bravo 1.4 12v z jednopunktowym wtryskiempaliwa,wygląda to iż praktycznie nie chodzi na 1 i 4 cylinder,ciśnienie,przewody wn,świece,cewka zapłonowa sprawdzone,iskra jest.ale jak zdejmne przewody z 1 lub 4 to dla silnika nie robi większej różnicy, autko jest strasznie mułowate,prosze o jakies porady z góry dzienkuje.

sprawdź lambdę.

Świece? Iskra może być, ale pod ciśnieniem może znikać.
lukq, czemu obstawiasz lambde?

bo przez nią czasem też jest nierówna praca silnika. tak, czy siak proponuje kompa

Ale gdyby lambda była przypuśćmy strzelona, to raczej byłaby reakcja na 1 i 4 cylindrze po zdjęciu przewodu.

a w jaki sposób wszystkie te rzeczy( cewka, świece itp) zostały sprawdzone ??? Skoro wszystkie te części są sprawne to nie ma opcji żeby autko nie chodziło na 2 cylindrach np. Mogła to by być UPG ale ciśnienie Na wszystkich cylindrach mówisz że było sprawdzane i jest ok. Inną opcją to np. Cewka ale skoro mówisz że jest sprawna jak i pozostałe podzespoły układu zapłonowego ( świece, kable ) to gdzie szukać problemu ? Chyba że wina stoi po stronie komputera. Jak masz możliwość podmianki to warto ta opcje sprawdzić. W końcu jest to silnik na wtrysku i wszystko jest sterowane właśnie przez komputer. A podłączałeś autko pod komputer ?

Czy ten brak spalania w 1 i 4 cylindrze utrzymuje się cały czas? Czy jak się rozgrzeje to już jest ok?
Czy masz pod korkiem oleju"masełko"? Ubywa znacznie płynu z zbiorniczka?

Jak sprawdzałeś ciśnienie w cylindrach?

A rozrząd czasem nie jest przestawiony? Sprawdzałeś go?

To i ja się dopiszę.Czy wiesz może w jakim stanie masz krzywki na wałku rozrządu :?: I czy jesteś pewien sprawdzanych elementów :?:

Witam dzienkuje za szybka reakcje,zaczeło sie od tego iz stopniowo zaczoł coraz
wiecej palic lpg,ok 17l na 100km,jezdziłem po gazownikach ale nic nie wskurali
okzało sie ze niepali tak jak trzeba na 1 i 4 cylinder,mam znajomego w sklepie
i wszystkie te żeczy były podmieniane na nowe,pod kompa jescze nie podpinałem,
tak brak spalania jest cały czas,jak sie rozgrzeje jest to samo,płynu nie ubywa
rozrzad sprawdzałem i jest ok,na tym 1 i 4 to jest tak,że nie to ze niema żadnej
reakcji jak sie zdejmnie fajke tylko jest znikoma w porównaniu do 2 i 3 cylindra.
Ciśnienie na każdym cylindrze ok 12at.

pozamieniaj świece i zobacz czy coś się zmieniło

Ty masz 1.4, weź sprawdź jeszcze te świece tak jak pisałem. Jak nic nie da to powiedz mi kiedy sprawdzałeś ciśnienie? Po przejechaniu kilku km? np. jechałeś do znajomego sprawdzać? Czy np, po jakimś czasie jak auto stało w garażu czy coś?

Świece napewno wykluczam,było zakładane nowe zamieniane itd.Ćisnienie było sprawdzane na zimnym i na nagrzanym,wartosci były podobne,wiec to wykluczam.

