PDA

Zobacz pełną wersję : [silnik] Odpalanie (nieprzyjemne) auta 120 KM Multijet w now



Misiu___
03-09-2010, 01:42
Mam pytanie techniczne lub niestety bardziej empatyczne co do odczuć związanych z autem i jego uruchamianiem. Tak jak napisałem w temacie mam bravo 120 KM diesel 1.9 Mjet. Ponieważ mam już za sobą dwie zimy moje auto zachowuje się następująco:
- w zimie przy temperaturze -15-17 (co jeszcze teoretycznie nie wytrąca stearyny a paliw używam dobrych) auto nie chce praktycznie odpalić wygląda to tak że przekręcam kilka razy kluczyk ( w nadziei że świece będą bardziej niż rozgrzane) potem zaczynam ORAĆ rozrusznikiem i trwa to czasem 15 czasem 30 sekund aż w końcu zaskoczy i z powolnego pchania wału powoli wchodzi na obroty najpierw jakieś 700 do w końcu standardowych 950-1000 obr, muszę powiedzieć że jest to dla mnie odczucie przedziwne dlatego że dawniej miałem octavkę 130 KM diesla i miewał trudności ale zapalał od puknięcia kluczykiem powiedzmy 2-3 sekundy rozrusznikiem maks, nawet przy -25 stopniach (może to różnica między common railem a pompowtryskiwaczem?)
- jeśli chodzi o lato takie jak mamy teraz lub jesień to jeśli auto stoi jeden dzień i odpalam je następnego dnia rano ( a w cale mało nie robię kilosków rocznie jakieś 50 000 więc auto jest dotarte) to sądzę jak każdy przekręcam kluczyk potem czekam aż wszystko pogaśnie i przekręcam na zapłon i.... no cóż jest to jedne z moich najgorszych odczuć dotyczących fiata którego w zasadzie bardzo lubię - pierwszy objaw jest taki że zapłon nie zaskakuje od razu tylko po około 1-2 sekundach (a to jest długo bo mam porównanie z innymi autami których używam) i potem nagle rzuca silnikiem 1 raz w taki sposób jak bym nie miał pod silnikiem żadnej poduszki i potem jest już wszystko normalnie. kiedy jest ciepły jest super i nie ma takich objawów

stąd pytanie ma ktoś podobne odczucia? to problem z rozrusznikiem, świecami< mieszanką? udało się komuś ten problem rozwiązać?

ROBERT61
06-09-2010, 13:26
Nie wiem jak zimą bedzie odpalała moja bravo(bo kupiłem ją w maju)ale teraz odpala tak jak u Ciebie,tzn jest takie szarpniecie silnikiem :( Z tego co wiem winna jest temu poduszka i jest to wada fabryczna :( W samochodach na gwarancji były wymieniane na inne w ramach akcji nawrotowej.Z tym czasem odpalania,to u mnie jest tak samo,nie odpala odrazu tak jak piszesz po około 2 sek :( Też byłem tym zdziwiony jak go kupiłem,bo wcześniej miałem Stilo JTD i tego tam nie było :lol: Kolega kupił Bravo wcześniej ode mnie i też zachowuje sie tak samo :( Myśle,że takich aut jest więcej,tzn "ten typ tak ma" :(

Misiu___
06-09-2010, 13:50
będę zostawiał auto na jakiś czas w serwisie u przyjaciela który pracuje w fiacie a ponieważ jak sam wiesz można tę usterkę sprawdzić najwyżej raz dziennie (bo tylko rano) to postara sie ustalić co jest przyczyną ja mam 4 lata gwarancji wiec mogę jesio chwile w serwisie poszaleć :) hehehe pozdro .. aha co do poduszki pod silnikiem nikt mnie na żadną akcję nie wzywał hmmm ale może akurat mnie ta akcja nie dotyczy :) :sciana: :badgrin: a i bardzo jestem ciekaw jak odpala 135 konny furgon którego w końcu jutro odbieram :x wrrr czekałem na niego 14 tygodni

