Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Jebańczyk czyli Fiat Bravo 1.6 16V + gazownia



Strony : 1 [2]

boch
07-09-2013, 23:51
Zajefajnie wygląda ;)

dzięki :) to jeszcze 2 strzały.

10960 10961

na drugim specjalnie dla byrrta wyeksponowane felgi ;)

byrrt
08-09-2013, 00:06
na drugim specjalnie dla byrrta wyeksponowane felgi
złośliwe to takie :P, soczewki, lotka i jest rakieta :P no i ten korek do wymiany hehe ;)

boch
08-09-2013, 00:22
przecież to standardowy korek wstydu jest. czego Ty się czepiasz? :P lotka mi się nie podoba. zbędny tuning. soczewki... czemu nie, ale nie wiążę już z tym autem żadnych extra wydatków.

boch
06-01-2014, 19:05
dawno nic nie pisałem o swoim aucie, więc dzisiaj małe podsumowanie tego co zrobione zostało w samochodzie przez 2013 i na przełomie 2014 roku:

- regeneracja reduktora, wymiana filtrów gazu (czerwiec 2013)
- wymiana oleju Liqui Moly MoS2 10W40, wymiana filtra oleju MANN, wymiana filtra powietrza FILTRON (lipiec 2013)
- wymiana wydechu (grudzień 2013)
- wymiana linek hamulca ręcznego, 2 cylinderków oraz 1 szt. szczęki hamulcowej (styczeń 2013)

jak widać niewiele tego. i chyba dobrze, auto jest od jazdy, a nie od rzeźby ;) generalnie samochód jak na swoje lata wciąż spisuje się nieźle. pali od przysłowiowego strzała. spalanie gazu na trasie to 8L/100km czyli wynik naprawdę przyzwoity. o spalaniu w mieście ciężko coś rozsądnego napisać z racji krótkich odcinków pokonywanych na 2 paliwach. mogę natomiast co nieco napisać nt. apetytu silnika na olej. dzisiaj sprawdziłem to dokładnie i z moich zapisków wynika, że od momentu wymiany oleju zrobiłem przez pół roku i dystans 4,5 tys. km ok. 1,2L dolewek. jak na 18 letnie auto z przebiegiem 254 tys. km, wyposażonym w instalację gazową wydaje mi się, że tragedii nie ma.
przy okazji wymiany wydechu oraz łącznika elastycznego okazało się, że tajemnicze buczenie z okolic podwozia, o które podejrzewałem skrzynię biegów, to właśnie zmęczony łącznik. po wymianie na nowy żadnych niepokojących dźwięków. trasy powyżej 50 km przestały męczyć ;)

Zielony
06-01-2014, 20:22
No i fajnie,więc nie jest wcale tak źle :) no to niech się trzyma aż wreszcie znajdziesz nowszą furkę :palacz:

ciril
06-01-2014, 20:44
1,2 litra na 4,5 tys.km? Jezu jak by u mnie tyle ubyło to silnika bym już nie miał. W układzie jest 3 litry a nie ma w zwyczajy sprawdzać.

boch
06-01-2014, 20:56
trudno żeby porównywac diesla z rocznika 2005 do zagazowanej benzyny z 1996 roku ;) poza tym, nowsze konstrukcyjnie Stilony z silnikami 1.8 potrafią zjeść do 1L oleju na 1000 km ;)


No i fajnie,więc nie jest wcale tak źle :) no to niech się trzyma aż wreszcie znajdziesz nowszą furkę :palacz:
dzięki, dzięki :) oczywiście coś tam by się jeszcze znalazło, jak chociażby progi do roboty oraz zderzak do malowania ;) wymiany domaga się również listwa wtryskowa LPG, ale jak pisałem - minimum inwestycji w to auto ;)

ciril
06-01-2014, 21:15
1l/1000km? To co oni raz w tygodniu dolewają + po każdej trasie? Mnie by to nie dało chyba spać :P

Cieszę się wraz z tobą że auto sprawuje się dobrze bez większego kapryszenia.

sebaoo2
06-01-2014, 21:18
1l/1000km?