[ Dodano: 2011-02-27, 14:02 ]
Chiałbym kupic sobie fejsik,i posprawdzac co nieco,zamiast płacic za podłaczenie pod kompa,ale niejestem pewien czy mi zadziała,czy tym bym dał rade sie połączyc http://allegro.pl/interfejs-fiat-alfa-romeo-lancia-airbag-abs-silnik-i1428880621.html pod moje bravo jest z 96r

kru_czekd do Fiata Bravo 1.4 12V nadaje się taki interfejs: LINK (http://allegro.pl/show_item.php?item=1442735098)

bravo 1.4 12v z jednopunktowym wtryskiempaliwa,wygląda to iż praktycznie nie chodzi na 1 i 4 cylinder,ciśnienie,przewody wn,świece,cewka zapłonowa sprawdzone,iskra jest.ale jak zdejmne przewody z 1 lub 4 to dla silnika nie robi większej różnicy, autko jest strasznie mułowate,prosze o jakies porady z góry dzienkuje.

Miałem podobny przypadek w Skodzie tyle że dotyczył 1 cylindra, niby wszystko Ok a jak zdjąłem z niego fajkę żadnej różnicy w pracy silnika, wymiana przewodów, świec, kontrola ciśnienia, nic nie pokazały.
Byłem z autem u kilku mechaników i nikt nie wiedział co się dzieje.
Zwaliłem głowicę i okazało się że na tym cylindrze tłok w GMP stoi o jakieś 2 mm niżej niż pozostałe, (skręcony korbowód). Po wymianie korbowodu silniczek chodził jak marzenie.
Tyle że u Ciebie rzecz dotyczy 2 cylindrów, więc mało prawdopodobne żeby dwa korbowody się skręciły.

A jak wyglądają świece na tych dwóch cylindrach, nie są okopcone albo wilgotne?
Jak ze spalinami, jaki kolor i czy kopci mocno?
Skoro jest ciśnienie, iskra to cudów nie ma.

Nom właśnie niem cudów,a jednak sa świece na 1 i 4 wygladaja podobnie jak na pozostałych,według mnie kopci troche za mocno,ale na biało,co do fejsa co czy na usb jakis sie połaczy czy niema szans???

co do fejsa co czy na usb jakis sie połaczy czy niema szans???

Interfejs na usb połączy się prawdopodobnie tylko z poduszką powietrzną.
Do silnika tylko Euroscan AT ale wymaga 2 fizycznych portów com i systemu dos.

a jaki zapach mają spaliny normalny ? a ze zbiorniczka nie smierdzi spalinami

Spaliny wydaj mieć normalny zapach,a jeśli chodzi o zbiorniczek to nie,tak poza tym dla pewności zdiołem głowice żeby mieć pewność co do uszczelki,jednak okazało sie wszystko wporządku,nie mam już pomysłów na to autko,zostaje tylko chyba tylko podłączenie pod kompa dlatego też chce kupić sobie Fejsa.

To już wiem ze musi mieć 2x rs232 tylko jeszcze pytanie który

1. http://allegro.pl/hit-euroscan-at-diagnoza-opel-fiat-mercedes-i1466370475.html
2. http://allegro.pl/interfejs-diagnostyczny-euroscan-visa-2000-pl-i1463205802.html

I mam jeszcze pytanie ta karta zadziała z którymś z tych fejsów bo w lapku nie mam rs

1. http://allegro.pl/2-porty-rs232-silicom-pcmcia-dos-gwar-faktura-nowa-i1484185291.html
2. http://allegro.pl/2-porty-rs232-pcmcia-2xcom-rs-232-dos-i1478016736.html

[kom:96843ceefd] Proszę na przyszłość o używanie słownika dostępnego za pomocą prawego klawisz myszy. Robisz strasznie wiele byków. [/kom:96843ceefd]

Kupisz fejsa i okaże się że nie podepniesz. Zresztą te fejsy Euroscan'owskie to sobie można.. Nie lepiej jechać do kogoś kto ma kompa już takiego z wyższej półki, dać te 50-70zł i jak będzie mechanik "do pogadania" i taki który ma wiedzę, to jeszcze wytłumaczy co może być przyczyną, bo np. pokaże sondę lambda, a wcale może nie być to sonda.

Nie mówię żebyś jechał do serwisu na diagnozę, bo skasują Cie 150zł, zostaniesz z wydrukiem i dalej nie będziesz wiedział co i jak.

Z tego co mi wiadomo Viaken jest zaufaną i dobrą firmą.
Podaj markę i model laptopa.

