PDA

Zobacz pełną wersję : Rozstania nadszedł czas :(



waho.
04-04-2013, 14:16
Hej,
Moja aktywność na forum przez ostatnie 2 lata była jaka była, często zaglądałem co by poczytać mimo, iż z moją 1.4 nic specjalnego się nie działo.
W wielkim skrócie, auto nabyłem pod koniec 2008r, służyło z fochami ale dzielnie do 30.03.2013r. W auto aby doprowadzić je do niemal idealnego stanu technicznego mechanicznego wsadziłem jakąś 5-krotną obecną wartość sprawnego auta. Można nawet powiedzieć, że przez ostatnie 2 lata nie zainwestowałem w auto ani złotówki bo nie było już co naprawiać. BTW najtańsze zawieszenie z allegro okazało się najtrwalsze - 20kkm.
Do sedna, owego feralnego dnia z mojego bravo została zrobiona "kanapka", tylny zderzak znalazł by się pewnie w połowie bagażnika, gdyby nie butla z gazem w miejscu koła. Szczęście w nieszczęściu, że stałem na hamulcu więc auto przede mną zostało lekko muśnięte, ale ja porysowałem zderzak, zbiłem klosz lampy, pogiąłem maskę i pas przedni. Siła uderzenia była tak duża, że złamałem fotel.
Rzeczoznawca oszacował szkody na 28tys netto, z czego sam stelaż fotela to koszt w aso 4,8tys netto - Szkoda całkowita do zwrotu jakieś 1,8tys zł, pozostałość wyceniona na 500zł. Wartość auta w stanie przed wypadkiem oszacowana została na 2,3tyś zł.
Szacunkowy koszt naprawy to około 1000zł same części, a za 800 porządnie zrobić podłogę i pas tylny będzie ciężko. Dlatego zdecydowałem o złomowaniu auta.
Teraz rozglądam się za czymś większym konkretnie 5-drzwiowym, w BBM już raczej pakował się nie będę, stilo jakoś też do mnie nie przemawia, a kapitał $ jaki posiadam nie pozwala na Cromę, chociaż w niej odstraszają mnie diesle.
Celuję dalej w benzynę do ewentualnego zagazowania, z mocą silnika minimum 120KM.
Pozdro i szerokości.

hak64
04-04-2013, 20:24
Rozumiem, że ktoś Ci wyrżnął w kufer. Skoro piszesz o złamaniu fotela. Przy takim uderzeniu często dochodzi do urazu kręgosłupa szyjnego, bo przeciążenia są ogromne. Dla własnego spokoju pofatyguj się do lekarza i pozwól zrobić sobie przynajmniej podstawowe badania. Kręgosłup to "rusztowanie" ciała i dobrze jest o nie dbać. Inna rzecz, że w przypadku stwierdzonego urazu kręgosłupa, za uszczerbek na zdrowiu uzyskasz większe odszkodowanie, niż za starego Brawolota.

seth
04-04-2013, 23:44
Siła uderzenia była tak duża, że złamałem fotel.
to fatalnie. leć do lekarza jak radzi kolega amam znajomego co walczy o odszkodowania i sporo wyciąga z firm ubezpieczeniowych więc moze coś jeszcze by udało się z nich wycisnąć. Jeszcze niedawno mijaliśmy sie na ulicy i myślałem o tym czy by sobie takiego małego bąka nie sprawić ale chyba jednak większe auto będzie bezpieczniejsze.
A na co teraz polujesz?? coś z Fiata typu Lybra czy może Alfa 156?? :D

waho.
05-04-2013, 01:42
Mam na oku kolejne auto na "F", nie chcę zdradzać jakie, co by nie okazało się, że kibel i nie warto, ale zdradzę tylko że 207KM (przynajmniej nie będę miał pełnych gaci przy wyprzedzaniu tira na krajówce ;) ).
156 obejrzałem już wcześniej kilka w okolicy i nietylko, wszystko to gnioty z silnikami zrobionymi pod sprzedaż, dodatkowo Twin Spark powinno być rozszyfrowywane jako Duże Problemy, a znaleźć niezajeżdżoną 2,5 litrówkę to koszmar, Lancia mi się nie podoba, chyba że stara stara, ale ceny części są mocno zaporowe.

Co do kręgosłupa, to coś tam zaczęło pobolewać w we wtorek ale w sumie nie wiem gdzie się teraz udać, czy do rodzinnego czy do szpitala odrazu.

byrrt
05-04-2013, 08:54
Do rodzinnego chyba.. Powiedz że uczestniczyłeś w wypadku i odczuwasz bule itp.. Bardzo mi przykro że tak się skończyło Twoje autko - dobrze że Tobie nic większego się nie stało.. Temat napisałeś jakbyś chciał opuszczać forum - mam nadzieje, że źle to zinterpretowałem..

hak64
05-04-2013, 09:33
Podaję link do tematu odszkodowań. http://fiatklubpolska.pl/ruch-drogowy-bezpieczenstwo-ubezpieczenia-436/odszkodowania-w-praktyce-szkoda-osobowa-16937/

lukq
05-04-2013, 16:48
Waho.
Witaj po długiej przerwie ;-).
Bardzo złe wieści tu ogłaszasz, mam nadzieję, że z kręgosłupem to nic poważnego.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!

Jak możesz to wrzuć zdjęcia (jeśli posiadasz), jestem ciekawy jaki musiał być strzał w tył, żeby fotel złamało.

Czy auto na literę "F" to Francuskie;)?

waho.
05-04-2013, 23:07
Ta francuskie, ale dzisiaj się okazało, że auto to nie kibel a szambo bo komornik na nim siedzi :mad: Szkoda, bo auto w świetnym stanie technicznym.