Witam,
Sytuacja przestawia się następująco. Samochód po dłuższym postoju nie odpalał na mrozie (trzeba było długo kręcić), później na ciepłym silniku palił normalnie. Pojechałem na stacje (z rury wydechowej kopciło jak cholera i śmierdziało spalonym olejem) dolałem lepszej ropy (shell V-Pover diesel) oraz wlałem do baku uszlachetniacz do diesli. Po kilku kilometrach jazdy nastąpiło wielkie BUM i teraz silnik wygląda jak na zdjęciach. Moje pytanie jest następujące. Po pierwsze co to za plastik który rozsadziło, jaka była przyczyna i czy moge w takim stanie zapalić auto i dojechać do mechanika? Zaznacze że jak to się stało samochód normalnie chodził i jeździł (nawet lepiej niż przed :-) )

rozsadziło ci odmę. pewnie zamarzła i ciśnienie ze skrzyni korbowej ją rozerwało. teoretycznie powinieneś dać radę dojechać do warsztatu. tylko po odpaleniu zwróć uwagę czy nie będzie pluć olejem.

Dzięki wielkie. Przy okazji jeszcze dopytam czy duże koszty naprawy i czy mogły dojść jakieś następstwa?

Przy okazji jeszcze dopytam czy duże koszty naprawy
zależy od tego za ile wyrwiesz ta puszkę. pewnie musisz szukać używki lub zamawiać nową oryginalną bo zamienników to raczej nie robią.ALFA ROMEO 145 146 1.9 JTD AR32302 Odma skraplacz (3915477388) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/alfa-romeo-145-146-1-9-jtd-ar32302-odma-skraplacz-i3915477388.html)

A dlaczego jedne są z takim "zbiorniczkiem" a jedne nie?12743
Znalazłem taki ZBIORNIK ODMA ODPOWIETRZENIE BRAVO BRAVA 1.9 JTD (3910045934) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/zbiornik-odma-odpowietrzenie-bravo-brava-1-9-jtd-i3910045934.html) Z tym że ten jest bez żadnych przewodów...

tzw. akumulator podciśnienia. ale spójrz na zdjęcie tego z aukcji, której dałem link. zdjęcie jest od drugiej strony i widać gwinty więc ten zbiornik jest przykręcany do odmy.

Z tymi zamarzającymi odmami trzeba uważać. Potrafi dziadostwo uszkodzić (ciśnienie) uszczelniacze wału korbowego i jest co robić.

Jak już będziesz składał na nowo zwróć uwagę na połączenie ujścia odmy z dolotem.U mnie było tam fabryczne przewężenie do ok 3mm. Zbierała się tam woda,zamarzało u była bida. Rozwierciłem dziadostwo i od trzech lat mam spokój.

dokładnie, ja tak nie miałem, ale teściu ostatnio miał podobne objawy, zaczęło mu kopcić, na szczęście przestraszył się i dalej nie jechał :]