Stilony z silnikami 1.8 potrafią zjeść do 1L oleju na 1000 km

Mój były Stilon 1.6 tyle zjadał oleju,nawet więcej chyba

kamilo62
07-01-2014, 17:56
Zeby tylko stilon - Toyota Avensis z silnikiem D4D

boch
02-05-2014, 20:25
dziś przejechałem się Meganką z silnikiem 1.6 16V 107KM (bez LPG) rocznik 2001. NO DZIEŃ A NOC...! silnik ciągnie od samego dołu, brak charakterystycznej dziury, która w moim Bravo trwa aż do 2,5 tys. obr. w Megance po prostu czuć moc. nie wiem czy to różnica tych 17 koni, czy też słynne "panie, to przez gaz" (90 tys. zrobione na gazie). można jeszcze wziąć pod uwagę przebieg aut, moje 260 tys. Meganka o 100 tys. mniej. nie zapominajmy o wyciętym katalizatorze w Bravolocie. to też może wpływać na pogorszone osiągi samochodu w dolnym i średnim zakresie obrotów. piszę o tym wszystkim ponieważ przyszedł czas aby poważnie zastanowić się nad pytaniem - co dalej z tym autem? sprzedać, informując kupującego o niuansach? jak myślicie, znajdzie się chętny na auto z gazem z przebiegiem 260 tys. km? generalnie nie prezentuje się tragicznie. do roboty progi, do malowania zderzak (lekkie pęknięcie i spory odprysk lakieru). do wymiany bądź naprawy przednia szyba (2 pajączki po kamyszkach) - jestem za wymianą, ponieważ fabryczna szyba jest już nieco styrana po takim przebiegu co widać po śladach wycieraczek. naprawa to ok. 160 zł. robota zderzaka + progi wyliczone na 450-500 zł. o wymianę prosi się kiepskiej jakości listwa wtryskowa gazu. koszt wymiany we własnym zakresie to ok. 160 zł (AC W01). zrobiło się już ponad 800 zł. warto inwestować w to auto? nie wspomniałem o niewyjasnionym do tej pory przygasaniu silnika po wciśnięciu sprzęgła. to też rzutuje na ogólną ocenę auta, które powoli zamienia się w paździerza ;)

lukq
02-05-2014, 20:48
Wszystko zależy jaka wartość ma dla braviszon (nie liczę sentymentalnej)

boch
02-05-2014, 21:00
ok. 2,5 tys. zł. nie więcej.

Zielony
02-05-2014, 21:50
ok. 2,5 tys. zł. nie więcej.
Czyli tyle co trwa u Ciebie dziura ;-) Wygląda na to że przyszedł czas na zmianę i to wszystko.Moim zdaniem za te pieniądze to nie ma co oczekiwać lepszego.Prawda jest taka że ktoś kto kupi to auto,kupi je pewnie do zajeżdżenia o i tyle.Znajdź sobie coś i wymień.
Chyba że jest tak jak wspomniał Łukasz,czyli pozostaje strona sentymentalna.Powiem szczerze że jak odjeżdżała moja maryśka to wcale dobrze się nie czułem....

Aha oczywiście w grę wchodzi tylko włoszczyzna ;-)

boch
02-05-2014, 22:43
Prawda jest taka że ktoś kto kupi to auto,kupi je pewnie do zajeżdżenia o i tyle
dokładnie. to auto nadaje się do tego idealnie. takie tanie wozidełko do pracy na 20 km w jedną stronę. pali od przysłowiowego strzała, jeździ. posiada nawet klimę - nabitą ;)
wciąż szukam czegoś dla siebie. oczywiście na pierwszym miejscu włoszczyzna. jestem pod wrażeniem Stilo w JTD/MJTD. oczywiście trochę się obawiam ewentualnych problemów z elektryką stąd starannie dobieram oferty. pewnie dlatego przegapiłem na własne życzenie perfekcyjnie utrzymane Stilo w benzynie 1.6 - zdjęcia poniżej

14460144611446214463

gdyby nie fatalna opinia o 1.6 pewnie już bym je miał, a tak myślałem cały dzień, a jak zadzwoniłem, to usłyszałem - auto zarezerwowane. żałuję jedynie koloru i wyposażenia (ASR, ESP, climatronic). silnika ani trochę, już bym wolał 1.4 16V :) no ale diesel musi być. najlepiej diesel 140 konny z 6 biegową skrzynią biegów :) czekam na to jak pies na listonosza... ech...

gdyby coś jest jeszcze Peugeot 207. jeśli benzyna to 1.4 95 VTi, albo 1.6 120 Vti (silniki BMW). ewentualnie coś w HDI a konkretnie 1.6 90 KM bez fapa i dwumasy. ma wyglądać tak:

14464144651446614467

myślałem też o najbardziej komfortowym aucie w swojej klasie. E46. benzyna, 318 143KM. coś w ten deseń:

14468144691447114470

w tym ostatnim przypadku, ostudziły mnie doniesienia o spalaniu, jak i kosztach ewentualnych napraw ;)