Tak, sam ma od nich jakieś fejsy, ale fejsem za 100zł nie zrobisz cudów. Okaże się że wcale się nie podłączy i wyda tylko kasę w błoto. A poza tym bez wiedzy, samo odczytanie błędów nic nie da, wyjdzie jakiś błąd, co w samym czytaniu będzie dziwnie brzmiało i co dalej?

Interfejs działający będzie służył pewnie więcej razy a i można go użyczyć komuś za niewielką opłatą.
Myślę, że ew. można zwrócić niedziałający interfejs sprzedawcy.
Po pomyślnym odczytaniu kodów błędów trzeba szukać na internecie znaczenia lub pytać na forum.

Interfejs może działać, ale może się nie podłączyć do ECU.

W takim przypadku
można zwrócić niedziałający interfejs sprzedawcy.
Niech zdecyduje kru_czekd

Ale Ty chyba nie rozumiesz o czym ja myślę. Mi chodzi o to że np. Ten interfejs za tą 100 podłączy się przypuśćmy do Uno, ale nie zdoła podłączyć się z Bravą 1.4 12v, ale za to podłączy się z 1.6 16V, itp. Nie wiem osobiście czy nie podłączy się z Bravą 1.4 12v. Ale co będzie jak się okaże że nie? 100zł + cena karty 2 rs232 pójdzie w błoto.

Obsługa Viaken potwierdziła dokładnie na podstawie szczegółowych danych i zdjęć jaki interfejs będzie kompatybilny z tym modelem Fiata.

No ok.. Ale żeby potem nie było że nikt nie pisał.

Muj laptopik to hp compaq nx7010,gdyby sie niepołaczy z moim bravo to zostaje tylko do innych marek:)ale chciałbym zeby ktoś sie wypowiedział kto to testował na bravo

[ Dodano: 2011-02-28, 21:53 ]
Czyli który interfejs 1 czy 2 i która karta będzie z nim współpracować.

[kom:bb6b671e81]Proszę na przyszłość pisać poprawnie po polsku. W jednym zdaniu naliczyłem 5 błędów![/kom:bb6b671e81]

Wg mnie zestaw od Viakena + karta Silicom

pik_38 a ty diagnozujesz czym autka,jak tak to czym??

Po tym jak w kilku miejscach w mieście dowiedziałem się że nie mają odpowiedniego interfejsu do podłączenia zainteresowałem się tematem podłączenia naszego fiata do komputera osobiście i wyszło na to ze najprawdopodobniej tylko ten interfejs ma szanse.
Zrezygnowałem z powodu ważniejszej kosztownej usterki w Bravie.

Jak wciągnę swoją Bravę na warsztat, to zobaczę czy Cdifem uda się ją podłączyć. Marea 1.6 16v poszła, to też powinno.

CDIF II czyta wszystkie fiaty.

A mam pytanie co do wałka rozrządu,czy wydarte krzywki na wałku powodowały by takie objawy ze nie pracuje prawidłowo na 1 i 4 cylindrze?Bo podłączenie pod komputer nic nie wykazało.Wiec pozostaje mi dalej szukać przyczyny....

Oczywiście że będzie taki efekt.Pytałem Cię o to na początku tematu.

Ale wydarte krzywki spowodują tylko mniejsze otwarcie zaworów...czy to będzie miało taki wielki wpływ na prace 1 i 4 cylindra?

Zawory mogą się otwierać tylko troszkę i przez to jest zasysane na przykład 30% mieszanki,więc i nie będzie co sprężyć za bardzo,ale to wszystko zależy od stopnia zużycia krzywki i od zaworu ssącego/wydechowego.
Możesz przecież zdjąć dekiel i zobaczyć stan wałka.To tylko 6 śrub.

Witam,u mnie prawdopodobnie sprawa się wyjaśniła wydarty wałek rozrządu,mam nadzieje ze to jest przyczyna,zabieram się za naprawe, dzienkuje za wszelkie wskazówki i podpowiedzi.