ROBERT61
06-09-2010, 13:55
Daj znać co ustali Twój kolega.Może przyczyna leży gdzieś indziej,a nie w poduszce :?:

Misiu___
09-12-2010, 21:39
dwi poduszki pod skrzynią jedna pod silnikiem plus uszkodzone kolo pasowe na pasku klinowym alternatora to mniej wiecej tyle

ROBERT61
09-12-2010, 21:53
plus uszkodzone kolo pasowe na pasku klinowym alternatora
A na czym polegało jego uszkodzenie?Widoczne to było gołym okiem?Jakieś pęknięcia,czy coś w tym rodzaju?
Zastanawiam się :roll: ,bo moje teraz jak jest mróz,a postoi przed firmą,to raz zapala bez żadnych "zająknięć"a nieraz go "szarpie" :sciana:

Misiu___
10-12-2010, 09:52
tego nie wiem ale mowili ze to widac golym okiem jak podjedziesz do mechanika na pewno to rozpozna ale jest bardzo prosty sposob poniewaz mi odpalal zle tylko rano i tylko 1 raz zdjeli pasek klinowy alternatora i atuo zaczelo odpalac bez drgan jak zdjeli kolo pasowe okazalo sie ze jest "walnięte" na czym to polega nie wiem ale wiem ze tak bylo od nowości :) to tyle

lukq
10-12-2010, 14:50
pewnie na łożysku które jest w środku, może się coś blokuje i przy odpaleniu potrzebuje "szarpnięcia" żeby zakręciło. najlepsza metoda to jak piszesz zdjąć pasek i będzie wiadomo co i jak.

miszko
10-12-2010, 16:22
A z odpalaniem się poprawiło? Pali na dotyk?

ROBERT61
10-12-2010, 16:24
Dzięki Misiu___, Jak będzie cieplej,to zrzucę ten pasek i zobaczę.Na razie mróz,więc nie bardzo mi się chce :(
A w takim razie po co wymieniali Ci poduchy :?: Skończyły swój żywot od tych szarpań?Czy przy okazji?

marcinw88
27-11-2011, 13:19
moze koło zamachwe

pablo686
28-02-2014, 20:19
Odświeżę trochę temat o odpalaniu...w porównaniu do diesli którymi jeździłem wcześniej uważam że mój fiat dłużej kręci niż np focus czy touran. Zauważyłem jeszcze że jak przekręcę kluczyk zaczynam odpalać po zgaśnięciu kontrolki świec to dłużej kręci niż jak poczekam ze 2-3 sekundy po zgaśnięciu kontrolki świec i wtedy odpali szybciej...

czuczu
02-03-2014, 00:09
Ojca bravo palilo dlugo plus bialy dym, korekta zaplonu w aso i problem od rekimrozwiazany. Uprzednio sprawdzane wtryski nowa sonda itd... Ponad 1000 wydany. Podobno 1.9 8v tak maja ze trzeba co kilka lat im wgrywac program. Jaki niewiem ?

mich486
03-03-2014, 08:47
Sprawdź pompę wysokiego ciśnienia.

pablo686
03-03-2014, 20:22
Sprawdź pompę wysokiego ciśnienia.
Mam rozumieć że ta pompa to jest pompa wtryskowa:)...wszystkie jej parametry są właściwe, było to sprawdzane jak zamarzłem w tą zimę:)

szogu
30-06-2015, 09:14
Cześć,
Czy ktoś może w Krk polecić fachowca od Bravolotów? Problem szarpania podczas pierwszego odpalania w danym dniu jest u mnie dość długo. Ze dwa-trzy lata. Zauważyłem prawidłowość, że jak jest zimno na zewnątrz i świeczki dłużej grzeją, to odpala od ręki. W zimie odpala cud-miód. Ale jak jest ciepło, to ma problem. No i szarpnięcie mnie irytuje, boje się że w końcu coś się upie...li. Jak mniemam, gdyby mi się któraś żarowa zjarała, to na konsoli pojawiłby się komunikat?
Pozdr

bob96
30-06-2015, 09:37
Na forum Alfy polecają firmę z ulicy Belwederczyków 8 Mechanika pojazdowa Ť autka.pl (http://www.autka.pl/?p=116)
Moja Croma po sprowadzeniu z Włoch też tam miała robiony pakiet startowy i jestem zadowolony.