Zielony
02-05-2014, 23:08
Poprzedniego auta,czyli Maryśki szukałem jakieś półtora roku i w sumie miałem na początku kłopoty z EGR-em a potem wymieniłem sprzęgło.
Obecne auto kupiłem w ciągu paru dni bo zaufałem sprzedającemu.Resztę opisu można znaleźć w tematach o moich autach.....
Zatem nie śpiesząc się,postępujesz słusznie :palacz: bo inaczej będziesz jeździł trytytką ;-)

boch
02-05-2014, 23:17
nie śpiesząc się też mogę wtopić ;) kupno dobrego, używanego auta w tym kraju to wyczyn nie lada ;) opis Lucyny czytałem. pouczająca lektura. ja też nie mogę powiedzieć żebym jakoś tak cudownie trafił. też się śpieszyłem. nie miałem wtedy auta, a Fiat z LPG wydawał mi się wybawieniem. gdybym wcześniej poczytał nt problemów z tanim LPG zwłaszcza w silnikach 16 zaworowych na pewno temat bym odpuścił.

lukq
03-05-2014, 00:01
To prawda z tymi samochodami. Ja swojego, Marie, szukałem długo. .. opłaciło się, i to bardzo.
Teraz tez "szukam", ale bez przysłowiowej spiny

ciril
04-05-2014, 19:20
Boch-u dalej szukasz zadbanego stilo? Mam auto dla ciebie:
Fury na niedzielę: czas dla Fiata stanął w Mitterretzbach ˇ złomnik (http://www.zlomnik.pl/index.php/2014/05/04/fury-na-niedziele-czas-dla-fiata-stanal-w-mitterretzbach/)
Lepszej oferty już nie będzie. Tylko cały wpis przeczytaj ;)

boch
04-05-2014, 19:49
no fajne, fajne :) z tego co piszą ludzie w komentarzach, auta które tam stoją, nabrały już wartości prawie że muzealnej. za Fiata z 2001 roku wołają sobie ponad 6 tys. euro ;) fajnie też się "podbudować" opiniami użytkownika Seicento, a później Stilo. koleś nie pozostawia suchej nitki na najdroższym Fiacie w historii fabryki z Turynu ;)

ciril
04-05-2014, 21:18
Czyli, że nie?? W sumie niejeżdżonego malucha kiedyś na allegro szła w miliony więc kto wie co by tu wyszło ;)
Z drugiej strony chyba niezły pomysł na interes ;)

boch
05-05-2014, 17:34
Czyli, że nie??
4/5 drzwiowy? no way :) jedynie 3D. każde Stilo w innej budzie niż 3D wygląda... no właśnie... nie wygląda ;)

ciril
05-05-2014, 18:04
Mając do wyboru nowe Stilo chyba bym to orzęknął. Chatchback nie wygląda jeszcze tak źle jak kombi. Ale cóż: co kto lubi. W takim razie życzę udanych łowów.

boch
05-05-2014, 18:39
każdy lubi co mu pasuje, inaczej byłoby nudno :) nie od dziś zresztą optuję za agresywnym hatchbackiem w 3 drzwiach. mam tak ze Stilo, mam tak z Golfem V, w którym podobniej jak w Stilo dobrą robotę robią tylne lampy. nie inaczej jest z Audi A3 8P. o Peugeocie 207 pisałem już wcześniej... :)

limen77
05-05-2014, 22:21
Błądzicie :rolleyes: Jedyne słuszne nadwozie w stilo to właśnie kombi, żadne inne po prostu nie wygląda :smile: :smile:

Zielony
05-05-2014, 22:36
Błądzicie :rolleyes: Jedyne słuszne nadwozie w stilo to właśnie kombi, żadne inne po prostu nie wygląda :smile: :smile:


TRUE :cool: A jak jest jeszcze ładnie utrzymane i w ciemnym kolorze to po prostu bajka :food:

kamilo62
06-05-2014, 15:12
i jeszcze na glebie :D....normalnie miodzio :D

boch
15-06-2014, 14:38
dzisiaj dotarł do mnie sterownik silnika od Lancii Delty 1.6 16V o oznaczeniu IAW 1AF.18. być może będzie pasował do mojego Bravo ze sterownikiem o symbolu IAW 1AF.17. na sterowniku od Lancii brak tabliczki znamionowej, więc nie wiem od jakiej dokładnie wersji pochodzi. mam nadzieję, że z klimatyzacją. immo ponoć wycięte. w tygodniu odstawiam auto do gościa, który się nim zajmie. przypomnę, że chodzi o permanentne błędy cewki zapłonowej oraz problemy z obrotami po wciśnięciu sprzęgła. jeśli to nie sterownik pozostaje wymiana wiązki pomiędzy cewką a sterownikiem, ewentualnie pomiędzy sterownikiem, a dolotem czyli krokowcem, TPS'em i czujnikiem temp. powietrza zasysanego. jak się z tym uporam, Jebańczyk będzie na handel. można robić zapisy ;)