Pytanie troche z innej beczki,świeci mi się poduszka,czy zwykłym wagiem kkl wykasuje błąd?

powinieneś.

kru_czekd wysyalem Ci wiadomosc na pw

ale od airbag jest inna kostka niz od silnika?czy ona znajduje sie pod schowkiem po stronie pasażera i jest żółta?

Kostki (wtyczki) są takie same. Mogą się kolorem różnić. Tak, od poduszek masz pod schowkiem, w żółtym kablu.

A sprawdzał ktoś czy ten vag kkl połączy ,śię z poduszka,bo z silnikiem to niema co liczyć...

U mnie z poduchami i ABS-em śmiga aż miło :-) ('99). Niestety nie chce się połączyć z ECU (Hitachi). Generalnie z autami po '99 , z tego co czytałem, w dużej części bezproblemowo śmiga.

Wczoraj założyłem nowy wałek rozrządu,autko chodzi jak nowe,jednakowo na wszystkie cylindry,stary był wydarty na dwóch krzywkach wydechowych,to było przyczyną nierównej pracy silnika.
dzięnkuje za wszelkie porady i wskazówki.

kru_czekd, nie chcę się wymądrzać ale ''a nie mówiłem" heheee ;) ;)
Fajnie że autko już sprawne.

Witam po krótkiej przerwie,i z kolejnym problemem.Autko po wymianie wałka chodzi równiutko i na wszystkie gary,ale jak pisałem na początku pali bardzo dużo lpg ok.16l na 100km.po wymianie wałka nic się nie poprawiło,gazownicy nic nie wskurali,regulacje nic nie pomogły,jeden mi powiedział że parownik do wymiany,ale nie kupiłem nowego tylko załatwiłem sprawdzony z innego autka,też to samo:( szczelność sprawdzana,mam założony filtr stożkowy i termostat walnięty,czy te rzeczy mogą mieć jakiś wpływ na tak wielkie spalanie???

kru_czekd, kiedyś na forum TTT kolega w silniku 1.6 założył sobie filtr stożkowy i po jakimś czasie wrócił do oryginalnego bo miał duże spalanie.Nie dogrzany silnik też swoje robi.
Mi kiedyś w Temprze spalanie skoczyło znacznie gdy padła mi sonda,ale skoro byłeś u gazowników to powinni to zauważyć.

Tak sobie pomyślałem,że przez filtr stożkowy silnik dostaje więcej powietrza,i automatycznie komp podaje więcej paliwa lub gazu,niż na tradycyjnym filtrze mam racje?

kru_czekd, w tym silniku to raczej nie bo musiał by być przepływomierz żeby komp to zauważył.To będzie zwiększało spalanie ale raczej tylko gazu,bo on jest sterowany przez podciśnienie na dolocie.

[..]i termostat walnięty,czy te rzeczy mogą mieć jakiś wpływ na tak wielkie spalanie???
Termostat zdecydowanie ma wpływ na spalanie.. Jeździsz na niedogrzanym silniku to spalanie może być większe...

Ja do pracy mam tylko 4 km,i to pewnie tez ma bardzo wielki wpływ na spalanie,
jakimi sposobami można to ograniczyć,i czy w ogóle można???

kru_czekd jedyną rzeczą którą możesz zrobić to wymienić termostat na nowy. Wtedy to silniczek powinien się szybciej nagrzewać ( termostat nie będzie przepuszczał płyny do dużego obiegu ) a co za tym idzie krócej autko będzie chodziło na ssaniu (mniejsze spalanie ) , szybciej bedzie osiągać temperaturę przez co szybciej przełączysz autko na gaz i lepiej będzie na nim chodzić.

