Witam
Psiadam fiata maree 2.4 td od 5 dni . Jak go kupowałem wiedziałem ze pasek wielorowkowy jest do wymiany bo był poszarpany zanim dojechałem do domu to pękł całkiem . Kupiłem drugi założyłem go i po około 20 km jazdy nowy pasek został zniszczony . Teraz mam pytanie czy przyczyna tego moze byc to ze koło pasowe od silnika ze tak powiem '' fajta '' na boki bo reszta kół i napinacze sa niby w porzadku . Z góry dziękuje za pomoc .

Ja bym nie kupił auta w którym coś tam niby prostego trzeba zrobić, bo czemu nie zrobił tego były właściciel? Ano dlatego, że problem jest większy i lepiej pozbyć się auta;/


Teraz mam pytanie czy przyczyna tego moze byc to ze koło pasowe od silnika ze tak powiem '' fajta '' na boki bo reszta kół i napinacze sa niby w porzadku
Tak może być a "fajtanie" jest winą skrzywionego wału ;/

Przyjrzyj się wszystkim kołom i napinaczowi - powinno być widać czego jest to wina..

Miałem taki sam problem u siebie , u mnie byla wina napinacza na oko wszystkie rolki ,koła ok. ale wyjąłem napinacz i widac bylo miedzy dwoma elementami które współpracują tzn. tam gdzie jest sprezyna , minimalne od siebie odstawały, nie wiem jak to opisac . Skutek był taki ze rolka napinacza delikatnie zsuwała pasek . Po 100 km było po pasku

Tak może być a "fajtanie" jest winą skrzywionego wału ;/

Nie koniecznie - jeśli ma koło z tłumikiem drgań to winę za fajtanie ponosi właśnie tłumik - guma która po czasie parcieje i pęka - koło klekocze i nie pracuje osiowo ,inna sprawa to napinacz , jeśli jest już wyrobiony to może odginać się od osi co powoduje spychanie paska i w konsekwencji jego zniszczenie

Przygladałem się dość długo i tylko wg mnie to koło jest nie tak . Tak jak pisał kolega to ten tłumik w kole jest bardzo zniszczony do tego stopnia ze jak bym mocniej pociągnal to ta guma sie rozerwie . Napinacz ładnie chodzi . Jak dołaczam klime to wtedy jeszcze bardziej go tnie . :-(

Odkręcić napinacz nie jest trudno a będziesz pewien - po za tym jak się przyjrzysz to zdrowy napinacz nie powinien podczas pracy mocno się uginać ani dygotać góra duł - jeśli tak robi to już na pewno coś z nim jest nie tak

Ten napinacz widac ze sie rusza przy pracy góra dól ale to jest mały ruch. A to koło pasowe prawie mi juz sie urwało znaczy ta guma . Jak odkrecic to koło pasowe od wału bo jak probuje to cały silnik sie kreci czy trzeba jakos to zablokowac i jesli tak to gdzie i w która strone trzeba odkrecac . W zadnym z moich poprzednich aut nie musialem tego robic i dlatego moja wiedza na ten temat jest taka skromna

Juz wiem sciagnołem to koło bardzo to bylo proste teraz czekam na nowe i zobaczymy co bedzie .

Wymieniłem koło pasowe wału i niestety jest to samo dalej tnie pasek :-( zacząłem odkrecac napinacz ten na sprezynie ale nie moge go odkrecic . Odkrecilem jedna srube ta na dole ale tej na klucz ampulowy nie moge krece i krece . Czy ona jest jakos specjalnie nakrecona czy mam zerwany gwint . Prosze o pomoc bo mam juz dosc tego auta zaczynam sie zastanawiac czy go nie przerobie na kurnik .

Nie wiem jak w 2.4 ale u mnie napinacz jest na jedną śrubę 13 czy coś takiego..

Ja probuje odkrecic ta zaznaczona srube

Kolego, a koło pasowe do wału przykręciłeś kluczem dynamometrycznym czy zwykłym? Mi mechanik raz przykręcił zwykłym, koło pracowało nieprawidłowo, podczas pracy wyglądało jakby miało bicie, przejechałem 150 km, pasek pracując na boki został pocięty przez napinacz i naprawa stała się o wiele bardziej poważna niż tylko wymiana paska.