaspawane, EGR, DPF "zmodyfikowane", mapy wtrysku w dolnym zakresie obrotów "poprawione" - auto jedzie "za..biście". Po przejechanych kolejnych kilku tysięcy opiszę wrażenia/spalanie/objawy/obawy itd.

Specjalne podziękowania dla Tomka z AUTKA.PL za zaufanie.