Ja do pracy mam tylko 4 km,i to pewnie tez ma bardzo wielki wpływ na spalanie,
jakimi sposobami można to ograniczyć,i czy w ogóle można???
mozna! musisz znalezc osobe (najlepiej z Twojej firmy), ktora jedzie ta sama trasa co Ty. moglbys sie zabierac po drodze! ;) ja tak robie czasami zima. obnizenie spalania benzyny zauwazalne :D
ja do roboty mam tyle co Ty - ok. 4 km. w najwieksze mrozy, auto przelaczalo mi sie na gaz 300 metrow przed firmowym parkingiem przy temperaturze przelaczania na LPG ok. 40 stopni.

mozna! musisz znalezc osobe (najlepiej z Twojej firmy), ktora jedzie ta sama trasa co Ty. moglbys sie zabierac po drodze! ;) ja tak robie czasami zima. obnizenie spalania benzyny zauwazalne :D albo kupić dobry rower. zobaczysz jak szybko się zwróci.

Ciśnienie na każdym cylindrze ok 12at.

Zawory mogą się otwierać tylko troszkę i przez to jest zasysane na przykład 30% mieszanki,więc i nie będzie co sprężyć za bardzo,ale to wszystko zależy od stopnia zużycia krzywki i od zaworu ssącego/wydechowego.
Możesz przecież zdjąć dekiel i zobaczyć stan wałka.To tylko 6 śrub.
i tu widze jakas sprzecznosc. pomiar sprezania wykazal, ze jest w po rowno na kazdym cylindrze, a z tego co napisal kolega Zielony wynika, ze teoretycznie byc tak nie powinno. wniosek - pomiar kompresji w przypadku wytartych krzywek nie jest miarodajny. przynajmniej tak mi sie wydaje :roll:
kru_czekd, ile Cie kosztowala impreza pod haslem "wymiana walka rozrzadu"?

boch, sprawa jest prosta.Podczas pomiarów,wał ma bardzo małe obroty (na dodatek przepustnica jest otwarta na maksa co ułatwia napełnianie) i szczelina jaka powstaje podczas otwarcia zaworu jest wystarczająca żeby zassać powietrze,ale przy większych obrotach kiedy jest bardzo mało "czasu" szczelina robi się zbyt mała i zaczyna brakować mieszanki w cylindrze.

no to teraz wszystko jasne. a jest mozliwosc przeprowadzenia pomiaru kompresji w czasie jazdy? np. przez podlaczenie pod FES'a, badz inny soft?

Potwierdzam stwierdzenie Zielonego,u mnie ciśnienie było sprawdzane kilka razy,na zimnym i na ciepłym za każdym razem było,tylko że inaczej jest to podczas kręcenia rozrusznikiem,a inaczej podczas pracy silnika,uważam również że wydarty wałek to nie tylko mniejsze otwarcie zaworu,ale również krótsze bo obwód krzywki jest mniejszy,

Naprawa mnie kosztowała:

wałek-225zł
2 dzwigienki-50zł

[ Dodano: 2011-03-21, 09:24 ]
Robocizna-0zł ,sam robiłem:)

boch, nie ma takiej możliwości.
kru_czekd, dokładnie,czas otwarcia też się skraca.

Witam panowie,no i znowu problem z moim bravo tym razem nie dotarłem do domu,auto musiałem zostawić na mieście,wiec tak wcześniej już miałem problem z kontrolką wtrysku,często mi się zapalała w czasie jazdy,i po postoju gdy chciałem odpalić nie dało rady,ale robiłem restart kompa no i gasła i odpalałem,teraz się zaświeciła i już nie chce zgasnąć restart nie pomaga,i auto nie chce zapalić,podejrzewam któryś z czujników padł albo coś z imo? od czego zacząć szukanie,wiem najlepiej zaciągnąć pod kompa,ale na razie chce tego uniknąć.

Sprawdź czy jest iskra, czy świeci się i gaśnie kontrolka od immo. Jeśli wszystko jest ok to sprawdź czujnik położenia wału omomierzem.

Autko postało cała noc i po zgaśnięciu kontrolki wtrysku zapaliło,przyjechałem do domu i po zgaszeniu znowu zapaliła się kontrolka i nie chciał zapalić,po resecie kompa zapalił i tak jest cały czas,czujnik położenia wału sprawdzałem wartość ok 900ohm,gdy nie chce zapalić pompa pracuje ale jest brak iskry,co do imo to nie wiem bo prawdopodobnie mam spaloną żarówkę,wiec jakieś podpowiedzi od strony kolegów???

kru_czekd, wygląda na typowy objaw padającego CPW.Przyglądnij mu się lepiej.W Temprach czy Tipo też były takie jazdy z tym czujnikiem i często pomagało polanie go wodą w momencie gdy auto nie chciało odpalić.

podłącz pod kompa.

