Cytat Napisał Dimi Zobacz post
Ok, mamy już jakiś obraz narysowany. Moja Albea pali tyle co pali, nie udało się wyciągnąć coś więcej. Wasze pomysły i porady zakończyły się fiaskiem - 420km tyle zrobię, czy jadę 2000 obrotów czy między 3-4,5 bez różnicy. Zastanawiam się jeszcze nad świecami bądź sondą czyszczenie, ewentualnie wymiana, co można jeszcze spróbować przeczyścić?
Jakiś czas temu tak napisałem, dziś mam 430 ponad i 2 i ciut pola do zera paliwa. Więc pojazd ten można krótko podsumować:

Fiat Albea 1.2 16v to samochód dla osób dla których czas jest to pojęcie względne. Tym samochodem nie da się jechać szybko i ekonomicznie zarazem, to typowe auta dla emeryta a nie dla osoby która chce dynamicznie przejechać przez miasto

Mój sposób na jazdę tym samochodem (jest to mix WASZYCH porad)
Przyspieszanie od 3000 - 4500 , przy podjeździe pod górę redukcja i pilnowanie by obroty nie spadły poniżej 3000. Gdy osiągnę 60km/h wrzucam 5 bieg i delikatne muskanie gazu. Nie staram się przyspieszać tylko stała prędkość. Obroty do 2000 a najlepiej 1500. Jazda po mieście które znam gdy wiem gdzie światła, odpuszczam gaz i się toczę i redukuję biegi tak by nie wyhamowały pojazdu, a że chyba chcę to hamowanie silnikiem.

Jeszcze nigdy nie sądziłem że ekonomiczna jazda jest taka ciężka. W mojej kijance nie interesowało mnie nigdy ekodriving bo 6l/100km było do zaakceptowania