Witam, posiadam Bravo II w wersji 150km JTD 2008r. Niepokoi mnie problem taki jak w temacie.
Mechanik twierdzi, że typ tego samochodu tak ma. Po za tym osiągi samochodu są idealne.
Nie wiem jeszcze, czy bierze olej, gdyż tego nie zauważyłem i mam samochód dopiero od 2 tyg.(po wymianie oleju jest dalej to samo).
Jak jest zimny auto kopci na biało a po rozgrzaniu problem ustaje. Czy macie może podobne zjawiska w tym modelu z tym silnikiem?
Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi.

No generalnie takie zjawisko występuje często, z tym że to bardziej para niż dym...no chyba że kopci ci jak parowóz z ciężkim składem to wtedy kłopot :) Mam dwa diesle i każdy na zimnym dymi nieco
:cool:

w sumie nie wiem czy u mnie jest ten opisywany biały dym z wlewu oleju aż zobaczę...z tym kopceniem na biało po odpaleniu jak jest zimno to może trochę zakopcić parą wodną, jakiś czas temu jeden z kolegów pisał że u niego była winna jedna ze świec żarowych niedostatecznie dogrzewała czy coś w tym rodzaju

Myślę że powinieneś kontrolować stan płynu chłodniczego .
Jeżeli poziom płynu będzie niezmienny to nie ma czym się denerwować.
Podczas zimy to częsty objaw przy niedogrzanych silnikach , jeżeli jednak poziom płynu będzie się zmieniał tzn ubywał to trzeba będzie myśleć o UPG

Musisz też brać pod uwagę że w zimnym silniku po uruchomieniu występuje różnica temperatur.Stąd parowanie. Uszczelka głowicy mało kiedy dmucha do komory silnika,najczęściej w uklad chlodzenia.Zrób filma z tym dymieniem. Zobaczymy co to za zadyma ;)

Uszczelka głowicy mało kiedy dmucha do komory silnika,najczęściej w uklad chlodzenia.
Ale na zimnym nieuruchomionym silniku płyn dostaje się właśnie do komory silnika i na początku jego pracy podczas wzrostu temperatury paruje tworząc emulsję na korku .

Hmm...mnie uczono inaczej,ten szlam na korku powstajacy zimą to efekt mieszkania się wilgoci z olejem. Wilgoci powstalej w wyniku różnicy temperatur,szronu itp. często powstaje w silnikach które w okresie zimowym robią male dystanse. Co nie znaczy ze nie może być jak mowisz. Wymienialem już kilka uszczelek w swoich skorupach.Jak lało to do cylindrów,przy uruchomieniu silnik przez chwilę nie palił na wszystkie gary.

Dobrze cię uczyli .



Jak lało to do cylindrów,przy uruchomieniu silnik przez chwilę nie palił na wszystkie gary.
Właśnie dałeś sam sobie odpowiedź , jeżeli nie pali na wszystkie gary, to właśnie z powodu przecieku płynu chłodniczego do komór spalania i dalej przez pierścienie do oleju .

Co do emulsji na korku napisałem też :

Podczas zimy to częsty objaw przy niedogrzanych silnikach ,

przez pierścienie do oleju . Jeśli przecieknie ...

Niemniej nie ma co kolegi straszyć,niech pokaże kawałek filmu.

Witam ponownie,
dziękuje za zainteresowanie się tematem.
Byłem w serwisie i powiedzieli, że ten model tak ma. Oleju nie ubywa więc jest ok.
Pozdrawiam