dzierga2
01-08-2018, 20:57
Witam
Ja posiadam Fiata Bravo 1.6 TDI 120 km z 2009r i też mam odczucie ze kiepsko odpala.... tzn po przekręceniu na zapłon czekam aż kontrolki zgasną, odpalam i tak po 3 sekundach kręcenia dopiero odpala za każdym razem, nie ważne czy pierwsze odpalenie czy dziesiąte w ciągu dnia.
posiadam też Opla Corse D 1.3 CDTI z 2011r i On odpala pięknie na strzała.

nie wiem czy te fiaty tak mają czy inne Bravo również odpala na strzała a nie które egzemplarze mają ten problem bo coś tam jest nie tak....

karte32
01-08-2018, 22:54
Czekaj aż pompa paliwa z tylu napompuje paliwo i zapal to raz dwa świece żarowe

moris10
01-08-2018, 23:10
Niestety mój też ostatnio gorzej odpala na zimnym, a zbiegło się to z wymianą świec zarowych.
Fakt jest taki, że jak dłużej przytrzymam zapłon to lepiej odpala.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

vitos
02-08-2018, 10:34
Z odpalaniem diesla chciałbym zwrócić uwagę na rzecz, na którą czasem nie zwraca się uwagi. A mianowicie czy w aucie jest sprawny i wystarczająco mocny prądowo akumulator. Jest to bardzo ważny element zapłonowy, który jest często bagatelizowany. W dieslu rozrusznik musi posiadać duży moment siły, żeby tłoki odpowiednio mogły sprężyć mieszankę i żeby się ona zapaliła w efekcie nagłego wzrostu ciśnienia w cylindrach. Dlatego rozrusznik musi być mocniejszy niż np. w benzyniakach. Miałem jakiś czas temu podobny temat z odpalaniem. Samochód z trudem zapalał. Czasem od razu, czasem po trzech sekundach bez względu na to, czy silnik był zimny czy już rozgrzany. Okazało się, że miałem słaby akumulator pomimo tego, że doładowywałem go regularnie. Okazało się, że ma on po prostu już słabą wydajność prądową i nie mógł dać odpowiedniego kopa rozrusznikowi. Oprócz wymiany na mocny akumulator (przedtem jego prąd maksymalny 510A, teraz 640A) wyczyściłem i zabezpieczyłem styki elektryczne do masy pojazdu, oraz podłączenie rozrusznika. Od tego czasu silnik po sekundzie od przekręcenia kluczyka pracuje. Przedtem też zauważałem czasem, że silnik lekko zakopcił podczas rozruchu (lekki bączek), teraz nic takiego się już nie dzieje. Dodam, że świece żarowe wymieniłem po 160kkm, więc je wykluczyłem już na samym początku.

Zatem teza, jakoby Fiatowski MultiJet słabo zapalał jest nieprawdziwa. Zawsze musi istnieć jakaś przyczyna.

moris10
02-08-2018, 21:32
Mam nowe świecie, nowy akumulator, regenerowany rozrusznik, poprawione przewody i odpala ciezko na zimnym. Oprócz tego, wyczyszczone wtryski, poprawiony dolot.
Pozostaje wśród niedomykajacy się egr, filtr paliwa, pompa paliwa.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

karte32
03-08-2018, 04:53
ja bym sprawdził pompa-filtr- oraz czy układ paliwowy jest szczelny czy niema zapoceń szczególnie przyłączą na filtrze oraz rurki biegnące w dół z powrotu i do filtra na przedniej przegrodzie ja miałem podobne objawy z odpalaniem przewód był nieszczelny właśnie na tej przegrodzie