Witam.
Od pewnego czasu Marysia ma humory i czasami nie odpala jednak nie jest to istotne czy jest to ciepły czy zimny silnik. Jedynym (tymczasowym) rozwiązaniem problemu okazało się wtryśnięcie samostartu do kolektora ssącego. Po takim zabiegu odpali i normalnie silnik pracuje.
Jest niemal pewne, że wina leży po stronie czujnika położenia wału i tu pytanie czy ktoś z szanownych forumowiczów może mi pokazać na zdjęciu gdzie to jest w Marei 1,9 JTD umieszczone?

Z tyłu silnika wkręcony w blok silnika. Niebieska końcówka podajże.
Sprawdź jego rezystancję.

Dzięki lukq. Byłem dziś u mechanika czujka została wymieniona koszt: czujnik 95 zł, wymiana 50 zł radość niepoliczalna... Zdjęcia niestety nie posiadam dla przyszłych pokoleń mogę zdradzić, żeby szukać pomiędzy silnikiem, a kabiną. Niestety dostęp jest od spodu i bez kanału lub podnośnika się nie obejdzie.

Trochę zapłaciłeś za wymianę, ale jak nie wiedziałeś sam jak to zrobić to jest ok.