...gdy nie chce zapalić pompa pracuje ale jest brak iskry,co do imo to nie wiem bo prawdopodobnie mam spaloną żarówkę,wiec jakieś podpowiedzi od strony kolegów???
Po włączeniu zapłonu kontrolka imo przez chwilę musi Ci się zaświecić, więc jeżeli nie świeci Ci w ogóle to jest raczej spalona i moja rada to wymień ją a będziesz pewny tego że to nie imo Ci wariuje. Co do braku iskry to może też wariować przekaźnik układu wtryskowo-załonowego.

a więc tak,rozebrałem deskę i wymieniłem żarówkę od imo,i jest tak że jak nie mogę zapalić to świeci kontrolka od imo i od wtrysku obie nie gasną,po resecie tzn odłączenia akumulatora,od razu gaśnie od imo a zraz po chwili od wtrysku,i autko zapala od razu,jednak po zgaszeniu problem się pojawia,obie świecą czyli pewnie coś z imo ale co?jakiś pomysły,może ktoś już to przerabiał?

Jakiego koloru klucza używasz do uruchamiania silnika?

kluczyka używam tylko brązowego,bo tylko ten mam

No i w tym cały problem z Twoim uruchamianiem.
Dorób drugi kluczyk i powinno być ok.

Ale mam takie pytanie,autko mam już z 5 lat i nigdy nie było problemów,zawsze odpalałem tym kluczem,o co z tym chodzi co przecież to jest chyba ten klucz matka,co się zmieni jeśli dorobię drugi????

Immo przestanie świrować?
Matki używa się tylko do klonowania kluczy, a nie do odpalania.
Btw z tego co pamiętam to matką powinno się dać odpalić silnik nawet gdy immo się świeci.

A więc tak,oto chodzi że matką nie da się odpalić,a co może być jeszcze przyczyną,czasem nawet tak się zdarzy że zgaśnie kontrolka od wtrysku,ad od imo nie, a i tak odpalę.
co może być przyczyną,co byście radzili posprawdzać,na elektryce się trochę znam,ale na imo nie bardzo

Btw z tego co pamiętam to matką powinno się dać odpalić silnik nawet gdy immo się świeci.dokładnie oraz do diagnoz komputerowych także powinno się go używać.
kru_czekd, spr wszystkie połączenia, kable oraz całą resztę? oraz tak jak pisałem czy byłeś podpiąć pod komputer i spr co to za błędy zostały zarejestrowane.

czy mógłbym porozmawiać prywatnie na temat imo,z kimś kto zna się na rzeczy.jeśli tak to proszę o kontakt kru_czek@o2.pl

Mam pewien pomysł :)
Kup na allegro komputer ze zdjętym immo, podstaw do samochodu i sprawdź jak pali.

A nie będzie łatwiej i taniej wykasować IMO z kompa. Co prawda to nie mam pojęcia ile to może kosztować ale ponoć jeżeli ma się kabel do kompa, wyłączenie IMO nie jest trudne.

qolejowy, no tak wykasuje, a jak później założy jeśli to nie jego wina?
Immo to zawsze zabezpieczenie przed potencjalnym kradziejem.

Immo zostało wykasowane z komputera,albo jak kolega pisze wyłączone choć w co wątpię,
z tego co udało mi się dowiedzieć musiał rozebrać kompa i zaprogramować na nowo pamięć,wiec moim zdaniem wyłączenie immo przez zwykły kabel raczej nie jest możliwe,
jeśli się mylę niech ktoś mnie poprawi,
a tak po za tym koszt to 200zł i autko odpala za każdym razem:)

Wyłączyć jako tako faktycznie imo się nie da - trzeba przeprogramowywać kość po wylutowaniu z ECU kompa..